Jak w NBA obchodzi się Dzień Świętego Patryka
Dzień Świętego Patryka: irlandzkie święto narodowe, wolne od pracy, parady, zabawa. U nas kojarzone przede wszystkim z piciem zabarwianego na zielono piwa czy przebieranek. Zieleń to narodowy kolor Irlandii, wiecie: trawy, łąki, wzgórza, pagórki etc. Tradycje żywe są także w USA, szczególnie w okolicach Bostonu dokąd na przestrzeni osiemnastego i dziewiętnastego wieku emigrowało wielu Irlandczyków. Stąd m.in. bostońska Koniczyna, nazwa klubu nawiązująca do kultury celtyckiej etc.
No dobrze, a jak w NBA obchodzi się to święto?
Z natury czerwoni Chicago Bulls przywdziali zielone koszulki z rękawkami:
Ohyda!
Z resztą nie tylko Bulls, co roku na Świętego Patryka kluby z miast, gdzie funkcjonuje społeczność irlandzka chcą być zieloni (i sprzedać nieco więcej sprzętu $$$):
CZYTAJ DALEJ >>
Irlandzka społeczność w US jest naprawdę liczna, jednak mam wrażenie, że w zasadzie to więcej jest tam potomków imigrantów, niż rodowitych Irlandczyków.
Tak czy owak, w Stanach wszystko da się przerobić na towar. W Phoenix też wyczuli pieniądze i organizowali “polską noc” dla kibiców.
Przy okazji. Dwa tygodnie temu byłem w IR na weekend i była to moja pierwsza wizyta na zielonej wyspie. Klimat surowy, krajobraz to łąki, murki, barany i łyse wzgórza aczkolwiek jest parę urokliwych miejsc. Natomiast ludzie wydawali się otwarci i sympatyczni i nie oddawali stereotypowego Irola (bo w Stanach przecież Irlandczyk to twardy skurczybyk). A piwo? Koniecznie czarne, bo zielone to jakieś “popsute” pewnie 🙂
Witaj redakcjo.Wiem ,że to nie na temat ale wymysliłem propozycje na artykuł o nieudanych pierwszych piach draftu.Bardzo chciałbym to zobaczyć.Pozdrawiam
o czym?
“o czym?” zajechalo ironia 😀
piachach? warstwy glebowe to raczej nie ten portal :/
może chodziło o ‘pierwszych wypiekach’ draftu?
myślałem, że napiszecie coś o wczorajszych kicksach PG24 🙁
admin, o piach, piach z draftu czymkolwiek by to nie było 😀
Adminie radziłbym uważać. On chyba nawiązuje do piachu w którym możesz się znaleźć za zniewagę tej osoby 😀
@hater
– w USA tylko indianie /prawdziwi, nie Jimmi Hendrix/ nie sa imigrantami. Tzn tez sa, ale epoka lodowcowa byla dawno temu i nie bylo urzedow imigracyjnych
– najwieksza fala imigracji z Irlandii byla bardzo dawno temu, a ludzie tak dlugo nie zyja, wiec wiadomo ze dominowac beda potomki. Czasem mieszance, czasem nie, czasem ktos wpadnie z nowego naboru.
– 11 procent USA twierdzi ze ma cos zielonego we krwi /i nie jest to marihuana/, przy czym amerykanie brandzluja sie pochodzeniem etnicznym… Niektorzy maja tego tyle ze imho powinni sie cieszyc ze nie sa w ciapki i robia muu.
– ciekawy przypadek irlandczyka to Matt Heafy, ktory jest zmutowanym japonczykiem czy Alyson Hannigan i Seth Green, oba w wersji irish-jew, to drugie tez i russian i polish…
Przez co Green, moze lenic sie w sobote, ma mocna glowe ale opalac sie nie moze…
Z koszykarskiego poletka – Jason Kidd /i bo ja wiem, moze O’Bannon? Nazwisko niby irlandzkie/.
Ale to USA, tam Carmelo Anthony i LaLa to nie sa black a latino, a latino to kazdy czlek z tej ‘drugiej’ ameryki… Nawet jak mowi po rosyjsku i jest z Peru…
NIE udane 1 wybory draftu 😀 o to mu chodziło chyba …