fbpx

Kevin Durant znów dominuje, tak się bawi Big Baby Davis

28

Dzień dobry.

Gdy na polskich ulicach trwają protesty, dzieciaki odbywają wirtualne lekcje, a właściciele przymusowo zamkniętych biznesów rwą włosy z głowy… za oceanem 34-letni Glen Davis robi to. Grunt to mieć dystans.

Big Baby na wyjściu z NBA przy wzroście 206 cm ważył w okolicach 135 kilogramów, ale aktualnie dałbym mu ze 150 kg.

No i właśnie, co tam w lidze. Ponoć już zaklepane. Draft: 18 listopada. Formalne rozpoczęcie “free agency” czyli otwarcie na kontakty przedstawicieli klubów z wolnymi agentami i ich reprezentantami: 20 listopada. Od 22 listopada można podpisywać kontrakty. 1 grudnia rozpoczęcie obozów przygotowawczych. Przecież to będzie szaleństwo! Jedna czwarta ligi jest bez wiążących umów (!) inni chcieliby renegocjować warunki, jak na przykład:

Jarrett Allen szuka pieniędzy podobnych, jakie dostał Clint Capela

Którego najpierw przywołać, może na początek Clint. Cztery lata dymał dla Houston, najpierw w ogóle nie łapiąc się do składu, kolejno zostając kluczową jego częścią. Pamiętamy współpracę z Jamesem Hardenem i mobilność defensywną. W 2018 roku przewodził lidze pod względem skuteczności z gry, która wynosiła przeszło 65%. Biegał sprintem na kosz, kończył loby, blokował rzuty, przejmował zasłony i zbierał. W ataku miał nie przeszkadzać czatując gdzieś wzdłuż linii końcowej albo ewentualnie stawiać wysokie zasłony. Warto dodać, że w 2018 roku Rockets byli na szczycie łańcucha pokarmowego NBA, w rundzie zasadniczej zaliczyli 65 zwycięstw i mało brakowało a stłukliby w finale konferencji GSW. Za swe zasługi, pod koniec lipca tamtego roku Capela otrzymał nową umowę opiewającą na kwotę 90 milionów dolarów za pięć lat.

W kolejnym sezonie średnie wzrosły jeszcze bardziej, noc w noc przy nazwisku środkowego pojawiało się średnio 17 punktów i 13 zbiórek, ale szefowie zespołu nie byli zadowoleni. Warriors znów ich stłukli, a w klubie dokonano zmiany na pozycji rozgrywającego. Chrisa Paula zastąpił non shooter Russell Westbrook. To był początek końca Clinta w zespole. Po pierwsze problemy zdrowotne, po drugie konieczność otwarcia pasa pod kosz dla Russa. Tak oto kontuzjowany Capela został oddany do Atlanta Hawks w lutowym oknie transferowym, a słuch o nim przepadł.

Kim jest Jarrett Allen? Podobny styl, jeszcze lepiej stoi na straży obręczy, świetnie zbiera, choć nie jest aż tak mobilny i szybki na otwartej przestrzeni jak Capela. Potrafi za to wyjść do piłki, podać, widać że koszykówka nie jest dla niego tylko grą skoków, bloków i wsadów. Jego żądania finansowe są “rozsądne” choć jeszcze nie teraz. To ostatni sezon obowiązywania rookie kontraktu. Zobaczmy co zaprezentuje u boku KD, Irvinga i reszty “geniuszy”.

Kyle Kuzma chce tłustego przedłużenia

Przereklamowany chłopak, dla którego Puma właśnie przyszykowała signature shoe. Nie dlatego, że jest taki dobry, ale ponieważ ma wiele followersów i lubi się modnie ubierać. Na boisku jest sprawny na nogach, słucha się starszych, co oznacza oddelegowanie do roli pomocnika. Jeśli jemu także marzą się zarobki pod 20 milionów dolarów, to lepiej niech go Pelinka pcha jak najszybciej poza pokład.

Zdobywa trzynaście punktów na jedenastu rzutach, nie ma warsztatu technicznego, zza łuku średnio trafia 31%. Co więcej, ma już 25 lat stąd jego możliwości rozwoju są ograniczone. Umówmy się, że 31% zza łuku przy takim shot quality, jakie zapewniają mu LeBron i AD to się naprawdę nie broni. No właśnie, chłop nie broni!

Most wanted player

Czytam, że kolejni menedżerowie ustawiają się w kolejce po Davisa Bertansa, którego kadencja w stolicy USA jak sądzę dobiegła końca. Po pierwsze odmówił przyjazdu do Orlando, czym jako obcokrajowiec zapewne popsuł relacje z kolegami. Po drugie do składu wraca J-Wall zmieniając całkowicie układ gry. Znów będzie kolesiostwo, podaję temu, którego lubię itd. stąd nie ma mowy o dwunastu próbach rzutowych w meczu dla Łotysza. Po trzecie wartość rynkowa czteropalczastego Bertansa jest najwyższa w historii i warto to wykorzystać. Mowa właśnie o sign and trade. Przypomnijmy, na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów chłopak trafił 345 trójek na skuteczności wynoszącej 43%. Mierzy przy tym 208 centymetrów wzrostu, aktywnie pracuje bez piłki w poszukiwaniu pozycji i nie sposób go zablokować. Z pewnością marzy mu się także pozycja startera, która w Waszyngtonie należy do Rui Hachimury.

Other NBA news

-> czołówka zachodniej konferencji (idę w ciemno, że mowa o Lakers i Clippers) zainteresowana jest pozyskaniem Spencera Dinwiddie. Mega zawodnik, combo guard co się zowie, na przykład w wymianie za Kuzmę stanowiłby bardzo konkretny upgrade, który na miejscu szefów LAL brałbym z pocałowaniem rąsi.

-> Kevin Durant ponoć dominuje na nieformalnych sparingach. Jego rozbrat z koszykówką NBA potrwa dokładnie 561 dni licząc odkąd zerwał ścięgna Achillesa do rozpoczęcia sezonu 22. grudnia.

Wychodzimy na parkiet, pierwsze pięć akcji, trafia pięć na pięć, robi co chce, dominuje. Fizycznie wrócił do dawnej dyspozycji. On, tak samo jak i John Wall. Teraz obaj muszą upewnić się, że mental też wróci na dawne tory. Fizyczną robotę już wykonali. Teraz muszą na nowo pootwierać sobie w głowie wszystkie klapki by móc dominować w meczach [Gilbert Arenas]

Nie mogę się doczekać, a Wy? Dobrego dnia wszystkim. b

28 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Wszędzie zachwyty nad Janem Ścianą, których doprawdy nie rozumiem. Na jednym z większych kont o NBA na IG w ankiecie “Czy Jasiu zostanie w tym sezonie All-Starem” miał ponad 70% na TAK! Crazy. Toć ten chłop od lat się nie rozwija technicznie, a okres przed kontuzją pokazał wyraźnie – jest rozpracowany, jego klepki znane wszem i wobec, a fizycznie rozpoczął zjazd do bazy! Wizards czeka piachu ciąg dalszy, Bradley ratuj się!

    (50)
    • Array ( )

      Sorry, ale nie lubić gościa, a uważać, że jest słaby to dwie rózne rzeczy. Wall ma skill i głupota jest uważać inaczej. Gość przed urazami był topowym point guardem w lidze i jasne, dostał mega wysoki kontrakt, ale nie był on też aż tak przepłacony jak to niektórzy myślą.

      (-2)
    • Array ( )

      Bardzo możliwe, ale tak jak ten typ jest genialny w pojęciu czysto koszykarskiego skilla i warunków, tak samo bardzo jest odpychający i antypatyczny. Tak na boisku, jak w studio, jak na konferencji – gdzie się nie wypowiada, jak tylko otwiera usta i pokazuje twarz to się żyć odechciewa. Irytujący, zakompleksiony, fuj. Pięknie się dobrali z Kyrie.

      (30)
    • Array ( )

      Budum_psssz irytujacy i odpychajacy to jest placzek lysa pala Lebron , gosc klamie na potege. Podobno mial nie grac bez kibicow. Krytykujesz Duranta a LBj to wedlug ciebie lepszy? zwykly lewak i tyle

      (-28)
    • Array ( )

      Nie wydaje mi się, żeby bycie lewakiem albo prawakiem powinno wypływać w rozmowie o antypatii. Płaczek, kłamca, ok, ale jak cię denerwuje, że ktoś ma inne poglądy niż ty, to zalecam melisę albo koło, żeby puknąć się w czoło

      (14)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Paczka z Kuzma , Greenem i jeszcze Javalem wygląda całkiem spoko, może ktoś się skusić na nich A Lakers przytula pożądane wzmocnienie

    (-2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Od kiedy pamiętam, to free agency zaczynało się przed draftem NBA, to ograniczenie klubów w prowadzeniu polityki transferowej ! Nie widzę totalnie sensu w tym termianrzu, bardzo mało czasu na wypowiedzenie umów i zawarcie nowych. Dlaczego free agency nie mogło ruszyć np. w najbliższą niedzielę 15 października ?

    (7)
    • Array ( )

      16 listopada już ruszą transfery, przynajmniej tyle, ale ten super krótki okres free agency będzie intensywny, nie wiadomo czy wyjdzie to na dobre

      (7)
    • Array ( )

      Prawda! Jak to się ma do handlowania pickami? Pozostaje dogadać się po cichutku, a później wymieniać już samego playera?

      (3)
    • Array ( )

      Ok, ale jakie to mogą być transfery 16 października, skoro nie można podpisywać nowych kontraktów ? Kolejne ograniczenia, bo będzie można handlować wyłącznie zakontraktowanymi graczami i pickami, nie wchodzić będzie w grę sign&trade.

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda Duranta naprawdę, chłopak wcale nie jest taki zły. Ma trochę problem ze słabszą psychiką i presją poza boiskową. Na boisku prawdziwy killer. Nie mógł przebić Jamesa medialnie i to też troszeczkę go frustrowało bo koszykarsko już dawno to zrobił i dokonał tego tak naprawdę jako jedyny. Lebron najbardziej ze wszytkich koszykarzy obawiał sie właśnie Duranta. Wiedział, że nie można go zatrzymać, i nie ma na niego żadnej odpowiedzi. To właśnie Kevin popsuł całą ligę. Ale udowodnił, że jest liderem najlepszej drużyny w historii (bo niewątpliwie Warriors taką byli).
    Jego dalsza dominacja to nie jest, żadne zaskoczenie, myślę, że co najmniej 3 lata nikt mu nie dorówna indywidualnie. Tylko ten Irving, tego gościa naprawdę się obawiam. W Brooklyn wybuch bomby z opóźnionym zapłonem jest niemal pewny i idę o zakład, ze największy udział będzie miał w tym Kyrie. Obym się mylił, bo fajnie się patrzy na kolejny zespół, który dołącza do faworytów. Liga będzie ciekawsza i bardziej wyrównana.

    (-6)
    • Array ( )

      Zgadzam się w 100%, ale nie rozpatrywałbym przejścia Kevina do GSW jako popsucia całej ligi. W NBA jest tak dużo zmian (kontuzje, transfery, drafty itp), ze trudno jest prognozować na dłużej niż rok. A do tego kontuzje są w stanie zupełnie zmienić obraz gry-patrz finał GSW-Toronto. Gdy Kevin przechodził do GSW ligą rządził niepodzielnie Steph. Mimo to dwa razy w finale Kevin przyćmił go całkowicie, był wtedy bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem na parkietach. Szczerze mówiąc nie bardzo widzę w całej historii NBA obrońcę, który byłby w stanie go ograniczyć. Nie przy tej kombinacji rzutu/wzrostu/skilla (scottie był za niski?)

      (6)
    • Array ( )

      Dwa multikonta prowadzące ze sobą rozmowę o tym jaką to kozą jest Durant? Poważnie?

      LeBron > kontuzjowany LeBron > Durant

      (-3)
    • Array ( )

      Tak, Lebron był lepszy od Duranta gdy ten zdobywał dwa MVP finals i wklejał mu decydujące trójki prosto w twarz.

      (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Durant na pierwszym zdjęciu z tymi włosami i łysiną wygląda jak bezdomny… Powinien się obciąć na łyso, jak Kobe swego czasu jak zaczęło wypadać tu i ówdzie 🙂

    (9)
    • Array ( )

      patrząc na te jego afro od razu na myśl przychodzi powiedzenie: ” z g***a bata nie ukręcisz …”

      (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Durant jest jaki jest ale to najlepszy koszykarz ostatnich 6 lat w lidze i być może największy talent koszykówki od czasów Jordana,a czy go wykorzystał w 100 procentach to inna sprawa. Capela jak wyzdrowiej to Atlanta będzie miała naprawdę fajną ekipę..na każdej pozycji dobry zawodnik, oby to poukładać. Allena się fajnie ogląda , będą siłą z Jordanem oj , co to będzie za ekipa. Kuzma powinien iść do mniejszego klubu, zarobić , porzucać , podnieść , morale bo Lakers już swoje zdobył, pora na kasę i zabawę może do …no właśnie gdzie??

    (-8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Najlepszym koszykarzem w historii byl i jest Michael Jordan . Zapamietajcie to sobie . A Ci jakies Kyrie Irving ktory jest tumanem i opozniony w rozwoju plus Kevin Durant fake konto na twitterze .

    Lok’Tar !!!

    (-2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak historia pokazuje po kontuzji/przerwie każdy jest zardzewialy i tak też będzie z KD, ale później będzie nie do zatrzymania. Po prostu nie ma takie obrońcy na tego typu zawodnika. No może Antek,ale jak nabrał masy też już taki szybki na nogach ńie jest. Myślę, że KD wróci do tego do czego Nas przyzwyczaił. Uważam również, że ta absencja wydłuży mu karierę.
    Zadziwia mnie retoryka polityczną a la prawica/lewica i licytacja kto jest bardziej, a kto mniej. Nie ma czegoś takiego są ludzie świadomi i nieświadomi, uczciwi i nieuczciwi

    (1)

Skomentuj Gompka Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu