fbpx

LeBron James przegrał z Atlantą, kretino Joel Embiid

88

“Kobe jest lepszy” usłyszał od zgromadzonej publiczności LeBron James…

los angeles lakers 113 atlanta hawks 117

Statystycznie było bez zarzutu: 28 punktów 11 zbiórek 16 asyst 8/20 z gry, energetycznie jest fatalnie, najchętniej stałby w miejscu przez cały mecz jedynie sterując ruchem. Napiszę w skrócie, obrona Lakers jest do luftu: odpuszczający James, niedoświadczeni koledzy, naturalne ograniczenia i/lub naturalny opór przed “konfliktem” z rywalem. Pewności siebie chłopakom nie zbywa, instynktownie Lakers chcą iść na “wymianę ciosów” – sęk w tym, że nie mają do tego wielu argumentów, zwłaszcza strzeleckich, nie ma sensu kolejny raz się rozpisywać na ten temat. Konkluzja jest następująca: przy takim, a nie innym zaangażowaniu Jamesa są na poziomie Atlanty, sorry.

LBJ z dwiema butelkami wina pod pachą żegna się z kolegami i czmycha na zagraniczne 2-3 dniowe wakacje, wróci wprost do Charlotte na festiwal pt. All-Star Weekend. Luke Walton mówi o resecie głowy, potrzebie spędzenia nieco czasu w odosobnieniu. Moim zdaniem udział Lakers w tegorocznych playoffs nadal nie podlega dyskusji, ale wynikowo będzie to najsłabszy sezon LeBrona od dekady.

W kwestii meczu, kluczowe akcje zaliczyli Taurean Prince zza łuku oraz wjeżdżający layupem pod obręcz rookie Trae Young, autor 22 punktów i 14 asyst. Odkąd pracę w zespole stracił Jeremy Lin, młody jest absolutnym liderem gry z piłką i jak widzicie, radzi sobie całkiem nieźle.

 boston celtics 112 philadelphia 76ers 109

“Jestem idiotą” – mówi o sobie Joel Embiid. Ja bym powiedział raczej niedojrzałym emocjonalnie dzieciakiem z Kamerunu.  Znów go pokrył weteran Al Horford (23 punkty 8 zbiórek 5 asyst) którego kocham miłością oblubieńczą – cichy przez większość sezonu, błyszczy w najważniejszych meczach. Kilka razy było na granicy faulu, ale dość już tego płaczu, atmosfera rodem wyjęta z playoffs to i gwizdki twardsze. To już dziesiąty raz, gdy Celtowie ogrywają Sixers na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów, kolejny raz bez pauzującego Kyrie Irvinga -> świeć Panie nad jego kolanem.

Embiid przyznał się do błędu, był ugotowany emocjonalnie,  niepotrzebnie awanturował się z powodu braku gwizdka 40 sekund przed końcem, człapał do obrony, odpuścił Smarta idącego sam na sam z koszem, bo miał 5 fauli, a na trzy sekundy przed końcem zamiast dobijać rzut spod kosza, powinien oddać piłkę na łuk i próbować wyrównania. Łatwo się mówi, po fakcie. Zabrakło doświadczenia i odporności psychicznej, czas wyciągnąć wnioski.

Było dobrze, zbierał się już do zejścia ze sceny, ale nie: “Pier%oleni sędziowie dali d%py” wypalił na zakończenie trzęsącym się od emocji głosem. Horford to jego zmora. Licząc od ostatnich playoffs w 90 sytuacjach jeden na jeden Joel zalicza przeciwko Al’owi 25/70 z gry, w 16% akcji traci piłkę, w 10% jest blokowany.

Bohaterem gości nikt inny jak… Gordon Hayward, autor 26 punktów w tym 6/7 zza łuku. Sobie i Wam życzę by był to sygnał lepszej gry, ponownego wejścia na tory z pogranicza All-Star. Ozdobą spotkania wejście pod kosz Jaysona Tatuma, fajny piwot i eksplozja w górę!

san antonio spurs 108 memphis grizzlies 107

Wybitne występy nowych twarzy. Avery Bradley 33 punkty 6 zbiórek 6 asyst 15/21 z gry. Jonas Valanciunas 23 punkty 10 zbiórek 9/11 z gry. Fatalna czwarta kwarta w wykonaniu San Antonio, ale jednakowoż to LaMarcus Aldridge jest All-Starem. 33-letni weteran zdobył ostatnie siedem punktów zespołu, przestrzelił wolnego pozostawiąc otwartą furtkę Memphis, ale młody gwiazdor Jaren Jackson Jr. też pomylił się na linii FT. Sporo zepsutych akcji, sporo niedoskonałości, ale też kilka indywidualnych serii, można obejrzeć.

orlando magic 118 new orleans pelicans 88

Kompromitacja organizacji i zawodnika. Totalnie bez sensu jest dalsze bytowanie Anthony’ego Davisa w klubie. Dziś zdobył 3 punkty na skuteczności 1/9 z gry, kompletnie ograł go Nikola Vucevic i mówiąc szczerze, nie jestem tym faktem zaskoczony. Ostatnim razem 19 oczek zaaplikował im drewniany Joakim Noah, więc o czym my mówimy? Oczywiście obie strony wytykają siebie palcami, AD twierdzi, że ekipa się na niego wypięła, nie chcą się starać. Koledzy zapewne twierdzą to samo. Korzystają walczący o ósemkę Magicy i brawa dla nich: czterech ludzi zdobyło ponad 20 punktów, rzadki przypadek.

utah jazz 108 golden state warrriors 115

Mistrzowie zrobili, co do nich należało. W ich przypadku chodzi o skupienie na detalach, ułożeni są świetnie, muszą się zgrać i trzymać równy poziom przez całe spotkanie. Pierwsza połowa cienka, wiele wypadający z obręczy rzutów oraz zepsutych akcji, które kończyły się forsowaną próbą. W drugiej znacznie lepiej, płynniej, bez specjalnego oglądania się na rywala.

A było co oglądać! Jazz po przerwie rzucali wybitnie, osiągnęli parę posiadań przewagi, ale gdy mistrzowie nacisnęli w obronie (Andre Iguodala!) skuteczność wróciła do normy i nie było z czym dyskutować. Szkoda zepsutej pierwszej kwarty Utah, jeśli myślą o pokonaniu Golden State nie stać ich na przestoje.

21-4: zaliczyli gospodarze w ostatniej fazie meczu. Iggy zabrał piłkę i poleciał po wsad, Klay Thompson wkleił trzy i layup, Stephen Curry zapalił dwie kluczowe trójki, Durant wziął na siebie parę dziur i 68 punktów w II połowie wytargali.

Dobrego dnia wszystkim.

88 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Niestety Lakers w tym sezonie raczej do PO nie wejdą. Bardzo szkoda, przynajmniej z punktu widzenia ich kibiców. Oby się nie okazało, że zarząd miał rację, chcąc oddać pół składu za AD. Przegrać z Atlantą w momencie, kiedy wyścig o PO się na dobre zaczął – nie napawa to zbytnim optymizmem. Oby LeBron nie zmarnował tych ostatnich lat swojej wielkiej kariery na ogrywanie Kuzmów, Ballów, Hartów czy Ingramów. Nadchodzące off-sezon będzie najważniejszym w jego karierze. Trzeba trzymać kciuki za to, że jednak znajdą się chętni do grania w Los Angeles. Ci z najwyższej półki.

    (18)
    • Array ( )

      Jakby nie chciał tracić lat na ogrywanie młodzieży to by nie przychodził do Lakers. Nie oszukujmy sie, Lebron myślał bardziej biznesowo niż sportowo. Lata Lebrona w Lakers mogą być tragiczne dla drużyny.

      (44)
    • Array ( [0] => administrator )

      Kiepsko się gra gdy lider ma wywalone na obronę, nie chce mu się biegać, stoi i marudzi -> na brak gwizdka, stratę, złą decyzję z piłką. Poczekamy aż się Jamesowi zachce to i playoffs się pojawią. pzdr

      (47)
    • Array ( )

      W playoffach bedzie grał ten co zasłuży.
      LAL tam nie będzie, bo grają piach aż miło.
      Generalnie fajnie, bo ten sezon zapowiada się nie tak jednostronnie jak zeszły.

      tak btw. Patrzę na JJ Redicka i myślę sobie, że koleś jest kozak!
      Jakim cudem Clippers swego czasu miało tak gówniane wyniki?
      CP3, Jordan, Blake, JJR, Jamal.. Przecież to solidna paka. Nikt z nich nie był dobrze wykorzystany.
      CP3 w Houston radzi sobie znacznie lepiej(pomijam kontuzje), Blake w Detroit także, JJR również..
      Wychodzi na to, że Rivers to denny coach.. No nie przepadam za jego pomysłem na grę.
      Może też talent potrzebuje ciszy i spokoju, żeby się ujawnić w całej swej okazałości?

      (5)
    • Array ( [0] => subscriber )

      @Admin “Kiepsko się gra gdy lider ma wywalone na obronę, nie chce mu się biegać, stoi i marudzi -> na brak gwizdka, stratę, złą decyzję z piłką. Poczekamy aż się Jamesowi zachce to i playoffs się pojawią. pzdr”

      Nareszcie Admin przejrzał na oczy – faktycznie James Harden to zakała i playoffs mu nie życzę! 😉

      (-5)
    • Array ( )

      Lebron >>> Jordan
      Lebron >>> Kobe
      Lebron >>> Durant
      Lebron === goat (greatest of all time)
      Lebron, wyjscie z dolka 3-1 > 6 pierscieni Jordana

      (-54)
    • Array ( )

      Nie będzie PO dla Lakers, nie będzie Davisa w lato i ogólnie przyszłość jawi się w szarych barwach. Szczerze współczuje kibicom Lakers, bo nadzieje były na pewno spore.

      (4)
    • Array ( )

      Ale play-offs też same się nie pojawią. Najpierw trzeba się do nich dostać. A z taką grą, na razie średnio.

      (2)
    • Array ( [0] => subscriber )

      @Admin
      Ale jak to? Nie kumam? Jak można płacić i komuś 30 czy tam 40 baniek i czekać aż może mu się zechce przykładać do pracy?

      (6)
    • Array ( )

      Co to za zawodnik któremu raz się chce, raz nie chce i nigdy nie wiesz na jakiego Jamesa trafisz…
      Nadal ktoś chce go porównywać z Birdem czy Magiciem? Bo o Jordanie nie ma co nawet myśleć.

      (3)
    • Array ( )

      PIerwszy chciał trafić, nie trafił.
      Drugi chciał zepsuć, trafił.
      Niestety ten know-how nie zostanie już uzyty przez Shaqa.

      (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Autorze, proszę Cię, ostatnie 5 meczy la:GSW, OKC, clips, utah, ptb, 3 gry od 8 miejsca w tabeli WEST, więc jak możesz napisać, że tegoroczny występ LA w PO nie podlega dyskusji, oczywiście, mają lbj, ale z jego effortem to się po prostu nie stanie, dłuższe wakacje mu posłużą 😉

    (38)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Spokojnie jeszcze jest trochę meczy do rozegrania 🙂 Nie stawiałbym tak odważnych tez ,że LA nie wejdą do PO:)

    (4)
    • Array ( )

      W jednych słownikach piszą ,że forma meczy jak i meczów są poprawne w niektórych nie.Ale zastanawiam się po co twój komentarz . Bo chyba dlatego,żeby wytknąć mi błąd słabo,że w żaden sposób nie odniosłeś się do tego co napisałem:)

      (0)
    • Array ( )
      Profesor Miodek 13 lutego, 2019 at 15:17

      Podpinam się pod prośbę zatroskanego, szukałem w internecie odpowiedzi i, albo na poważnych stronach jest info, że meczów – poprawnie, meczy – niepoprawnie, albo na forach mądre głowy z gimnazjum twierdzą, że obie formy poprawne. Znalazłem też informację, że prawdopodobnie w przyszłości obie formy będą poprawne, być może dlatego, że ludzie nie chcą się niczego nauczyć, więc lepiej zmienić zasady i mieć spokój. Prawda jest taka, że nie nauczymy wszystkich ludzi mówić meczów, tak jak nie oduczymy ich mówić przyszłem i wyszłem. Albo „w takim bądź razie”. A już na pewno nie nauczymy ludzi co znaczy „bynajmniej”. Inna prawda jest taka, że zawsze, kiedy kogoś poprawiamy, ten ktoś czuje się z automatu atakowany i będzie do końca świata bronił swoich racji. Lepiej brnąć w głupotę niż się nauczyć, bo kto by chciał być mądrzejszy?

      (13)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    W Lakers nic nie pasuje do siebie. Walton jak dla mnie bije głowa w mur swoimi pomysłami z ustawieniem i myśli ze w końcu zaskoczy. Co robi Ingram na SG? Powinien wchodzić z ławki na SF za Kuzme, a Lebron ze swoim spowolnionym stylem gry przesunięty powinien być na PF. Tyle piłek ile psuje Ingram … tego się w 3 sezonie w lidze nie powinno wybaczać. O morale w drużynie nie wspomnę. Zbiór indywidualistow którzy walczą o swój byt w lidze. Nie widzę PO w tym roku w LA.

    (5)
    • Array ( )

      a moze Walton dobrze wszystko rozpisuje
      a na parkiet wychodzi LBJ i caly misterny plan w …. bo on wie lepiej

      (16)
    • Array ( )

      Lebron się obraził o to, że zarząd nie chciał zwolnić waltona i teraz pokazuje jaki trener jest zły bo przecież on ma ładne cyferki.

      (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale po co lakersom PO w tym roku skoro i tak tam nic nie ugrają lepiej żeby nie weszli bo będą mieć lepszy pick w drafcie może wezmą kogoś w miare dobrego w offseason podpiszą któregoś z czołowych free agentów i w przyszłym sezonie mogą powalczyć

    (2)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Sweap nie swaep kasa wpadnie. Nawet lepiej, żeby to było z GSW bo większe zainteresowanie mendiów.
      A więc taki występ ma znaczenie, choć wolałbym kogoś kto jednak GSW krwi napsuje ile się da.

      (2)
    • Array ( )
      TajomaruRashōmon 13 lutego, 2019 at 15:05

      sweep, po prostu sweep
      Inna kwestia, że Lakers do PO nie wejdą, bo mają jeden z trudniejszych terminarzy, do tego to fatalnie obudowany team. LeBron to za mało. A bez niego, ta drużyna mogłaby zrobić co najwyżej 25W. Nic dziwnego, że NOLA nie chciała ich graczy. Aha, Davis robi 3p/6r na 1/9 z gry, wygląda jak sabotaż. Takie mecze powinny dać do myślenia, czy to faktycznie franchise player z krwi i kości, czy wydmuszka w stylu Townsa. Co jak co, ale taki ” występ” nie świadczy najlepiej o jego charakterze.

      (13)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem kto najbardziej zawinił w Pelicans, że ta informacja poszła z takim echem o chęci transferu, ale obecnie jest to strzelanina po kolanach co robią wszystkie strony.
    Dobrze pamiętam, że to agent AD pierwszy podał info o prośbie transferu? Jeśli tak, i zawiniła strona AD, no to niestety za błędy sie płaci, szkoda że wspólnie. Chociaż wygwizdywanie własnego zawodnika to już jest samobójstwo całej organizacji i miasta, bo wbijają teraz najsilniejsze gwozdzie do trumny. Przykład powrotu Lebrona do Cavs pokazuje, że niemożliwe nie istnieje a ci robią lincz, kiedy jeszcze nawet nie zdjął koszulki…

    Co do formy obecnych topowych zawodników, to można tłumaczyć trochę syndromem piątku 16:00 gdy juz wszyscy czekaja, żeby wyjść do domu odpocząć. Lebron wygląda fatalnie w obronie, wręcz jakby doskwierała mu jakaś kontuzja.

    (1)
    • Array ( )

      moze i kontuzja
      ale po co grac z nia i liczyc ze sie nie poglebi?

      akurat Atlante to bez LBJ w skladzie powinni pokonac a tak jego gra blokuje innych i jest dziura w obronie

      (5)
    • Array ( )

      Anonim
      13 Luty, 2019 at 15:20
      @Thomas
      Bez LeBrona, to byłby blowout dla Atlanty.

      Dlatego właśnie NOP zaśmiało się w twarz LAL gdy otrzymali paczkę w postaci graczy którzy wyłapaliby blowout od jednej z najsłabszych drużyn NBA – Atlanty.

      (1)
    • Array ( )

      LBJ nie jest nawet w Top10 w NBA all-time
      MJ jest nr 1

      akurat swiezo po liscie wszechczasow jestem w ksiazce Billa Simmonsa
      na 4ch stronach bylo ladnie uargumentowane, mindset itp

      (-1)
    • Array ( )

      @Kaczkens:

      bill simmons wielka księga koszykówki

      ogolnie osia ksiazki jest porownanie Billa Russela i Wilta
      ale sporo jest tez o Kobe, Shaq, Mj

      o tym jak liga sie zmienila wraz z przepisami itp

      (1)
    • Array ( )

      Wielka Księga Koszykówki.
      Weźcie jednak po uwagę, że ta książka została wydana jakieś 8 lat temu, więc może to nie być zbyt aktualne źródło

      (4)
    • Array ( )

      @nigello

      reedycja 2018
      jest uzupelniona troche glownie o przypisy

      wczoraj czytalem i bylo Steve Kerr i 3 tytulach zdobytych przez GSW

      (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Przestałem wierzyć, że wejdą do PO. Muszą wygrać co najmniej 15 z 25 i liczyć, że Kings i Clippers przegrają 15 z 25. Mniej więcej. Wykonalne, ale trudne. Podobał mi sie ten projekt. W tym roku ograć młodzież. W lato druga gwiazda i można grać. Do gwiazdki była fajna chemia, a potem się wszystko spier…o. Akcja z Davisem – amatorszczyzna w wykonaniu agentów i Magica. West i Brand pokazali jak się załatwia sprawy po cichu. Do tego oddali Zubaca. Mobilny, 21letni center z dobrze ułożona ręka, potrafiący zrobić 25 + 10 przeciwko Adamsowi. Jakby oddali go za Tobiasa Harrisa to jeszcze rozumiem ale za Muscale:d żart. Do Zubaca mieli prawo Birda. Spokojnie mogli kupić druga gwiazdę i przedłużyć Zubaca pewnie za ok 10mln/sezon. Zostali z astmatycznym Mcgee i dziadkiem Chandlerem. Przecież latem nikt do nich nie przyjdzie widząc jaki tam burdel. Za dużo drużyn ma wolne miejsca. Lebron o tym wie dlatego gra bez zaangażowania.
    Muszę znaleźć sobie inną drużynę. Kogo polecacie ? :d

    (10)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeżeli Showtime Lebrons nie urywają takich łatwych meczy, to mocno wątpię w te playoffy. Kibicowałem tej drużynie odkąd zacząłem oglądać NBA, tak po przystąpieniu doń “króla”, nie chce ich znać. Anthony Davis? Tak, ale w zamian wysłać tam Jamesa i zamiast niego chwycić jakiegoś walczaka, który chce grać.

    (11)
    • Array ( )

      Tylko, że z AD jest taki problem, że drużyna musi być pod niego ułożona. Co się w Pelicans nie stało. Mam na myśli sytuację jak w aktualnych Bucks. Bądź AD potrzebuje jakiegoś gracza którzy przejąłbym na siebie ciężar bycia liderem lub może po prostu zainteresowanie mediów ala LeBron lub Westbrook. Także generalnie moim zdaniem jak ściągać Davisa do LAL to tylko pod warunkiem, że LeBron zostanie. To nie SAS gdzie z każdego gracza da się coś wyciągnąć 😉

      (0)
    • Array ( )

      Jeżeli AD potrzebuje kogoś kto będzie liderem to na pewno nie jest to LeBron, nie oszukujmy się, liderem to on nigdy nie był. Raz był to Wade – kozłem ofiarnym Bosh, raz Irving – kozłem ofiarnym Love. LeBron umie sobie budować tak teamy, by wina nigdy nie była jego, a kolegów, fajnie tylko, że zawsze zostawia takie drużyny w rozsypce/

      (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe jak to bedzie z tymi playoffami, kalendarz maja ciezki, koncowka sezonu bardzo trudna jak wspomnial kolega u gory. Kings maja duzo latwiejszy kalendarz a sa wyzej od Lakers. Duzo bedzie zalezalo od tego czy clippersi zaczna tankowac. Ja osobiscie tego nie widze, widzialem kilka spotkan Lakers w tym sezonie, jak i ten wczorajszy i nie wierze ze sie zalapia. Nie uwazam tez zeby zaslugiwali bardziej niz druzyny ktore obecnie sa w 8.

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    I bardzo dobrze od dawna powtarzam wszystkim dookoła na dzielni 🙂 ON nie broni ! Gdyby dawał taką energię na bronionej połowie jak Kałaj albo PG mieliby min +10 W przeciez to potwór powinien oddać stery jechać z koksem

    (-1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Mentalność Polaczków specjalistów od wszystkiego mnie powala.LeBron wygrywa wszystko ok jest lepszy od Jordana a od Kobasa to w już w ogóle. LeBron przegrywa maskara nie jest teraz nawet w top10 tego sezonu a i spadł na któreś tam w all time:) Serio? to jest sezon zasadniczy meczy od groma do rozegrania .Tymczasem super specjaliści od wszsytkiego już LA nie wejdą do PO ? serio szkoda słów czasami…

    (-20)
    • Array ( )

      a jakies plusy w grze LAL widzisz?
      a porownanie LAL do tych 9 druzyn co przed nimi sa? zamiast kogo wejda do najlepszej 8 zachodu ?

      “LeBron wygrywa wszystko…. ” – bylo mienelo 🙂

      (3)
    • Array ( )

      Im jako drużynie na pewno zaszkodziły kontuzje najpierw był Macgee potem Rondo Lebron i Lonzo na sam koniec przed wszsytkimi kontuzjami byli na 4 miejscu na zachodzie jakby ktoś nie pamiętał a wiem,że tutaj dużo osób ma wybiórczą pamieć. A zapomniałbym o okienku transferowym, na pewno nie podbudowało to drużyny.Moim zdaniem muszą wrócić do tego co było przed kontuzjami do tego brakuje im energii bo w kosza akurat nie zapomnieli jak się gra.

      (0)
    • Array ( )

      @fan
      Kiedy lebron wygrywal wszytsko? Kto powiedzial ze jest lepszy od Jordana ?
      Ogladales mecze Lakers? Widzialas kalendarz Lakers? Widziales w jaki sposob przegrwaja ?

      (4)
    • Array ( )

      Wtedy gdy nie interesowałeś się zapewne NBA i mam robiła kanapki do szkoły.

      (-4)
    • Array ( )

      Mvp Ligi 2011/2012, 2012/2013 oraz Mvp finałów 2012, 2013 🙂 A no można się czepić oczywiście,że nie wygrał jeszcze obrońcę roku i króla strzelców:P hmm a kto pamięta takie rzeczy? wszsytko w tym okresie co było najważniejsze wygrał:)

      (-3)
    • Array ( )

      Co on tam wygrał? Jeden tytuł wygrał mu Ray Allen,a drugi Draymond G.
      MJ >>> LBJ

      (7)
    • Array ( )

      Wygral wszytsko w 2013, dlatego jest najlepszym graczem dzisiaj i w ogole w historii.

      (-7)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Lejkersów obejrzałem bo zawalili mi kupon. Jednak mniejsza… strasznie smutno ogląda się LeBrona i jego “kolegów” bo drużyną ciężko to nazwać.

    Co do samego króla, to ja rozumiem oszczędzanie sił po kontuzji, oszczędzanie sił bo sezon regularny. Widzieliśmy to w ostatnich sezonach w Cavs i nic w tym zaskakującego. Jednak to co zobaczyłem dziś w nocy to po prostu smutny obrazek. Faceta któremu ewidentnie nie chciało się przyjść do pracy, któremu ciężko zaangażować się w jakąkolwiek zagrywkę drużyny. Jest wybitnym graczem i mimo wieku dalej ma się wrażenie, że gdyby mentalnie się zapalił rozjechałby Atlantę w pojedynkę. Jednak nie ma w nim wiary, on doskonale sobie zdaje sprawę, że zagrał vabanque. Jak Ci faceci których ich kapitan, praktycznie głowa organizacji chciał oddać z jednego gracza. Biznes is Biznes mówił James, racja jednak biznesu nie dopiął, a szatnia smierdząca zgniłym jajem pozostanie już do końca sezonu.

    Nie wątpie, że awansują do play off’ów, być może nawet na barkach korpulentnego Jamesa sprawią jakąś niewielką niespodziankę jednak w tym układzie drużyna jest stracona.

    Po reszcie zawodników widać niepewność, co więcej widać ewidentny podział reszta drużyny i Liiibron. Jak tu grać, ja sobie tego nie wyobrażam.

    No i ta mowa ciała LeBrona, nie da się na to patrzeć, ciężko bardzo ciężko

    (5)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Głupie jest wystawianie na PG Bullocka i zostawianie rozegrania Lebronowi. To słabo wyglądało w Cleveland i słabo wygląda teraz.

    (3)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    James wyleci z pierwszej piątki NBA.. po tylu latach, George i Leonard plus Antekn,Curry i Harden…chyba że się mylę?

    (10)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale admina ściska w dupie z powodu Lakers aż miło czytać <3 LeBron rozwali kolejną organizację na lata a załatwi MAKSYMALNIE jeden pierścionek ale nie bez minimum 2 innych gwiazd,druga sprawa Kobe jest/był lepszy i trzecia GSW na mistrza! 😀

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Ależ Embiidowi siedzą w głowie Celtics. Wydaję mi się, że problem Sixers to brak matchupów przeciwko Bostonowi. Jedynie Embiid dominuje gdy mu głowa pozwoli.

    (6)
  17. Array ( )
    miś4 kontratakuje 13 lutego, 2019 at 14:40
    Odpowiedz

    Postawa Anthony Davisa taka jak w grze z tej kolejki to prawdziwy rak sportu, porównywana tylko do sprzedawania meczów. Większy rak niż doping w sporcie. Koksiarze przynajmniej chcą wygrać za wszelką cenę. Za to nasz ulubiony gwiazdorek kosi królewskie siano i ma muchy w nosie. WTF!? Tutaj pojawia się kolejny raz pytanie o sensowność w pełni gwarantowanych kontraktów w zawodowych ligach niezależnie od dyspozycji. Moim zdaniem system powinien wyglądać tak, że jak ktoś nie wypełnia potencjału, który gwarantował przy podpisywaniu kontraktu, a jest zdrowy powinien dostawać jakieś ligowe minimum socjalne i nic poza tym. Tak działa każda branża poza show-biznesem o profilu sportowym. Jeśli menedżer czy sprzedawca nie wypełnia warunków kontraktu – przynosi straty – wynagrodzenie mu spada, a następnie jest wywalany na zbity pysk.

    Nie mówiąc już o tragicznej etyce pracy AD. Wyobrażacie sobie, jeśli kogoś zatrudniacie lub sami jesteście na etacie, że ktoś kto ma najwyższe zarobki w firmie poza właścicielem przedstawia argument, że opierdala się, bo wszyscy się opierdalają!?

    (9)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Wszyscy o Lakers… a ja krótko o Bostonie? Czyżby jednak faktycznie Boston bez Kyrie był lepszy? Jeden mecz oczywiście, nic nie znaczy, ale… 76ers wydawali się w gazie, Hayward bez formy, a tu nagle wszystko sie odwraca. Co uważacie?

    (5)
    • Array ( )

      Nie wiem czy lepszy,ale na pewno dadzą rade bez niego. W zeszłym dali,to i w tym dadzą

      (1)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    A nie czytałeś przypadkiem przypisu w tej książce że w 2018 jest on oficjalnie na 2 miesjcu w jego piramidzie? Argumentacja simmonsa przypada na rok 2018. Także, tak lebron nie jest poza top10

    (0)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Thomas, tylko weź pod uwagę że Wielka księga koszykówki, bo pewnie o niej mówisz jest aktualna na lato 2010, więc pewnie sam autor coś by tam pozmieniał. Dla mnie Lebron jest za Jordanem i Kobe na pewno, pytanie czy jest przed Birdem, Magiciem, Kareemem i Chamberlainem…

    (1)
    • Array ( )

      reedycja 2018
      jest uzupelniona troche glownie o przypisy

      wczoraj czytalem i bylo Steve Kerr i 3 tytulach zdobytych przez GSW

      ten top to wlasciwie niezalezny od ksiazki tylko moja opinia

      (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Panowie w opisie mecz Orlando piszecie, że ostatnie 18 pkt wlepił Pelikanom Joakim Noah, z kolei na screenie z meczu SAS – Grizz widzę jak Gasol próbuje zatrzymać akcje Joakima Noah. Mam schizofrenie czy koleś się rozdwoił?

    (-2)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Jestem ogromnym fanem LAL,ale od początku mówiłem,ze LBJ nie nadaje ske do gry w Lakersach. Teraz wychodzi jego wartość i to,ze bez takiego Kyriego nie pokonałby GSW. Jedyni wartościowi gracze którzy powinni zostać w LAL to Kuzma,D’Angelo,Randle i Zubac. Z weteranów tylko Rondo oraz McGee. Reszta jest całkowicie do wymiany . Straciliśmy świetnego pg jakim jest Russel,w zamian wybrali Lonzo z tatusiem który plecie bzdury jak polscy politycy . Z Kawhim już możemy się pożegnać,nie ma szans ,aby przyszedł do LAL. Będzie podobna historia do tej z Georgem. Playoffs tez już poszły w zapomnienie,najpierw zobaczcie jaki został terminarz i mecze a potem mówcie,ze LAL wejdą do nich . Walton nie zdał już oficjalnie testu jako coach z „dobra” drużyna . Pierwsze co,zmiana coacha,pozbycia się Balla(!), podpisanie dwóch wartościowych wysokich graczy ,zrobić z Rondo podstawowa jedynka i na dwójkę kogoś pokroju Korver na zmianę i podstawowy ktoś z pokroju Leonarda

    (3)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak jeszcze niedawno pisałem że stary dziad ma zjazd do bazy to wszyscy się śmiali. Czarno widzę LAL. W lato nikt nie przyjdzie więc LBJ pozostaje zagrać w jakimś filmie zgarnąć kasę za kontrakt poprawić statystyki i tyle pozostanie. Bo statystyki nie grają. Nigdy nie był samcem alfa a tytuły zdobył wydatnie dzięki kolegom typu Wade czy Irving którzy ciągnęli Cavs i Heat w najistotniejszych fragmentach meczów decydujących o końcowym wyniku. Każdy kto widział wie jak było. Top zawodników w historii
    1.Jordan
    2.Wilt
    3.Bird
    4.Magic
    5.Kobe
    6.Olajuwon
    7.Jabar
    8.Wade
    9.Duncan
    10.ONeal
    11.Lebron

    (1)
    • Array ( )

      To taki curry 1 tytuł zdobył dzięki igudali i 2 następne durant mu wywalczył curry bez kolegów jest nikim skoro lebron jest na twojej liście na 11 to curry będzie w 50 lol.

      (-1)
    • Array ( )

      Mój Boże przykro mi, ale LBJ jest tylko wyżej niż Curry przez staż gry, 2-3 lata i będzie niżej, gdyż Curry umie budować drużynę, nie lecieć na siłę do All-Starów i niszczyć drużyny od środka 🙂

      (-1)
  24. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Może już lepiej odpuścić to pisanie o cyrku z LA, bo bliżej im do tankowców niż poważnych organizacji. Od czasu ostatniej gry w playoffs ich trupa jest jednym z większych pośmiewisk ligi, nawet przyjście wielkiego sztukmistrza niewiele zmieniło , a ciągle znajdują się ludzie myślący, że zdarzy się cud. Zrozumiałbym dziecko ślepo zapatrzone w jakiś klub, ale jesteśmy dorośli, bądźmy poważni. Żarty typu: “Lakers w playoffs” już dawno nikogo nie śmieszą.

    (5)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Ależ oczywiście że Lakers będą w play-offs.
    Przecież idą na mistrza, więc muszą przejść przez fazę play-offs.
    😉

    (0)

Skomentuj Conrado23 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu