fbpx

James Harden daje show w MSG, kosmiczne pieniądze dla Joela Embiida

23

Witajcie, może na początek parę numerków: do rozpoczęcia 72. sezonu NBA pozostało 7 dni i 14 godzin. Zawodnicy robią formę, trenerzy sprawdzają ustawienia i przeglądają skład w poszukiwaniu finałowej piętnastki. Osiem meczów sparingowych można było oglądać dziś w nocy, a wśród nich:

philadelphia 76ers 96 boston celtics 113

Boston wygląda piękni, nawet bez Kyrie, Horforda i Haywarda, ale niestety są ofiary: urazu lewego kolana doznał środkowy Aron Baynes. Nie znamy jeszcze jak poważna jest to kontuzja, trzymajcie kciuki. Marcus Smart (12 punktów 6 zbiórek 2 asysty 2 przechwyty) przeciera oczy czytając o przedłużeniu kontraktu Joela Embiida. Kameruńczyk przez trzy sezony wystąpił w 31 (ograniczonych minutowo) meczach, ale najwyraźniej nie przeszkadza to Sixers, którzy właśnie dali chłopu maksymalny kontrakt o wartości 148 milionów dolarów (!) płatne w pięć lat. Przypomnijmy, Smart wchodził do ligi w tym samym drafcie, to ostatni sezon jego rookie umowy, ale jak dotąd nikt z włodarzy Celtics z ofertą doń nie przyszedł.

Robi na parkiecie rzeczy, które można porównać do kogoś, kto usłyszy w radiu piosenkę i po chwili potrafi ją zagrać na pianinie. Joel to difference maker. W mojej karierze w Spurs widziałem już graczy tej kategorii. Tego określenia nie przyznaje się ot tak. Ma możliwość bycia wybitnym. Oczywiście ma wiele do zrobienia. Wiem co powiecie, rozegrał jedynie 31 spotkań, ale weź pod uwagę, on gra w koszykówkę od sześciu lat, liczy 23 wiosny, to dopiero początek jego drogi [coach Brett Brown]

Markelle Fultz wyszedł z ławki i trochę mu uprzykrzył życie bijący się o swoje Smart. Trenerzy muszą mu chyba zrobić ograniczenie na spin moves, cały czas się kręci, więcej fundamentów by się przydało. Na wyróżnienie zasłużyli bez wątpienia Terry Rozier (15 punktów 10 zbiórek 6 asyst) któremu rywalizacja z Kyrie na treningach musi dodawać skrzydeł oraz oczywiście point-forward Ben Simmons (15 punktów 6 zbiórek 2 bloki w dwie kwarty).

houston rockets 117 new york knicks 95

Pewniak na którego można było stawiać cały dorobek życia, do czego oczywiście Was nie namawiam.

Coach gospodarzy Jeff Hornacek zapewnia, że nie czuje obrażony laniem, jakie zgotowali mu rywale ani faktem, że Rockets grali podstawowym składem. Ja już tego doprawdy nie rozumiem, że co? Zniewagą ma być wystawienie na mecz o pietruszkę Jamesa Hardena (36 punktów 11 asyst 9 zbiórek) który pod nieobecność Chrisa Paula robił grę gościom? Czy to jego wina, że Knicks to śmietnik na kołach, którego najbardziej obiecujące nazwiska prewencyjnie zatrzymano na ławce, bo leczą drobne urazy?

Rockets trafili 22/46 zza łuku, a całe spotkanie zakończyli na skuteczności przeszło 54%. Mike D’Antoni miał okazję przetestować zagrywki przeciw wyjątkowo chaotycznej, ale jednak obronie NBA. Na treningu tego rodzaju intensywności i adrenaliny u zawodników przecież nie wygeneruje.

Ron Baker stojąc na linii rzutów wolnych słyszał z trybun “M-V-P”. Enes Kanter po twardym faulu od PJ Tuckera zrobił dwie pompki zanim wstał z ziemi. Madison Square Garden wiwatowała, no cóż: jaki zespół, tacy bohaterowie. Jarrett Jack na zakończenie połowy rzucał z własnej połowy, trafił w dziesiąty rząd trybun, przypadek?

portland trailblazers 97 sacramento kings 83

Zamaskowany Jusuf Nurkic (16 punktów 7 zbiórek) zademonstrował spory potencjał jako low post player. Raz za razem przesuwał bądź mijał manewrem rywali. Wyraźnie zeszczuplał, jest sprawniejszy niż kiedykolwiek, a gdy tylko wyczuje napór obrońcy na plecach, wkręca się pod obręcz od linii końcowej. Tego właśnie było trzeba Portland!

Sacramento bez weteranów, młodzieżowo i eksperymentalnie na placu. Blazers skutecznością nie grzeszyli, ale i tak bez specjalnej spiny kontrolowali wydarzenia od pierwszej do ostatniej minuty. Co jeszcze? Urodzony w 1995 roku Justin Jackson miał taką przyczepność w najkach, że po jab-stepie CJ McColluma stracił panowanie nad kierownicą. Bardzo pozytywne wrażenie robi także były zmiennik Przemka Karnowskiego w Gonzadze, Zach Collins. Duże koszykarskie IQ, potrzeba mu tylko więcej krzepy.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Haha joel ma 23 lata. Gra od 6. To początek jego drogi. Wiec ma grac do 50?

    Phily to gownianie zarzadzany zespol. Kazdy wie ze ten gosc nie zagra nigdy pelnego sezonu. Nie zagra 40 minut w kolejnych 10 meczach. Ale placimy.

    Za co? Nawet autorzy na gwiazdach basketu odpuscili jaranie sie tym typem.

    A moze ich plan to wypuszczac go tylko w play off. Czyli kolo 30 zagra.

    (19)
    • Array ( )

      Zupełnie nie rozumiem pierwszego zdania, według Ciebie 23 lata to dużo jak na warunki NBA? Gość
      niezaprzeczalnie jest ogromnym talentem, ale niestety z wątpliwym zdrowiem.. Faktycznie max w obecnej sytuacji może troszkę razić w oczy, ale kim Ty jesteś żeby kończyć jego karierę już teraz? Dajcie chociaż chłopakowi szanse.. Impossible is nothing!

      (21)
    • Array ( )

      @pajk

      Chodzi o to ze jesli to początek jego drogi to jest jakies 4 albo 5 lat w plecy a gral do 50 roku zycia nie bedzie.

      Gosc gra w philly. Ma talent. Ale tez jego cyferki wynikaja z tego ze gra na maxa te swoje 2 kwarty a pozniej siada. Nie musi rozkladac sil na caly mecz. Wchodzi daje co ma i siada bo wątłe zdrowie.

      Do tego jego cyferki wynikaja z tego ze zespol gra pod niego kiedy juz gra.

      Gosc zageal cale nic w ciagu 3? Lat. I to w meczach o pietruszke. Ani nie powachal PO. Gdzie juz by takiego luzu nie mial.

      Poza tym skoro tak latwo mu sie sypie zdrowie jaki sens budowac woku niego zespol. Skoro szansa ze nie dogra tych 82 spotkan po40 minut jako lider jest. Jakies 99%.

      Ale to Philly. Podobne gowno jak bulls. Od czasow jordana/iversona nie mieli dobrego skladu i obie ekipy stawiaja na chore konie byleby jakas przyszlosc byla.

      Zabetoniwali sobie budzet na parw lat by miec goscia ktory moze talent ma. Ale na lawce siedzac go nie pokaze.

      (3)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten draft ma piętnastu ciekawych zawodników,noe przypominam sobie bym tak dobrze znał jakiś porzedni tak dobrze i tak wieszczyl ze będzie z tego kilku gwiazdorow, mam nadzieję ze się nie mylę.

    (40)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Za tydzień zaczyna się sezon. Przeglądam z niecierpliwością stronę nc+ , a tam nic o NBA i sezonie 17/18. Słabo to wygląda. Ma ktoś nr do Wojtka ,,mismacz,, Michałowicza?

    (46)
    • Array ( )

      w dniu wczorajszym, w rozmowie z konsultantem nc+ otrzymałem zapewnienie iż NBA będzie po staremu na Canalach+. Jak będzie na prawdę… zobaczymy

      (16)
    • Array ( )

      do kolegi NBA7: lubię oglądać koszykówkę w najwyźszej jakości na swoim 55 calowym oledzie. nc+ dawało 3 lub 4 mecze tygodniowo plus prawie całe PO z polskim komentarzem w 1 godz skrócie. ja mecze nagrywam i oglądam w dzień gdyż w nocy śpię – oczywiście wyników nie podglądam. nie interesuje mnie hiperdrogi LP który kosztuje więcej niż mój roczny abonament w nc+ tj. obecnie 59 zł na mc. Ogólbie mam świra na punkcie jakości obobra więc pozostanę przy swoim

      (9)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Szczerze powiedziawszy to powinniśmy sie cieszyć ze Joel dostal taki kontrakt to oznacza ze z jego zdrowiem wszystko powinno byc dobrze ( o ile lekarze phily nie sa debilami tylko znaja sie na swojej robocie ) i bedziemy mogli cieszyć sie grą tego kocura w pełnym wymiarze ☺

    (24)
    • Array ( )

      Zeb ale teraz prawie kazdy ma neta w tel.A co do polskiego komentarza to jest masakryczny.Lepiej jak komentują byli gracze NBA.I na nc+ musisz oglądać co puszczają nie co chcesz obejżeć.

      (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Mimo, że jest dobry to już nie lubię tego Smitha Jr. 😉
    Jak można palić tróję z ręką obrońcy na twarzy, jak obok stoi totalnie niekryty Dirk z wyciągniętymi rękami !?

    (-2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Każdy śmiejący się z tego kontraktu zapomina(albo nie jest świadomy) jak działają salary cap w NBA.
    76ers mają 82mln w kontraktach na ten sezon i poniżej 20mln na przyszły. A wymóg NBA to minimum 90% salary cap ustalonego przez ligę. Jeśli nie daliby Embiidowi tych pieniędzy to musieliby dać gigantyczne pieniądze innym zawodnikom (swoim lub ściągniętym przed nast sezonem) a to powodowałoby że musieliby płacić jakimś ligowym średniakom czy przeciętniakom z ławki po 15-20 baniek za sezon (akurat 76ers mają sporo rookies na pierwszych, niskich kontraktach). Wybrali duży kontrakt dla Joela, który zapewne jest wystarczająco dobrze zabezpieczony i w razie ciężkich kontuzji nie będzie dla nich takim problemem jak się wydaje.

    (13)
    • Array ( )

      Tylko, że jak się nie ma w kontraktach salary floor to lepiej przepłacić na rok kogoś (tak przecież zrobili z JJ Redickiem w tym sezonie) niż wiązać się 5-letnią umową. Abstrahując od wartości koszykarskiej Embiida to podpisywanie gracza na 5 lat bo trzeba kogoś podpisać zakrawa o żart, dlatego jakoś ta argumentacja do mnie nie trafia – to jest w zasadzie ruletka, Sixers zaryzykowali mając nadzieję, że Embiid jednak pozbędzie się piętna kontuzji (niech tylko przypomnę, że w pierwszym swoim sezonie Blake Griffin był kontuzjowany, po roku kontuzji wraca Simmons i rozpoczyna swoją przygodę w NBA, a nawet Curry na początku kariery w NBA uchodził za takiego ze szklanymi nogami i w 3 swoim sezonie zagrał tylko ze 20 meczów)…

      (8)
    • Array ( )

      sam fakt że ktoś tłumaczy podpisanie Embiida przymusem i dopełnieniem salary cap, chyba mówi sam za siebie o klasie zawodnika 😉

      (-2)
    • Array ( )

      jezeli chodzi o klase zawodnika, to kazdy wie, ze lepszego centra obecnie nie ma i dlugo nie bedzie. dlatego dostal taki kontrakt.

      (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ktoś wspominał, że ten draft jest arcyciekawy. O każdym tak się mówi, tylko, że jak zawodnicy przyjdą już do ligi, to w większości grają słabiutko. Jak na moje to najbardziej przereklamowany draft za sprawą Ballów. Jednak największą uwagę moim zdaniem przykuwa Tatum 🙂

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @Zeb
    Mnie LP na ten rok wyniósł niecałe 580 PLN więc mniej niż Twój roczny abonament.
    Jakość Full HD, oglądasz jaki chcesz mecz i ile chcesz dziennie.
    Może 6 paczek za samą Nba to sporo ale masz NBA na wyciągnięcie ręki kiedy tylko chcesz. Poza tym wiem ile kosztuje 55 calowy OLED i tym bardziej dziwi mnie że LP jest dla Ciebie za drogi.
    Co do komentowania spotkań to tak jak ktoś wcześniej napisał, polski na canalu+ przy oryginale to jakiś dramat. Oczywiście moim zdaniem.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    po co komus mecze w tv z gownianym polskim komantarzem, albo lp, ktory sporo kosztuje, skoro od jakiegos czasu kazdy mecz jest dostepny na streamie w jakosci 1080p. podlaczasz sobie komp do telewizora 50 cali i ogladasz zajebisty meczyk z dobrym angielskim komentarzem. Polecam zapoznac sie z haslem “reddit nba streams”, tam zawsze w trakcie meczu znajdziecie streamy w full hd.

    (-1)

Skomentuj Thompson Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu