fbpx

Historyczne rekordy sezonu NBA 2021/2022: Steph Curry dojeżdża Raya Allena!

32

Witaj, Drogi Czytelniku! Czy wydrukowałeś sobie wczoraj listę 25 najlepszych strzelców NBA wszech czasów? No to dziś możesz drukować jeszcze raz, bo nie ma już na niej Allena Iversona. Kevin Durant, zdobywając 21 punktów w meczu z Bostonem, przebił dorobek AI#3. Po tym meczu ma dokładnie 24 388 punktów, o dwadzieścia więcej niż jego filadelfijski kolega.

Nie ma co owijać w bawełnę, Durant jest graczem na miarę generacji i jego stały awans w gronie najwydolniejszych strzelców w historii nie dziwi nikogo. To ostatnie postąpienie w górę tabeli wykonał z właściwą sobie lekkością, półdystansowym rzutem z wyskoku ponad Al’em Horfordem.

#Wtedy i teraz

Można powiedzieć, że ten awans jest w pewnym sensie symboliczny, gdyż to właśnie przeciw Iversonowi debiutował Durant w swoim pierwszym spotkaniu w NBA. Grający wówczas dla Denver AI zdobył 25 punktów, a młodziutki KD zapisał osiemnaście po stronie Seattle. Wygrali rywale, których najlepszym strzelcem był, jak możecie się domyślać… Carmelo Anthony. Melo, wówczas zdobywca 32 oczek, teraz pozostaje jednym z dwóch, po LeBronie Jamesie, aktywnych zawodników, którzy w zestawieniu topowych strzelców w historii znajdują się wyżej niż Durant.

#To nie jest jego ostatnie słowo…

Kevin Durant jest wiceliderem klasyfikacji strzelców tego sezonu, ze średnią 28,2 punktu na mecz. Ma minimalną stratę do Stephena Curry’ego. Jeśli na koniec rozgrywek znajdzie się na pierwszym miejscu, zdobędzie swoją piątą koronę króla strzelców. Wcześniej udawało mu się to w sezonie 2009/2010, 2010/2011, 2011/2012, 2013/2014. W historii NBA jedynie Jordan (10) i Wilt Chamberlain (7) zdobywali to wyróżnienie więcej niż cztery razy.

Przy utrzymaniu średniej 28 punktów i założeniu, że KD rozegra w tym sezonie 70 spotkań, Durant na koniec rozgrywek przesunie się na miejsce 18.

UWAGA! Wszystkie te wyliczenia są trochę oszukane, bo biorą pod uwagę jedynie dziedzictwo NBA, a nie wspólne ABA/NBA, dlatego Julius Erving ma tę listę w poważaniu.

Trzydziestotrzyletni Durant ma jeszcze w swoim baku tyle paliwa, że spokojnie może powalczyć o awans do klubu 30 tysięcy, w którym póki co zasiadają jedynie takie sławy jak Jabbar, Malone, James, Bryant, Jordan, Nowitzki i Chamberlain. Talentu więcej mu nie potrzeba, ważne przede wszystkim zdrowie. Aktualny kontrakt wiąże go z Brooklynem do roku 2026, gdy na karku będzie mieć 37 wiosen. Dotrwać pewnie dotrwa, ale w jakiej formie?

#Punkty na mecz

Ciekawym aspektem formy Duranta na przestrzeni całej kariery jest średnia meczowa. W przeciwieństwie do całkowitej liczby punktów, która wraz z przebiegiem kariery jedynie wzrasta, średnia przeważnie maleje gdy gracz przejdzie swój prime. Aktualna średnia kariery Duranta to 27.0. W historii ligi jedynie Michael Jordan (30.1) Wilt Chamberlain (30.0) i Elgin Baylor (27.3) stoją lepiej. Z kolei LeBron James (26.9) Allen Iverson (26.6) i KD to jedyni zawodnicy w Top10 zestawienia, którzy swą karierę w większości rozegrali w XXI wieku.

#Inni

Kazus LeBrona i jego rekordów rozpatrywaliśmy w osobnym artykule. Możecie go przeczytać tu:

NBA: jakie rekordy pobije w tym sezonie LeBron James

Nie są jednak LeBron i Kevin Durant jedynymi zawodnikami, którzy zaliczają w tym sezonie istotne sukcesy do swego statystycznego dorobku. Z początkiem sezonu Stephen Curry był o 142 rzuty zza łuku od lidera wszech czasów, Raya Allena. Po 18 meczach sezonu różnica wynosi 50. W tym rytmie Stephen powinien dojść Sugar Raya w połowie grudnia. Aktualna liczba trafionych trójczyn w meczu w tym sezonie wynosi u Stephena 5.4.

To o 0.1 więcej niż dotychczasowy rekord kariery, jaki zanotował na zamknięcie poprzednich rozgrywek, gdy rozegrał 63 spotkania. Jeśli aktualne tempo ponad pięciu trójek zdołałby Steph utrzymać przez 75 meczów, pobije też swój własny rekord 402 trafień w sezonie, ustanowiony w rozgrywkach 2015/2016. Wówczas rozegrał 79 spotkań.

Aktualna klasyfikacja najlepszych strzelców z dystansu w historii NBA wygląda tak:

#Kiedy Steph dojdzie Raya?

Do tej pory Curry zmieścił w koszu 92/220 prób (42%). Ma w tym sezonie na koncie takie spotkania jak 8/13 trójek z Clippers (45 punktów) i 9/19 przeciw Charlotte, gdy jako pierwszy osiągnął w tym sezonie pięćdziesiątkę. Pozostałe do dogonienia Raya 50 trójek matematycznie (przy średniej 5.4/mecz) paść powinno w dziesiątym meczu. Aktualny grafik GSW jest jednak usłany tak gęsto spotkaniami, że być może Steve Kerr zaordynuje mu jakąś pauzę. To jak, wyrobi się jeszcze w starym roku, czy nie?

#Honorable mention

W kontekście niniejszego wpisu warto również wspomnieć o Giannisie Antetokounmpo, który również zaliczył ciekawe osiągnięcie. Otóż Giannis, w ciągu trzydziestu rozegranych minut przeciw Orlando, uskładał 32 punkty 20 zbiórek i 5 asyst. Nikt w krótszym czasie, odkąd liczy się czas gry, nie uskładał linijki na poziomie 30/20/5.

To jak, kiedy Curry przeskoczy Allena? Zapraszam do typowania w komentarzach.

[BLC]

32 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Mają szanse. Organizacja jest kapitalnie zarządzana. Mądre wybory w drafcie, nie dublowanie zawodników, progres młodych. No i Curry…

    (25)
    • Array ( )

      Zdecydowanie przyjemniej ogląda mi się mechanikę rzutu Allena, aniżeli “wypychańce” Stefka.
      Ilość oddawanych obecnie trójek w meczu bardzo sprzyja w biciu tegoż rekordu. Dlatego porównywanie graczy różnych epok jest tym bardziej bez sensu.

      (-22)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Zdziwiłem się ze na liście top 10 of 3 pt nie ma Klay Thompsona. Dwa lata przerwy w CV i jego ilość trafionych trójek w całej karierze przebija Paul George.

    (10)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Z rekordów to padł jeszcze jeden specyficzny dość w tym sezonie. Otóż DeRozan pobił rekord MJ pod względem największej liczby punktów zdobytych przez debiutanta w zespole w trakcie pierwszych 16 meczów. O 1 punkt, ma ich 425.

    (7)
    • Array ( )

      Owszem ciekawy rekord. Jednak patrząc na to ze dla Jordana był to rookie season to ten rekord Deroznana trochę blednie. Nic jemu nie ujmując oczywiście bo jest dobrym zawodnikiem.

      (17)
    • Array ( )

      Niby rekord to rekord, ale tylko Amerykanie tworzą jakieś tego typu zestawienia dla ustanawiania rekordów. O ile wynosi rekord w trakcie pierwszych 15 spotkań i pierwszych 17? Czemu akurat 16 jest wyznacznikiem?

      (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Za każdym razem gdy w jakimś artykule pojawia się lista top 10 3PM nasuwa mi się jedno spostrzeżenie – nikt nigdy nie wspomniał o Hardenie, którego liczba trafionych trójek jest mniejsza “jedynie” o ok 400 od Stepha, jest na dobrej drodze by po tym sezonie być już w top 3, a mimo to jego osiągnięcia mam wrażenie przechodzą jakoś bez echa, w cieniu tego co dokonuje Curry (który jest rok starszy od Hardena). Czy za parę lat będziemy mówić o JH jako drugim najlepszym strzelcu trzypunktowym w historii?

    (7)
    • Array ( )

      @Majk
      Harden oddaje mnóstwo rzutów za trzy, stąd jego wysoka pozycja. Z całym szacunkiem dla klasy zawodnika, ale jeśli chodzi o skuteczność, bliżej mu do legendarnego snajpera z dystansu LeBrona James niż Stepha Curry’ego, Harden dotąd w żadnym sezonie nie dobił “nawet” do 40% w skuteczności za trzy (też się zdziwiłem)

      (14)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @Majk

    Zgadza sie, chociaż Harden mimo wszystko z racji tego samego stażu w NBA zawsze bedzie porównywany do Stefka i niestety przy jego osiągnięciach, 2.5k jest pomijane.

    Uwielbiam widzieć w top10 VC – do dzisiaj jest strasznie niedoceniany w tym aspekcie 😀 Szkoda, że nie udało mu się dojechać do 2.300, byłoby idealnie.

    (4)
    • Array ( )

      Czesław – zgadzam się, zwracałem tylko uwagę na moje odczucie, że Harden jest pomijany przy rozmowach o top 10 3PM. Dla mnie to żaden problem, zwykłe luźne spostrzeżenie 🙂

      @Harden, Dżinobli, Anonim

      Zgodzę się, że % trafionych trójek JH jest “taki se” patrząc przez pryzmat innych najlepszych strzelców, ale uważam, że średnim argumentem w tej rozmowie jest skuteczność – od tego jest pewnie inne top 10, w którym zapewne Brody nie ma 😉

      Od razu wspomnę, że nie jestem żadnym fanboyem Hardena, to tylko moje luźne spostrzeżenia 🙂

      (7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    I jako pierwszy w historii NBA Stefek przekroczy barierę 3000 trafionych trójek (nie licząc play offów) I to w tym sezonie 🏀

    (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie tak dawno temu (niecałe 2 tygodnie) było głośno o tym, że Curry wyprzedził Raya.
    O co zatem chodzi bo nie ogarniam?

    Stephen Curry with a deep 3 vs the Chicago Bulls
    Allen finished his career with 3,358 made 3-pointers. Curry, who is in his 13th season, hit Allen’s mark in 585 fewer games. He entered Friday night’s game averaging 3.7 made 3-pointers per game and shooting better than 47% from behind the arc for his career.12 Nov 2021

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    ekhem…. w tej konkretnej sytuacji to raczej ‘dogania’ Raya Allena. Na upartego można było napisać ‘dochodzi’ czy ‘dojeżdża do’, jeśli już się uprzeć na formie z ‘jeżdżeniem’. Bo ‘dojeżdżać kogoś’ ma trochę inne znaczenie 😉

    (0)

Skomentuj Siemandero Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu