Heroiczny zryw Lakers zakończony kolejną, druzgocącą porażką
lakers @ spurs
O gościach, grających bez trójki podstawowych podkoszowych powiedziano już chyba wszystko w tym sezonie. Gospodarze to marka, której forma jest równa jak blat stołu. Wezmą co obrona rywali da, a że Lakers są bezradni jeśli chodzi o penetrację po koźle, Tony Parker od początku spotkania piłuje gałąź na której siedzą Kobe i spółka. Po prostej zasłonie wchodzi w sam środek pola trzech sekund, a tam napotyka plecy obrońców zajętych własnym kryciem. Tymczasem pierwsze 7 punktów dla gości zdobył Ron Artest a.k.a. MWP. Pomimo braku centymetrów radzi sobie z zastawieniem tablicy, ma przewagę szybkości i siły nad Tiago Splitterem.
Oglądam LA z zaciekawieniem, interesuje mnie jak zachowa się ekipa złożona z przyszłych członków Hall-of-Fame postawionych pod ścianą. Coś musi się zmienić! Jeżeli nie zaczną wygrywać teraz, najprawdopodobniej ominą ich playoffs, a to byłoby największym rozczarowaniem sezonu od dawien dawna. Lakers to nie Milwaukee, tu nie toleruje się przegranej.
Steve Nash kreuje pod koszem Roberta Sacre, który jeszcze w poniedziałek grał w D-League. Francuz nie potrafi chyba złapać piłki znajdując się w ruchu, czytaj: za każdym razem spalding ląduje w rękach obrońców. W pierwszej kwarcie goście zdobyli 17 punktów, czyli najmniej w tym sezonie. Mimo to wciąż pozostają w zasięgu 5-8 oczek, a to za sprawą m.in. rewelacyjnej gry, na co dzień głębokiej rezerwy, Earla Clarka. Inspirujące. Mam nadzieję, że nie tylko dla mnie. W obronie pozostają niemi, tracą łatwe punkty ze skrzydeł, ale nadrabiają atakiem. Pięknie penetruje Kobe, MWP również skutecznie rozpycha się łokciami.
Mr Bryant jako obrońca zasługuje na ochrzan. Stoi na obwodzie zamyślony. Przyzwyczajony do przewagi LA pod koszem. Co najmniej trzy razy pozwolił Manu Ginobili uciec za plecy i zdobyć łatwe punkty. Czasem nie mogę patrzeć na jego nonszalancję. Masakra! Przed chwilą trójkę z rogu trafił niepilnowany Danny Green. Stojący dwa metry obok Kobe myślał już chyba o następnej akcji. To już 13 punktów straty.
czytaj dalej >>
Sorry, że nie w temacie, ale tutaj na pewno więcej ludzi to przeczyta.
Melo został zawieszony na jeden mecz i musi zapłacić 176 700$ grzywny. 😛
🙁 Aż żal patrzeć . W tej drużynie są same legendy a przegrywają wszystko . Przed sezonem myślałem że to będzie Dream Team i nie pokona ich nawet wg mnie najwspanialsze Miami Heat.
Myślę że jeszcze będą wygrywać ale już powoli wygasa nadzieja !
Coś mi się wydaje, że status quo zostanie zachowane i w PO zobaczymy tylko jedną drużynę z LA.
Sacre to Kanadyjczyk, nie Francuz 😉
Dobra obrona Leonarda na Kobe przez cały mecz, zwłaszcza przy próbie za 3 pod koniec meczu.
Kobe kryje już od dłuższego czasu na radar, nie widać w nim tej wielokrotnie nagradzanej obrony…. jak się nie zaczną zbierać, to playoffs uciekną a grono hejterów LA się powiększy. Zresztą nic dziwnego biorąc pod uwagę legendarne obietnice MWP na temat bicia bilansu Byków.
@Gadom — > gdzie wyczytałes o grzywnie, bo co do zawieszenia to racja, ale na PBT [bardzo wiarygodny portal], nie ma anio słowa o grzywnie, a na pewno nie tak wysokiej.
@sikwitit
http://www.nba.com/2013/news/01/09/anthony-suspended/index.html na NBA.com najłatwiej 🙂
no nie, jak tak będą grać, to nie zrobią w tym sezonie nic ciekawego już, masakra jakaś / i jak to się stało, ze Sacre gra, a Howard niet? / a dla Melo taka grzywna to nie grzywna, nawet nie zauważy ;p
@wilkong Howard ma uraz barku i pauzuje
http://www.nba.com/2013/news/01/09/anthony-suspended/index.html wystarczy wejść na nba.com
Szkoda tego meczu dla LAL, Clark po tym meczu powinien dostawać więcej minut, wniósł dużo energii, mam nadzieje, że nie był to jednorazowy wyskok i będzie solidną opcją z ławki.
Ginobili nie od dziś wiadomo, że to jeden z czołowych flopperów w lidze,
Kobe zagrał jakoś tak dziwnie, niby rzucił dużo, ale to nie był Kobe z wcześniejszych meczy.
Gasol i Hill na jutro na OKC wracają już nie ?
To będzie bardzo ważny mecz, jeśli uda Im się wygrać to może się przełamią.
Swoją drogą dlaczego Lakers nie grają z Howardem i Gasolem tak jak grają bez nich ? Nash grał z Robertem masę picków, a z DH i PG jakoś tego nie ma, a oni na pickach są dobzi, to gwarantuje łatwe pkt., Kobe wykorzystuje podwajanie do podań na czyste pozycje, tego wcześniej też tak często nie było, w obronie stopniowo zgranie się poprawia, fragmenty obrony są ok, teraz przełożyć to na cały mecz.
Faktycznie, na NBA jest o wymiarze finansowym, na ProBaskeballTalk nie było. Dzieki.
Hmmm… co tu dużo pisać. Najbardziej Pokojowy Metanabol na Świecie robi kolejny krok do pobicia rekordu Byków ;D Tak trzymać!!
dobre 🙂
I tak trzeba przyznać że bez Howarda i Gasola radzą sobie dobrze będzie jeszcze dobrze 😀
@de puta madre
Śmieszny jesteś jak podrapany Humpries po zadarciu z babską ręką Bostonu…..
@Dodox: babską? Rondo ma ‘babskie’ łapy? OK
@Dodox –> prawda jest taka, że Artest sie ośmieszył z tym prorokowaniem bilansu na koniec sezonu. Wyjdzie na to, że w kwietniu skończą sezon. Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że nagle bedą mieli zrywa 15:0 i zachowaja szanse na PO, na bardzo silnym zachodzie.
@ Gadom, sikwitit Melo nie dostał, żadnej grzywny tylko zawieszenie na jeden mecz, a jak się dostaje zawieszenie to pieniądze, które zawodnika za ten mecz powinien zarobić przepadają.
@j4dr00 –> czyli jednak grzywna jest, poprostu inaczej ściagana.