fbpx

Lakers zwyciężają thriller w Detroit (22-26) na budziku

27

lakers @ pistons

Prześmieszny widok: Jose Calderon w garniturze z notatnikiem w ręku, robi zapiski na temat zagrywek w ataku swej nowej drużyny.

Pau Gasol ogrywa pod koszem Maxiella, Monroe i Andre Drummonda. Lakers byliby niepoważni oddając Hiszpana. Razem z MWP ambitnie trzymają grunt w “pomalowanym”.

Kobe ożywiony, aktywny w obronie, biegający do kontry.

Goście skuteczni zza łuku, utrzymują kilku-punktowe prowadzenie.

Pierwszą połowę w wielce efektowny sposób kończy Earl Clark.

Bryant ma dziś świeże nogi, zalicza kolejny dunk.

Chaos w środku boiska, obie ekipy popełniają sporo strat.

Obrona, mówiąc delikatnie, nie powala.

czytaj dalej >>

1 2

27 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    I kolejny mecz, w którym Lakersi zamiast spokojnie dowieźć wysokie prowadzenie do końca (tym razem +18), to na własne życzenie fundują sobie nerwową końcówkę. Nie wiem, w czym jest problem, czy wynika to z braku koncentracji, z braku sił w drugich połowach, nie ważne, muszą po prostu coś z tym zrobić, bo nie można oddawać wygranych meczów.

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    BRAWO!!
    Gasol naprawde świetna robota, Earl Clark kapitalna pierwsza kwarta, a Kobe jak to Kobe nie zawiódł.

    @Fajrant
    to, że Kobe miał 5 asyst, a nie 8-10 to nie znaczy, że nie podawał grał tak samo jak w ostatnich meczach cały czas patrzył na kolegów i szukał ich.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pomimo nerwowej końcówki , najbardziej zdenerwowało mnie chyba zachowanie Howarda , kilka sekund do końca. Wszyscy stoją, napięcie rośnie, do rzutów wolnych podchodzi Nash nie trafia a Howard się śmieje 😐 Reszta z zapartym tchem patrzy na to czy Steve podoła, nie daje rady a ten śmiech ukrywa w dłoniach. Come one!

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    damn, takie wpisy to na forum a nie na główną… wypociny na tym poziomie to i ja bym sklecił podczas reklam w trakcie meczu. 30 minut starań i pojawia się normalny wpis a nie zlepek gwno wartych (“Obrona, mówiąc delikatnie, nie powala.”) zdań.

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @Izzy- dobre!!
    Oczywiście nie ma się co spodziewać wzmianki o Heat, bo już o Lakersach było napisane to po co o meczu, który był równie ciekawy. Portal powinien się nazywać gwiazdyLAL.pl

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nie ma co 😀 znowu prawie się posrałem na końcówce, a jeszcze jak tam miał ładować z góry to już masakra 🙂 Clark bardzo ładnie się pokazał na tym meczu, nie wspominając o Gasolu. Powoli już zgrywają się ze sobą, jest gra, piłka jest rozgrywana, każdy szuka wolnych kolegów… Tylko nie wiem co z tym Howardem… jest nadzieja na PO byleby zrobili coś z tymi 2 połowami…

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    mówię o kontuzjach Howarda, bo @Zbyssiu to nie tak że on się śmiał, ale z nerwów to było 😉 nie martw się, jemu zależy na pierścieniu z tą drużyną 🙂

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Kobe Bryant musi swoje wbić. Wyobrażacie sobie Kobe – 10 pkt. i 15 asyst ? Ten mecz był spoko w wykonaniu Bryanta.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Oglądałem cały mecz i LAL grali super ale najgorsza była 4q kiedy to spalili całą przewagę.LAL potrzebują trenera specjalizującego się w defensywie a nie jak Mike D’anitoni.

    (0)

Skomentuj Kiniaq Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu