fbpx

Dziesiątka znanych koszykarzy NBA u progu transferu

53

Krótko, zajmiemy się graczami znajdującymi się, w mojej opinii, u progu transferu. Którym przydałby się transfer. Których należałoby wytransferować dla dobra klubu oraz ogólnego widowiska, jakim jest NBA. Ilekroć barwy drużynowe zmienia uznane nazwisko, liga wydaje się ciekawsza, a zespół potrafi nabrać zupełnie nowej dynamiki. Prawda? Niektóre wymiany przynoszą korzyść od razu, a na niektóre trzeba poczekać, bo gratyfikacje są odroczone. W każdym razie, oto ludzie którym życzyłbym transferu:

#1 Marc Gasol

Jak pisałem dziś rano, formuła w Memphis się wyczerpała. Gasol to cholernie ambitny typ, który nie będzie siedział cicho w sytuacji, gdy drużyna nie robi postępów i wypada poza krąg aspirujących do mistrzowskiego tytułu. Przebudowy to nie z nim. Oczywiście pozostaje lojalny, Memphis to jego dom, co podkreślał wielokrotnie jednak doświadczenia, choćby starszego brata Pau, mówią jasno: podążaj za swym miejscem, za tytułem, NBA to biznes.

Marc ma widoczną kosę ze sztabem szkoleniowym Davida Fitzdale. Coraz dalej stoi podczas przerw na żądanie, coraz ostrzejszych wywiadów udziela. A może wysadzi szkoleniowca z siodła? 32 lata to ostatni gwizdek na bycie podporą ekipy. Już teraz widać, że słabnie defensywnie. Z tą różnicą, że zjeżdża z naprawdę elitarnego poziomu, a jego gabaryty i koszykarskie IQ gwarantują jeszcze wiele produktywnych sezonów.

Gdzie by się nadał? Pytanie retoryczne. Toronto, San Antonio czy Cleveland dałyby się za Marca pokroić. Gość mądrością ustawienia niewiele ustępuje Timowi Duncanowi, jest byłym Defensive Player of The Year, środkowym organizującym rotację obronną za plecami kolegów, a do tego zagra tyłem do kosza oraz trafia w okolicach 40% z dalekiego półdystansu.

#2 DeAndre Jordan

Jego kazus również opisywaliśmy przed paroma dniami. W szeregach Clippers się nie odnajduje i nie sądzę by powrót na parkiety Milosa Teodosica wiele w tym aspekcie zmienił. DeAndre to chłopak, który potrzebuje poprowadzenia za rękę jak czynił to Chris Paul oraz może uczynić LeBron James. To gość, który odpowiednio ustawiony jest w stanie sięgać, gdzie nie śniło się filozofom. Sprawniejszego centra w lidze nie znajdziecie. Problemem są finanse. Nie każdy chce łożyć 22 miliony rocznie na ciężki, dwusieczny miecz, którego jednak mało kto jest w stanie unieść, a jeszcze mniej osób wykorzystać w walce o tytuł. Myślę, że pick Brooklynu oraz Tristan Thompson do paczki z Shumpertem zrobiliby robotę w ewentualnej wymianie, ale Doc Rivers na to nie pójdzie, bo brak mu jaj.

#3 Derrick Rose

Nie pasuje do listy, bo nie o transferze tu mówimy, ale chyba możemy już uznać za pewnik, to koniec wielkiego grania Derricka Rose. W dalszym ciągu brak kontaktu z zespołem Cavs choć skręcona na początku miesiąca kostka powinna już być sprawna. Wiecie co go może powstrzymywać od definitywnego powiedzenia pass? Straciłby 80 milionów dolarów, które wypłacić mieli mu włodarze Adidasa! Cholerka chłopie ogarnij się, wyłącz social media, nie udzielaj wywiadów, czasem trzeba po prostu przebrnąć przez trudny okres. Z drugiej strony czego spodziewacie się od faceta, który popłakał się podczas prezentacji nowego modelu kicksów sygnowanych własnym nazwiskiem?

#4 Jahlil Okafor

Żal mi gościa. Ze swej strony robi co może: kwestionowano charakter, wytykano palcem historię kontuzji i brak mobilności więc schudł, przeszedł na dietę i ani jednego krzywego słówka nie wypowiedział od początku sezonu, mimo narastającej frustracji. Trwa impas. W barwach Philly raczej już nie pogra, tutaj podkoszowy priorytet mają panowie Embiid, Simmons, Saric, Holmes i w zasadzie się nie dziwię trenerowi Brownowi. Z szacunku nie wystawia Jahlila w tzw. garbage time, tygodnie mijają, a zdrowy chłop nadal pozostaje poza grą. A przecież miał być kozakiem na miarę … hmm… no dłonie ma chwytne i sprawne, a że trochę nie uniósł presji bycia na świeczniku to już inna para kaloszy. Niestety to nie jest dobry okres dla (mimo wszystko) słoniowatych centrów ze specjalizacją post up, ale wierzę że właściwy szkoleniowiec znalazłby na niego pomysł.

#5 Jonas Valanciunas / #6 Serge Ibaka

Jeden albo drugi. Rozumiem, że talentu podkoszowego nigdy za wiele, a w playoffs siła fizyczna bywa na wagę złota, ale połączenie tej dwójki jest kontr produktywne dla Raptors. Za plecami wyrasta świetny Pascal Siakam, któremu zdecydowanie trzeba robić miejsce, obrona momentami wygląda lepiej z Poeltlem a nawet Nogueirą. Co innego gdyby udałoby się sprowadzić do zespołu Marca Gasola. Memphis w życiu na to nie pójdą, ale 47-letni Masai Ujiri już nie raz dokonywał cudów.

#7 Jordan Clarkson / #8 Julius Randle

Jeden albo drugi a może obaj. Nie wiem czy zauważacie, ale od paru tygodni trwa pompowanie wartości transferowej chłopaków. Clarkson zgodził się na rolę sixthmana, ale gdy już wchodzi na plac, do rzutów nie trzeba go namawiać (średnia 15.1 punktów) Randle lubi fizyczne harce i przepychanki, chwilami daje zespołowi fajnej energii, ale po prostu nie pasuje do obecnego konceptu Lakers opartego na spacingu, inteligencji i grze uptempo. Pytanie do Was: gdzie ich posłać oraz kogo ściągnąć w zamian?

#9 Nerlens Noel

Wiecie czemu nie gra (średnia 12 minut)? Bo nie kuma obrony strefowej, którą posługują się Mavericks. Zadziwia mnie z jakim uporem Mavs starają się przedłużyć przydatność do spożycia Dirka Nowitzkiego. Tak czy inaczej stało się chyba dla wszystkich jasne, że Noel jako niezastrzeżony free agent w przyszłe lato maksymalnego kontraktu raczej nie otrzyma.

#10 Kenneth Faried

Nie lubi go trener Mike Malone i nie wystawia gdy nie musi. Nieszczęśliwie kontuzję nadgarstka złapał Paul Millsap (po operacji opuści 3 miesiące) a Wilson Chandler ledwie się rusza z bolącymi plecami toteż musieli się co nieco przeprosić z Manimalem. Faried rzutem nie grzeszy, defensywnie daje nabierać na stare sztuczki i momentami zasięgu mu nie starcza, ale poziom zaangażowania i energii zawsze stał u niego na najwyższym poziomie. W grze bieganej oraz czając wzdłuż końcowej naprawdę potrafi narobić (za przeproszeniem) syfu przeciwnikom.

No i co powiecie? Którego widzielibyście w swoim amatorskim zespole? A może macie pomysł na mega transfer, który usprawniłby obie strony uczestniczące w handlu? Pozdrawiam serdecznie!

Aha, jeszcze jedna sprawa, okazjonalnie piszecie do nas maile jak ten poniżej:

…ostatnio mam problem z waszą stroną na Facebooku. Nie wiem czy FB ucina wasz zasięg czy o co chodzi, bo ostatnio nie pokazują się wcale wasze posty na mojej tablicy. Czytam wszystkie Wasze artykuły, mam waszą stronę jaka obserwowaną i polubioną więc nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Może to być mój problem? Czy raczej to Facebook?

Odpowiedź: ograniczanie zasięgu to normalna praktyka Facebooka, każdy fanpage, nie ważne jak poczytny i angażujący, na to cierpi. Liczą się posty sponsorowane i wyciąganie kasy na reklamę od firm. Jest jednak na to rada, jeżeli chcecie mieć pewność, że treści Waszych ulubionych stron będą wyświetlane na Waszej tablicy, postępujcie według instrukcji:

-> wejdźcie na wybrany fanpage https://www.facebook.com/GwiazdyBasketu/

-> a następnie kliknijcie “wyświetlaj najpierw” w polu Obserwowanie

Dzięki, że jesteście z nami. Przy okazji napiszę, najwyższym komplementem z możliwych jest dla nas sytuacja, w której maleje nam frekwencja pochodząca z social media i wprost proporcjonalnie rośnie frekwencja z wejść bezpośrednich. To oznacza, że nie widząc GWBA na tablicy facebooka wchodzicie w wyszukiwarkę i wklepujecie gwba w pasek URL. Czy mówiłem, że jesteście najlepsi?

53 comments

    • Array ( )

      o tym samym pomyślałem. ale za kogo? za samego Julka transfer się kasowo nie zgadza. Julek + Clarskon to z kolei za dużo jak za tego gościa. trzeba wciągnąć w to 3 zespół i picki.

      (2)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla DJ nie ma miejsca w lidze… Niestety ale on nawet rzucać nie potrafi, ma tylko warunki których nie umie wykorzystać. Śmiech na sali że ten typ zagrał w AG (chyba bo nie jestem pewien)

    (-21)
    • Array ( )

      Swoje warunki wykorzystuje w taki “beznadziejny” sposób, że pewnie nie jeden zespół chciałby mieć takiego centra w swoim zespole. Śmiech na sali to jest Twój komentarz “dla DJ nie ma miejsca w lidze” …

      (37)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Fani Cavs w tym ja:
    [tu wpisz imię i nazwisko] za Shumperta i Tristana + pick brooklynu!!1!
    Co poniektórzy to pewnie nawet wpiszą Rose’a^^

    (35)
    • Array ( )

      Za Tristana “Thompsona” Kardashiana, to na nic więcej oprócz worka ziemniaków, CAVS nie mają co liczyć, że dostaną…

      (18)
    • Array ( )

      Ja osobiście się nie zgadzam. Kevin Love świetnie się sprawdza jako nowoczesny center. Na tej pozycji w pojedynku z GSW łatwiej go będzie chować w obronie niż na PF, a np dać Greena na PF.

      (0)
    • Array ( )

      To samo pomyślałem, albo Nerlens Noel, ale za kogo? Portis/Mirotić, któryś z PG, bo jest tam ich od groma?
      Tam by się przydał jakiś bardziej doświadczony zawodnik, żeby pociągnąć to towarzystwo.

      (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    DJ albo Gasol podniósłby jakość gry Cavs szczególnie w obronie(przynajmniej w przypadku Gasola) chociaż ważniejszą rzeczą w tym momencie jest chyba wymiana trenera 😉

    (14)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    3x tak na wymianę Randla! Może mieć ,,historyczne” numerki w 20 minut, ale Chimera z niego sowita ?. Faried + Chandler za Randle i Denga ? Nie wiem jaki Wilson ma kontrakt ale wywalenie Denga niezbędne ?tylko kto na to pójdzie ?

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    A Rose miał być wielkim wzmocnieniem i miał się odrodzić przy LeBronie Może teraz LBJ przestanie być tak idealizowany na jakiegoś bożka ?

    Swoją drogą leciały minusy od “wiernych” fanów Cavs jak ktoś pisał, że Cavs idzie na dno podpisując wątpliwych weteranów jak właśnie Rose czy Wade. Ale niektórzy trochę śledzą NBA i kierują się opinią, a inni idą za zdaniem tłumu.

    (-10)
    • Array ( )

      Rose grał całkiem nieźle jak na gracza za minimum. Problemem są wieczne kontuzje, widać że chłopakowi już siada od nich psychika. Wadę miał słaby początek ale ostatnio gra naprawdę nieźle z ławki.

      (18)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie lubię ani Pau ani Marca. Ta ich ociężałość… Kiedy w NBA będzie białas który będzie dorównywał dynamiką i ogolną fizycznością takim przeciętnym czarnym na pozycji SG/SF??? Ehh….

    (-22)
    • Array ( )

      Prawdopodobnie nigdy. Jeśli mówi o czystym białym. Z resztą byłoby to idiotyczne upatrywać swoich przewag przez białego zawodnika w dynamice i szybkości. Zawsze znajdzie się jakiś czarny zawodnik ze Stanów, który będzie od niego szybszy, skoczniejszy, a będzie miał większy potencjał na przyszłość.
      To nie jest przypadek, że biali koszykarze szukają swojej przewagi w przeglądzie pola, BB IQ czy technice. Po pierwsze zwykle wywodzą się oni z Europy, gdzie taki styl gry jest preferowany i uczony od dziecka. Po drugie wystarczy wziąć przykład Manu. W swoim prime time był szybki, skoczny, dynamiczny, ale to rozumienie gry i to jak potrafił wyjść poza schemat, jego trójka czy eurostep były tym co dawało mu minuty w takiej drużynie jak Spurs. Z resztą popatrzmy na dwa przykłady Rose, czyli gość bazujący na swoim dynamicie, a właśnie Manu, który wszedł do ligi bodajże 7 lat przed DR, a zaraz się okaże że będzie w niej dłużej od niego.
      Na razie musisz się zadowolić zawodnikami, którzy wyglądają jakby byli biali, a biali nie są. Typu BG czy Zach 🙂

      (26)
    • Array ( )

      Nigdy bo musiał by zacząć trenować od urodzenia skoro czarni trenują od 4/5 roku zycia a biali są 3 lata za czarnymi jeśli chodzi I dynamikę

      (3)
    • Array ( )

      Kolego trochę Cię rozumie, ale trochę Ci wyjaśnię co do Gasol ów. Marc zawsze był słoniowaty więc tu się wszystko zgadza natomiast Pau ma swoje lata a to gość o wzroście 216. Pau jak był młodszy nap isze kolokwia lnie dymal Duncana i KG biegał jak sarenka i moim zdaniem jest lepszym koszykarzem od Nowiztkiego.
      Zapewne jestes młodym człowiekiem więc nie pamiętasz Pau Gasola obejrzyj sobie jak grał przed Marciem w MG

      (8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @dmg
    LeBron to nie jest jakiś Cudotwórca
    Przy nim większość graczy jest lepszych bo dostają role na boisku w której umieją grać najlepiej. Taki Jr smith, powiedział byś że 4-5 lat temu będzie się bić o mistrzostwo 3 razy z rzędu a nawet wygra Miśka? D-rose na pewno grał by lepiej u boku LeBrona niż w NY ale no musiał by grać tak? Można pracować nad jego ciałem ale to na nic się zda. Wyzdrowjeje i znów sobie coś zrobi za miesiąc, tak się nie da już nigdy nie będzie grać na 100% swoich możliwości. Więc przestań wylewać hejt na LeBrona zazdrosny typie który zamiast się wzorować na tych najlepszych którzy coś osiągnęli umiesz tylko za klawiatury hejtować bo co bo jest najlepszy? Bo trzęsie ligą Od kilkunastu lat? Proszę cię to już się robi męczące

    (11)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pompowanie wartości Randle’a jasna sprawa. Wiadome jest że nie pasuje do koncepcji Waltona, a poza tym w hierarchii silnych skrzydłowych jest numerem 3 w Los Angeles. Z zeszłym sezonie Walton trochę próbował zrobić z niego Draymonda Greena no ale niestety. Natomiast co do pompowania wartości Clarksona się nie zgodzę. Wiem że chłopak jest jeźdźcem bez głowy ale po co się go pozbywać? Primo chłopak jest na kilkuletnim kontrakcie za rozsądną cenę, jako jedyny Laker w chwili obecnej jest rzetelną opcją dystansową, z roku na rok jest u niego coraz lepiej z selekcją rzutową (tak, wiem że dalej jest kiepska, ale patrząc na to z czego startował to mamy cud).

    Przy oddawaniu Randle’a nie spodziewałbym się otrzymania czegoś super wartościowego w zamian z prostej przyczyny. Dla LAL bardziej istotne będzie umieszczenie w tej wymianie Randle’a ażeby móc za rok powalczyć o George’a, LBJ’a, Cousinsa czy kogokolwiek tu wpiszecie. Z pewnością znajdą się jakieś Brooklyny, Bullsy, Sacramenta czy Atlanty które przyjmą to na klatę bo przez 2 kolejne lata obowiązywania kontraktu Denga i tak będą jeszcze szurać po dołach tabeli, a dostać za darmo (czyt. spadające kontrakty) Randle’a, który będzie zastrzeżonym wolnym agentem, więc w razie niepowodzenia mogą go po prostu nie podpisać jest sytuacją win win dla obu zainteresowanych zespołów. Coś na zasadzie transferu Konfitury do Nets, LAL pozbywają się kontraktu Ruska, Nets dostają dobrego gracza.

    (6)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak fan Cavs, powiem szczerze, że nic oprócz picku nie jest ciekawe w trade. Shumpert jest cieniasem, Tristan też nawet do wysokiej klasy zadaniowców się nie łapie (hehe, łapie, czaicie, zbiórki). A pick wcale nie musi być w top5.

    (10)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Czytam Was od trochę ponad pół roku, zaskoczyliscie mnie mega pozytywnie. Jest tutaj wszystko o naszej miłości NBA, nic tylko polecam ❤️❤️❤️

    (7)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Marc powinien się dogadać z Bostonem haha, razem z Horfordem stworzyli by najinteligentniejszą ekipę podkoszowych w lidze… tylko za kogo hmmm,,muszę wymyślić…DJ do Cavs jakoś tak mi się to układa najbardziej. Rose do San Antonio może by coś jeszcze wycisnął z niego Pop bo kto jak nie on..oczywiście za darmo…Faried na Brooklyn mógł by tam zostać ponownie bardzo ważną postacią…Valenciunas do Chciago za Miroticia i jakiś dodatek…Noel..ja bym go nie chciał w swoim klubie za darmo,…Okafora mi szkoda i mam nadzieję że jeszcze odegra konkretną rolę w jakimś klubie np.hmmm Brooklyn? z Fariedem wspomnianym wyżej haha.

    (-8)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Prawie sami wysocy, przypadek? 🙂
    Chciałbym zobaczyć Marca w jakimś innym zespole, w którym miały choćby iluzoryczne szanse na finał.

    (1)
    • Array ( )

      Tak czytam kolejny komentarz, pomyślałem sobie, jakbym to ja napisał , tym bardziej że podpisane moim imieniem 😉

      (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @dmg
    LeBron nie jest Cudotwórcą nie naprawi Rose’a, D-Rose grał by pewnie lepiej u boku LeBrona ale musiał by grać tak? Można pracować nad jego ciałem ale co pogra miesiąc u znów se coś zrobi i trzeba wracać do zdrowia a tak się nie da. Wielu graczy gdy gra z LeBronem staje się lepszgko

    (3)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja tam lubię Faried’a, załapał się do USA team na ostatnich mistrzostwach więc chyba taki słaby z niego grajek nie jest nie? Kiedyś byłem zdania że to taki LeBron bez techniki i BB IQ. Ja tam bym go zobaczył w LAC choć nie jestem fanem tego klubu to szczególnie po ewentualnym transferze Jordana by się tam sprawdził

    (5)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    No offence ale nie podoba mi sie sposob w jaki przedstawiana jest postac d Rose’a na tym portalu. Praktycznie każdy artykuł o nim zawiera przesmiewcze teksty albo glupie memy nawet w tych bardzo przykrych Myśle że w tym momencie pieniadze dla niego są sprawa absolutnie drugorzedną a tak naprawde walczy ze swoja psychiką którą niszczy narastające zmęczenie frustracja oraz niespelnione ambicje…nie znam historii autora tekstu ale sprobuj sie postawic na jego miejscu gdy przez piec bitych lat walczysz z kontuzjami i samym sobą na rehabilitacjach i w momencie załamania mówią ci Chłopie ogarnij sie?dlatego prosze powtrzymajmy sie od jakichkolwiek ocen bo nikt z nas nie był w jego butach Dziekuję POzdrawiam

    (6)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    @Pejlo, wylizałeś już całe jajca LeBronowi?
    Taki Jr smith, powiedziałbym że lepiej grał za czasów Denver. W Cavs ma więcej zapału do pracy bo o coś walczy i nie ma takich imprez jak w NYC.

    Nie tyle LeBron sprawia że reszta graczy lepiej gra na boisku co transfery. Do jakiej drużyny by nie przeszedł to od razu zmienia się połowa składu.

    (-10)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    @Szaman
    człowieku Jr w Denver (ostatni sezon 2011) miał 26 lat, każdy zawodnik przed 30’stką gra lepiej niż po niektórzy trzymają poziom ale zazwyczaj nie grają lepiej więc o czym ty mówisz wiadomo że w Denver grał lepiej. Wspomniałeś ,że miał więcej ,,zapału” do pracy bo o coś gra, no tak 3 razy z rzędu o mistrzostwo a w tych play offs na 99% w finałach konferencji. Ale dzięki komu? każdy zdrowo myślący widz NBA wie ,że bez LeBrona Cavs by nie powąchali nawet Finałów. z Kyrie bez LeBrona pewnie by w finałach konferencji przegrali o ile by grali. Realistycznie patrze na NBA, gre Cleveland i gre samego Jamesa i choć nie jestem jego fanem to doceniam jego prace i cały geniusz bo czy to tobie i hejterowi dmg się podoba czy nie to jest to wielki zawodnik wciąż bijący rekordy plasujący sie gdzieś w top 5 najlepszych graczy wszech czasów.

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam Was na fb, ale nigdy tam nie klikam, bo kilka razy dziennie z przyzwyczajenia wklepuje „gwia” w wyszukiwarkę i mi resztę podpowiada. Jedyna strona poza NBA.com, która sprawdzam codziennie! Dzięki za świetna robotę!

    (2)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślę, że Gasol odnalazłby się w Waszyngtonie. Dobrze potrafi rozdać piłkę spod kosza, na pewno wykorzystali by to Porter, Oubre, a w szczególności Beal jako topowy catch and shoot ligi. Minus w tym, że musieliby pewnie wysłać w zamian Gortata (12 mln) plus Iana Mahinmi (17 mln), a Memphis musieliby dodać coś jeszcze od siebie.
    Inna opcja to San Antonio, ale tutaj kombinowanie z wymianą jest już trudniejsze.

    (1)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie rozumiem hate’u na Rose’a chłop od 8 lat walczy z kontuzjami, ma chyba prawo na załamanie się? Już widzę jak redaktor, na miejsca Derricka przechodzi przez taki okres, pewny jestem, że większość z nas poddała by się już po trzeciej jego kontuzji. Trochę wyrozumiałości proszę 🙂

    (4)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    @Pejlo,
    LeBron(32 lata)- 28.5 punktu na mecz, najlepiej od ośmiu lat. 58% z gry, najlepiej w karierze. 1.2 bloku, najlepiej w karierze. Do tego 8.6 asysty (tylko raz w karierze podawał więcej. Było to rok temu – o jedną dziesiątą więcej).
    Cavs nic by nie wygrali bez LeBrona, bo powtarzam, to pod niego jest budowana drużyna.

    (-1)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    @Szaman i @Pejlo – Warto podkreślić 0.423 za 3 przy ponad 5 próbach na mecz (najlepiej w karierze) – dodam, że K. Leonad przy podobnej skuteczności i wolumenie w zeszłym sezonie wielokrotnie był zaliczany do elitarnych strzelców z dystansu.
    Ten gość pomimo czołgowych zdolności wciąż zadziwia zmianami w swojej grze i dopuki jest w Cle – ta druzyna jest contenderem.
    To i niemal stała obecność w finałach powinna być podstawą szacunku. Tak jak doceniani są Baylor i West – którzy rok do roku przegrywali w finałach i zapracowali na swoją wielkość.

    (2)

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu