fbpx

JR Smith graczem Cavs; T-Ross bliski transferu; LBJ i popisy na Filipinach

11

lbj

JR Smith zawodnikiem Cavs

Cieszę się mogąc powiedzieć, że wracam do Cavs. To było długie lato, ale warto było czekać. Kiedy wypowiedziałem kontrakt, chciałem poznać krajobraz NBA i gdzie pasować będę najlepiej. Cavaliers mieli listę priorytetów, musieli załatwić kilka spraw w kolejności by zebrać roster wart mistrzowskiego pierścienia. Stwierdziłem, że zamiast iść za pieniędzmi, wolę dołączyć do tej wspaniałej organizacji w pogoni za moim wielkim marzeniem, tytułem NBA. Nie mogę się doczekać sezonu!

1

Dla spragnionych szczegółów, JR dostał dwuletnią umowę z klauzulą “no trade”, drugi rok to “opcja gracza”, w przyszłym sezonie zarobi 5 mln dolarów. Co ciekawe początkowo zrezygnował z możliwości rocznego przedłużenia umowy za 6.8 mln czym nieźle zirytował włodarzy Cavs.

Nie licząc ekstrawaganckich zachowań w szatni oraz 2 meczów zawieszenia za uderzenie w twarz Jae Crowdera, chłop wygrzeczniał. Nie spowalnia ofensywy, jego rola w dużej mierze została ograniczona do sytuacji catch and shoot. I tak w osiemnastu meczach playoffs jego średnie to 12.8 punktów 4.7 zbiórek 36% zza łuku. Niestety w Finałach zawalił sprawę (24/77 = 31% z gry)

Moim zdaniem to by było na tyle jeśli chodzi o ruchy kadrowe Cavaliers tego lata, czekamy jeszcze tylko na zakończenie negocjacji z Tristanem Thompsonem. Bądźcie spokojni, LeBron zapowiedział jasno: “Cleveland potrzebuje TT”

jrs

Tym samym trzon tegorocznych Cavaliers przedstawia się tak:

PG: Kyrie / Mo Williams / Dellavedova
SG: Shumpert / JR Smith
SF: LeBron / Richard Jefferson / James Jones
PF: K-Love / Thompson
C: Mozgov / Varejao

Terrence Ross na wyjeździe?

Masai Ujiri, menedżer Raptors przyznał się niedawno w wywiadzie, że rywalizujące obozy z rosnącym zainteresowaniem podpytują o byłego mistrza wsadów Terrence’a Rossa. Z wolna staje się jasne, że 24-letni swingman nie spełnia się w systemie kanadyjskim. Przynajmniej do tej pory panowie grali największą liczbę izolacji w lidze, a ich siła rażenia zza łuku (oraz idące za tym rozciąganie obrony) nie była zadowalająca.

Playoffs po raz kolejny zweryfikowały temat, rywale zacieśnili środek pola i było po herbacie. Nie pograli ani T-Ross (7 punktów średnio), ani Valanciunas, ani obolały Lowry. Jedynie świetny na półdystansie DeRozan trzymał poziom, ale i tak przegrali 0-4. Aktualnie za grube pieniądze ściągnięto do miasta DeMarre Carrolla, który zajmie miejsce młodego na niskim-skrzydle. Czy oznacza to transfer Rossa? Powiem tak, prędzej go wytransferują niż zaoferują kilkudziesięcio-milionowe przedłużenie umowy. Jak sądzicie, gdzie najlepiej nadałby się ten harpagan?

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

11 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Terrence Ross do LAL, u nich wielka dziura na SF. Wielu meczy nie ugrają raczej, a młody mógłby się rozwijać i uczyć od Bryanta. W wymianie mogliby oddać Younga, który bardziej by sie przydał w Raptors jako ofensywna opcja z ławki. Lakers i tak bardziej stawiają na młodzież 😉 .

    (2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    1 przed klażdym meczem JR smith powinien przechodzić testy na tzw. stan ducha, a potem oddawać 200 rzutów za3 punkty – jesli tetsy wypadną pomyślnie, a rzuty wpadną na poziomie 70-75 % [spokojnie, zawodnicy NBA na treningach kręcą procenty znakomite] – powinien mieć zielone światło na grę w danym meczu. tylko wtedy.

    2
    De Andre Jordan idzie sladami Dwighta Howarda : chce rzucać. chce więcej touches. nie umie, ale chce. przypomina mi się anegdota o pewnym nieudolnym działaczu politycznym, który został minustrem bo miał kaprys “sprawdzenia się w biznesie”.

    gdyby to był środkowy z końca ławki, można by było się roześmiać i puścić mimo uszu. ale tutyaj mamy środkowego, który dobrze zbiera, blokuje, finiszuje podania lobem, no i jest jednym z najlepszych obrońców w cvałej lidze.

    jak nie dostanie piłki w ataku, to może zacząc psuć się w obronie.

    szkoda, że najpierw Howard, a teraz Jordan tak dalece są wobec siebie bezkrytyczni. nie jest to jednak poziom inteligencji, samoświadomości i myslenia o zespołowym interesie jaki prezentował np. Tyson Chandler.

    w istocie, Howard czy Jordan, to są zawodnicy na poziomie właśnie Chandlera. a już na pewno kriopka w kropkę tacy sami jak chodzi o charakterystykę stylu i możliwości.

    Chandler nie rwał się do udowadniania, że potrafi coś, czego nie potrafi. skupił się na tyhm, co umie najlepiej. i wygrał ship. dlatego jest lepszy n iż Howard i Jordan razem wzięci. właśnie dlatego. spełnił się.

    a ci panowie… infantylizm obu jest po prostu żenujący. Clippers nie potrzebuję akcji jeden na jedenego w wykonaniu Jordana. potrzebują swojego “Chandlera’, czyli zbiórek, bloków i obrony w jego wykonaniu. w ataku parę finiszów i to na tyle. i oby robił to w meczach playoffs, bo z tym bywa róznie. i na tym Jordan powinien się skupić. na podwyższeniu swojej formuy w meczach playoffs, bo moze i duży z niego chłopak, ale psychikę ma dośc słabą. dla własnego dobra nie powinien przesadzać z ambicjami : 2-3 kompromitujące straty piłki pdoczas “finezyjnych moves” w meczach idących na cały kraj i latem 2016 będzie potrzebował psychologa,żeby dojścdo siebie.

    Howarda wyleczył Bryant. powiesdział mu całąprawde w oczy “móglbyś być naszym Tysonem Chandlerem” :]

    i Howard się obraził.
    rozumiecie coś z tego ?

    przecież Bryant powiedział mu wspaniały komplement.
    racjonalnie ocenił jego poziom i możliwości.

    z tym, że lekko przesadził.
    Howard nigdy nie dogoni Chandlera.

    Jordan jeszcze ma szansę zawrócić z tej błędnej drogi, ale nad tym powinien popracować sztab ludzi, którym na sercu leży dobro LA Cl;ippers.

    PS: Howard i Jordan obudzą się ze swoich snów o potędze, jak bedą mieli 37 lat i nadal będą bez mistrzowskich pierscieni. tyle że refleksja przyjdzie po czasie,.bo w wieku 37 lat nikt już ich nie będzie potrzebował,bo nie bedą skakać ani ruszać się tak jak dzisiaj.

    ciekawe,ze niektórzy gracze mądrzeją kiedy im motoryka wysiada :] coś jest w tym powiedzeniu, ze kto nie ma w głowie, to ma w nogach ;]

    (29)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Widze ze cycki nadal robią szał w gimnazjum.

    Więc siwiec tez się jaracie? Bo pani to podobny kaliber “celebrytki”. Najpierw cycki, pozniej content:D W sumie cycki to jej content.

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    super trening panie jordan…nie ma co. ten chłop powinien przez 8 godzin dziennie rzucac wolne. taki powinien byc jego trening i tylko taki. no ewentualnie bieganie i interwały na siłowni zeby się nam najlepszy center na świecie nie zastał. Jak mówi staropolskie przysłowie… z gó…na bata nie ukręcisz. Zmieniać jego zadania na parkiecie, kiedy facet ma 27 lat …chyba komus sufit na głowe spadł

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Pierwszy od lewej jest jakiś biały gość a nie Melo . 🙂
    Shaq Shaqiem , w Lakers 2000-2002 to on był podstawą ale był też Kobe. Niby nic wielkiego ale sam też nic nie zrobił. Heat i 2006 r. to wiadomo jak zdobył.
    Jestem ciekaw pojedynku Shaq vs. Davis i widok jak Shaq lata za Davis’em po półdystansie…
    Pod koszem nie było na niego mocnych ale jakby trzeba było wybierać to chyba Olajuwon , Robinson czy nawet Duncan byliby lepszym rozwiązaniem.

    (-1)

Skomentuj sotomajer Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu