fbpx

Kyle Lowry w Los Angeles Clippers: tego należy się obawiać!

26

Dzień dobry, zacznę może od tego, że uwielbiam Jokera. Nie, nie chodzi mi o ten ciężki psychologicznie film z Joaquinem Phoenixem, ale koszykarza Nikolę Jokica. Ha ha ha, mistrz drugiego planu, uwielbiam gościa:

A więc zbliżamy się do zamknięcia okienka transferowego. Tylko do 25 marca zespoły NBA mogą dokonywać wymian, kolejne roszady kadrowe będą możliwe dopiero po wyłonieniu mistrza oraz księgowym zamknięciu sezonu.

Co wiemy? Wiemy, że sześciokrotny All-Star Blake Griffin oficjalnie jest już członkiem Brooklyn Nets, gdzie przywdzieje trykot z numerem dwa. Do zakończenia rozgrywek zarobi 1.2 mln dolarów, co w jego przypadku oznacza minimum dla weterana z dwunastoletnim stażem w zawodzie. Blake mówi dziennikarzom, że wybrał Nowy Jork, bo zawsze szanował Steve’a Nasha oraz że Brooklyn potrzebuje silnego skrzydłowego. Pokrętne to tłumaczenia. Brooklyn nie potrzebuje silnego skrzydła, Brooklyn potrzebuje centra i jestem przekonany, że tylko jako nominalnego środkowego będą Blake’a wystawiać na parkiet. Zresztą nieistotne na tym etapie, przekonamy się jak będą grać po trade deadline.

Czuję w kościach, że szykuje nam się kilka istotnych transferów w lidze, w tym jeden, którego boję się szczególnie…

2021 NBA trade deadline

-> Amerykańska blogosfera donosi o zainteresowaniu Golden State Warriors osobą Victora Oladipo.

Ze sportowego punktu widzenia, oczywiście, że brakuje im gracza ofensywnego, zdolnego samodzielnie kreować akcje. Curry pracuje za ciężko. Andrew Wiggins odnalazł się jako obrońca, a wkładanie mu na głowę dodatkowych obowiązków sprawia mu niewygodę. Od tygodni jest nieefektywny rzutowo i wycofany ofensywnie. Niech robi swoje. Kelly Oubre Junior najlepszy jest jako cutter i wykończeniowiec, im mniej decyzji przychodzi mu podejmować z piłką tym lepiej. Innymi słowy, jest nisza, którą Oladipo potrafiłby wypełnić, a przyszłoroczny powrót Klaya Thompsona jedynie ułatwiłby wszystkim pracę. Splash Brothers mają tak elastyczny skillset, że kolejnego gracza ofensywnego zaanektują bezproblemowo.

Z menedżerskiego punktu widzenia: 28-letniemu Oladipo kończy się umowa i co tu wiele mówić, liczy na duży hajs. Sięgąć po niego teraz oznacza oczywiste ryzyko. No chyba, że Dubs chcą zrobić flip za Oubre Juniora (również końcówka umowy) albo pozbyć w ten sposób kontraktu Wigginsa (65 milionów do wypłaty do 2023 roku).

Victor jak dotąd nie krył chęci gry dla Pata Rileya w Miami Heat, ale ten cierpi na tę samą chorobę co Danny Ainge ($✊$) w Bostonie i jak sądzę, ryzyka podejmował nie będzie. W każdym razie, Oladipo raz jeszcze zmieniający barwy klubowe przed trade deadline? To prawdopodobne.

AD

-> Los Angeles Lakers są zainteresowani pozyskaniem Andre Drummonda z Cleveland. Od siebie dodam, pod warunkiem, że ten zostanie zwolniony z obowiązku pracy, to jest jego kontrakt zostanie wykupiony na wzór Blake’a Griffina. Pytanie brzmi dlaczego Cavs mieliby się Drummonda pozbywać za darmo? Mało to zespołów marzy aby przyjąć schodzący kontrakt i w ten sposób oczyścić sobie salary cap? Koby Altman wykorzysta każdą możliwość, przynajmniej tak nakazuje logika. 27-letni Drummond to doskonały zbierający, gracz o fenomenalnych warunkach fizycznych, ale cierpi na ten sam syndrom co Oubre Junior – nie powinien zbyt wiele na parkiecie myśleć (cały ten jego “playmaking” to o kant tyłka potłuc, generuje więcej strat i chaosu niż pożytku). Lakers widzieliby go oczywiście jako backup na centrze, energizera dyktującego warunki pod koszem, wzorem zeszłorocznego Dwighta Howarda, ale jak mówię: nikt im Andre za darmo nie odda. Zresztą jednego AD już mają i by się ludziom myliło, prawda?

Z racji schodzącego kontraktu (a także upływającego terminu skorzystania z trade exception po Gordonie Haywardzie) być może Boston wyciągnie po Drumonda swą zieloną dłoń. Ryzyko niewielkie, ale trzeba by Cavs czymś wymianę osłodzić.

Vuc

Inna opcja to 29-letni All-Star Nikola Vucevic. Gość lepiej grał nie będzie, to pewne. Orlando zaklepali go do lata 2023 roku, ale muszą poważnie zastanowić się nad transferem Czarnogórca. Pora obrać jakiś kierunek, jakiś plan na przyszłość. Albo idą w przebudowę albo przez kolejną dekadę będą średniakiem. Vucevicem z tego co słyszę, najmocniej interesują się Boston, Miami, San Antonio i Charlotte. Boston nie ma kogo wydać w zamian, bo przecież nie Smarta, ani żadnego z Jay’s, a reszty Magicy widzieć u siebie nie chcą. Miami także nie bardzo ma kogo posunąć, San Antonio już prędzej, ale z listy to Charlotte mogłoby wyglądać najciekawiej z Vucem. Graham, Monk, Bridges, PJ, Zeller, Biyombo – zabierz dowolnych trzech.

 

W kwestii bostońskiej, warto byłoby rozważyć możliwość pozyskania bardziej realistycznych opcji jak JJ Redick duszący się w Nowym Orleanie, Harrison Barnes w roli podobnej do tej jaką pełnił Gordon Hayward, rzucający z ławki Tim Hardaway Junior czy wysoki, mobilny z wciąż nieodkrytym potencjałem, Larry Nance Junior.

Lowry

Wspomniałem o wymianie, której się obawiam. Otóż kapitan Kyle Lowry (ostatni rok konktraktu) opowiada kolegom w klubie, że zaraz zostanie wytransferowany. Jeśli jakimś cudem (na szczęście nie wiem jakim) Los Angeles Clippers uda się sprowadzić Lowry’ego zachowując trzon w postaci George, Kawhi, Williams, Zubac, Ibaka, Batum – zachodnia konferencja może mieć kłopoty. Jeśli będą potrafili bez straty w ludziach zaadresować pozycję kontrolującego tempo point guarda, nie stanowiącego słabości w obronie, na dodatek z takim doświadczeniem w playoffs, będą (oczywiście) bardzo groźni. Na szczęście na tę chwilę to mokrymi palcami po ceramicznych kaflach pisane. Żeby to się finansowo spięło Raptors musieliby w zamian otrzymać np. Williamsa, Kennarda, Zubaca i Beverleya, a to za dużo.

No i jak pisałem wczoraj, ostatniego słowa nie powiedzieli jeszcze Nets dysponujący dwoma trade exceptions. Dallas uśmiecha się do szefów Cavaliers po Kevina Love, a Minnesota (ujmijmy to tak) dobrze by zrobiła oddając problematycznego Malika Beasleya w zamian za kompetentne defensywnie silne skrzydło. Tak to widzę. Jestem ciekaw Waszego spojrzenia.

Dzięki, że wpadliście, Bartek

26 comments

    • Array ( )

      Do pudelka jeszcze daleko. To jest portal gdzie pojawia się max. kilka artów dziennie, a nie kilkaset, więc i tak w to klikniesz. Nagłówek nie jest po to żebyś kliknął, a coś wypada napisać. Wg Ciebie lepiej by brzmiało: mokrymi palcami po ceramicznych kaflach pisane możliwości wymian. ??? Napisz do admina, zaproponuj pisanie nagłówków, chętnie pokomentujemy. Pzdro

      (-1)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Admin chyba na zawsze pozostanie dla mnie zagadką 😀 Z jednej strony dzięki swojej fachowej wiedzy i skomplikowanym analizom próbująe kreować swój portal na najlepszy serwis o koszykówce w Polsce, z drugiej strony dzięki tanim, clickbaitowym tytułom artykułów próbuje zrównać się poziomem do pudelka i innych onetów.

    No bo kurczę, żeby zatytułować artykuł nawiązując do czegoś co jest “…mokrymi palcami po ceramicznych kaflach pisane. Żeby to się finansowo spięło Raptors musieliby w zamian otrzymać np. Williamsa, Kennarda, Zubaca i Beverleya, a to za dużo” to chyba trzeba mieć w tym jakiś cel? 🙂

    W każdym razie artykuł jak zawsze sztos, czytało się z przyjemnością. Pozdro! 🙂

    (68)
    • Array ( )

      Tak, luźny newsik wszedł jak złoto do popołudniowej kawusi.

      Natomiast przyznam, że czytając ostatni akapit, aż się cofnąłem do tytułu artykułu, bo wchodziłem z pewnością, że już po transferze dawno zamiecione 😉

      (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Malik Beasley w Minnesocie jest jedynym kompetentnym shooterem i SG – bez niego tam NIE MA rzutu za trzy. Ja wiem, ze MT to taki smietnik albo worek, ale chyba maja jakis instynkt samozachowawczy…
    A ze brakuje im obrony na skrzydle czy tez w ogole skrzydel – gee, a czego tam nie brakuje 😀
    Kyle opuszczajacy Toronto – nie… Nie? Hej, a moze jednak? XD

    (5)
    • Array ( )

      W dodatku Beasley jest na świetnym kontrakcie przy wkładzie z czołówki tegorocznego NIP – Minnesota upadłaby na głowę opychając akurat jego xd

      (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Adminie, aleś Ty mnie wkręcił. 😀
    Zastanawiam się tylko, czy to tak miało być, czy to jedynie po to, żeby czasem dać nam pstryczka w nos.

    Tak czy owak – nie mam za złe. Rickroll naszych czasów.

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaje się, że Clips musi za dużo oddać. Natomiast jak znajdzie się trzecia drużyna do wymiany, może być kiepsko.

    (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    A Lowry w Bostonie (skok na pierścień) za Kembę (lepszy Kemba na 3 lata, niż Lowry odchodzący we free agency) lub Denver (za Harrisa i/lub Burtona)?

    (4)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Oby Pan Harrison Barnes zmienił klub. Fantastyczny jest to zawodnik, który przydałby się każdemu klubowi, który jest contenderem

    (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla kogo bait dla tego bait. Nagłówek zajebisty, jest klikalny i to się liczy. Nie oszukujmy się, takie mamy czasy że baity się klikają i tyle. I o to w tym chodzi, żeby się klikało i żeby był ruch. Nie znam Admina, ale podejrzewam że nie robi tego tylko i wyłącznie z zajawki. To jest biznes, a akurat temu konkretnemu biznesowi jest baaaaardzo daleko do pudelka.

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja myślę, że jako dziennikarz trzeba zachować więcej neutralności. Jak Clippers mają się wzmocnić to zachód będzie mieć problem. Jak lakesr sprowadza sprawdzonego zadaniowca, to klękajcie narody, sukces, GM geniusz, lebronek uśmiechnięty.
    Trochę to nudne się robi:(

    (5)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Clickbajty srikbajty, i tak każdy klika w KAŻDY artykuł, który się tutaj pojawia, w tytule mogłby być trzy kropki.

    (8)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Boston coś się ociąga z tym swoim trade exception – skończy sięgał, że zgarną kogoś kto zostanie albo zdecydują się na Drummonda, który nie wiem czy tam pasuje.

    (2)
    • Array ( )

      Żadna niespodzianka – Skąpiec knuje ile może, więc jeśli oczekujesz jakichś mega-ruchów ze strony Bostonu, to czeka cię rozczarowanie ?

      (3)
    • Array ( )

      Boston potrzebuje odzyskac team spirit. Niby wszystkie pozycje obstawione w sposob satysfakcjonujacy a jednak czegos brakuje. Moze jakiegos dobrego PG? A nie, czekaj, juz maja 😀
      Ale tak serio – lepsze wrogiem dobrego. Zmiany nie wprowadzily oczekiwanej nowej jakosci. Ciagle jest niedosyt…

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy ja wiem, czy jest się czego obawiać w przypadku Lowryego. Ani z niego general parkietu, ale trochę potrafi punktów nawrzucac. Generalnie gra w kratkę.

    Czyli spoko dla Clippsow, bo w regular season będzie rzucał za Leonarda aka. “gram co drugi mecz”, a w PO będzie rzucał punkty za Georga, bo ten albo dozna depresji, albo znowu zrobi 4/10?

    Żadne zagrożenie dla Lakierni, drogi Bartku.

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Tylko Love trochę by się charakterem dublował z porzingisem, żaden z nich to center, każdy woli walić tróję jak to mówił Pan Łukasz Koszarek. Także nie wiem po co to mavs. Co z tego, że duzi jak żaden nie lubi bić się pod koszem i taki np drummond pozamiata nimi parkiet. Nie mówiąc już o embidzie. Także tego…

    (0)

Skomentuj xD Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu