fbpx

Dwaj kowboje z Portland | wysoka forma Gortata!

30

4

nets 104 blazers 112

Bam! Szósta z rzędu wiktoria Portland! Zaczynam się zastanawiać, cały ogłupiałem, może ten LaMarcus Aldridge wcale nie był taki dobry, razem z przereklamowanym Batumem i Matthewsem, hehe. Dzisiejsze Portland to już zupełnie inny zespół. Damian Lillard to siła spokoju: 25 punktów, 7 asyst, 4 zbiórki co wieczór, a do tego 37% z dystansu. Nie robię z niego bożka, bo kończy 1/3 akcji zespołu, a z piłką w rękach niejeden w lidze kręci astronomiczne cyfry. Póki co w mistrzowskiej układance nie grał, z pewnością ma zimną krew i zadatki na lidera, ale dopiero nabiera mądrości życiowej cechującej wielkich graczy.

A propos mądrości życiowej i doświadczenia, 24-letni CJ McCollum gębę ma jak czterdziestolatek, do reklamy go nie wezmą, ale 41% zza łuku sieje robiąc przy tym średnio 21 punktów! Wykopali go z ławki rezerwowych (Wy też trenujcie pilnie, Wasza szansa nadejdzie!) reszta to już inteligentna układanka trenera Terry Stottsa, mieszanka młodości z doświadczeniem. Powiem tak: wygrywają tyle, na ile pozwala im potencjał, Nets przed własną publicznością pokroić wypadało, bo ci tzw. “guard play” mają najgorsze w NBA.

cjm

Główną ideą w klubie jest “spacing” rzutowe piekło urządzane rywalom naprzemiennie z wjazdami podkoszowymi. Z tym drugim gorzej, osobistych jak na lekarstwo, ale strzelecko obaj obrońcy są “nie do wyjęcia” skupiają na sobie coraz więcej uwagi, a to kreuje wystarczającą ilość okazji w ofensywie. Jako zespół Blazers oddają masę trójek, ale też bardzo przyzwoicie zbierają i konsekwentnie starają się wypracowywać solidne pozycje rzutowe.

Aktualny bilans (30-27) dobry jest na (ex aequo z Dallas) szóste miejsce w tabeli WEST a i poskładanych kontuzjami Memphis gotowi są wyprzedzić. Wyobrażacie to sobie? Portland piąte na Zachodzie? Gdybyś powiedział mi to przed sezonem, popukałbym się w głowę.

Brooklyn dominował w strefie podkoszowej, Brook Lopez oraz Iso Joe narobili szkód, ale 68 punktów zdobyte przez parę Lillard/McCollum załatwiło sprawę. Zasłona na szczycie i albo wyjmuj trójkę z siatki albo wywlekaj podkoszowego na siódmy metr by próbował doskoczyć z łapą. Prosta koszykówka! Popatrzcie:

[vsw id=”8CMyvJRjers” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Aha, czy wspomniałem, że to już piąta z rzędu trzydziestka Lillarda? To pierwszy tego rodzaju wyczyn w tym sezonie NBA!

pelicans 89 wizards 109

Byłem ciekaw dyspozycji Anthony’ego Davisa, ale o wynik meczu nie obawiałem. Z radością spieszę donieść, że Czarodzieje przybliżają się do stawki playoffs.

Pelicans są doszczętnie rozbici przez kontuzje. Davis chciałby już chyba poddać sezon, ale gdzieś z tyłu głowy zapala mu się lampka, że jeżeli nie powołają go na koniec roku do All-NBA Team, nie załapie się na podwyżkę płacy, co w przypadku jego kontraktu przełoży się na “utratę” 23 milionów dolarów! Dziś zrobił 9 punktów i 20 zbiórek. Podwajany był niemal przez całe spotkanie. No właśnie, to chyba jedyny raz w sezonie by żaden z graczy pierwszej piątki nie przekroczył granicy 10 punktów! Nie ma ani szybkości, ani strzelców, ani kilogramów pod koszem.

Jest ciężko. Nie jesteś w stanie złapać rytmu, w niektórych akcjach w ogóle nie dotykasz piłki, ale od tego właśnie masz kolegów, pozostali gracze muszą to wykorzystać [Davis]

~

W obozie ze stolicy USA: Marsin Gortat 21 punktów, 11 zbiórek, 10/16 z gry (dobra forma ostatnio! pewnie służy mu relacja z nową kobietą, patrz fotki) triple-double Walla (16/12/11) oraz trafiający z dystansu Jared Dudley (6/10). Na otwarcie drugiej połowy rozpoczęli od serii 14-0 i od tego momentu całkowicie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Oby tak dalej!

2

ZOBACZ WIĘCEJ >>

1 2

30 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Kto by nie chciał dziewczyny z takimi cyckami, nawet podejrzewając że leci tylko na zielone, nie przygarnąłby takiej niech pierwszy rzuci kamieniem.

    (35)
  2. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Gortat wreszcie 10 zbiórek na mecz! To 9.9 to wisialo już chyba ponad miesiąc. Ta dziewczyna to chyba ta wczorajsza wspomniana wisienka na torcie :))

    Jeśli chodzi o PO dla wizards to będzie naprawdę ciężko. Nie potrafię sobie wyobrazić, że wyleci Chicago, Butler i Mirotic wracają za 2 tygodnie, Rose zaczyna łapać formę. Raczej Hornets mogą się potknac, ewentualnie Miami jeśli nie wróci Bosch. Indiana raczej dociagnie. Także trzeba liczyć przede wszystkim na to, że Hornets zalicza słaba serię, a Wizards bardzo dobra. Bo wiadomo, że nikt źle CB nie życzy 😉

    (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Taaa wy hejterzy jak byście byli nie głupi ,komunikatywni mieli pieniądze i sławę to napewno byście byli z tymi paskudami z którymi jesteście

    (-11)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie liczcie, że Hornets zaliczą słabą serię, bo ostatnie 2 miesiące mają świetne! Teraz mają 5 wins streak , więc forma jest.
    Prędzej Bulls nie dadzą rady, ale i tak wydaje mi się, że Wizards mogą skończyć sezon na 10 miejscu na wschodzie, tuż za Pistons.

    (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @szymon034 dokładnie Marcin czaił się dłuższy czas przed tą 10. Teraz ma 10 i niecałe 14 punktów. Myślę, że mógłby pod koniec sezonu otrzeć sie o 15 punktów i 11 zbiórek bo powoli sie rozkręca. Tym bardziej teraz kiedy w s5 gra Dudley, który bardzo rozciąga grę. Myślę również, że niebawem w s5 zobaczymy Morisa, ale i ten lub przymierzyć za 3, wiec Marcin ma dużo miejsca pod koszem na P&R z Wallem. Co do PO to uważam, że wslizgną się na 8 pozycję. Pisze wslizgną, bo od samego początku nie liczać Toronto i Cavs często pozycje drużyn się zmieniały. Myślę, że i Indiana i Atlanta mogą się obawiać. Oby dwie drużyny ostatnio słabiej grają. W Indianie dobrze gra tylko PG, a w Atlancie coś w ogóle się posypało być może te plotki transferowe cały ten kolektyw zaburzyło. Już teraz maja 3 przegrane z rzedu i mysle, że to nie koniec

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie rozumiem tego wiązania się z plastikowymi dziuniami. Nie znam tej pani, dlatego nie oceniam jej konkretnie. Podobają mi się postawa koszykarzy, ktorzy są nadal ze swoimi dziewczynami z liceum np.
    Uroda kiedyś i tak przeminie, albo się znudzi, a z bratnia duszą zostajesz do końca życia.

    (15)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Mimo wszystko Gortat trafil na lepszą dziewczynę niż Harden. 😉
    Lillard po ASG pokazuje jak wielkim błędem było pominięcie go do meczu gwiazd.
    To jaki kontrakt dostanie Anthony Davis jak nie będzie go w all nba team?

    (9)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    “Yoozek” ty doopku, “świnia” to dobre określenie dla takich jak ty z syndromem niższości, chyba się nie sprawdzasz biedaku

    (1)

Skomentuj wujekwladek Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu