fbpx

Kibice w Toronto prowokowali LeBrona. To był błąd.

91

Cleveland Cavaliers 115 Toronto Raptors 94 [3-0]

Kyle Lowry ma skręconą kostkę.

Mocno utykał. Nie był w stanie grać choć bardzo chciał. Lekarze powiedzieli mu, że nie powinien dziś wystąpić [coach Casey]

Kontuzja okazała się na tyle poważna, że nie zobaczyliśmy Kyle’a w Game 3. Jego miejsce w wyjściowym składzie zajął Cory Joseph. Na niskim skrzydle także zmiana, Junkyard Dog zmieniony przez Normana Powella, na pozycjach podkoszowych Serge Ibaka i Jonas Valanciunas. LeBron tylko spojrzał i się oblizał. Naprzeciw zawodnik 15 kilogramów lżejszy, a za jego plecami Litwin nie wyrabiający na zakrętach. To musiało się tak zakończyć.

Niesieni dopingiem oraz fenomenalnym pokazem strzeleckim w wykonaniu DeMara DeRozana, gospodarze trzymali się… przez trzy kwarty. Ostatnie dwanaście minut przebiegło pod dyktando mistrzów: 36-17.

Winą za niepowodzenia, panowie miejscowi obarczają brak skuteczności zza łuku. Trudno wygrywać mecze w dzisiejszej lidze gdy trafia się 2/11 z dystansu. Pozycje były dobre, zabrakło wykończenia, pewności siebie, psychiki. Dla kontrastu, Cavaliers zapakowali do kosza 13/23 trójek.

Ja tam bardziej bym się martwił sytuacją na tablicach, zaczynasz mecz dwoma podkoszowymi, przegrywasz zbiórkę 25-49, a na koniec meczu mówisz, że bardzo chciałeś tylko rzuty ci nie siedziały. Mamy do czynienia z deklasacją, nie ma takich punktów, które DeMar DeRozan mógłby nawrzucać by Raptors pokonali CC.

Statystyki

DeMar DeRozan 37 punktów, 12/23 z gry

Jonas Valanciunas 19 punktów, 8 zbiórek

Serge Ibaka 12 punktów, 2 zbiórki – dwie zbiórki przez 35 minut, parę trójek w gębę i jeszcze na odchodne czapa od Tristana Thompsona.

Kyrie Irving 16 punktów, 5 zbiórek, 4 asysty, 7/21 z gry

Kevin Love 16 punktów, 13 zbiórek

Kyle Korver 14 punktów, 4/6 zza łuku

LeBron 35 punktów, 8 zbiórek, 7 asyst, 9/16 z gry – właśnie wyprzedził Shaqa na liście trafień z gry w playoffs, jest teraz na miejscu trzecim. Znów pajacował przed wrzuceniem Ibace trójki w twarz. W drodze do szatni dojrzał Drake’a stojącego na zapleczu (Raptors nie wpuścili go do siebie):

Hej, gdzie idziemy dzisiaj? Drinki stawiam ja! [LBJ]

Napiszę więcej, bo chyba nie zdajemy sobie sprawy z wielkości tego zawodnika. LeBron stoi dwie klasy wyżej niż jakikolwiek zawodnik czy coach. Dominuje fizycznie, mentalnie, taktycznie. Czyta wydarzenia na parkiecie jakby czytał książkę. Podwojenie tyłem do kosza? Wie doskonale który kolega został bez krycia na obwodzie. Kozłując piłkę widzi pół sekundy spóźnienia obrońcy? Jedzie pod obręcz kończąc dowolną ręką. Chwilami umyślnie przerywa kozioł w środku pola by przyciągnąć krycie i znaleźć ścinającego partnera. Metodycznie i z konsekwencją godną Michaela Jordana rozpruwa rywali od środka.

Pacers stracą przez niego PG-13, Raptors też pewnie zwolnią trenera jeśli seria zakończy się sweepem. Innymi słowy, doceńmy Jamesa póki mamy możliwość oglądać go na żywo. Do diabła, gość dwa razy trafił dziś z półdystansu lewą (słabszą) ręką!

91 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Lbj to niesamowity zawodnik jak już pisałem. Ten gość nie ma prawa mieć hejterow. Każdy team by poprowadził do finałów..

    (95)
    • Array ( )

      Kazdy team ?? Haha z tego co wiem to wiecej tych finalow przegral niz wygral wiec nie przesadzaj z tym kazdym teamem

      (-148)
    • Array ( )

      Co ma ilość wygranych w finale? Gość napisał ze z każdą drużyną “doszedłby”do finału a nie że go wygra. Przeczytaj najpierw dokładnie co inni piszą 😉

      (72)
    • Array ( )

      Chyba w east bo na zachodzie moze ze 2 razy by gral w finalach

      (-20)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    O ile dobrze pamiętam LeBron jest ogólnie leworęczny, wydaje mi się, że tak napisali w jego biografii… Poprawcie mnie jeśli się mylę 🙂

    (53)
    • Array ( )

      lbj jest oficjalnie leworeczny, pisze ale rzut od zawsze prawa ręka dlatego “słabsza”

      (30)
    • Array ( )

      ja nie rozumiem podniety,
      u mnie w liceum chłopaki rzucali na dwie ręce tak do 3m od kosza,
      gwiazdy NBA to chyba powinni rzucać trójki lewą żeby się tym tak podniecać ? :O

      (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gdzie są Ci, którzy liczyli ze Raptors są w stanie zagrozic Cavs? LeBron i spolka wlasnie wytarla podloge ekipą z Kanady. W finale konferencji będzie to samo. W obecnej formie ŻADEN zespół nba nie jest w stanie wyrwac CLE i GSW wiecej niz jednego meczu w PO i tak bedzie zobaczycie. Nie pozostalo nic jak czekac na finaly 😉

    (44)
    • Array ( )

      Ja nadal liczę, że stanie się cud i Toronto awansuje…
      Już dość tego lizodupstwa LeBronowi i podkładania się całej ligi byle by “król” grał w finałach.

      (-91)
    • Array ( )

      Popieram Cię kermit. Ja go za bardzo nie lubię ponieważ nie manewruje a więc i specjalnie nie ma swojego stylu. Gdyby grali

      (-42)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Kermit załamujesz mnie, jakim trzeba być dzbanem żeby sądzić że liga się podkłada żeby zadowolić LeBrona. Zdecydowana większość graczy nba ma takie ambicje że nie dali by pokroić za pokonanie Jamesa, bo najlepiej jest pokonać najlepszego, wtedy takie zwycięstwo smakuje najlepiej.

      (26)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Śmieszy mnie tylko fakt jak bardzo jest to dobry zawodnik , jak bardzo doskonały, nie ma prawa mnieć hejterow w ogóle nikt nie ma prawa na niego nic powiedzieć bo to król ☺.
    Szkoda tylko kolejnego przegranego finału w tym roku to będzie już 3-5 .
    To prawda świetny gracz jedyny taki , jakie tam Brooklyn, czy Phoenix Lebron doprowadził by do finału NBA Stelmet czy tam Zastał Zieloną Górę mając u boku Koszarka i jak to tylko on potrafi zrobił by z niego drugiego Irvinga bo wiadomo przy królu każdy staje się lepszy.
    Niestety ten kolejny przegrany finał, nie można być królem przegrywając więcej niż wygrywając.
    No co mam powiedzieć na 6 finałów Jordana , 6 wygranych . Co to za król, który ponosi więcej klęsk niż zwycięstw. No co my z tym mamy zrobić? Kurcze , żeby ten nasz Lebron jeszcze więcej wygrywał no bez tego nie podciagniemy go wyżej niż Jordana 3-5 na ten sezon hym średnio.

    (-114)
    • Array ( )

      A skąd wiesz ze przegra ? Jak by mu sie ekipa w 2k15 nie posypała przez kontuzje rozjechali by gsw tyle w temacie, rok temu wyszli z 1-3 wiec zastanów sie co piszesz więźniu jordana

      (38)
    • Array ( )

      Aa bo jordan to tak sam zdobywql te pierscirnir. Hehe. Jordan na tamte lata mial dream team.

      Ale co tam. Lepiej kibicoeac psycholowi co bil kolegow. Haha.

      (12)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Toki jest trollem, totalnym przegrywem, który lubi wypisywać w internecie głupoty, mając nadzieje że ktoś go poprze, najlepsze jest to że może liczyć a poparcie tylko takich dzbanów jak Kermit z któregoś postu wyżej

      (32)
    • Array ( )

      Yoozek nie dbam o to czy nazwiesz mnie trolem czy kim tam chcesz . Mam swjoje zdanie . Piszecie i wychwalajcie Lebrona ile chcecie ale jak znowu przegra kolejny final to moze troszeczkę sie uciszycie.

      (-3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Przestańcie mówić o nim jak o jakimś bogu czy najlepszym graczu w lidze o glowe lepszym od reszty. Jeszcze jakby mial jakies nadprzyrodzone zdolności o nim mowicie.

    (-60)
    • Array ( )

      Lebron jest najlepszym graczem w lidze i najlepszym od czasów Jordana. Zaryzykowałbym stwierdzenie, ze James>Kobe

      (48)
    • Array ( )
      NoCoTamPrzemson 6 maja, 2017 at 11:03

      Osobiście też uważam, że Lebron jest najlepszym koszykarzem ligi. Jest kilku koszykarzy pokroju Curry, Harden których potencjał ofensywny jest może większy od Lebrona ale jeżeli chodzi o całokształt zawodnika, jego sposób prowadzenia to James jest o kilka poziomów wyżej porównując od reszty zawodników. A ze stwierdzeniem czy James>Kobe moim zdaniem trzeba jeszcze poczekać 🙂

      (15)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe jakie będzie lato w Toronto jak dostaną 4-0? W tym momencie mieli chyba najmocniejszy skład, DeRozan, Lowry, Ibaka to jakby wielka trójka, do tego dodatki Tucker i inni.. Skoro teraz nie urwą nawet meczu z cavs to chyba czas się powymieniać z innymi drużynami.. Może wyciągną takiego Morrisa z Detroit (jak Ibaka ich pożegna), nie wiem powalczą o J.J. Redicka? Może James Johnson da im kopa.. Na jedynkę może eksperyment z Rosem? Holiday? Pytanie ile chcą wydać:)

    (-10)
    • Array ( )

      Nie ma opcji żeby Pat puścił Jamesa Johnsona z Miami, gość jest x-factorem i potężnie rozwinął się przez ten sezon.
      Chociaż z drugiej strony tak samo twierdziłem że nie puści Iso Joe a jednak się z nim pożegnał więc wszystko jest możliwe

      (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fakt faktem osiągnięcia ma na top 5 ever ale niestety za dużo klęsk ponosi by być największym, w tym sezonie naprawdę szykuje się duże lanie dla Cavs i co z tego , że mają Lebrona jak on nie podoła. Ale ok pożyjemy zobaczmy, szansę dać trzeba . Ech na koniec powiem tylko Go Warriors, Durant po swój pierwszy tytuł! !!

    (-62)
    • Array ( )

      O kierwa jaki zalosny bandwagon z tego Toki, jeszcze do tego jasnowidz 😀

      (20)
    • Array ( )

      KD jak nawet zdobedzie ten 1 tytul to nadal bedzie 100 lat za lebronem a poza tym haha gsw wcale go nie potrzebuja. Zbedne ogniwo. Ot dokupili.dzialko jakby bylo za ciezko.

      To jak dojsc do realu czy barcy i cieszyc sie ze sie wygrywa. Zalosny ten KD.

      (21)
    • Array ( )

      Pomimo ze lubię Duranta jako zawodnika, nie życzę mu, żeby zdobył tytuł. Nie w taki sposób jak chce to osiągnąć …

      (6)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Kolego najpierw wycierasz dupe a później srasz? No właśnie wiec na spokojnie bo ani cavs ani gsw jeszcze w finałach nie grają. A lbj juz jest największym

    (-11)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie którzy piszą lizodup powinni dostać bana. i zakaz oglądania NBA. Jesteście szmatami. nie potraficie docenić tego co widzicie. NIE po to przestałem oglądać piłkę nożną by znowu czytać negatywne komentarze o najepszych.

    Hejterzy jesteście tylko biednymi polaczkami na szczęście.

    (25)
    • Array ( )

      > Jesteście szmatami
      > Hejterzy jesteście tylko biednymi polaczkami na szczęście

      Nie unoś się bo się spocisz chłopczyku.

      (13)
    • Array ( )

      Eazy boy, eazy, hejterzy byli są i będą, nie ma co się spinać i wyzywać po internetach 🙂

      (5)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Sprawa pierwsza. Ibaka nigdy nie umiał kryć Lebrona a PJ Tuckera Raptors kupili niby też właśnie pod kątem krycia Lebrona… Hahaha ale jaja 🙂
    Pamiętam że jedynym zawodnikiem który zawsze psul sporo krwi Lebronowi i umiał ograniczyć jego możliwości był… Paul Pierce hehehe
    Raptors nie mają chyba psychiki na takim poziomie żeby wygrywać.
    Rok temu też rzucali na skuteczności poniżej 40 %

    (6)
    • Array ( )

      Nie wiem czy kojarzysz ale ostatnio jedynym zawodnikiem, który potrafił zatrzymać LeBrona był Kawhi Leonard 🙂

      (11)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobry cytat z drejkiem. Jakies zrodlo? A nie to tylko wymysl???

    A jak pisalem ze toronto to nie ta liga co cavs to minusowali.

    Jest gsw cavs sas i jest reszta mogaca sobie tam pograc do finalu konferencji.

    I liga ma problem. Ciezko bedzie jakiejs ekipie zagrozic cavs i gsw w nastepnym roku i dalej. Liga robi sie nudna. Jest lebron jest gsw sas i dlugo nic. Jakis all star jak derozan nawrzuca 50 punktow ale nagle lebron i sciana.

    Dlaczego?
    Poniewaz nba zrobila sie placem zabaw. Ot bieganie i rzucanie. Taktyka w bok. I okazuje sie, ze jak nagle tacy rzucajacy derozan czy inni napotkaja zespolowy taktyczny madrzejszy basket to nie wiedza jak to ugryzc. I ciezko bedzie zbudoeac jakis zespol ktory zagrozi trojce sas gsw cavs poniewaz mozesz miec 3 all starow ale zaden nie ma boiskowego iq na takim poziomie by zagrozic. Mlodzi czarni atleci wbijajacy sie pod kosz i rzucajacy 50 punktow. Tyle ze glowy brak.

    (-2)
    • Array ( )

      ale jak liga robi się nudna? Tak jest odkąd pamiętam, przeanalizuj ile klubów zdobywało tytuł od powiedzmy roku 2000. Powiem Ci:
      Lakers, Spurs, Heat + jednorazowo gsw, mavericks, pistons celtics i cavaliers.

      (5)
  12. Array ( )
    Werner Heisenberg 6 maja, 2017 at 10:52
    Odpowiedz

    “LeBron tylko spojrzał i się oblizał. Naprzeciw zawodnik 15 kilogramów lżejszy, a za jego plecami Litwin nie wyrabiający na zakrętach. To musiało się tak zakończyć.” Jesteście mistrzami! 😀

    (16)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Trzeba przyznać, że za LBJ przemawiają przede wszystkim warunki fizyczne… ale nie w takim rozumieniu potocznym. Chodzi mi o to, że w jego wieku koszykarze mają już wielkie doświadczenie, które wykorzystują, ale zwykle nie są w stanie nadążyć za innymi fizycznie, więc inteligencja boiskowa to jedyne co im pozostało. Lebron nadal porusza się jakby miał 20 lat, a na dodatek ma ogrom doświadczenia. Takie połączenie jest wprost nieludzkie. Miarą jego umiejętnośc w tej chwili jest paradoksalnie to, że upraszcza swoją koszykówkę. Nie opiera się na jakiś ekwilibrystycznych layupach czy genialnych crossoverach, tylko metodycznie wbija się w pobliże 1-2 metrów od kosza i wrzuca proste punkty. Wie kiedy podzielić się piłką, a kiedy jego zdobycz punktowa jest ważniejsza. Od kilku sezonów zdecydowanie genialny gracz.

    (47)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    ale żeby być takim ignorantem. Teraz kibicowanie to nie jest “lubię ten klub bardziej niż inne” tylko “źle życzę wszystkim innym”
    Poza tym nie można wchłaniać bez zastanowienia wypowiedzi graczy. Nawet legend. Który z bulls czy innych show time lakers powie, że nie był najlepszy na świecie? Mogą znać się na fachu, koszykówce. Ale to nie czyni z nich mentorów i nieomylnych w kwestiach merytorycznych. Ilu znacie ludzi, którzy są głupi, nie radzą sobie z nauką, z myśleniem, a na boisku wykazują się niesamowitą inteligencją, przewidują ruchy, sytuacje. Daj takiemu miliony i gromadkę ludzi, która wbija mu do głowy, że jest najlepszy. Nie chcę nikomu odbierać boiskowych zasług. Spójrzcie w ich oczy. To są spojrzenia głupich milionerów. To, że ktoś jest westbrookiem, garnettem, barkleyem czy rodmanem nie zmusza nas, żebyśmy bezgranicznie ufali ich zdaniu. Aroganccy, przepełnieni nienawiścią do starych braci i do nowych pokoleń. Świetni sportowcy. Lebron jest w tym momencie najbardziej dominującym graczem w nba. I tak znowu uslyszymy pippena czy kogokolwiek innego, którym nie podoba się, że zachwycają się nad nowymi graczami, a o starych już mało kto mówi. Wasz czas się skończył. Dokonania, sylwetki, styl gry zostaną w naszych sercach. Ale zachowują się jak dzieci w podstawówce, przekrzykujące się bez argumentów o to, że lepszy jest messi czy ronaldo. Nie miałem okazji z żadnym koszykarzem nba rozmawiać na żywo. Patrzę tylko na wywiady, wypowiedzi w programach i gazetach. Naprawdę mało jest inteligentnych, empatycznych i obiektywnych ludzi, żebyśmy mogli liczyć się ich zdaniem. To raczej na podstawie wywiadów i wypowiedzi powinniśmy wyrabiać sobie zdanie o innych. KG wyrzucający obsługę i pracowników celtics z przyjęcia? To wam imponuje? Co wtedy pokazał? Że jest znakomitym przywódcą, który dba o zawodników, czy zwykłym dupkiem, który nie docenia pracy innych ludzi. Na boisku ci ludzie są świetni, ale poza nim powinniśmy analizować i filtrować to, co mówią. Amerykańce takie głupie. Ale kiedy czytam te komentarze, przypominam sobie, że wszędzie ludzkie są tacy sami. Nie dajmy się zamroczyć rozrywką ubrać ubogich intelektualnie. Wymagajmy od siebie. Zapraszam do dyskusji

    (20)
    • Array ( )

      Zgadzam sie.

      Wielu starych graczy boli ze sa juz zapominani. Pippen kiedys wielki a dzis co ma? Jordan plawi sie w slawie. A on?
      Barkley robi z siebie klauna dla paru minut slawy.
      Shaq wielki gracz ktory obecnie jest jak klaun.

      Wielu z nich to tak jak napisales jedynie wyrwani z getta przez koszykowke wysocy atletyczni mezczyzni ktorzy zaniedbali nauke, ktorzy zaniedbali wychowanie. I ci faceci czesto pozniej traca fortuny wracaja do dawnych nawykow.

      Fajnie patrzec jak graja ale ich slowa trzeba cedzic przez palce.

      (9)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajne piszecie artykuły ale po ostatniej kompromitacji z tekstem o braciach Morris trzeba weryfikować w innych źródłach każde słowo które napiszecie. Po takim czymś nie da się mieć do was nawet odrobiny zaufania, bo widać, że dążycie do bycia czymś w stylu Onetu czyli kliki ponad wszystko. Nie ważne czy artykuł zawiera prawdę, wymysły czy totalną żenadę, ważne by się odpowiednio wyklikał. Szkoda bo jeszcze kiedyś byliście całkiem niezłym portalem. Teraz powoli zaczynacie dobijać do ogólnego poziomu dziennikarstwa czyli do płukania w dno od spodu.

    (-5)
    • Array ( )

      Serio po jednym artykule to stwierdzasz p? Szybki jesteś? Poza tym nie przesadzaj, fajnie jest czasem posłuchać sobie teorii spiskowych nie ważne czy prawdziwych. Denerwują mnie tacy ludzie jak ty. Sztywni którzy nie wiedzą co to zabawa a takie teorie ją dostarczają. Do tego przypomnę że redaktorzy cały czas mówią że na tym portalu chcą się bawić koszykówką

      (5)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Poczekajmy może aż Cavs będą mieli przeciw sobie przeciwnika na miarę swoich możliwości. Wtedy wyjdzie na jaw kto MVP 😉
    Myślę że Kawhi i Iggy/Green też oblizuja się jak widzą Lebrona w highlightach 🙂

    (0)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBron’s last 10 playoff games (all wins):
    41-16-7
    41-8-11
    27-11-11
    36-6-13
    25-10-7
    41-13-12
    33-10-4
    35-10-4
    39-6-4
    35-8-7
    mvp.

    (14)
    • Array ( )

      Imponują Ci statystyki jednego gracza? Obejrzyj sobie sezon w wykonaniu Westbrooka i Hardena …

      (-6)
    • Array ( )

      Tylko jedno TD? I to ma być król, MVP? Westbeast bije go w każdej kategorii, zaliczył historyczny sezon, o tym jak jest dobry świadczy to, że w PO kończył prawie połowę akcji swojego zespołu. Dlatego to on jest real MVP, bo sam robi tyle, co reszta zespołu razem wzięta. Po co zdobywać tytuły, skoro można pisać historię? I jeszcze ma się wolne od początku maja i nie trzeba się męczyć jak frajerstwo do połowy czerwca;)

      (1)
    • Array ( )

      To że zodobywał połowę punktów swojego żespołu to znak że nie umie grać w koszykówkę. Jeśli nie wiesz to jest to sport zespołowy. On grał tylko pod statystyki a lebron te statystyki wykręcał pod zwyćiestwa. To jest zasadnicza różnica

      (5)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron krol wiadomo, irving cos slabo ostatnio ale dinozaury zalosne. Zadnej taktyki, tylko izolacje w playoffs. Juz Indiana byla lepsza j pokazali jakies serce do walki.

    (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    powiem tak :
    Lebron rzeczywiscie stoi glowe ponad reszte NBA prawdopodobnie w kazdej dziedzinie, czytanie gry, pass, wyszkolenie, sila fizyczna itp itd
    Obiektywnie patrzac nikt nie zauwaza w tym nic dziwnego ze od ladnych kilku sezonow LBJ nie mial zadnej kontuzji podkrecenia stluczenia ?
    Ja rozumiem etyka pracy dba o siebie jak malo ktory ale jak pisal George Karl ciekawe po co oni jezdza co sezon do Niemiec sie regenerowac i dlaczego NBA nie bada praktycznie wcale zawodnikow pod kątem performance tylko substancji psychoaktywnych ???
    LBJ to instytucja i liga dobrze wie ze nie moze sobie w ostatnich latach jego kariery pozwolic na sytuacje jak u Derricka Rose’a ze kontuzja lamie nie tylko forme ale sprzedaz butow i wszelkiego rodzaju gadzetow do Chin na reklamy juz go nie zapraszaja.
    Sklad finalow po obu stronach konferencji jest z grubsza ustawiony TV dobrze wie czyj pojedynek przyciagnie wieksza uwage, nawet spot reklamowy z Shaqiem w windzie na koniec ukazuje 4 glowne postacie czemu nie pokazuja Haywarda Derozana Walla Beala tylko Kawhi, Hardena Stepha, LBJ, i rzecz jasna tego malego kiepa co bardzo czesto nosi pilke i uchodzi mu to plazem bo kibice go kochaja i jest swego rodzaju ewenementem !
    Toronto nawet gdyby bylo lepiej poukladane w ofensywie, nawet gdyby pileczka chodzila i bylyby czyste pozycje rzutowe i tak musieliby jeszcze przeskoczyc arbitrow ktorzy rzecz jasna sa przychylniejsi dla Króla i jego posse 🙂
    Ktos widzial fastbreak Normana Powella chyba w 3 kwarcie i Korvera ktory chcial poprostu wyslac go linie zeby latwo nie bylo ? (brak faulu) pare posiadan pozniej Ibaka skacze pionowo przed Krolem (faul)

    Mozecie sie smiac ale to sie dzieje i czy wam sie to podoba czy nie sklad finalow juz jest jasny i ustawiony, Liga potrzebuje dwoch ekip co rokrocznie beda sie chlostac w finalach i co faktem jest zapewne dadza wielkie widowisko !
    pozdrawiam

    (-12)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Nic nowego nie piszesz,ale dla niektórych to i tak szok że ktoś może tak pomyśleć. Liga to przede wszystkim kasa.

      (3)
    • Array ( )

      Wspomagają się wszystkim co mogą jak w każdym zawodowym sporcie, a że mogą i mają dostęp do wszystkiego co najlepsze, to już inna kwestia 🙂

      (2)
    • Array ( )

      prawda jest moim zdaniem tylko w jakiejs cześci, a mianowice sedziowie zawsze daja fory liderom gwiazdom, któych znaja do lat i wiedza jak sie zachowuja jak graja pewnym druzynom też moga bardziej pomagac innym mniej to sa ludzie i czynnik ludzki pomimo techniki zawsze bedzie sie znajdowac, ale to własnie powduje, że ludzie sie spieraja, dyskutuja i nabijaja klikniecia, pija piwo przy tym (patrz piłka nozna) sam byłem sedzią wiec widziałęm to od drugiej strony. Natomiast co szkodzi inny grac lepiej Raptors gdyby grali lepiej mogliby by to wygrac, ale graja nieregularnie

      (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Czytam te komentarze , czytam i oczom nie wierzę. Ja wszystko rozumiem, że można LeBrona nie trawić, bo flopuje, bo król, bo ma krzywe palce u stóp, bo coś tam jeszcze, ale jeśli ktoś dalej uważa, że jest w tej chwili na świecie lepszy koszykarz od niego, to powinien zacząć leczyć się na nogi, bo na głowę już za późno.

    (19)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    ale żeby być takim ignorantem. Teraz kibicowanie to nie jest “lubię ten klub bardziej niż inne” tylko “źle życzę wszystkim innym”
    Poza tym nie można wchłaniać bez zastanowienia wypowiedzi graczy. Nawet legend. Który z bulls czy innych show time lakers powie, że nie był najlepszy na świecie? Mogą znać się na fachu, koszykówce. Ale to nie czyni z nich mentorów i nieomylnych w kwestiach merytorycznych. Ilu znacie ludzi, którzy są głupi, nie radzą sobie z nauką, z myśleniem, a na boisku wykazują się niesamowitą inteligencją, przewidują ruchy, sytuacje. Daj takiemu miliony i gromadkę ludzi, która wbija mu do głowy, że jest najlepszy. Nie chcę nikomu odbierać boiskowych zasług. Spójrzcie w ich oczy. To są spojrzenia głupich milionerów. To, że ktoś jest westbrookiem, garnettem, barkleyem czy rodmanem nie zmusza nas, żebyśmy bezgranicznie ufali ich zdaniu. Aroganccy, przepełnieni nienawiścią do starych braci i do nowych pokoleń. Świetni sportowcy. Lebron jest w tym momencie najbardziej dominującym graczem w nba. I tak znowu uslyszymy pippena czy kogokolwiek innego, którym nie podoba się, że zachwycają się nad nowymi graczami, a o starych już mało kto mówi. Wasz czas się skończył. Dokonania, sylwetki, styl gry zostaną w naszych sercach. Ale zachowują się jak dzieci w podstawówce, przekrzykujące się bez argumentów o to, że lepszy jest messi czy ronaldo. Nie miałem okazji z żadnym koszykarzem nba rozmawiać na żywo. Patrzę tylko na wywiady, wypowiedzi w programach i gazetach. Naprawdę mało jest inteligentnych, empatycznych i obiektywnych ludzi, żebyśmy mogli liczyć się ich zdaniem. To raczej na podstawie wywiadów i wypowiedzi powinniśmy wyrabiać sobie zdanie o innych. KG wyrzucający obsługę i pracowników celtics z przyjęcia? To wam imponuje? Co wtedy pokazał? Że jest znakomitym przywódcą, który dba o zawodników, czy zwykłym dupkiem, który nie docenia pracy innych ludzi. Na boisku ci ludzie są świetni, ale poza nim powinniśmy analizować i filtrować to, co mówią. Amerykańce takie głupie. Ale kiedy czytam te komentarze, przypominam sobie, że wszędzie ludzkie są tacy sami. Nie dajmy się zamroczyć rozrywką dla ubogich intelektualnie. Wymagajmy od siebie. Zapraszam do dyskusji

    (4)
    • Array ( )

      słusznie piszesz podpisuję sie pod tym i daje łapkę w góre, a daje je bardzoo rzadko pare na rok…
      w każdym razie nie jest tez tak do końca, obserwuje lige, a raczej zawodników kupę czasu wywiady na przestrzeni prawie dwóch dekad mnóstwo wywiadów ze Slama, MAgic Basketball, Pro baksetów, oraz innych zagranicznych magazynów. NBA action tez swojego czasu był źródłem informacji.
      Prawda jest taka, że w lidze też są ludzie inteligentni, ale nie są cytowani… to trochę jak u NAs w piłce większośc to za przeproszeniem analfabeci, ale jak się słuchało takiego Żewłakowa to jak by się słuchało gościa na poziomie. Teraz oczywiscie to się zmienia realia zmienia mnóstwo wywiadów chłopaki się wyrabiaja. Kiedyś pamiętam rok 98 chyba 8, albo jakiś pokrewny ASG Do Karla Malone podchodzi dwóch dziennikarzy, by się o coś zapytać, a do KG całe tłumy bija sie o miejsce i nasłuchuja jakie to mądrości głosi 19 letni koszykarz i już w tedy MAlone-a to wkurzyło i w tedy tez dostrzegał takie zjawisko. Powiem prawde KG nie jest jakas alfa i omega i cała reszta jaskrawych ptaszków tez nie głosza prawd objawionych dla mnie to żadni autoryteci, ale…
      sa w lidze mądrzy goście, ostatnio z 5 dni temu oglądałem wywiad Paytona seniora na Cana l + i byłem pod wrazenie mądrości goscia spokojny wywarzony wywiad i inteligentny sformułowania

      (1)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Hahaha 😀 nie uwazam ze jest slaby, ale moim zdaniem nie jest najlepszy 😀 Jest najbardziej popularny na pewno, ale moim zdaniem po prostu nie jest najlepszy 😀 spodziewalem sie takiej reakcji hihi

    (-4)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Przypominam, że Raptors według GWBA mieli być czarnym koniem PO, zapytam tylko: gdzie teraz są? 😀 Aha i jeszcze skoro mówimy o 6:0 GSW i tym, że są niesamowici, pamiętajmy o 7:0 CAVS

    (1)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie portal nadal stoi na wysokim poziomie np. (BLC) aczkolwiek brak choćby zdania na temat śmierci Fab Melo, o czym mówie nie pierwszy już raz skłania mnie do plusowania komentarzy na temat “Onetowości” tego portalu.

    Oczywiście piszę to z pełnym szacunkiem dla Was wszystkich i nie ma we mnie krzty hejterskiej krwi.
    Wyrażam konstruktywną opinię.

    Pozdrawiam !

    (6)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LeBron poprawił się pod względem technicznym,jego akcje to już nie tylko wjazdy pod kosz,które niektórzy mu wytykali, do tego ostatnio lepiej rzuca osobiste,trzyma naprawdę wysoki poziom i mam nadzieję że znowu w finałach będziemy oglądać takie emocjonujące widowisko.Za to trochę martwi mnie Kyrie,co prawda zdobywa punkty,ale jak go oglądam to mam wrażenie że nie jest jeszcze w optymalnej formie,trochę zaciął się zza linii 7.24 metra. Liczę,że w finałach konferencji będziemy już mieli okazję zobaczyć Irvinga w najwyższej formie 🙂

    (4)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    dlatego prawdziwym MVP od dekady jest LJ poniewaz kontroluje wszystko powiem przewrotnie, że nawet wybór MVP. Raptor pomimo tej krytyki nie graja jakos mega tragicznie. Brakuje im dobrego zmiennika na jedynce to tyle, ale jakby tak LJ wypad za kontuzje to tez by mieli mega pod górkę. Mega plusem CAVS jest to, że zeruja wszystkich i pozniej odpoczywaja, lecza w tym czasie jakies małe urazy regeneruja sie przygotowuja zwłaszcza dla LJ wazne jest by nie był przemeczony. Raptors, żaden przeciwnik sie okazuje, ale WW może im zagrozić o ile przejda Bostończyków, bo Boston tez nie jest przeciwnikiem dla LJ, ale WW mogą trochę im namieszac. Mówiac to mam na mysli jakis wiekszy opór XD

    Prawdziwa batalia czeka go w finale z GSW, bo oczywiste jest to, że SAS bez Parkera to nie to samo SAS i nie przejda GSW. Nie ma takiej mozliwości po prostu nie! Chyba, że ten pierwszorocznika stał sie jakimś kosmitą.
    Pytanie brzmi jaki opór postawią SAS (szczerze nie wierze, że HR wygraja tą serie, ale chyba HR postawili by wiekszy opór w konfrontacji z Goldenami)

    (7)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Z tego co widzę to dla hejterów LBJ lepiej nie dojść do finałów w ogóle, niż dostać się do finałów i przegrać.

    (10)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Moim ulubionym “argumentem” przeciwko Jamesowi jest to, że przegrywał w finałach, a Jordan nie. Szkoda, że nikt nie wspomina, że zanim do Chicago trafił Pippen, to MJ dostawał oklep w PO i finałów nawet nie powąchał.

      (9)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    @Pln zobacz sobie 1991rok jaki niby DreamTeam miał tam Jordan? Bo ja widze tylko Scottiego i 3 statystów 🙂

    (0)
    • Array ( )

      @to zobacz rok 96 , poza pippenem masz rodmana i kerra , rzeczywscie słabo

      (0)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    @xar
    Ja pisałem to do typa co stawia LeBron’a nad Jordanem. “bo jordan miał dream team”
    Tak jakby Bronek nie dobierał sobie kolegów do zespołu, a podałem rok 1991 bo tam prawie cała pierwsza piątka złożona była z draftu 🙂 bez żadnych transferów jak w drużynie idola pana na P.

    (-2)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    Porównanie westbrooka z lbj – może podam swój przykład. Rzucam średnio, często nawet kiepsko, nie to co lbj. Tyle, że przez całe życie wygrywam mecze, w liceum graliśmy na każdym wf w kosza i przez 4 lata nie przegrałem meczu, mecza. Nie liczą się punkty tylko granie zespołowe, kolega dobrze rzuca, to ustawia mu się pozycja za trzy, inny kosi pod koszem, robi się mu miejsce na wjazd, najważniejsza i tak jest obrona. Przy wyborze zawodnikow przed meczem nie wybieralem najlepszych, ale tych, ktorzy mieli jakieś konkretne atuty, głównym zawsze było bosikowe IQ. LBJ jest wielki, nie lubię go, ale on gra tak by wygrać, nie by narzucać punktów czy innych statystyk.

    (0)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    1.Śledzę te wszystkie “wypociny” już troszkę czasu i naprawdę nie jestem w stanie pojąć tych wszystkich porównań.
    Golden State do Show Time LA/Bulls 90’s… LBJ do wszystkich. Stylu gry tego tamtego. Każdy gracz gra po swojemu ma takiego a nie innego trenera. Skład jest lepiej poukładany bądź gorzej. U jednych taktyka jest bardziej rozwinięta niż u innych. Na wszystkie te tematy można pisać książki, ale te beznadziejne ślepe zapatrywanie się w jednego gracza i nie doceniania kunsztu innego to po prostu takie hmm “klapki na oczach”.
    2. Porównywanie Westbrooka z LBJ ni jak ma się do tej fazy rozgrywek. Jeden już w Paryżu na pokazach “mody”, a drugi wciąż zasuwa z piłką w play-off. Zamiast robić tu chamstwo lepiej pogadać o dwóch ekipach które walczą o najważniejsze trofeum koszykarskie na świecie!!
    Peace !!!!

    (2)
  32. Array ( )
    Odpowiedz

    nie 2/11 za 3 tylko 2/18 , ostatnio coraz częściej robicie takie błedy, np przekrecacie rubryke z rzutami za 3 i osobistymi albo zbiórki z asystami, normalnie jakbym artykuł na wp czytał ;]

    (0)

Skomentuj ZET Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu