fbpx

Nowy center Boston Celtics, DeRozan rzuca piłką w sędziego

37

Witajcie, Boston Celtics mają nowego centra. Potrzebowali gabarytu/zbiórki i właśnie to dostają w osobie Arona Baynesa, bo to typowy banger i walczak. Gra twardo, stawia mocne zasłony, czasem wyjdzie do piłki i zaskoczy podaniem. Zawodnik niezwykle przydatny, zwłaszcza w ekipie z aspiracjami na daleką jazdę w playoffs. Jednoroczny kontrakt Australijczyka wart jest 4.3 miliona dolarów. Tym samym kształtuje się trzon bostoński. Sezon 2017-18 rozpoczną w składzie:

Guards: Isaiah Thomas, Marcus Smart, Terry Rozier

Forwards: Gordon Hayward, Marcus Morris, Jae Crowder, Jaylen Brown, Jayson Tatum

Bigs: Al Horford, Ante Zizic, Aron Baynes

A skoro już przy tym jesteśmy, Jaylen Brown jest za dobry na ligę letnią, zabierzcie go stamtąd zanim zrobi komuś krzywdę!

Zbroją się także Toronto Raptors

Cory Joseph wyjeżdża z Kanady, menedżer drużyny Masai Ujiri ściąga na jego miejsce strzelca CJ Milesa (41% zza łuku przy 409 oddanych trójkach w zeszłym sezonie!) Spacing, oto czego naprawdę potrzeba chłopakom. CJ na przestrzeni najbliższych trzech sezonów zarobi 25 milionów $. Cieszę się bardzo, że Raptors utrzymali pakę. Mają wszelkie warunki by walczyć o finał konferencji a nawet dalej, popatrzcie na roster:

PG: Kyle Lowry / Delon Wright

SG: DeMar DeRozan / Norman Powell

SF:  CJ Miles / OG Anunoby

PF:  Serge Ibaka / Pascal Siakam / Bruno Caboclo

C: Jonas Valanciunas / Jakob Poeltl / Lucas Nogueira

Trochę zamieszałem z pozycjami. Mówiąc szczerze, nie mogę doczekać się transferu Litwina. Miejsce Ibaki w dzisiejszej grze jest na centrze. Sparować go z Valanciunasem nie idzie. Powell fajnie wyglądał w wyjściowej piątce w playoffs, a rookie Anunoby z jego zasięgiem ramion i budową to materiał na power forwarda.

“Derrick Rose z rzutem”

A propos młodych kotów, wielkie wrażenie w lidze letniej robi #9 draftu, czyli najmłodszy wychowanek Mavs: Dennis Smith Jr. Znak rozpoznawczy, 120 centymetrowa winda w górę. Nie chodzi jednak o same zdolności atletyczne… Niektórzy twierdzą, że któregoś dnia w pojedynkę pokona Golden State Warriors, mnie podoba się określenie “Derrick Rose z rzutem” choć i to nie oddaje pełni obrazu…

By the way, D-Rose wciąż pozostaje bez pracodawcy…

Inner Compton

Trwają rozgrywki Drew League, czyli najstarszej, amatorskiej ligi koszykówki w Stanach. Zapoczątkowana w 1973 by uzdolnione sportowo dzieciaki z południowej Kalifornii zabrać z ulic i skupić ich uwagę na baskecie. Rywalizacja toczy się w sercu cieszącej się złą sławą dzielnicy Compton, dokładniej w sali gimnastycznej liceum imienia Charlesa Drew, skąd wzięła się nazwa rozgrywek. Rokrocznie do gry zapraszanych jest 28 czołowych amatorskich zespołów z Los Angeles i okolic. Wśród nich legendy streetballa, byli i obecni zawodnicy NBA, lokalni celebryci oraz czołowe prospekty koszykarskie na poziomie uczelnianym.

DeMar DeRozan i Nick Young w miniony weekend grali w jednej drużynie. Mecz był ostry i wyrówany. I choć różnica indywidualnych umiejętności była ogromna, zachowanie DeRozana na koniec słabe i nie przystoi profesjonaliście. Co sądzicie? Poirytowany był przez cały mecz. Może wzmożona agresja to skutki uboczne terapii witaminowej?

Dobrego dnia!

37 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jaylen brown za dobry na summer league? W ostatnich trzech meczach trafił 10 rzutów na 32 próby, czyli 30% z gry. Po pierwszym świetnym meczu spodziewałem się po nim więcej i zaryzykuje stwierdzeniem, że jak dotąd gra mocno poniżej oczekiwań.

    (40)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Poza tym, że Jaylenowi nie wpada rzut, weź pod uwagę, że ewidentnie coach zalecił, żeby Brown skupił się na pracowaniu nad swoimi słabościami w otoczeniu gry, t.j. grał jako point-forward, ćwiczył kozioł, wyprowadzanie akcji po zbiórce, podanie i przegląd pola, dbając o straty. W pierwszym meczu w Utah Jaylen oddał najwięcej rzutów, większość poprzez agresywne atakowanie obręczy, od tego czasu ewidentnie gra inaczej.
      Poza tym, wczoraj przewodził obu zespołom w punktach. Mecz był strasznie prowadzony i nieefektywny, zdarza się, szczególnie latem.
      Masa pracy przed nim, ale ktoś, kto efektywnie grał w playoffach nie musi zawracać sobie głowy kilkoma pudłami przeciwko ludziom, którzy skończą w G-League.

      (8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    MI by się bardziej podobało określenie “Derrick Rose, tylko mniej kontuzjogenny”.
    CJ wygląda na niezłego grajka i procent zza łuku ma naprawdę przyzwoity, dobrze by było zobaczyć w przyszłym sezonie i playoffs ( zakładam że na luzie będą przynajmniej w 1 czwórce ) w naprawdę dobrej formie (i tej psychicznej też) żeby sytuacja z tego roku i masakry urządonej przez cavs się nie powtótzyła bo skład dowodzony przez demara może w przyszłym roku powalczyć o finał konferencji.

    (-6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Młody gwiazdor z Torunia Maćkiewicz robi postępy a na stronie nikt nic nie pisze!Wpiszcie sobie na YouTube Zryw twarde pierniki Toruń i tam podziwiajcie jego nienaganną technikę i ciekawe zagranie niespotykane nigdzie indziej w Polsce.Maćkiewiczem zainteresowane są już kluby z extraklasy, więc sądzę że może on być przyszłością polskiej koszykówki.

    (-81)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Porównanie tego Dennisa Smitha Jr. do Rose całkiem udane. Oprócz wspomnianego “z rzutem” widzę jeszcze jedna różnice na korzyść młodego: obaj mają turbo, tylko że Dennis wie że nie zawsze trzeba go używać, a Derrick tego nie umiał. Jechał zawsze na maksa i do końca. Młody umie zwolnić, pomyśleć, zagrać jak cwaniak mimo niedużego wzrostu.

    B-ball IQ i technika, panie Rose, tego zabrakło…

    (23)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Akurat Valaciunas w PO z Cavs grał całkiem przyzwoicie, w jednym spotkaniu sam ciągnął Toronto, kogo mieliby ściągnąć w jego miejsce?

    (4)
    • Array ( )

      Kogoś na silne skrzydło, najlepiej z rzutem i jako taką mobilnością. Taki Markieff Morris by się przydał, albo Ryan Anderson

      (5)
  6. Array ( )
    Kevin Steph Green-Thompson 10 lipca, 2017 at 12:12
    Odpowiedz

    Co wy z tym “kontuzjogennym” w stosunku do D. Rose? Kontuzjogenny może być styl gry, albo Bruce Bowen ewentualnie Zaza. Kontuzjogenny = będący przyczyną kontuzji.

    (22)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Patrzę na sytuacje na wschodzie i myślę, że Boston znów zajmie 1 seed w swojej konfie. Tuż za nimi Cavs, Toronto i Wizards (?). Z niecierpliwością czekam na rozwój Bucks i Phila. Mam nadzieję że obie drużyny zawitają do PO w najbliższym sezonie. Oby zdrowie dopisało.

    Pacers, Bulls i Atlanta raczej nie zawitają do PO, a w ich miejsce widzę Heat, Hornets i właśnie Phile (pod warunkiem, że cały sezon zagrają w pełnym składzie – w końcu!)

    Brooklyn, Orlando i NYK to raczej pewniak do szorowania dołu tabeli, a Detroit jakoś tak bez tożsamości. SVG chyba już nie ma pomysłu na Drummond’a i spółkę.

    Zatem obstawiam ósemkę PO na wschodzie:
    1. Boston
    2. Cavs
    3. Toronto
    4. Wizards
    5. Bucks
    6. Heat
    7. Hornets
    8. Phila

    Wszystko pod warunkiem, że układ sił jakoś znacząco nie ulegnie zmianie. Najbardziej intryguje mnie czy Melo i Porzingod zostaną w NYK lub gdzie ewentualnie pójdą. Oby nie na zachód bo tam już za dużo dobrych teamów. 😀

    (8)
    • Array ( )

      Może i tak będzie (tabela), a potem 12-1 lub 12-2 i LeBron w finałach…

      (6)
    • Array ( )

      Boston z nową pierwszą opcją, która będzie potrzebować czasu na dogranie ma być przed Cavs, którzy zachowują niemal w niezmienionej formie skład?

      Znów Lebron będzie grał w RS na pół gwizdka, ale nie sądzę, żeby w tym roku udało się Bostonowi dojechać na pierwszym miejscu.

      (2)
    • Array ( )

      Kamil
      A z nowym Horfordem na którym oparli grę na 5/6 metrze im się udało…. Dlaczego więc z nową 1 opcją miałoby się nie udać ?
      Zwłaszcza, że Cleveland nie ma parcia na pozycje w tabeli.

      (5)
    • Array ( )

      @kamil

      Haha co za gość, czyli wychodząc z twoja logika dochodzimy do wniosku, ze przybycie kolejnego ALL stara osłabiło celtics? Jezu naprawdę, komentarze na tej stronie coraz bardziej mnie zabijają.

      (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem patrząc na DeMara wychodzi co wyróżnia najlepszych. Jest różnica pomiędzy sportową złością, a czystą złością kończącą się takimi sytuacjami jak na filmiku powyżej. Mówi się, kto pierwszy da sie wyprowadzić z równowagi, przegrywa negocjacje, nie inaczej jest w przypadku sportu. Sztuką nie jest wygrać, sztuką jest umieć ponieść porażkę.

    (4)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak z innej beczki, chce kupić sobie buty Kobe, bo jest duzo promocji. Ktos mogl by cos polecic? Moze ktos posiada i podzieli sie opinia:) nie do grania w kosza, do chodzenia na codzien 🙂 Dzieki! 🙂

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Zybiss – jeżeli jesteś drobnej budowy to bierz buty Kobiego. Grałem od 3 lat w niskich kobasach teraz mam curry 3 i dziwnie się przestawić:)

    (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Dennis Smith Jr. może w przyszłości być jak Westbrook, taki “Mr.Tripple-Double” bo potrafi już na tym etapie i podać i rzucić i zebrać przy czym jest mega szybki, zwrotny i atletyczny. Oby się chłop nie połamał, bo do tego typu gry trzeba miec naprawdę mocne kości i ścięgna.
    Jako kibic Bostonu muszę przyznać, że Tatum może być najlepszym zawodnikiem jaki nam się trafił od czasów Pierce’a, oby był zdrowy !

    (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Celic’s zostało jeszcze tylko wymienić IT na kogoś kto umie bronić (ew dać go na ławkę co pewnie teraz wiekszosci wydaje sie szalenstwem, ale wyobrazacie sobie sile celtow z takim six manem?) maja kompletna drużynę, z Haywardem szansa pokonania cavs w PO jest ogromna!

    (0)

Skomentuj bizon Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu