fbpx

Kobe Bryant: 23 punkty w ciągu jednej kwarty pre-season

17

Jazz 114. Lakers 80. LA przegrali z kretesem. Bez Dwighta Howarda, Pau Gasola, ani kontuzjowanego Jordana Hilla nie mieli szans pod koszem przeciwko jednej z najmocniejszych drugiej linii w NBA (Jefferson, Millsap, Kanter, Favors).

Niepokoi trochę kiepska postawa młodzieży oraz rezerwowych LA. Do tej pory przegrali wszystkie cztery spotkania przedsezonowe, a najjaśniejszym punktem drużyny póki co jest… 17-letni weteran Kobe Bryant. Dla wszystkich, którzy martwili się o słabnące zdrowie Mamby: wczoraj zaliczył 23 z 24 punktów zdobytych przez zespół w trzeciej kwarcie. Asertywność tego gościa jest powalająca. Jesteśmy ciekawi czy z Dwightem Howardem na boisku również będzie zachowywał się w ten sposób. Steve Nash wystąpił tylko 12 minut. Jamison i World-Peace nie mogli znaleźć obręczy więc KB wziął sprawy w swoje ręce.

Jako kibic Lakers, czy bardziej cieszysz się widząc Kobe w dobrej dyspozycji osiągającego kolejne rekordy punktowe czy może martwią cię jego nieuleczalne tendencje do nie podawania piłki?

[vsw id=”d9fGwh7DHgU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

17 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jedno proste pytanie:

    Kto jak nie Kobe miał zdobywać punkty w tym meczu?
    -Metta nie trafiał
    -Nash mało i słabo zagrał
    -brak Gasola

    A poza tym to preseason;p Miami też się świetnie nie wiedzie a nikt o tym nie mówi;p

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak rezerwowi mieli nawiązać równorzędną walkę z całym silnym składem Utah- zwłaszcza pod koszem, gdzie Utah dysponuje jedną z najlepszych opcji w NBA. Jak przyjdą Gasol I Howard to zmieni się oblicze tego zespołu, chociaż podejrzewam, że dopiero w drugiej połowie sezonu gra zacznie się krystalizować.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    wiadomo, że preseason to dopiero rozgrzewka. Nie jestem fanką LA, ale faktycznie, fani mogliby pomartwić się w tym sezonie ławką zespołu, bo jest trochę słabo.Do natury Kobe chyba się już każdy przyzwyczaił 😉 @ CaliforniaKid wiadomo, że w tym sezonie lakersi będą pod lupą ze względu na transfery, dlatego nawet w preseasonie ich gra jest dość skrupulatnie analizowana. Skupiają na sobie część uwagi przypadającej na mistrza ubiegłego sezonu:)

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jako kibic LAL bardzo się cieszę widząc Kobiego już w takiej formie w sezonie przygotowawczym i myślę że jak będzie trzeba sypnie +40 pkt w nawet 5 meczach pod rząd. Możliwe również że przez Nasha będzie rzucał jeszcze więcej celnych rzutów z czystych pozycji, no i rzecz jasna kiedy Howard stanie pod koszem to nie wiem czy przeciwnicy będą mieli tak łatwo 🙂

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie pisze tego tylko hejtując Kobe’ego, ale na tym filmiku miał sporo akcji w których mógł odegrać na czystą pozycje bez możliwości straty… Nie twierdze, że miał to robić za każdym razem ale kiedyś by sie przydało

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dobry jest z niego zawodnik, ale nie wiem czemu zachowuje się tak samo. Poprostu mu odwala bo jak się ma tyle kasy to nie wiadomo co ze sobą zrobić, więc znów możemy się spodziewać jakiegoś skandalu 😉

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bez teorii spiskowych. Preseason rządzi się swoimi prawami. Heat, Lakers, a przede wszystkim Celtics nie wychodzą w najmocniejszych zestawieniach i nie dają z siebie wszystkiego. Choć forma C’s jest wątpliwa to i tak uważam, że ci kolesia mają tyle talentu i woli walki, że sporo namieszają. Spójrzcie na minuty gry. Trenerzy próbują młodych. Na nich jest odpowiedzialność. Czasami mocne punkty drużyny w ogóle nie pojawiają się na boisku (patrz Brooklin wczoraj w nocy, gdzie nie zagrał nikt z pierwszej piątki, a i tak wygrali z Celtami). Kobe będzie w formie. Chyba wyczuł szansę na tytuł. Tak na marginesie, czyż Andray Blatche nie jest w doskonałej formie?! Koleś miażdży. Jestem na serio bardzo zaskoczony jego grą. Myślałem, że to kolejny nudny, nic niewnoszący transfer. A pozyskali prawdziwą bestię!

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ja widziałem ten poprzedni mecz, 13.10.2012 / Utah Jazz @ Los Angeles Lakers i podobała mi się gra Lakersów, początek tylko oglądałem ale było okej, mam nadzieję że Nash będzie grał tak jak do tej pory, a Kobe nie będzie się chamił i grał Jordana, wtedy mogę ich mecze oglądać, jak jeszcze wróci Dwight i będzie showtime to niech se dochodzą do finałów, nie mam nic przeciwko 😉

    (0)

Skomentuj Przemek Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu