fbpx

Eurobasket 2013: Polska vs Chorwacja (relacja)

20

Zgodnie z przypuszczeniami, Chorwaci rzucili się na naszych od pierwszych sekund. Cel: zakończyć mecz zanim na dobre się rozpocznie. Wiele w tym przytrzymywania za koszulkę, chwytania za ręce, ale jesteśmy tak elektryczni, że zamiast pokazać to arbitrom, nerwowo i chaotycznie próbujemy pozbyć się piłki.

W ciągu czterech minut polska koszykówka pada na kolana. Wstyd oglądać naszą kadrę przegrywającą 2-17, nie umiejącą przeprowadzić piłki z własnej połowy, dojść do pozycji rzutowej, innymi słowy: pokazać, że umiemy grać. Chorwaci kończą wszystko kontrą, ale jeśli muszą już rozgrywać atak pozycyjny rozciągają nas szeroko, straszą rzutem za trzy albo kończąc akcję floaterem z 2-3 metrów.

Nasz atak jest dwukrotnie wolniejszy i mniej wyrafinowany, nie radzimy sobie z podwojeniami, nieudane akcje dwójkowe Maćka Lampe i Gortata, podania w ręce, Koszarek oddający kolejne piłki rywalom… dramat. Trener Bauermann bierze czas, każe chłopakom nie patrzeć na wynik, ale grać w koszykówkę.

Na parkiet wchodzą Ignerski i Szubarga, kozioł ma niepewny, wygląda to strasznie, ale przynajmniej widać w oczach walkę, nie rezygnację. “Szubi” zaczyna agresywnie penetrować kozłem, NARESZCIE! Udaje mu się zakończyć akcję, innym razem odgrywa, atak ożywia się. Pierwszą opcją jest Ignerski, ciągną.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

20 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Przegrali mecz w pierwszej kwarcie . Co do koncówki 4 kwarty to mam wątpliwości co do decyzji trenera że nie wziął czasu jak nasi zebrali ( na zegarze było ok. 20 sek) tylko dopiero potem . WTF?Miał okazję przygotowac akcje za 3 na spokojnie .

    (5)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mam byc dumny z tego ze kolejny mecz przegrali ? Na tych mistrzostwach jeszcze nic nie udowodnili oprocz tego ze nie sa ani troche agresywni w ataku i gubia sie w obronie

    (10)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @Shorty.17 matematyczne szanse na pewno jakieś są ,ale spójrzmy prawdzie w oczy : nie wygrają ze Słowenią ani tym bardziej z Hiszpanami . Na Eurobaskecie grają słabo i tyle w temacie . Ja rozumiem ,że Koszarek nie potrafi dograć piłki do Gortata albo Lampego i w ataku są ogarniczeni ,ale do zbierania piłek go nie potrzebują, a mimo to dają dupy w trumnie .

    (3)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    walka, charakter… byłbym dumny jak by taki przebieg miał mecz numer 1, ale nie 3, no przepraszam bardzo, Gortat może i jest dobry, ale tak jak Lewandowski w piłce kopanej potrzebuje kolegów, co najmniej dobrych, a taki np, dobry Lampe zniknął… eh, oj, aj, boli kiedy w ulubionej dyscyplinie dostajemy tak w dupę

    (6)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z tą dumną to bym nie przesadzał. Propsy dla Szubargi za walkę, Ignerski też po raz kolejny pokazał, że daje radę ale reszta? Żenada. Lepszą grę oglądam czasami na orliku.

    (19)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie mam zamiaru hejtować Gortata i Lampego, ale to, co pokazali na EB, to po prostu żenada. Jedyną prawdziwą “wieżą”, jaką mamy na tym turnieju, jest Ignerski. Pokazał, że serduchem i doświadczeniem można nadrobić naprawdę sporo. A że nie trafił na koniec z czystej pozycji? Bo to on pierwszy? Nawet Allen się czasem myli w takich sytuacjach.

    (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Brawa za walke, ale dumny z nich byc nie moge. Podobno pojechali wygrywac, a nie walczyc z Gruzja, Czechami i Chorwacja.. Ignerski i Szubi pokazali klase, ale reszta to porazka.. Lampe mial przez caly mecz kisiel w gaciach, Gortat sie potem obudzil, ale po co te rzuty z poldychy? No i te trojki na koncu. 3 zupelnie czyste rzuty, w koncowce nawet Ignerski zawiodl.. No coz, za 2 lata Gortata, Lampe, Ignerskiego i Koszara juz pewnie nie bedzie w kadrze.. W sumie to dobrze, mozna zaczac juz opierac druzyne na mlodych zawodnikach..

    (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Lampe i Gortat nie są żadnymi wybitnymi graczami, jeśli mówimy o meczach międzynarodowych. I tyle, koniec tematu. Nie pokazali na tym EB zupełnie nic, dno i kilometr mułu. Strach w oczach, bezradność, zwątpienie. To dało się wyczytać z ich twarzy. Nie wiem, brak motywacji? Wybujałe ego? Nie mam pojęcia. Za to chyba każdy, kto śledzi koszykówkę od kilku lat, widzi jak źle została nasza reprezentacja. Nie trzeba być ekspertem, żeby widzieć, że nikt dzisiaj nie chciał oddawać rzutów, bo pewnie bali się, że nie wpadni i będzie wina zwalona na nich. To po pierwsze. Po drugie, brak rozgrywającego, ale to już przewija się na wszystkich forach koszykarskich. Koszarek jest dobry na swoim podwórku i tyle. Ale nawet Szubarga więcej pokazuje. Ewidentnie styl rozgrywania piłki przez Koszarka (czyt. będe klepał dużo) nie pasuje do stylu Dirka. Swoją drogą od młodzika byłem uczony, żeby grać jak najmniej na koźle, powtarzało mi to 5-6 trenerów z którymi miałem okazje trenować. A tutaj widzę, że klepanie to jedyny sposób na rozgrywanie akcji.. Szkoda, że Zamojski tak mało grał, bo ewidentnie mu szło. No i Ignerski .. Pozamiatał naszych wysokich.

    (10)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    ,,. Chciałbym też napisać choć jedną dobrą rzecz o Łukaszu Koszarku, ale po prostu się nie da” a dalej ,, Koszarek ładnie znajduje Gortata w środku pola,” LOGIKA

    (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zawsze psujemy (żeby nie napisać brzydziej) jakiś fragment meczu. Albo dajemy du** w końcówce (Czechy, Ukraina w towarzyskim), albo na początku meczu (dzisiaj)… Eh, a takie były nadzieje. Na swoim poziomie gra jedynie Ignerski, dzisiaj pokazał się też Szubarga, ale to raczej wyjątek od reguły :/

    (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Dokładnie.
    Szacunek dla Ingerskiego i żal, że się marnuje z tymi nieudacznikami!

    wszystko do wymiany, trener też
    a ten Kelati to chyba najsłabszy czarny w Europie 😀

    (9)

Skomentuj Tomek Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu