Czy Dwyane Wade się kończy?
Głupio pisać w ten sposób o kimś, kto jest twoim rówieśnikiem, ale trudno, szczerość przede wszystkim. 30-letni D-Wade zaczyna słabnąć. Ludzkie ciało nie może regenerować się w nieskończoność, zwłaszcza jeśli jego właściciel upada na podłogę 8-10 razy w ciągu jednego wieczoru. Na naszych oczach, z gracza wybitnego Dwyane staje się graczem… solidnym. Próżno liczyć, by utrzymał swe dotychczasowe średnie punktowe. Z maszyny do krojenia chleba pod koszem nie stanie się nagle wybitnym strzelcem z dystansu czy choćby dalekiego półdystansu. Zacznijmy od tego, że gość nigdy nie wyróżniał się rzutem z wyskoku. Za to przez dziewięć lat biegał po 40 minut w każdym spotkaniu, padał i wstawał jak żołnierz. Jest jednym z tych rzucających obrońców, którzy swoją dominację oparli na sile fizycznej i atletyce. Dziś przychodzi mu za to zapłacić. Jak sam mówi: “nie jestem już tak atletyczny jak w 2006 roku, ale wciąż mam to w sobie (…) któregoś dnia to się stanie, stanę się “tatusiowaty”, ale jeszcze nie teraz.” Pytanie brzmi: ile jeszcze jest w stanie z siebie wykrzesać? I czy wystarczy mu powera przeciwko dominującej obronie Thunder?
Do wszystkich czytelników w przedziale wiekowym 30+ proponuję, by zamiast użalać się nad nieuchronnym przemijaniem, skupić na tym, co umiemy najlepiej tj. technice, sercu do gry i ambicji. Przestało padać. Do meczu z Czechami jeszcze 3 godziny. Pora skopać komuś tyłek… A jeżeli nie macie czasu na grę w kosza, obejrzyjcie pięć wybitnie dynamicznych akcji D-Wade na przestrzeni jego blisko 10-letniej kariery. Enjoy!
Prawdopodobnie najlepszy dunk w karierze zawodnika.
[vsw id=”qZn-Xawo-u4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Ścięcie obrony i 360 layup?
[vsw id=”rVH8dWEsQtc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
przejdź dalej >>
może nie jest już tak atletycznym graczem jak kiedyś ale dalej potrafi zdominować mecz a przede wszystkim potrafi dalej dzielić się piłką i myślę że przez kilka ładnych lat będzie nadal w czołówce graczy na swojej pozycji.
Biorąc też pod uwagę fakt, że gość jest z co najmniej 5kg cięższy w porównaniu do 2006 (widać, że nieźle przybrał masy mieśniowej) to nie ma się co dziwić, że już nie taki zwrotny jak kiedyś.
Tak co racja to racja, czasu się nie cofnie… Mnie fascynuje to jak on pływa po boisku, jak porusza się na wysokich pick’ach, jeżeli starczy mu na tyle samozaparcia to może i rzut sobie poprawi. Jest wiele zawodników, którzy tracąc warunki atletyczne przerzucają się na bardziej techniczny styl gry dalej od kosza. Wszystko w jego rękach, chociaż zdaję sobie sprawę, że to nie lada sztuka i nie każdemu się takie przejście udaje.
To i tak nie zmienia faktu , że jest świetnym zawodnikiem.
prawda, ale i tak jeszcze nie jednego faciala zaprezentuje, a ten nad Perkinsem, o matko…
Mam tak samo
sama prawda, to nie jest ten sam Wade, ale to dalej zajebisty zawodnik którego będę zawsze uważał za najlepszego
Nie zgodzę się w 100% z zdaniem redakcji. Jego statystyki punktowe nie spadły tylko dlatego, że się fizycznie kończy. Zauważcie jaką zmianę przeszło Miami, z lidera punktowego i przywódcy stał się sfrustrowanymi drugimi skrzypcami. Mało kto o tym mówi bo to raczej nieprzyjemny temat ale to jasne, że Wade nie jest w siódmym niebie po oddaniu prymu w Miami LBJowi. A wiemy chyba wszyscy, że psychika Wade nie jest z granitu. To, że fizycznie spada w dół to oczywiste, nie przeczę, ale to jeszcze nie wiek na regres formy z tego powodu:)
Średnie które wykręcił w Finałach 2006 są niesamowite. Dwyane Wade ma mój szacunek za granie w Miami od początku. Prawdziwy symbol. Gdy mówisz Miami Heat najpierw myślisz: Wade, potem LeBron
Zgadzam sie z kazdym slowem. To zaczelo sie juz w tamtym sezonie. Ale dopiero w tym tak bardzo to widac. Wade bez swojej atletyki nie jest juz graczem formatu super-star. To flustrujace patrzec jak raz po raz na pale szuka kontaktu pod koszem liczac na and 1… Szkoda ze przez tyle sezonow nie wyrobil sobie tripli :/
@D-Wade
Może nie jest graczem formatu superstar, ale na pewno jest graczem all-star 🙂
rzutu za 3 nie ma i nigdy nie mial… ale z poldystansu kosi jak malo kto 🙂 p.s. i D-Wade potrafi rzucac gamewinner’y 😛
@ BB Czy dobrze wyczuwam ten sarkazm?:D
coś jest na rzeczy, to widać bez żadnej szczegółowej analizy. to samo kiedyś stanie się z Westbrookiem i innymi tego typu.. a SZKODA
@BB – nie hejtuj tak LeBron`a bo zaraz fanatycy sie oburzą 😉
Oglądałam ten cały sezon i wydaje mi się, że problem tkwi w jego kolanie. Na początku agresywnie wjeżdżał pod kosz.
no moim zdaniem powinien stracić status gwiazdy 🙂 mówie to już od początku PO 2012 🙂
Wymienić Wade za Howard’a a Bosh’a za kilku dobrych defensywnych role-players , ściągnąc Nash’a i mistrzostwo zdobyte dzięki D
szkoda, szkoda. z vincem carterem stalo sie to samo :/
On i tak jeszcze fizycznością pokonuje 80% graczy, więc nie wiem po co ten artykuł. Poza tym każdy szanujący się kibic Miami oddał by prędzej LeBrona niż Wade’a …
co z tego że ma już 30lat ale i tak jego umiejętności są świetne wciąż dobrze rzuca z dystansu i bardzo dobrze radzi sobie pod koszem a teraz jego drużyna gra o mistrzostwo więc jest trochę za wczas by pisać takie artykuły jakbyśmy mieli wszyscy pisać o zawodnikach którzy się kończą po 30 lub za niedługo będą mieli jak np.Andre Iguodala który ma tera 28lat lub Amar’e Stoudemire który w tym roku będzie miał 30 na karku.To wszystko nie ma sensu oni sobie świetnie dają rade mimo swojego wieku a Dwyane Wade jeszcze nie raz nas zadziwi możecie mi wierzyć lub nie ale to jeszcze nie jest jego czas
ten artykuł to bzdura LoveWade ma rację Wade jest po kontuzji i raczej to jest frustracja, prawdą jest że przybrał na masie by stać sie silniejszym i móc grać też na skrzydle, blokować centrów i bronić fizycznie to przełożyło się na mniejszą zwrotność coś za coś, ale to że gra z Lebronem i Boshem pozwoli mu grać dłużej zdobyć wiecej mistrzostw nie będzie tak eksploatowany, natomiast drugą sprawą jest specyficzny sezon skrócony wszyscy będą zmęczeni i są zmeczeni, a tu zaraz jeszcze igrzyska
mi się wydaje że odpowiedź jest znacznie prosta – coś mu dolega
30 lat to nie wiek na ‘umieranie’ bez przesady ;p
@eragon
głowe sobie wymień, Wade to ikona Miami.
Co do tego, ze Wade nigdy nie mial rzutu z wyskoku, to sie nie zgodze bo w latach 2006-2008 (a szczególnie 2008) mial swietny rzut z poldystansu, a jego bank shoty byly zabójcze… Wade jeszcze sie nie skonczyl i nie bedzie drugim Carterem, bo potrafi grac bez pilki. U niego największą wadą jest zdrowie i przemęczenie… W tych playoffs widać, że jest strasznie zmęczony, bo dobre mecze przeplata słabymi.
Jak tak dalej pójdzie, to Perkins będzie pierwszym rezydentem w serii In Yo Face we wszystkich pięciu filmikach jako ofiara 😉
Ile tytułów po 30-tce zdobył MJ będąc MVP finałów? W wieku 30-tu lat tacy gracze jak Wade nie chylą się ku upadkowi. On jeszcze z 3 sezony zagra na wysokim poziomie
3 z tych pieciu akcji sa z 2 ostatnich lat a w tym 2 z tego roku wiec sami sobie zaprzeczacie
Chryste panie to jest mój idol…czytając ten artykuł aż mi się smutno robi…niestety coś w tym jest, nikt nie jest w stanie wytrzymać z takim stylem gry….uwielbiam go i nikt nigdy mi nie wmówi, że LBJ jest liderem Miami nigdy ! MV3 !!!!!!!!!!!! <3333
nie kibicuję Heat, ale kibicuję koszykówce, a koszykówka dużo straci, jeśli ten gracz się “posypie”. był (jest) już w tej lidze jeden taki bohater, który od gracza “it’s on me” i “i deliver” stał się cieniem samego siebie. nikt nigdy nie wątpił w jego talent, mimo iż nigdy w życiu nie awansował do conf. semifinals. Był tak gifted jak mogą być tylko najwięksi, ale z czasem zaczęły się problemy, których lekarze nie umieli rozpoznać i/lub im zapobiec. najpierw były worki z lodem i dodatkowe zabiegi. niby nie było źle, ale wcale nie było dobrze. a potem po prostu wszystko się rozsypało. wiecie o kim mowa;)
please god, write different story for D-Wade.
Dla mnie na zawsze najlepszy.Szkoda bo nawet tak ślepo zapatrzeni ludzie jak ja widzą tegoroczne frustracje Wade;a.Czy to kontuzje powodują to czy też co innego.Sam nie wiem.Dla mnie Flash zawsze będzie młodym gościem biegający po parkiecie i walczącym tak samo w ataku jak i w obronie.Czas płynie ale pewne rzeczy się nie zmieniają.Przynajmniej może w mojej głowie:)
może i troche osłab ale i tak nadal gra niesamowicie 😀
Wade nie gra już jak kiedyś , ale przeciez kazdy z nas pamieta jak wymiatał w finałach 2006 roku i doprowadził ich do tytułu w pojedynkę , musi zmienic swoj styl gry bazowac na swoim sprycie , doswiadczeniu i technikę ktorą niewątpliwie posiada , czasu nie da sie oszukac LBJ bije na głowę Wade’a jesli chodzi o atletyzm , tak jak pisał jeden z was ze z Westbrookiem stanie sie to samo to muszę przyznac , ze Rose’a tez to najprawdopodobniej czeka 😛
wade kula punkty…jego skuteczność 7/25 jest mizerna…co z tego ze te 19-22 punkty uzbiera jak nie jest już groźny… tak zawsze Rondo zostawiali przy rzucie i zaczął trafiać a Boston na początku Wade’a podwajał a potem też juz zostawiał bo nic nie trafiał…poza tym w tym sezonie okazał sie śmieciem kilka razy i nie jest już tak lubiany jak kiedyś.
@Boro- Perkins to jest ostatnim Celtem który przeszkodzi Lebronowi zdobyć tytuł 🙂
Przed tym sezonem rozmawiałem właśnie o tym z kolegą… naturalna kolej rzeczy, od niego samego zależy jak będzie wyglądała jego dalsza kariera, od siły jego charakteru. Ciekawi mnie też co czeka Lebrona za kilka lat, w sumie, to widziałbym go jako takiego PF, w wieku 35 lat w zespołach czołówki ligi, myśle, że dałby rade 🙂
Wade nigdy nie odejdzie z Miami to jest ikona tego klubu. Mówisz Miami myślisz Wade. Fakt każdy się starzeje ale to jeszcze za szybko dla niego nie skreślajcie go on jeszcze pokarze co potrafi. Ma problemy z kolanem i to może być przyczyną lekkiego spadku formy. Nadal jest jednym z najlepszych graczy na swojej pozycji( jak dla mnie najlepszym) i jeszcze przynajmniej 3-4 lata będzie grał na wysokim poziomie. Teraz troche musi popracować nad rzutem z dystansu i innych rzeczach do których nie potrzeba tyle atletyzmu. GO FLASH!!!
gadget jedno pytanie ? jak mozna tak kibicowac bostonowi a tak nie lubic lbj przeciez garnet i allen zrobili dokladnie to samo co lbj i bosh , z tym ze byli pierwsi
4 to jeden z najbardziej epickich dunków jakie widziałem
35 lat Kobiego śmieje się w twarz 30 Wade’a :3
Już kiedyś chyba pisałem że D.Wade skończy jak Carter lub T-Mac – będzie wchodził niedługo z ławki jeśli nie zacznie pracować nad rzutem, pracą nóg i grą tyłem do kosza. Jeśli jednak weźmie się do roboty nad tym co pisałem i utrzyma swoją kondycję to może nadal stanowić 1 lub 2 opcję ataku w drużynie.
hmm 30 lat, to rocznik ’82 – a to dobry rocznik 😉 choć nie mój ;D
Nic się nie skończyło
Jeszcze bardzo długo zanim się skończy.