fbpx

LA Clippers potrzebują remontu, Jazz w głośnikach Staples Center

47

Utah Jazz 96 Los Angeles Clippers 92 [3-2]

Docowi Riversovi kończą się pomysły no i czas. Jazz znów przyjechali do LA i wyjeżdżają zwycięscy. Jeszce 3 dni i będzie można bukować pole golfowe i wyłączyć telefon. Oh wait! Przecież jesteś także menedżerem zespołu, odpowiadasz za sprawy kadrowe i właśnie zaczyna się dla Ciebie najgorętszy okres. Chris Paul i Blake Griffin mają prawo wypowiedzieć ostatni rok umowy i tak też zrobią, JJ Redick kończy kontrakt, idzie draft i polowanie na wolnych agentów. Ogarniasz jeszcze to wszystko? Napij się wody człowieku… to może być koniec obecnych Clippers.

A propos Redicka, wreszcie odpalił: po czterech iście fatalnych meczach zaliczył 26 punktów i 7/12 z gry. Tylko co z tego, nie? Chris Paul także grubo ponad średnią, reszta nie jest w stanie oddać rzutu więc bierze grę na siebie: 28 punktów, 9 asyst, 10/19 z gry w tym 4/6 zza łuku. DeAndre Jordan wirtuozem z piłką w rękach nie jest, ale fort trzyma przeciwko groźnemu Gobertowi, w sumie DJ zalicza 14 punktów, 12 zbiórek i 6/8 z gry.

I to by było na tyle jasnych punkcików. Dalej nie ma nic. Każdy kolejny zawodnik zbiera cięgi, tancerz Jamal Crawford spacyfikowany, powracający po kontuzji Austin Rivers kompletnie bez rytmu, dziadek Paul Pierce coś tam próbuje, ale niewiele mu wychodzi. Mo Speights nieprzydatny z racji braku mobilności/defensywy.

Wśród gości szczęśliwie stolec już zawiązany u Gordona Haywarda: 27 punktów, 8 zbiórek, 4 asyst, 4/8 zza łuku. Podobało mi się jak walczył i nie oddawał pola CP3. Skończyło się na podwójnym techniku, ale jakie to ma znaczenie:

Play faster

Generalnie wielu chłopa do rzucania, z czego sześciu gości z dwucyfrówką. Jedynie George Hill całkowicie zdominowany i Joe Ingles poniżej oczekiwań. Nie jest łatwo wygrać na wyjeździe, ale znów się udało. Uwadze polecam 5 przechwytów Goberta oraz kwitnących z ławki Iso Joe (kolejny sztylet wbity w serce rywali 19 sekund przed końcem) oraz Rodneya Hooda. Trochę zbyt słabe mają uderzenie by myśleć o mistrzowskim tytule, ale druga runda playoffs jest w zasięgu.

Myślę, że Jazz są w stanie z powodzeniem grać nieco szybciej, wykorzystać przewagę na tablicach i zamiast prowadzić piłkę jak emeryt jamnika na smyczy – pobiegać do kontry, o czym pewnie się przekonamy jeśli awansują i zmierzą z Golden State Warriors. Dziś zaliczy z 15 oczek z kontry, co zrobiło różnicę kolosalną. Jeśli jesteś fanem LAC, szykuj się na zakończenie sezonu, niestety – nie da się zastąpić Blake’a Griffina. Co powiecie?

47 comments

    • Array ( )

      Oby nie… CP3 za długo przetrzymuje piłkę i wbrew pozorom wcale nie wpasuje się w system gry spurs… Tony i CP3 to 2 różne style, Parker pracuje mnóstwo na zasłonach bez piłki, praktycznie przeprowadza ją tylko przez połowę, oddaje, i biega po serii zasłon. Zresztą o jakim następcy mówimy? 3 lata to niewielka różnica. W Spurs trzeba młodych; weteranów i tak mają już zbyt wielu przez co fizycznie nie są w stanie pociągnąć w playoffs.

      (7)
    • Array ( )

      Dokładnie kolego! ma wybujałe ego, podaje tylko pod asysty, płacze, i kiepski z niego kolega zdaje się…

      (4)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Pisałem to już, Rivers zatrzymał się mentalnie i taktycznie w 2008 roku. Wtedy dał piłkę Rondo i wygrali, teraz daje ją znacznie lepszemu CP3, a oni nie wygrywają … Tylko dziś, czołówka ligi opiera atak na szybkim ruchu piłki, a nie jej klepaniu przez jednego grajka.
    Gdyby grał Griffin, pewnie by przeszli Jazz, ale i tak by polegli (i to pewnie boleśnie) z GSW.
    Griffin zostanie, bo chyba nie liczycie, że pójdzie do OKC, żeby stawiać zasłony RW i czasem coś dobić, jak sobie zbierze na atakowanej desce? Paul pewnie też, bo jest jeszcze za młody i za ambitny, żeby dołączyć do LeBrona “na Duranta” i modlić się o tytuł.
    Nie ma chyba drugiej takie drużyny, która potrafi zagrać tak dobrze, żeby za chwilę tak dołować, a taki objaw wskazuje na problemy na ławce … chyba się Rivers wypalił w tej układance, liczę że energiczny właściciel wyciągnie wnioski i w końcu się Lob City przełamie.

    (24)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No, w końcu ery Clippers. Tyle razy poskładali taką ekipę, że powinni przez PO przechodzić z palcem w nosie, a oni trzymają się kurczowo 2 rundy. Lebron z gorszymi posiłkami zaszedł dalej w PO niż wielka trójca Clippers.

    (29)
    • Array ( )

      Bo lebron gra przez cala kariere na marnym wschodzie .na zachodzie z tymi grajkami tez by daleko nie zaszedl

      (1)
    • Array ( )

      #Pln Lepiej próbować być śmieszkiem i nie zawsze odnieść sukces niż próbować być debilem i zawsze otrzymać najwyższą nagrodę.

      (23)
    • Array ( )

      @admin

      PLN ma jednak sporo racji. Nie widzę innego wytłumaczenia dla sadzenia takich “kwiatów” w artykułach, nie pierwszy raz wam się zdarza i pewnie nie ostatni.

      (-3)
    • Array ( )

      @tomtom

      A co tak Cię razi to stwierdzenie? I od razu jedziesz jakimiś stereotypami z gimnazjum? A skąd je tak dobrze znasz? To już jest takie czepianie się szczegółów z Twojej strony, że owy stolec się rozluźnia.

      (1)
    • Array ( )

      twoja opinia na ten temat i ilość plusów jakie dostałeś doskonale obnaża mentalność niektórych komentujących. Luźne stolce, dymanie, teksty typu “jebłemi na plecy i udaje sanki”, takich kwiatków tutaj na pęczki … Jak widać spora część społeczeństwa ma chyba trociny zamiast substancji szarej i najbardziej śmieszy ją kloaczno fizjologiczny humor. No i jeszcze jak ktoś powie “ku$%a” albo “dupa” – co doskonale widać i słychać np. w kabaretach bo właśnie w takich momentach tłuszcza na widowni rechocze najgłośniej. Cóż – jedni lubią pomarańcze inni jak im nogi śmierdzą. Tylko taki apel do admina – pomyślcie czasem czy nie lepiej napisać coś co gramatycznie i “jakościowo” trzyma przysłowiowy poziom zamiast zniżać się do pseudo humorystycznych tekstów na poziomie niedouczonej generacji facebooka i memów.

      (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To był błąd,ze oprócz Kołcza został tez GM zobaczymy kogo tam ściagnie bo według mnie Griffin i Paul odejda,no bo ile mozna grac do max 2 rundy? to wrecz frustrujące,na nic wiecej ich nie stac.
    Moze faktycznie by pasowal,albo by nie pasował do Spurs,ale na pewno by się tam spokojnie odnalazl,bo Parker nie wiadomo ile pogra,maja jeszcze Millsa,ale to roznie bywa bo zawsze sie moze przytrafic jakas kontuzja(odpukac w niemalowane).
    Mimo wszystko i tak dobrze Clippers grali,ale teraz bedzie mecz na wyjezdzie wiec mysle,ze to koniec bedzie.
    A paradoks bedzie taki,ze jak Clippers odpadna to nie zawioda swoich kibicow bo u nich to taka coroczna tradycja jest#2RundaMax 🙂

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Od dawna czekam na trade CP3 do SAS ale żeby to się dało, Paul musi zejść trochę z kontraktu a z tym może być ciężko.
    Choć może skusi go do tego lepsza perspektywa na pogranie troszkę wyżej niż 2 runda. I myślę że w systemie Greg’a, gdzie nie klepałby ciagle piłki mógłby trochę bardziej rozwinąć skrzydła i działać na dobro zespołu.

    (11)
    • Array ( )

      Jakby nie patrzeć Parker też sporo z piłką w rękach grał za czasów swojej dominacji… Różnica była taka, że komu by nie zagrał ten ktoś stanowił zagrożenie co powodowało, że od razu miał więcej miejsca do gry i penetracji. Ale playmakerem był nie gorszym od CP3.
      No i stąd też bierze się trochę obecna gra SAS oparta na Leonardzie, Mają braki w kreacji i wykorzystywaniu wszystkich atutów. Trudno im też przez to skleić pick and rolla czy pick and popa, a i Gasol i LMA są do tego stworzeni. Ale Parker to już nie ten sam dagger co kiedyś 😉

      (9)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Żeby tak ten CP3 został wtedy w tych Lakers, tyle mogłoby się wtedy zmienić w tej lidze. Chociaż to wielka niewiadoma jakby Kobe zareagował na to swoją grą, pewnie by trzymał piłkę dłużej niż Chris 🙂

    Szkoda orać tych Clippers, to i tak ich najlepsze lata od wieków. Może wystarczyło by zmienić tylko Riversa i Paula, spróbować z innym zawodnikiem cięższego kalibru. Stać ich na to

    (10)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Salary się zwiększa, wiec chętnie widziałbym to tak : wiem, że wiele osób chciałoby zobaczyć Cp3 z powrotem w nowym Orleanie, ale ja bym go widział w Spurs. Nie dość, że szansa na tytuł, to przestałby klepac gałe tak długo, no i Spurs byliby bliżej aby nawiązać walkę z Gsw. Griffin do OKC, jak któryś z autorów pisał, westbrook potrzebuje kogoś komu będzie mógł zaufać i stworzyć fajne duo. Clippers potrzebują przebudowy natychmiast, trzeba to rozmpntowac i złożyć od początku, za dużo było tych szans. Największy niewypał ostatnich lat, generał parkietu, griffin dający 20/10, center z top5 zbierających, bardzo dobrzy strzelcy, ława solidna… to jest po prostu klątwa. Cxas na powrót do normy i do odzyskania władzy w mieście przez moich ukochanych Lakers.

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Za co ten technik dla Haywarda? CP3 utrudnił mu wstanie i usilnie trzymał gałę, jakby dziewczynę za piersi łapał, a na koniec go jeszcze odepchnął i technik również dla Haywarda?

    (5)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Postawa MO Buckets w tym roku, a w poprzednim pokazuje jaka kolosalna roznica dzieli organizacyjnie takich warriors a clippers. Jesli dobrze pamietam to rok temu on ich swoją energią i rzutami ciągnął do zwycięstwa nawet w playoffs, a tutaj biedaczek nie ma co robić

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Alez to jest smutne w tym kraju ze ktos majacy inny poglad niz ogol jest wyszydzany hejtowany i kaze mu sie [xxx].

    Smutny kraj. Smutni ludzie.

    (-29)
    • Array ( [0] => administrator )

      Właśnie o to chodzi Pln, że jesteś smutnym typem. Zero poczucia humoru, zero pozytywnego nastawienia. Wiecznie narzekający w komentarzach. Nie o to chodzi na tej stronie. My się chcemy bawić koszykówką. Weź Ty już [xxx] do domu to także cytat z filmu.

      (35)
    • Array ( )

      Człowieku, Ty tu jesteś jednym z dwóch, może trzech naczelnych malkontentów i krytykantów dla zasady i śmiesz cokolwiek komuś zarzucać i wypowiadać się na temat inności? To już jest hipokryzja hipokryzji.

      (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pełna zgoda z adminem. To koniec Clippers, ta drużyna wypaliła się totalnie w tym składzie nic już więcej nie osiągnie szkoda tylko niektórych graczy typu Paul, Gryffin bo oni przydali by się w niejednym zespole.
    Przyszłość widzę tak: po ostatnich latach dominacji Kobego i Gasola w LA prym i rolę dominującej drużyny przejęli Clippers i mam nadzieję to już koniec . Znacznie lepsze perspektywy widzę dla Lakers i bardzo chciałbym by znów wrócili na pozycję lidera nie tylko w LA ale i całej lidze . Oni naprawdę na to zasługują choćby za swą wielką i bogatą historię. Do dziś na całym świecie jest to najbardziej rozpoznawalny klub NBA. Mam nadzieję, że w ciągu trzech lat Walton ( jeśli nadal będzie trenerem ) uczyni z Lakers na nowo potęgę .

    (3)
    • Array ( )

      ” Do dziś na całym świecie jest to najbardziej rozpoznawalny klub NBA.”
      Zapomniałeś o Bulls i Knicks. Co do reszty zgoda.

      Też się zastanawiam co z Griffinem i zacząłem w związku z tym montować w głowie skład jakiejś drużyny, która z ekipy już doświadczonych ale nie wygrywających graczy zrobi pakę, która coś ugra (finał, nie przesadzajmy z pierścieniami, ale to byłaby fajna historia). Potrzebny zdecydowanie ciekawy trener z jajami, do tego rozwiązanie problemu Knicks w postaci zabrania od nich Melo, plus Blake. Tylko kto by się tego podjął i kim ich dopełnić?

      (0)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Leszczu13 marudzi tylko jak się wspomina lub chwali Kobe,
      Ciuus trochę zbyt mocno i czasem bardzo niesprawiedliwie i bez sensu opluwa i ciśnie na LBJ ale w sumie to go rozumiem, bo Bronowi to ludzie lubią robić laskę na tym forum więc on jest taką przeciwwagą ^^
      A nasz as Pln to jest zawodnik z innej ligi, takiemu to nie dogodzisz. On jest jak taka stara baba co się na swoim zdominowanym chłopie wyżywa, jak taka co to krzyczy “Co k**wa siedzisz”, a jak wstaniesz to “Po kiego **** tak stoisz”. Pln to jest gość dla którego jak jest 25 stopni latem to jest za zimno, a jak jest tych stopni 25,5 to już jest za gorąco …

      (2)
    • Array ( )

      Rzekłbym , że ta trójka to bardzo często ostatni bastion rozsądku i logiki na tym portalu.

      (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Co IsoJoe wyprawia w tej serii to jest naprawdę niesamowite. To, że jest closerem i z tego co pamiętam to ma najwyższą skuteczność w tych clutch akcjach w lidze, a na pewno ma dużo wyższą niż LBJ, Kobe czy J-Crossover, to wiedziałem. Ale, że będzie w każdej końcówce serii brał odpowiedzialność i z dobrym skutkiem, nawet jak nie wygrywali to mecz po meczu będzie trzymał zespół (nie mówię, że to tylko jego zasługa ale bez niego moim zdaniem było by 3-2 albo może i nawet 4-1 dla Clipss) w grze… Tego się nie spodziewałem.
    Joe you are the MAN !!!
    Mam nadzieję, że przejdą dalej i postraszą GSW. Zgadzam się z Adminem, że mają potencjał, do gry z kontry i ciekawe, czy bez Kerra w przypadku słabszego dnia rzutowego Warriors i ich obecny coach MadżikMejk sobie poradzą …na 95 % tak ale jakbyśmy mieli te 6-7 meczy to by bīła baja ! Na pewno czekam na jakieś taktyczne zagranie ze strony coacha F, który jest bardzo niedoceniany (jak zresztą całe Jazz).
    Doc sobie wziął za dużo na głowę. Sam zamysł i trzon zespołu super, szczególnie jak przejął pałeczkę, ale oni od 2 lat już nie robią postępów żadnych, tylko łapią kolejne kontuzje, a przeciwnicy w tym czasie zmienili styl gry na 2 razy szybszy i do tego walą 3 razy więcej zza łuku … Ciekawe co to będzie z tą drużyną. Ja bym się nie obraził jakby się oni rozłożyli na łopatki totalnie i zrobili miejsce w PO dla innej, młodszej i ciekawszej ekipy jak np. Denver, Pels czy może jak znajdą w końcu sposób na grę to Mini. Albo zrobią miejsce dla Dojczera na jego ostatnie tango w playoffs, też fajnie 🙂 #thereisonlyoneteaminLA !

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzę że większość chce rozpadu Clipoers tylko po to aby Lakers mogli rządzić w mieście…
    Bez sensu.
    Niech Lakers wywalczą panowanie na boisku, a my pomyślmy jakby uratować albo zmienić ten projekt. Rivers bez Rondo który trzymał Celtics jest jak bez ręki. Z resztą już po odejściu asystenta Doc stracił wszystkie argumenty.

    Z każdym kolejnym rokiem nie mogę się nadziwić jaką NIEWIARYGODNĄ robotę zrobił Dany oddając Riversa i KG z PP. To był cios dla organizacji ale dzięki temu nie zakopali się w mule jak Lakers z Kobe. To samo zrobił też Pat oddając Wade’a.

    Wracając do LAC. Są trochę też pechową ekipą. Jak nie wypadnie Griffin to CP3 i tak co PO. Ciężko z czymś takim rywalizować. I to już chyba czas aby popchnąć Big3 i zacząć budować team w nowym stylu. Point Center – Combo Guard – i obudować wszystko shooterami.

    (0)

Skomentuj Ciuus Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu