Dennis Rodman bluzga na Kobe Bryanta
Dennis Rodman i Kobe Bryant znają się lepiej niż myślicie. Czy kiedykolwiek grali razem w jednej drużynie? Hehe. Dobre pytanie na NBA quiz.
Odpowiedź: nie tylko przez lata grali pod wodzą tego samego trenera, ale zdarzyło im się występować w tej samej drużynie! Być może Wam umknęło, ale końcówkę sezonu 1998/1999 Rodman spędził w LA Lakers, gdzie rozegrał 23 mecze, z czego 11 w pierwszej piątce!
W niecałe 29 minut spędzanych średnio na parkiecie notował ponad 11 zbiórek, jednak niespecjalnie układały się jego stosunki z resztą ekipy. Niestety ówczesny coach Del Harris nie mógł poradzić sobie z ekscentryczną osobowością 5-krotnego mistrza NBA. Tuż przed rozpoczęciem playoffs 1999 Lakers zakończyli współpracę z Dennisem. Powód? Po raz kolejny Rodman miał spóźnić się na trening, a następnie opóźniał grupowe zajęcia “nie mogąc znaleźć skarpetek i butów”.
Nie wiadomo dokładnie, jak wyglądały interakcje “Robaka” z 20-letnim wówczas Kobe Bryantem, ale musicie wiedzieć, że były to czasy, w których młody Mamba nie wyściubiał nosa z hali treningowej. Nawet na fryzjera nie starczało czasu, stąd na jego głowie pojawiło się afro (żart).
To czyste domysły, ale zabawowa natura Rodmana nie mogła iść w parze z “koszykarskim kujoństwem”, jakie prezentował i nadal prezentuje Kobe. Obopólny szacunek względem osiągnięć być musi, ale o przyjaźni pomiędzy panami mówić nie można, co jedynie potwierdzają wydarzenia sprzed paru dni…
Rodman bluzga na Kobe >>
To po PROSTU RODMAN jeszcze nie raz o nim usłyuszymy
Kobe ma rację. Rodmanowi na starość odbija jeszcze bardziej. Albo jest totalnym debilem albo ma w tym jakiś interes, skoro nazywa dyktatora i mordercę swoim przyjacielem.
incydentu nie ma co komentować Rodman był pijany, nie interesuje mnie jego relacja z Kobe
Starzy, a glupi.
Dennis Rodman 🙂
Szajba, ale takich graczy pamięta się latami.
@ kajtek tyle że On się z nim nie spotyka “zawodowo” tylko prywatnie. Może to miły gość i dogadują się z Denisem. Na pewno nie jeden Twój kolega miał do czynienia z Policją i nie raz łamał prawo, a mimo to dalej się kumplujecie. Nie słyszałem żeby publicznie Rodman pochwalał reżim, morderstwa itp. Nie jest to wygodne politycznie ale to niczyja sprawa z kim pije wódkę.
Porównywanie policji do mordercy, BEKA.
Są ludzie ze względu na honor nie powinno się zadawać, tak samo jak byli nimi Hitler i Stalin tak samo jest nim władca Korei Północnej
Z którymi ze względu na honor*
@I3
Dokładnie 🙂
Szacun dla Dennis’a…
ten facet na filmiku (kamerzysta) symulował, udawał że dostał po jajkach a naprawdę dostał w udo, widać to na wielu filmach, wyłudził przez to niezłą sumkę od Rodmana