fbpx

Dreszczowiec w Oklahomie, kolejna gwiazda NBA żąda transferu!

63

Dennis Schroeder to kolejna ofiara złego losu / przyspieszonych przygotowań do sezonu. Mecz odbywał się wcześnie toteż na żywo mogliście oglądać jak kręci kostkę, pada na parkiet i zwija z bólu. Szkoda, bo fajną końcówkę nam szykował prawie w pojedynkę zawracając Hawks chyba z 15-punktowej zapaści.

atlanta hawks @ brooklyn nets

Dobrze dla równowagi zobaczyć w NC+ spotkanie spoza mainstreamu, co? Nawet jeśli poziom organizacji gry nie oszałamia, widać że młody koty mają potencjał, nie?

Nowojorczycy generalnego talentu w tym momencie mają na pewno więcej, lubią biegać i atakować obręcz, ale jak to zwyczajowo bywa w przypadku młodziutkich ekip, żadne prowadzenie nie jest u nich bezpieczne. Przez moment było nerwowo, po serii punktowej goście wyszli z dołka, niestety kontuzja Shroedera była jak flak w oponie. Musieli stanąć. Marco Belinelli znów nastrzelał worek punktów, ładnie przedstawił atletyczny rookie John Collins, a Bazemore ze Schroederem nie mylili z linii wolnych. W obozie Nets wszyscy mówią o D’Angelo Russellu (16 punktów 10 asyst 6 zbiórek) ale ważne rzeczy robią w drużynie także uszaty Allen Crabbe (20 punktów 7/12 z gry) i człowiek guma Caris LeVert (16/7/4) który musi zafiksować rzut z wyskoku i będzie semi-regular-quasi gwiazdą, cokolwiek to znaczy. Liczę także na rozwój fizyczny Jarreta Allena – rośnie bestia. Pięknie przejmował pick and rolla oraz pilnował obręczy. Hej! Po raz pierwszy od chyba trzech lat Brooklyn ma zwycięski (2-1) bilans!

Wynik: 116-104

I don’t wanna be here

Zaraz po meczu dowiedzieliśmy się, że Phoenix Suns zwolnili trenera Earla Watsona. Całe szczęście. Pierwszych trzech spotkań nie dało się oglądać. Tymczasowo wakat obejmie Jay Triano, którego pamiętamy z Toronto przed laty, aktualnie także coach kadry narodowej Kanady. Sytuacja w klubie z Arizony jest dynamiczna: Eric Bledsoe właśnie poprosił o transfer… za pośrednictwem Twittera:

Zaraz mu agent wytłumaczy, że tak nie wolno, że to osłabia jego wartość rynkową etc. więc pewno padną tłumaczenia o włamanie na konto, a wpis do jutra zniknie. Szybko odpowiedział mu były kolega z drużyny:

Piszę w oczekiwaniu na spotkanie Oklahomy z Minnesotą. Za chwilę startują:

minnesota timberwolves @ oklahoma city thunder

Ależ dreszczowiec! Gospodarze gonili przez cały wieczór, a gdy na 4 sekundy przed końcem nareszcie objęli prowadzenie po spektakularnym trafieniu Melo, pozbawiony przerw Andrew Wiggins przeleciał z piłką pół parkietu i na farcie trafił z dziewiątego metra. Anthony już gotował się do wywiadu pomeczowego jako bohater meczu, a tymczasem skończyło się na kręceniu głową z niedowierzaniem. Wiggins przyznał się, że nie celował o deskę, jakoś samo weszło. Emocje najwyższych lotów, przyznaję w duchu kibicowałem OKC, bo może to być nieprzeciętna paczka.

Wiecie, problemów nastręczała nie tyle ofensywa, co niemożność zebrania piłki i nieuwaga jeśli chodzi o wycieczki za plecy. Najważniejsze: Melo, PG i Westbrook lubią się i szanują wzajemnie. Co za tym idzie dogadują między sobą na boisku, wzajemnie nakręcają do walki i wszyscy trzej oddają furę rzutów. Westbrook wyraźnie jest pod formą, fatalnie pudłował przez większość spotkania, sędziowie nie chcieli gwizdać fauli, ale w czwartej kwarcie to on nadawał ton. O ilu koszykarzach o dorobku 31 punktów 10 asyst i 5 zbiórek powiedziałbyś, że nie ma formy? Przede wszystkim gubił piłkę w koźle oraz nie potrafił wykończyć prostych rzutów. Co nie zmienia faktu, że w IV kwarcie był postacią numer 1.

No i właśnie, kilka rotacji obronnych zdradziło potencjał, jaki Oklahoma mięć będzie w defensywie. Nawet Melo tyrał wkładając łapy w podania oraz zastawiając zadem potężniejszych KAT-a i Gibsona. Kluczowymi postaciami w ekipie Billy’ego Donovana byli także Ray Felton oraz oszukany center Jerami Grant. Trzymam za nich kciuki, muszą się dotrzeć.

W obozie Wilków zdobycze przychodziły znacznie łatwiej. Cała pierwsza piątka zaliczyła dwucyfrową linijkę, a czego nie nawsadzał ścinający Towns to wykiwał Teague albo wbił Wiggins. Szkoda straconej końcówki, mają świadomość farta, który uratował im mecz. W ostatniej odsłonie stracili … 38 punktów. W hierarchii ligowej widzę wyżej Oklahomę, ale będą to musieli potwierdzić na dystansie 82 spotkań i dalej. Marzeniem sennym byłby pojedynek obu zespołów w fazie playoffs, prawda?

wynik: 115-113

new orleans pelicans @ los angeles lakers

Zadebiutował Kentavious Caldwell Pope i wyglądał obiecująco (20 punktów 7/10 z gry) Lonzo nabił statystyk (8 punktów 13 asyst 8 zbiórek 5 strat 3/13 z gry) ale jego biegany basket na niewiele zdał się przeciwko Twin Towers. Zagrał fatalnie w obronie, a podaniom często brakowało timingu i precyzji.

Dość powiedzieć, że Pelicans mieli sprawy pod kontrolą jeszcze przed zamknięciem pierwszej kwarty. Aż tu nagle Kuzma, Clarkson (dzięki chłopaki za ball movement) Randle (wciąż głupie decyzje, ale frustrował Cousinsa, walczył) wraz z Brandonem Ingramem wyrównali spotkanie w IV odsłonie! 23-5! Następnie spuchli, Instagram popełnił piąty faul, z powrotem wszedło Lonzo i końcówkę Lakers oddali.

Pelikany mają nowego rozgrywającego, podłapali zwolnionego z Denver weterana Jameera Nelsona. Dziś trafił kluczową trójkę.  Najważniejszymi postaciami na parkiecie byli oczywiście panowie DeMarcus Cousins (22 punkty 11 zbióek 8 asyst) oraz Anthony Davis (27 punktów 17 zbiórek) choć można mieć uwagi do obydwu. Końcówkę uratował E’Twaun Moore (19 punktów 8/9 z gry).

63 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    To jest żałosne zwalniać trenera po złym starcie. Przez 3 sezony jakoś grali i tak nagle się im zmieniło przez tego samego trenera. Takie GSW też nie najlepiej 1-2 ale to nie powód żeby zwalniać Kerra bo przecież “my GSW przegrywamy? niemożliwe”
    A tweet Bledsoe był przed zwolnieniem Watsona.
    Mam nadzieję, że nowy nie zmieni nic w tym zespole.

    (-9)
    • Array ( )

      Niby tak, ale oni mają bodajże najmłodszy zespół w całej NBA, tam grają same dzieci i naprawdę nie mają materiału do grania. Tu menadżera też by trzeba wziąć na celownik

      (6)
    • Array ( )

      Można przegrywać, ale nie w takim stylu. Tam u nich kompletnie nic nie funkcjonuje. Zresztą cały zeszły sezon również trener im nie pomagał, podobnie jak drugą połowę jeszcze poprzedniego sezonu. Wg mnie decyzja dobra, choć troszeczkę za późna.
      Teraz czekam na taki sam ruch ze strony NOP i może Toronto bo jakoś mam wrażenie że znów w p-o puszczą bąka…

      (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Ogólnie na miejscu Waltona bym w Lakersach próbował grać Zubacem i Bryantem na centrze. Dwaj młodzi, którzy powinni dostać szanse bo będą na pewno walczyć i dadzą więcej w obronie niż drewniany Lopez czasem jak go oglądam w akcji to czuje się jakbym oglądał w zwolnionym tempie hah

    (4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jaki związek ma skręcona noga w kostce ze skróconym okresem przygotowawczym? Serio, forsujecie ten wątek tak samo jak Balla (wszystko wskazuje, że to bust – ten balon niebawem pęknie) czy Embiida (jemu prędzej pękną kolana).

    (43)
    • Array ( [0] => administrator )

      być może, a propos: kolejny kontuzjowany to Milos Teodosić (rozcięgno podeszwowe) opuści … nie sprecyzowano – rzecz trudno się goi i lubi niestety nawracać, zwłaszcza w jego wieku

      (13)
    • Array ( )

      Rozcięgno podeszwowe to udręka. Raz myślałem, że podczas biegania podkręciłem kostkę – okazało się, że to zapalenie tegoż ustrojstwa. Od dobrego pół roku co przejdzie – pobiegam albo porzucam do kosza i wraca.

      Zaraz z kontuzjowanych wyjdzie team na miarę finału PO.

      (0)
    • Array ( )

      @mmm – polecam kilka zabiegów falą uderzeniową, męczyłem się z ostrogą i rozcięgnem przez 2 lata, nie pomagało zupełnie nic. Po 7 zabiegach falą (każdy co 6-7dni) od 1,5 roku mam totalny spokój. Zdziwiła mnie skuteczność tego zabiegu (plus masaż piłeczką, którą dostałem od fizjoterapeutki), radzę chociaż spróbować, a nuż pomoże i tobie.

      (1)
    • Array ( )
      pominięty w drafcie 23 października, 2017 at 12:48

      Dlatego każdy klub stara się być jak najwyżej w tabeli żeby móc złowić smakowite picki 50-60. 😉

      (23)
    • Array ( )

      Lonzo ssie wg januszy takich jak ty. W obronie to dziura, ale to było wiadomo jeszcze przed draftem, poza tym gra całkiem nieźle jak na rookie PG, którzy z wejściem w ligę zawsze mają najcieżej. Do Fultza nawet nie ma co porównywać, bo w Philly na razie to karykatura zawodnika, a jego FT przejdą do historii.

      (5)
    • Array ( )

      Ja dwa lata się męczę. Na szczęście pojawia się dopiero po kilku godzinach wysiłku. Obkleić taśmą, iść do dobrego fizjoterapeuty. Ostatecznie i tak chyba tego nie wyleczysz, ale powinno stać się trochę mniej uciążliwe.

      (0)
    • Array ( )

      @ Jerebko
      Do historii to przechodzą wolne Andre Robersona. Jak ktoś w ogóle grający w NBA ma prawo tak rzucać?

      (0)
  4. Array ( [0] => administrator )
    Odpowiedz

    w tym meczu kluczową osobą do analizy był Russell Westbrook nie to, kto wygra mecz
    Thunder jak piszę: mają potencjał na fajny zespół – duży potencjał ofensywny i defensywny
    muszą się tylko ogarnąć panowie Grant i Roberson

    (12)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Zgadzam się z autorem, PG13, Melo i Westbrook dobrze wyglądają razem, no i okazuje się że wystarczy im jedna piłka;) Nawet w obronie tak szarpią, że Roberson już nie wygląda na takiego kozaka defensywnego jak w poprzednim sezonie. Mam wrażenie że najsłabszym ogniwem OKC wcale nie jest rezerwa, tylko gość z krawatem o nazwisku Donovan.
    P.S. Trzeba przyznać że Minnesota zagrała doskonale, nie wiem czy mają taki potencjał, czy trafili na swój dzień.

    (9)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Off top

    1. Może mi ktoś wyjaśnić kiedy (o ile w ogóle) Embiid dostanie zielone światło na granie w pewnym wymiarze czasowym?
    2. Redakcjo, jak tam apka na iOS ?
    3. Czy jakis zapaleniec może robił rozeznanie odnośnie tego w jakim rodzaju obuwiu grają te wszystkie gwiazdy które już się połamały w tym sezonie? Od kilku lat mam wrażenie ze producenci obuwia o ostatnim co myślą to zdrowie zawodników, robią praktycznie trampki do piłki halowej. Tejpy tejpami, ale jakoś kiedyś tejpów było mniej a buty były mocniejsze chyba i mam wrażenie ze kontuzji było również mniej. Ale to oczywiście moja subiektywna ocena, pozdrawiam 🙂

    (30)
    • Array ( )

      Hahaha, taa … Głównym powodem kontuzji są buty i skrócony okres przygotowawczy…. Co tam jeszcze ciekawego wymyślicie ? 🙂

      (-3)
    • Array ( )

      Napisałem gdzieś, że to jedyny powód? Najpierw naucz się czytać ze zrozumieniem, potem zastanów się czy masz coś ciekawego do powiedzenia, a dopiero potem komentuj 🙂

      (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Czesc, faktycznie sklad okc wyglada super, ale
    1.nic nie wskazuje na to zeby Robertson sie ogarnal ofensywnie(nie wiem czy przewidzialo mi sie bo byla 3:00 czy Robertson zaliczyl air-balla przy dwoch osobistych z rzedu?!)
    2. Mimo wszystko duzo dziwnych rzutow melo
    3. Bardzo slaba skutecznosc PG
    A na plus:
    1. Adams – masa ponowien, zdetronizowal Townsa
    2. Wystep tak niedocenianej lawki (Felton i Grant)
    Podsumowujac jak troche ze soba pograja to bedzie dobrze, ale nie na gsw zobaczcie metchupy:
    PG- Curry vs Westbrook
    SG- Klay vs Andre
    SF- KD vs PG
    PF- Dray vs Melo
    C- Paculia vs Adamas
    Zalozmy ze PG, SF, PF, C na remis to
    1. Klay > >>Andre
    2. Ławka GSW >>> Ławka OKC
    3. Kultura gry GSW >>> Izolacje OKC
    4. Zgranie GSW>>> 1 rok OKC
    Mimo to final konf. powinien byc
    Pozdro

    (-4)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @ Pan tu nie stal – pewnie nigdy, beda na niego chuchac I dmuchac, w koncu za 148 baniek kontrakt 🙂 a tak na powaznie, gosc jeszcze w polowie preseason mial ograniczenia na pelnokontaktowe treningi, wiec pewnie beda go badac day-to-day (nie wiem jak to po polsku ujac) I na biezaco regulowac czas get Embiida.

    (12)
  9. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Niestety ale coś mi się zdaje że Fultz to niezła pomyłka. Nie gra co prawda za dużo ale skoro tak tzn że nie pokazał za wiele w okresie przygotowawczym na tle drużyny. Nie kumam zupełnie jego nr 1 w drafcie. Widać Danny po raz kolejny pokazał że zna się na rzeczy i bez żalu oddał go za super prezentującego się Tatuma.

    (9)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Mialem okazję obejrzeć wczoraj obszerny fragment Lakers – Pelicans.
    Kilka wniosków w telegraficznym skrócie :

    Lozo jest czy się go lubi czy nie talentem z świetnymi warunkami ale .. jeśli Lakers mają myśleć o wygrywaniu już teraz powinien jak narazie nie dostawać zbyt wielu minut w 4 Q .
    Dużo korzystniej na pg w “money time” wygląda Clarkson – ma rzut, więcej doświadczenia, podejmuje lepsze decyzje. Gdy prowadził piłkę od początku 4 kwarty Lakers byli wyraźnie na plus. Pieknie współpracowali z Randle (3 asysty Jordan – Julius w przeciągu kilku minut) oraz seryjnie zdobywał punkty.
    Jeden fajnie pracuje na piłce w obronie, widać zaangażowanie, walkę, drugi nie ustępował ani centymetra Cousisowi.

    Lozo co jest niepokojące całkowicie “odpuszcza” na zasłonach, nie stara się przebijać, chwilami kryję nikogo, przygląda się co zrobią koledzy i elentualnie czeka na zbiórkę. Rzut, kozioł, przgląd pola, siłę, dynamikę można poprawić ale, zostawienie serducha na parkiecie w obronie to cecha charakteru i dlatego to jest niepokojące, nie wiem czy będzie w stanie się tego nauczyć. Dla mnie to zawsze powinno cechować młodego wybitnego gracza, jeśli nie idzie w ataku staraj się odrobić w obronie . Można przegrać 1 na 1 z lepszym, bardziej doświadczonym zawodnikiem ale trzeba się walczyć do końca, pokazać zaangażowanie, być wzorem dla reszty, jako namaszczony przyszły lider tak utytułowanej organizacji.

    Powórt Lozo w ostatniej odsłonie nie przyniósł nic korzystnego, (strata, dwa niecelne rzuty, niepewnie decyzję z piłką). W wielkiej lidze jeszcze wiele pracy przed min. Tu nie może być gwiazdą na którą pracuje reaszka kolegów z drużyny. Tu swój statut trzeba udowodnić każdego wieczoru. Nie wystarczą dobre statystyki.
    Zauroczyć się ładnymi podaniami, show, zdobyczami punktowymi łatwo ale jednak wartoś zawodnika jest oceniana za całokształt nie tylko za atak.

    Kuzma. Kyle Kuzma jest jak dla mnie dużo lepiej (już teraz) przygotowany do ligi niż Ingram. Lepsze warunki, rzut, decyzje, zimna krew. Ma papiery na pierwsze pięć. Myśle że spokojnie może dostawać minuty na pozycji 3-4. Wczora jw końcowych fragmentach- klasa.

    Clarkson- KCP – Kuzma – Randle to zawodnicy na ostatnie 5 min w meczu . Jeśli LAL chcą urwać kilka spotakń w tym sezonie. Wczoraj była do tego okazja. Na Lozo przyjdzie jeszcze czas, bardzo możliwe że już w tym sezonie.

    (15)
    • Array ( )

      dokładnie. oprócz tego co napisałeś, co mnie pozytywnie zaskoczyło w IV kwarcie to występ Josha Harta. Chłop miał większe opanowanie niż Lonzo, ale być może to kwestia różnicy wieku. Praca, praca, praca, a być może osiągnie poziom KCP. Napewno ma papiery na dobrego 3nD. Co do tych zmian w końcówce, nie jestem pewien czy takiej decyzji odgórnie nie podjął Magic. Aby szkolić młodego do bycia clutch. Żeby tylko za taki stan rzeczy Luke nie stracił posady, bo trenerem jest świetnym, ma świetny kontakt z zawodnikami, na początku ubiegłego sezonu miał bilans 50% , nie mając tak naprawde żadnego wartościowego zawodnika w składzie, 75% składu to nieopierzone koty. Kuzma steal draftu – niezaprzeczalnie. Randle nie taki znowu super, bo przez pierwsze 3 kwarty grał tragicznie.

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    To jest to, o czym mówię od jakiegoś czasu i tendencjach zawodników do pajacowania pod opinie, internet i reakcje kibiców. komentatorów. Lonzo to jest fatalny twór tego zjawiska.
    Pierwszy mecz z ogromnym ciężarem presji jaki sobie narzucił – sami wiemy jak się skończył, 3 pkt w debiucie. Zebrał ogromne wiadro pomyj i to nie za mecz, ale po całości, skreślenie kariery itd.
    Wobec tych wszystkich komentarzy zawziął się i nawrzucał 29pkt, osobiste ambicje.
    Teraz z kolei dalej lata jak pawian i nastukał 13 asyst bo nic nie trafiał a przecież jakieś statystyki trzeba mieć. A przy tym jaki efekt? Lakers byli -24 podczas gdy on był na boisku. Najniższy w drużynie i to przy 13 asystach, paradoks.

    (11)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Grant może i się ogarnie, nie wiem, ale na Robersona bym nie liczył. Facet jeśli chodzi o umiejętności rzutowe, nie tylko nie czyni najmniejszych postępów, ale ostatnio wręcz się cofa. Zastanawia mnie po pierwsze, jakim cudem wciąż znajduje miejsce w NBA, a po drugie, skoro już tam jest, to co robi na treningach. Bo nie wierzę, że można być aż takim beztalenciem rzutowym, który w razie ciężkiej pracy nad tym elementem, nie jest w stanie nauczyć się trafiać do kosza na przyzwoitej skuteczności.

    (8)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale czy w OKC z Mineasotą, w końcówce jak Wiggins leciał z piłą nie było czasem faulu na połowie KAT na PG?

    (17)
    • Array ( )

      na żywo sądziłem że był, ale w powtórce widzę że KAT jednak się nie ruszał. Mimo tego, ogólnie miałem wrażenie, że sędziowie trochę gwiżdżą pod Minnesotę. Parę dodatkowych ft się należało OKC w moim mniemaniu.

      (1)
    • Array ( )
      pominięty w drafcie 23 października, 2017 at 18:19

      Oglądając ten sezon mój pies zaczął oblizywać się na widok tylu pękniętych kostek. 😉 Coś jest na rzeczy. Może te niskie lub skarpetkowe buciki są przyczyną. Czekamy z niecierpliwością na artykuł na ten temat. Dawniej buty były chyba bardziej pancerne. Nie było prawa żeby zgięły się tak łatwo w kostce. Czy było ?

      (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem nie jest to idealne dla organizacji okc ze 3 graczy dzieli i rządzi wszystkim, są smietanka towarzyska, u slabszych psychicznie graczy z zaplecza składu psuje to pewność siebie, bo na pewno oddajac po 3 rzuty w meczu biegając 25 min czują, że są mniej potrzebni etc

    (6)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Co jak co ale BKN można oglądać. Ekipa młoda chcąca grać w basket. Nie jak wcześniej emeryci na nieludzkich kontraktach i rusek myślący o mistrzostwie. Lets go NETS !!

    (1)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Mialem okazję obejrzeć wczoraj obszerny fragment Lakers – Pelicans.
    Kilka wniosków w telegraficznym skrócie :

    Lozo jest czy się go lubi czy nie talentem z świetnymi warunkami ale .. jeśli Lakers mają myśleć o wygrywaniu już teraz powinien jak narazie nie dostawać zbyt wielu minut w 4 Q .
    Dużo korzystniej na pg w “money time” wygląda Clarkson – ma rzut, więcej doświadczenia, podejmuje lepsze decyzje. Gdy prowadził piłkę od początku 4 kwarty Lakers byli wyraźnie na plus.

    Lozo co jest niepokojące całkowicie “odpuszcza” na zasłonach, nie stara się przebijać, chwilami kryję nikogo, przygląda się co zrobią koledzy i elentualnie czeka na zbiórkę. Rzut, kozioł, przgląd pola, siłę, dynamikę można poprawić ale, zostawienie serducha na parkiecie w obronie to cecha charakteru i dlatego to jest niepokojące, nie wiem czy będzie w stanie się tego nauczyć. Dla mnie to zawsze powinno cechować młodego wybitnego gracza, jeśli nie idzie w ataku staraj się odrobić w obronie . Można przegrać 1 na 1 z lepszym, bardziej doświadczonym zawodnikiem ale trzeba się walczyć do końca, pokazać zaangażowanie, być wzorem dla reszty, jako namaszczony przyszły lider tak utytułowanej organizacji.

    Powórt Lozo w ostatniej odsłonie nie przyniósł nic korzystnego, (strata, dwa niecelne rzuty, niepewnie decyzję z piłką). W wielkiej lidze jeszcze wiele pracy przed min. Tu nie może być gwiazdą na którą pracuje reaszka kolegów z drużyny. Tu swój statut trzeba udowodnić każdego wieczoru. Nie wystarczą dobre statystyki.
    Zauroczyć się ładnymi podaniami, show, zdobyczami punktowymi łatwo ale jednak wartoś zawodnika jest oceniana za całokształt nie tylko za atak.

    Kuzma. Kyle Kuzma jest jak dla mnie dużo lepiej (już teraz) przygotowany do ligi niż Ingram. Lepsze warunki, rzut, decyzje, zimna krew. Ma papiery na pierwsze pięć. Myśle że spokojnie może dostawać minuty na pozycji 3-4. Wczora jw końcowych fragmentach- klasa.

    Clarkson- KCP – Kuzma – Randle to zawodnicy na ostatnie 5 min w meczu . Jeśli LAL chcą urwać kilka spotakń w tym sezonie. Wczoraj była do tego okazja. Na Lozo przyjdzie jeszcze czas, bardzo możliwe że już w tym sezonie.

    (0)
    • Array ( [0] => administrator )

      na wysokim poziomie to on zagrał w 4 kwarcie, jeśli kibicowałeś Wilkom – to chyba powinieneś być zadowolony, bo wygrali? CZy tylko tak pleciesz? 😉 pozdr

      (-1)
  17. Array ( )
    What can i say 5 w plecy tylko lbj 24 października, 2017 at 04:52
    Odpowiedz

    Kibicowałem Wilkom,ale też lubię oglądać grę RW- według mnie jeden z najlepszych zawodników,okc jako drużyna już nie bardzo.Szczególnie PG13 mi tam nie pasuję.

    (1)

Skomentuj Haws Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu