fbpx

Game Changers: gracze z powodu których zmieniano zasady NBA

34

Rozpoczęty przedwczoraj sezon NBA przynosi kolejne zmiany w ligowych przepisach. Inaczej niż dotychczas będą ustalane składy Meczu Gwiazd, ale to w sumie jest “małe Miki” jak mawiał jeden z bohaterów kultowego filmu “Nie ma róży bez ognia”. Dużo bardziej istotne dla ligowej codzienności są potocznie nazywane “Zaza Rule” i “Harden Rule”. Pierwsza, jak możecie się domyślać, nazwę swą zawdzięcza pamiętnej sytuacji z ostatnich playoffs.

Nie zostaje wprowadzony co prawda żaden nowy przepis, ale zmienia się sposób interpretacji już istniejących. Wejścia obrońcy pod nogi oddającego rzut rywala są brudnym zagraniem stosowanym od lat, Kobe Bryant czy Vince Carter z pewnością mogą to potwierdzić:

Zgodnie z nowymi wytycznymi, sędziowie mogą teraz podnieść rangę faulu do przewinienia technicznego po każdym takim wejściu, nawet jeśli nie będzie kontaktu między zawodnikami. Faul niesportowy natomiast (flagrant foul) będzie mógł zostać odgwizdany, jeśli tego typu działanie obrońcy spowoduje kontakt z rzucającym graczem drużyny przeciwnej.

Harden Rule

Z kolei “Harden Rule” uderza w graczy, którzy swój styl starają się budować na wymuszaniu osobistych. Historia NBA zna wiele przypadków tego typu maestrii. Reggie Miller, Steve Nash, Paul Pierce, Isaiah Thomas czy wreszcie James Harden. O co chodzi? Sędziowie będą się teraz baczniej przyglądać tego typu akcjom, by z większą precyzją orzekać czy faul nastąpił faktycznie w sytuacji rzutowej. Innymi słowy, czy mieliśmy do czynienia z intencją rzutu/rzutem, czy może z naumyślnym pchaniem się pod łapy obrońcy i szukaniem z nim kontaktu, byleby tylko zapewnić sobie dwa wolne.

Pomyślałem sobie, że te zmiany w przepisach to doskonała okazja, by przypomnieć kilku graczy, którzy w podobny sposób odcisnęli swe piętno na grze. W artykule będę skupiał się głównie na tym, co zobaczyć możemy na boisku, ale nie brak i takich zawodników, których kazusy dotknęły nawet pracy ligowych managerów.

#Rasheed Wallace

Okrzyk “Ball don’t lie!”, buty Air Force 1, egipski tatuaż na ramieniu… Co jeszcze kojarzycie z Rasheedem Wallacem? Oczywiście faule techniczne. W sezonie 2000/01 zgromadził ich aż 41. Choć nie ma na to potwierdzenia w nazewnictwie, powszechnie uważa się, że to ze względu na Sheeda wprowadzono zasadę zawieszenia na jeden mecz za 16 techników i kolejnych zawieszeń za każde 2 następne. W playoffs limit wynosi 7, a potem również trzeba grzać ławę za każde 2 kolejne przewinienia.

#Charles Barkley

Historia zna przypadki osób, które zrobiły karierę swoim tyłkiem. Kim Kardashian, widoczny w moim awatarze Rick Mahorn (w równym stopniu znany też z “wyciągania krzesełka”) czy wreszcie prawdziwy arcymistrz kupra, Charles Barkley. Potrafił on przepychać się dupskiem przez kilkanaście sekund przed oddaniem rzutu, przez co NBA zmuszona była ustalić limit tego typu zakusów do 5 sekund poniżej linii rzutów wolnych.

#Wilt Chamberlain

Reguły koszykówki nie były gotowe na ludzi pokroju Wilta Chamberlaina. Linię wolnych (pierwotnie cofniętą już “przez” George’a Mikana, mającego swój udział również w goaltendingu), przesunięto jeszcze w tył, bo Wilt lubił sobie dunkować zamiast rzucać wolne. Zabroniono też przekraczania jej, bo Chamberlain narzucał sobie alleye o tablicę. Zabroniono też dotykania piłki tańczącej na obręczy (basket interference) i… wznawiania gry z linii końcowej, przerzucając piłkę nad tablicą, co kumple Wilta czynili z ochotą, wiedząc, że nikt mu jej nie wygarnie.

#Shaq

Pierwszą osobą, której zabroniono urywania koszy na meczach NBA był Darryl Dawkins, któremu komisarz pogroził karami. Zmieniona konstrukcja obręczy miała załatwić problem, ale na Shaqa to było za mało. Potrzebne były kolejne usprawnienia konstrukcji. Dzisiejszych koszy nie można już urwać, tak jak i nie można stosować taktyki hack-a-Shaq, wymyślonej dla powstrzymania O’Neala. Począwszy od sezonu 2016/2017, faul na graczu bez piłki, w ostatnich dwóch minutach każdej kwarty i dogrywki, kończy się rzutem wolnym i piłką dla faulowanej drużyny. Przez Shaqa zmieniono też sposób krycia strefowego i wprowadzono regułę defensywnych 3 sekund w sezonie 2001/2002.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

34 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Hack-a-Shaq powinno być zniesione. Rozumiem, że strategia ta jest nieatrakcyjna dla oka i wydłuźa czas trwania meczu, ale nie może być tak, że jeżeli ktoś przez to, że nie nauczył się rzucać osobistych, dostaje od ligi pomoc w postać korzystnych dla niego przepisów.

    (62)
    • Array ( [0] => subscriber )

      A ja się cieszę, że jest taka zasada. Pamiętam mecz 2 rundy w PO 2015 HOU vs LAC

      Mecz trwał ponad 4 godziny, a na linii rzutów wolnych stawał co chwile Howard albo Jordan. Masakra. Same rezerwy grały, bo nie miał już kto faulować tych gamoni.

      Gdzieś potem był zajebiście śmieszny gif jak Howard bawi się w berka i ucieka przez całe boisko przed graczami drużyny przeciwnej xD

      (40)
    • Array ( )

      Nie rozumiesz.

      To tak jakby w pilce nożnej faul mogl wykonać jedynie gracz ktory byl faulowany. A nastepnie jak tylko przeciwnik by byl blisko bramki faulowalbys piłkarza bez pilki. A ten slabo by wykonywal stałe fragmenty.

      Mamy sytuacje gdzie gonisz wynik a ktos fauluje bez pilki twojego najsłabszego na lini osobistych gracza. I ok taktyka przeciwnika. Ale co z taktyka “nasza” gdzie pilke wyprowadza inny gracz zeby wlasnie wyeliminować faul z pilka gracza slabo rzucającego osobiste. I nie ma co zrobic bo faulowac mozna gracza bez pilki.

      (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    W jaki sposób zmieniono illegal offence? Nie mozna juz stosowac izolacji po przeciwnej stronie boiska niz reszta druzyny? Przecież wiele zespolow tak gra w wielu akcjach

    (-3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Zaza rule powinna być znacznie ostrzejsza. Dla mnie to był celowy zabieg wyeliminowania najważniejszego zawodnika drużyny, bez którego spursi nie mieli szans na nawiązanie walki

    (22)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gazelle to najlepszy model adidasa ever! 5 par zajechanych wciągu kilku dobrych lat. Jak aktywnie tańczyłem bboying to były to najwygodniejsze buty w jakich śmigałem po parkiecie.

    (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Pamietam jeszcze, ze bylo cos takiego, jak hand checking. Zniesiono to, potem Nash zdobyl 2 MVP. Nie pamietam dokladnej historii, wiec moze moglby ktos przytoczyc? Czy to tez bylo przez konkretnego gracza?

    (12)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzę, że w końcu ktoś ogarnął mój pomysl na temat art ykulu. Ja bym jeszcze dodał kilka nie wszystkie teraz pamiętam, ale chyba regula kladzenia ręki na plecach oraz w ogóle chyba pod wplywem Iverson a delikatnie jeżeli traktowanie niskich atakujących obręcz coś takiego też bylo

    (-4)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    czasy timeoutow trzeba zaczac przestrzegac. mialo byc 75s, a jest 180s, niech te zasade zaczna traktowac powaznie.
    co do regul, mozna dac jeszcze magica. gdzie lekarz zaklada gumowe rekawiczki, zeby sie czyms nie zarazic.
    brakuje ostrzejszych regul odnosnie flopowania – kary sa za male w stosunku do zarobkow. taka kara powinna wynosic z 2 do 5% rocznych zarobkow zawodnika.
    i przede wszystkim, brakuje reguly zakazujacych wszedobylskich reklam, reklamy na koszulkach, to raz, poczekajmy jeszcze kilka, kiedy koszulki beda obklejone reklamami jak w lidze europejskiej, a dwa, ogladacie skroty meczow na oficjalnej stronie nba.com? bo ja od wczoraj skonczylem tam ogladac. przed kazdym skrotem okolo 10s reklama, ktora na dodatek ryczy i nie da sie jej sciszyc. ogladajac wieczorem, musialem przelaczyc dzwiek z monitora na sluchawki, bo caly blok bym obudzil!

    (13)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Przez Shaqa zmieniono w ostatnich latach najwięcej, wprowadzenie obrony strefowej czy 3s. w obronie, według redakcji, Shaq nie łapie się do 1 piątki wszech czasów żadnej drużyny, w której grał.
    Brawo panowie!

    (11)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Można poprosić jakieś dokładne wyjaśnienie o co chodzi z dress code Iversona ? Niestety kiedy Iverson grał, nie interesowałem się koszykówką, miałem niecałe 10 lat 😉

    (2)
    • Array ( [0] => administrator )

      w świecie biegowym asics to topowa półka, mógłbym na ten temat sporo pisać, ale Ty mówisz chyba o temacie lifestyle, więc po prostu muszą Ci się spodobać 🙂

      (5)
    • Array ( )

      W temacie lifestyle jak najbardziej polecam. Mam kilka modeli i Gel Lyte V to najwygodniejszy but jaki miałem na nodze. Potem ewentualnie Gel Saga, tych nowszych nie miałem na nogach, ale Asics to niezawodna marka jak dla mnie. Każdy model spełnia moje oczekiwania. 🙂

      (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Na pewno była jeszcze zmiana dotycząca kładzenia obu rąk na obrońcy. W latach 90-tych można było kłaść obie ręce, teraz jedną. A propo’s reguły Iversona dot. ona ubioru. AI nosił się jak nigga z getta, aż do przesady, więc wprowadzono w latach 90-tych dress Code dot. Ubioru. Pamiętam jak ubolewałem nad wprowadzeniem tej zasady?

    (3)
    • Array ( )

      Na pewno pamiętasz. W latach 90 panowała pełna dowolność, regułę tę wprowadzono w połowie 00’s. W latach 90. to pewnie jeszcze nie wiedziałeś, co to koszykówka 🙂

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Zmiana dot. Handcheckingu była powodowana tym, że oglądalność ligi spadała. To był czas finału, chyba, pistons vs Sas, Stern chciał więcej widowiska i mniej obrony. Jak widać udało się aż za bardzo;)

    (1)

Skomentuj Hutek Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu