fbpx

LeBron James traci cierpliwość: pie%rzyć Barkleya, to hejter!

75

Styczeń to nie był udany miesiąc dla mistrzów NBA. Nie idzie im gra, kolejne kontuzje oraz transfer Kyle’a Korvera namieszały w planach obrony tytułu. Bilans (7-8) zaniepokoił fanów, rozsierdził LeBrona, który publicznie wypowiedział się o konieczności wzmocnienia składu, a hejterów Cleveland wytrącił z letargu.

Dostało im się ze wszystkich stron, wliczając studio TNT oraz “trybuna ludu” Sir Charlesa Barkleya, który mówił tak:

Niewłaściwe, kapryśne zachowanie. Cavaliers dali mu wszystko, czego chciał. Mają najdroższy skład w historii NBA. Chciał JR Smitha, zapłacili mu. Chciał Shumperta, dostał. Teraz zatrudnili Kyle’a Korvera. Jest najlepszym graczem na świecie. Czy chce wszystkich najlepszych u swego boku? Nie zamierza walczyć? To wybitny gracz, a Cleveland są obrońcami tytułu.

To zwykły hejter!

Barkley również dostał czego chciał. Wściekły po dzisiejszej porażce z Dallas, James pozwolił sobie na ciętą ripostę:

To zwykły hejter. Dlaczego miałbym go słuchać, bo puszczają go w telewizji? Nie pozwolę by ktoś szargał moją reputację w ten sposób. To nie ja wyrzuciłem fana przez okno. Nigdy nie naplułem dziecku w twarz. Nigdy nie miałem niespłaconych długów w Las Vegas. Nie zabrakło mnie podczas All-Star Weekend ponieważ balowałem w Vegas do niedzieli. Przez całą swoją karierę reprezentuje NBA we profesjonalny sposób. Czternaście lat, nigdy nie popadłem w kłopoty, nie wywołałem skandalu. Szanuję koszykówkę.

Tu nastąpiła pauza, ale to nie był koniec. James przypomniał Finały 1993 roku, jedyne w karierze Barkleya.

Idź pooglądaj sobie Finały 1993 kiedy Paxson zakończył serię. Barkley i Jordan śmieją się żartują w trakcie gdy zawodnik wykonuje rzuty wolne. W finałach! No ale przecież nikt w NBA się wtedy nie kumplował, prawda? Jestem tutaj by wygrywać mecze, by dbać o swój zespół, swoich partnerów, swój “gang przestępczy”

W ostatnim zdaniu wyraźnie odniesienie do Phila Jacksona i jego niedawnej krytyki w stronę LBJ-a, pamiętacie?

Ale i to nie koniec, frustracje narastały zbyt długo…

You wanna fight?

Wiem, że dawno temu chciał się wycofać, ale nie może. Jest zmuszony występować na tej scenie tydzień w tydzień. A jeśli ma coś do mnie, proszę bardzo, kalendarz jest dostępny. Zna miejsce każdego meczu. Niech tylko nie podchodzi do mnie podczas All-Star, podaje rękę i uśmiecha.

Wiesz co, nie płacą mi za gadanie. Jest właściciel, jest menedżer, ja jestem zawodnikiem. Pieprzyć Charlesa Barkleya. Jestem zmęczony gryzieniem się w język. W mieście jest nowy szeryf, przekażcie komu trzeba.

I co Wy na to? Dobrze mu powiedział? A może uważacie, że to Chuck ma rację. Tak czy inaczej, mam dla Was tipa. Jeśli obstawiacie mecze, nie stawiajcie na Timberwolves w środowym spotkaniu z Cavs.

~~

Pozdrawiam moją córeczkę Helenkę, którą mam nadzieję zarazić w przyszłości moją pasją do basketu. Pozdrawiam też całą ekipę GWBA, nie zdejmujcie nogi z gazu i trzymajcie się [Sławek S]

Jeśli podobają Ci się nasze teksty, chciałbyś sprawić sobie koszulkę GWBA albo zwyczajnie wesprzeć nas w dalszym rozwoju, zapraszamy:

75 comments

    • Array ( )

      mówiąc że ma wszystko czego trzeba do zdobycia mistrza… przecież brakuje mu prawdziwego środkowego takim jakim był Mozgow i PG ponieważ mają tylko KI

      (-8)
    • Array ( )

      LeBron ma wszystko co chciał, a że przy okazji załatwiając dużo za duże kontrakty swoim ziomkom zapomniał, że nie mają mięsa pod koszem oraz backup PG to już jego wina. Chyba, że myślał, że Thompson jak zapłaci mu się na poziomie Howarda czy Whiteside’a nagle zawodnikiem takiego kalibru się stanie. A inaczej dostał co chciał.
      Zabawne, że jedzie się po GSW za to jaki mają skład, a grają z Pachulią na centrze. Musieli zrezygnować z dużej ilości fajnych role-playerów jak Rush, Speights czy Barbosa, żeby Duranta przygarnąć. Przychodzi sobie LeBron, klub płaci jakieś niebotyczne sumy za drewniaka czy koleżkę LBJ na SG, a on i tak narzeka, że kogoś tam mu brakuje. Szkoda, że nie pomyślał o tym robiąc swoje super akcje w mediach społecznościowych, jakim to JR nie jest jego ziomkiem, kiedy ten czekał na spełnienie jego transferowych żądań. Nie powiedział kumplom, sorry chłopaki, ale potrzebujemy jakiegoś weterana na PG i kogoś, żeby Cię zastąpił Tristan, więc jeśli chcemy coś ugrać musicie spasować z kontraktami. 😉

      (54)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Pytacie po ktorej stronie?Na pewno nie po stronie grubasa i hipokryty jakim jest barkley-kibice pamiętają Charles 😉 Jak wytykałeś Lbj że przeszedł do miami że kiedyś to tak nikt by nie zrobił etc a sam zawinąłeś d*psko do houston ale i tam nie zostałes mistrzem 😉 W szatni w team usa też cię charles wyjaśniali 😉

    A LeBron niech zajmie się grą bo frustracja frustracją ale od tego się wyniki raczej nie poprawią więc czas ścisnąć 4 litery i ogarnąć drużynę-w końcu jest liderem więc wie co ma robić

    (65)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wow, wow, wow, moim zdaniem trochę za ostre słowa w kierunku takiej legendy jak Sir Charles. Może i jego uwagi były brutalne dla LBJa, ale moim zdaniem trochę tu wyszło na jaw dobrze znane porzekadło “prawda boli”.
    Osobiście nie uważam, żeby back-up playmaker był jakimś wygórowanym oczekiwaniem, ale pamiętajmy jak LeBron walczył jak lew o hajs dla Tristana i JRa. Ziomki dostały srogą kasę (o wiele za dużą), klub opłaca najdroższy roster ever, a LeBron udaje jakby o tym nie wiedział i żąda publicznie kolejnych wzmocnień.

    PS: GWBA odpiszcie w końcu na mojego maila! Chciałem podsyłać artykuły, napociłem się dwa dni i nawet nie wiem czy coś jest nie tak… Pozdro dla redakcji!

    (105)
    • Array ( )

      Lebron nigdy wcześniej od cle nie dostał odpowiedniego wsparcia ,więc nie dziwie się ,że mu wcale nie zależy na pieniądzach klubu, on nie jest już młody ,chcę mistrzostwa i ja mu się nie dziwie ,że nie żal mu cisnąć zarząd do wydawania hajsu ,komu byłoby ,więc przestań xxx.

      (-14)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Według mnie trochę się zapędził. Prawda w oczy kole? “Sir Charles” nie powiedział nic co byłoby nad wyraz niestosowne, niekulturalne, zwłaszcza jak na siebie. Niepotrzebnie wdaje się w pyskówki, do roboty i po obronę tytułu!

    (45)
    • Array ( )

      A LBJ jest typem zwycięzcy plącząc w mediach na zespól?
      Jordan czy Kobe nigdy by nie powiedział że nie jest w stanie wygrać mistrzostwa. Nie ważne co zawsze uważali że sami są w stanie wszystko zrobić. Żaden z nich nie przyznałby się do słabości. Szli po swoje z kontuzjami czy bez !!! LeBron najpierw poszedł do Miami by przy pomocy Wadea wygrać mistrza a teraz ściąga sobie kogo chce i jeszcze narzeka że mu mało.

      Czasem mam wrażenie że liga i wszystkie kluby mają grać pod LeBrona bo primabalerina ma życzenia. Zarządzał PG to teraz inne kluby mają oddać solidnego gracza za frytki bo “Krul” James sobie tak zażyczył.

      (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Akurat w tym wypadku, choć najczęściej nie zgadzałem się z Barkleyem. Liga już za bardzo rozpieściła Lebrona i osiąga właśnie jakieś apogeum. Został przyjęty niczym zesłaniec ducha świętego jeszcze zanim postawił krok na parkiecie NBA, ok… Przetarto mu ten parkiet gdy przegrywał większość finałów i schodzono z drogi, pomagano i oddawano pieniadze (np Wade, Bosh) ok. Ale teraz to już wchodzi na głowę. Po powrocie zamiast pokory pokazał, że przejmuje Cleveland i pełną kontrolę, a reszta ma za to płacić.

    Sorry Lebron! Ma obecnie superteam ale i tak szuka winnych.

    (46)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Chuck robi pod publike, sam nie wiele osiagnal. U mnie stracil dawno temu, teraz bawi sie w media i musi gadac kontrowersyjnie, bo to sie sprzedaje. Sprzedal sie za hajs.

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Chuck w swojej wypowiedzi ma rację, ale LBJ ma ją także… Cavs potrzebują rozgrywającego w tej chwili i nic tego nie zmienia.
    A odpowiedź Lebrona jak najbardziej poprawna.

    (25)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    A swoją drogą Barkleyowi ostatnio się dostaje dużo bardziej niż na to zasługuje. Mocne pociski od Shaqa w studio, Lebron, jakoś wręcz emocjonalnie. A przecież mówi to, czemu tak naprawdę nie da się zaprzeczyć. A dla nikogo w tej lidze obecnie nie robi się tylu wyrzeczeń i spełniania zachcianek jak dla Lebrona. Więcej już nie może i nie powinien oczekiwać

    (57)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron to profesjonalista,a Charles to wiejski głupek.Niech się zamknie bo sam poza imprezkami nic wielkiego nie zwojował.Gardze takimi grubymi wieprzami jak on.

    (-22)
    • Array ( )

      Wicemistrz NBA,MVP 93′, 11 razy all-star game, 4 razy 1st team nba, 5 razy 2nd nba team, 23 Tysiące punktów, 12 tysięcy zbiórek, No ale pewnie u ciebie na wsi chłopaki na boisku potrafią więcej tylko nie mieli okazji się wybić a i piwo za drogie w sklepie, zły rząd, sąsiad coś ukradł etc etc.
      Charles Barkley to pieprzona legenda co nie raz udowodnił na boisku i należy go szanować, co nie zmienia faktu, że nigdy nie był bystrzakiem jeśli chodzi o wypowiedzi

      (45)
    • Array ( )

      Ale co ma historia Barkleya do tego co powiedział? Jakby to samo powiedział MJ albo Kobe to byś też tak gadał? Nigdzie nie mówił, że LeBron to leszcz, on jest wymiataczem. Stwierdził fakty, a LeFlopowi dupa się zapaliła.

      (21)
    • Array ( )

      Chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Zdzichu wyraźnie nawiązał do “Niech się zamknie bo sam poza imprezkami nic wielkiego nie zwojował” polish hammera.

      (3)
  9. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Pawda leży po środku, oboje mają trochę racji. Nie zmienia to faktu, że Charles może sobie gadać ile wlezie, i im bardziej kontrowersyjnie tym pewnie lepiej na tym wyjdzie, bo ma z tego siano. LeBron? nie mnie go oceniać, zostawmy na bok jego osiągnięcia, wpływ na zarząd zespołu itd…. moim zdaniem ciut nie wytrzymał i dał się sprowokować, zupełnie niepotrzebnie. Musi pamiętać, że póki stąpa po klepkach NBA, będzie na świeczniku pod każdym względem i powinien mimo wszystko bardziej ‘politycznie’ się wypowiadać. Jak dla mnie zamknąłby mordę Barkleyowi nie komentując tego w ogóle 🙂

    (24)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Cavsi maja roster na finaly, moze jakiegos drwala pod kosz brakuje ale z tym pg to przesada bo za dystrybucje pilki odpowiada sami wiecie kto I jezeli juz to shumperta wyslac zeby gral za plecami irvinga , wszak to dobry I wszechstronny GUARD. Prawda jest jednak inna, roster GSW jest po prostu niesprawiedliwy , kiedys liga blokowala transfer cp3 do lakers ale to nic w porownaniu do tego co maja obecnie w Oakland. Curry thompson durant igoudala I green to jest po prostu sila razenia ktorej obawia sie lebron , im blizej finalow tym wiecej oliwy do ognia beda dolewac jego hejterzy. Sam nie jestem fanem lbja ale z 3-1 wygrzebali sie jak nalezy

    (10)
    • Array ( )

      Kolejny idiota, który powołuje się na transfer CP3 do Lakers…
      I jak już to Cavs mają niesprawiedliwy roster – patrz ile hajsu wydają oni a ile GSW. GSW dobrze żyją, bo nie byli budowani na hajsie tylko na drafcie.

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Bez sensu odpowiedź LeBrona. Nie odniósł się w ogóle do słów Barkleya, ale też rozumiem, że Charles to ostatnia osoba przed którą Lebron musi się tłumaczyć. Ale zamiast “politycznie” odpowiedzieć, że nie musi się tłumaczyć to drąży, wyciąga brudy Barkleya w ogóle niepotrzebnie. Wszyscy wiedzą jak było. Takie zachowanie kto komu bardziej dowali.

    Z drugiej strony się cieszę, bo przez te dramy w Cavs spadła z GSW presja. Pomału sobie ciułają bilans, który ostatecznie wyjdzie pewnie koło 68-70 zwycięstw, bez żadnego przemęczenia lub presji na wynik. Nic nie poradzę – jestem fanem GSW. Podoba mi się ta organizacja i trener, który tych wszystkich grajków “z nikąd” poprowadził na właściwe tory. Nie potrzebowali dużych transferów, czy tankowania 10 lat a i tak trzęsą ligę. I uprzedzając mówię o 2 poprzednich sezonach. Dzięki temu była możliwość sprowadzenia Duranta i kilku naprawdę dobrych zmienników. i hejtowanie GSW za to, że są zlepkiem all-starów jest idiotyczne. Te wszystkie “gwiazdy” sami wybrali w drafcie (i to nie z numerami 1-3, ale dalszymi) i wyszkolili. Po tym można rozpoznać naprawdę dobre organizacje – że tworzą gwiazdy, a nie kupują.

    (48)
    • Array ( )

      Trochę racja, ale i tak nie znoszę GSW, głównie dlatego ze tańczą. Ostatnio Curry przeszedł samego siebie i po trafionej trójce przeciwko cleveland tańczył… na leżąco. Ktoś widział żeby Jordan tańczył? Malone, Olajuwon? Klasa uciekła z tej ligi dawno temu, pozostały nam portale społecznościowe i cała masa pi***olenia o niczym. Tęsknie za koszykówka z lat dziewięćdziesiątych :/

      (8)
    • Array ( )

      Nie Jordan nie tańczył, za to nie płacił swoich długów hazardowych. Nie wiem jak uważasz, ale dla mnie większą skazą na męskości jest wymigiwanie się od swoich zobowiązań finansowych niż taniec.

      (3)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Słabe są te wypowiedzi Lebrona, raz kłapie jadaczką na prawo i lewo czego to potrzebuje jego zespół, przy czym, jedzie po swoich rezerwowych i domaga się transferów a raz mówi: „Tam macie właściciela i GM’a drużyny. Ja jestem tylko zawodnikiem.” Barkley’a powiedział na głos to co każdy pomyślał na temat tej sławnej wypowiedzi Jamesa, a ten się oburzył jak by mu na Matkę wjechał. Chyba „Królowi” zaczęła trząść się dupa i nie wytrzymuje ciśnienia.

    (19)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    I nagle świat sobie przypomni jak to Lbj “kupił skład” po tym jak został bohaterem bo wyszedł z dołka 1-3. Jak wymusił transfery K.Love’a, Mozgova, weteranów i zadaniowców z którymi grywał wcześniej (nie wspominam JR Smitha, Shumperta bo ich dostali prawie za darmo). Świat zapomniał o tym co zrobił Lebron by dostawać się do finałów co roku i skupił na hejcie na Gsw, Currym, kopniakach Greena i oczywiście najświeżej na KD za to, że “przeszedł do wroga” podczas gdy Lebron od czasu gdy przeszedł do Miami gra praktycznie w zespołach które bez niego nie miałyby żadnych problemów na dostanie się do playoffs a mówi się o nim jako o zbawcy który ratuje je przed szorowaniem dna tabeli. Nie zaprzeczam, bez niego nie byłoby tytułu Cleveland ale do tego woreczka “bez czego” dorzucam jeszcze bank Dana Gilberta. Lbj jest najlepszym koszykarzem po Jordanie (możemy dodać do tej składanki jeszcze Kobe) i szanuje go z czysto koszykarskiego punktu widzenia ale wg mnie po prostu nie byłoby tylu finałów gdyby nie jego “superteamy”.

    (20)
    • Array ( )

      Zaraz zaraz… cofnijmy się wstecz, na przykład do roku 2000, czerwiec, Finały NBA wygrywa “superteam” w składzie: Shaq, Kobe, Ron Harper(ten z drugiego 3-peat Bullsów), Robert Horry, Glen Rice, John Salley, Brian Shaw, Derek Fisher, Tyronn Lue 😉 Rick Fox, i reszta mniej znanych nazwisk. Ilu mamy znanych i wartościowych graczy? Co najmniej 7 !
      Rok później – w składzie mistrzowskim za Glena Rice’a i Johna Salleya pojawia się Horace Grant- gość z doświadczeniem mistrzowskim, pierwszy 3-peat Bullsów…
      Rok 2002 – Wciąż w składzie 5 wartościowych zawodników: Shaq, Kobe, Fisher, Fox, Horry…
      2004 – San Antonio ma w swoim składzie takie nazwiska jak m.in.: Robinson, Duncan, Parker, Ginobili, Steve Smith, super zadaniowiec Kerr, itd…

      Mógłbym tak wyliczać i wyliczać, tylko po co? Super Teamy BYŁY, SĄ i BĘDĄ konstruowane czy się to komuś podoba czy nie.

      (3)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z LeBronem to jest tak. Wielki koszykarz, wielkie sukcesy, ale właśnie przez tego typu akcje (poza niewystarczającą ilością pewnych trofeów – na razie) jest w moim skromnym zdaniem za tą grupą najlepszych z najlepszych. Nie jestem jakimś hejterem, ale powiedzmy sobie szczerze, ilu koszykarzy NBA miało komfort dobierania składu za dowolną kasę, na własne widzi mi się i to po kolegach? Klub spełnił praktycznie każde życzenie Jamesa, ma niebotyczną listę płac, wiadomo przyplątały się kontuzje, jak wszędzie, a on jeszcze ma celność narzekać. Może trzeba było pomyśleć zanim naciskał na przepłacony kontrakt dla swojego kumpla Thomsona, który moim zdaniem zarabia cztery razy za dużo w stosunku do swojej postawy na boisku. I w ogóle wiele, wiele, wiele innych spraw, w których James miał fory. A i u niego samego już pierwszy krok nie taki szybki, a co za tym idzie hero ball i przetrzymywanie piłki już nie takie efektywne. Niestety.

    (13)
    • Array ( )

      Nikt nie wie ilu koszykarzy wcześniej miało komfort dobierania składu za dowolna kasę, na własne widzimisie i w ogóle. Ty nie wiesz, ja nie wiem. To sie stało ostatnio modne, żeby to pisać, a prawda jest taka, ze nikt z Was nie wie takich rzeczy na pewno, byc moze lebron nie jest pierwszy, za to na pewno jest pierwszym, o którym tyle sie w tej kwestii pisze.

      (4)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Lbj 3 > Chuck 0
    Warriors blew a 3-1 lead
    Mówicie jaka to Chuck jest legenda a Lbj nie ?
    Facet jest na poziomie legend pogódźcie sie z tym

    (-23)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Wiesz co, nie płacą mi za gadanie”
    To po co ciągle płacze w mediach?
    Barkley zwykle gada od rzeczy, ale tu ma rację. I chyba celnie ukłuł skoro Lebronowi puściły nerwy.

    (21)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LeBron wypowiadał się w mediach tylko po to żeby wywrzeć presję na Gilbercie zresztą robić już to nie raz (patrz J.R. i TT) ale nie zmienia to faktu że LeBron widzi jak gra GSW i widzi potrzebę wzmocnień i tyle 🙂

    (2)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lembron jest pod taką presją a Chuck uderzył w czuły punkt. Nie dziwię się tej odpowiedzi. Chuck to typowy skandalista i słynie z bycia kontrowersyjnym w swoich zestawieniach zawodników i wypowiedziach.

    Dobrze wie że Cavs nie idzie i że Lebron to aktualny top1 zawodników co tylko potęguje siłę jego wypowiedzi w oczach odbiorców bo ciężko jej wtedy odmówić. “Jak to może być że KING James nie może wygrać mając taki skład i będąc wybitnym zawodnikiem!!one!one???”. Dość sprytne swoją drogą ale jednocześnie płytkie.

    Sprzeczka jak każda inna tylko że na samym szczycie.

    (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Z Lebrona wychodzi frustracja seksualna. Wewnętrznie czuje pociąg do mężczyzn, ale jego pozycja w świecie koszykówki nie pozwala mu na uzewnętrznienie skrywanych w głębi duszy pragnień. Trzeba mu współczuć, a nie atakować językiem nienawiści.

    (14)
    • Array ( )

      Zgadzam sie. Ostatnio ślinił sie na myśl o Kyle’u Korver’rze, a to przecież przystojny facet i żaden z was z łóżka by go nie wyrzucił, homogenizowany czy nie.

      (13)
    • Array ( )

      MYSZLE ZE GDYBY SIE UJAWNIL BYLOBY MU LZEJ…A TAK ZADNE TYTULY KONTRAKTY NIC NIE ZMIENIA…NIE ZGLUSZA WEWNETRZNEGO GLOSU

      (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A wiece co oznacza jak w dyskusji ktoś robi wycieczki osobiste (jak na załączonym obrazku Lebron)?
    Że zabrakło mu argumentów i nie jest w stanie dyskutować merytorycznie.
    Bo co do biadolenia Lebrona ma fakt, że pincet lat temu Barkley opluł fana?

    (15)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Dokładnie tak jak piszesz. Tyle że nie zabrakło argumentów jak ich wg nie ma. Barkley trafił w samo sedno zupełnie jak nie on.

      (2)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Podpisuje się po komentarzem @notinmyhouse56lal Tym merytorycznym jak i tym dopiskiem na końcu 😉 Też wysłałem Wam artykuł, nawet dwa razy, i dotąd żadnej odpowiedzi. Problemy ze skrzynką mailową? 😉 Pozdrawiam również chłopaki, wciąż czekam!

    (0)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Swoją drogą słyszeliście już o tym, że na prezentacji w Cleveland stawio się Chalmers, Hinrich oraz Stephenson? 😀

    (1)
  23. Array ( )
    Obiektywnykibic 1 lutego, 2017 at 00:29
    Odpowiedz

    Ile można gadać bzdur z tą “organizacją na wysokim poziomie”? Tak naprawdę budowanie drużyny to zlepek przypadków i jedna wielka loteria ,nigdy nie wiesz czy zawodnik, którego wybrałeś w drafcie będzie stealem czy bustem możesz jedynie podejrzewać. Golden State zrobili super drużynę z draftu-super, tylko ze to w dużej mierze szczęście i przypadek. Równie dobrze mvp poprzednich lat mógłby zdobywać Bennet- pierwszy pick a wiadomo jak jest. Budowanie drużyny opiera się oczywiście na szczegółach: scauting, plan na grę drużyny itp. Ale pamiętajmy ze bez sporej dozy szczęścia żadne mistrzostwa z draftu nie będą miały miejsca. Dlatego uważam termin “organizacja na wysokim poziomie” w ej sytuacji za błędny. Takiego terminu możemy używać na przykład przy SAS 😉

    (0)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Haha no coś w tym jest 🙂 Jeszcze 2,5 roku temu ta cała organizacja Cleveland była drugą największą patologią w NBA zaraz po Sacramento. Luol Deng confirmed 🙂
      Przyszedł Lebron i raptem inni ludzie, inna mentalność, inny Dan Gilbert?
      To samo Clippers. Zmienił się właściciel, a patologie zostały. Tylko czekać aż to wszystko wybuchnie.

      (5)
    • Array ( )

      Dokładnie tak, gdyby LeBron nie wywierał nacisku na właścicieli, to zostałby z tymi koszykarzami których Cleveland miało w sezonie 2013-14, nie sądze że ugrałby coś z tamtym składem 😉

      (0)
  24. Array ( )
    NiewiemNiebylomnieNieznam 1 lutego, 2017 at 04:09
    Odpowiedz

    Zabawne to jest wasze pierdzenie, w szczególności że jesteście pewni czytając takie newsy. Lebron to, lebron tamto. —- to jest zawodnik, nikt nie wygra ligi w pojedynkę. Ekipa raz jest w gazie raz nie, a wasze pierdzenie o tym i skutkach tego jest żałosne.

    (-3)
    • Array ( )

      Nikt nie wygra ligi w pojedynkę ?
      To dlaczego są hejty na GSW za to ze mają tylu all starow? Przeciez Curry nie jest w stanie wygrać sam w pojedynkę. A jak LeBeon ściąga sobie kogo chce to przeciez “King” musi mieć wsparcie.
      GSW przegrali finały czyli byli za slaby i należało się wzmocnić co zrobili.

      W Cavs problemem nie są transfery. Brak PG, Centra czy chory wie co.
      Problemem jest LeBron który bawił się w managerkę nie mając o tym żadnego pojecia. Teraz się nagle okazuje że został z ręką w nocniku i jest ryk…
      Ma to co sam sobie sprowadził, podpisał.

      Barkley nie wie nic o obronie tytułu? A co o obronie tytułu wie James skoro myślał że w tym sezonie pojedzie na tym samym wózku co w zeszłym roku ?
      Cleveland jako organizacje przerosło posiadanie LeBrona. Nie mieli na tyle silnej pozycji aby pozwolić sobie na powiedzenie LBJowi aby zamknął pysk i skupił się na grze a nie rządzeniu i dał im pracować.
      Już pod koniec pobytu LBJa w Miami były przebłyski tego że coś mu się pomyliło ale tam jest na tyle stabilny zarząd że nie będą zmieniać wszystkiego bo jakaś gwiazdorzyna sobie tego życzy.
      Teraz Miami oddało Wade’a i wcale źle na tym nie wyszli.

      (4)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron ma racje.

    Barkley zatrzymal sie w latach 90. Niestety. Nic nie ugral. Nie jest brany pod uwage w najwazniejszych topkach. Nikt by o nim nie pamietal jakby… Jakby nie siedzial w tv na grubym dupsku i nie hejtowal. Tyle robi. Robi z siebie idiote byle zgarnac hajs. Trzeba to zauwazyc rozpatrujac wypowiedz lebrona.

    Gosc ktory nie osiagna tyle co lebron. Ktory gral w kosza dawno temu mowi o tym ze lebron ma wszystko?

    Wszystkie chwyty dozwolone. Gsw sciaga kd i ma mega kosmiczny sklad. Zbudowany na tym ze curry bierze 12 baniej rocznir a nie 25. Co ma zrobic lebron? Stac i liczyc ze wygra finały ot tak.

    Barkley hejtuje bo tyle potrafi. Nie potrafi nawet zauwazyc ze cavs brakuje centra i pg. Potrafi napisac ze lebron ma wszystko.

    I wiecie co? Barkley podgryza za duzego psa. Lebron wypomina mu rzeczy ktore zostaly zapomniane. I barkley moze duzo na tym stracic. Bardzo duzo. I straci.

    Barkley jest ostatnim ktory powinien sie wypowiadac na tematy koszykowki. On moze jedynie robic z siebie kretyna. I klaunowac. Bo o koszykowce glebszego pojecia nie ma. Ot stara gwiazda ktora nie ma nic madrego do powiedzenia to robi za klauna.

    A cavs. Spokojna wasza. Styczen. Do PO sie dotra.

    Pocieszeniem jest to ze nawet jak gsw wygra mistrza to musieli do tego miec 5 all starow. Haha.

    (-19)
    • Array ( )

      A co mają umiejętności na boisku Barkleya do tego co powiedział?
      Ja nie zagrałem nawet 1 meczu w NBA a doszedłem do tych samych wniosków co Chack.

      Curry zarabia 12 a nie 25. A kto kazał dawać taki hajs J.R Smithowi który nie jest nawet w 50% tak ważny dla Cavs jak Curry dla GSW ? Albo TT?
      Le Bron sam jest sobie winien tego że nie ma kompletnie pojecia o zarządzaniu finansami i zapchał sobie sallary załatwiając kontrakty ziomeczkom. A żeby było śmieszniej sam ma najtłuściejszy kontrakt.
      GSW przegrało finały i wzmocnili się na nowy sezon. LeBton wiedział że potrzebne są roszady i sam załatwił sobie takie wsparcie jakie myślał że wystarczy. Teraz się okazuje że nie starczy i jest płacz na wszystkich dookoła tylko nie na siebie.

      Barkley powiedział to co wszyscy wiedzą ale nie mają odwagi powiedzieć by LBJ się nie obraził i popłakał.
      Barkley ostatnią osobą ktora powinna zwracać komuś uwagę. Ale w swoim zaślepieniu zauważ że dostało się również Jacksonowi. Co On też nic nie wie o koszykówce ?
      Poza tym myślę że to nie są słowa Chucka. On je poprostu wypowiedział bo ma taką reputacje że może mówić wszystko. I mało wiecie o mediach skoro wierzycie że Barkley na prawdę myśli tak jak mówi. Mówi to co trzeba w dany momencie by wywołać konkretną reakcje.

      (5)
    • Array ( )

      Cius oh cius.

      Curry zarabia tak malo bo kontrakt podpisany 5 lat temu. dlatego tak malo. Dzis taki JR czy TT musi tyle dostac inaczej pojda gdzie indziej. Myslalem ze czytasz gb i wiesz ze gracze sa przepłącani bo musza byc. Taki JR to i tak wiecej niz znajdziesz na rynku.

      Lebron zapchał salary? to GSW jest wyjatkiem od reguły. To oni maja graczy podpisanych pare lat temu za mały hajs i dlatego stac ich bylo na KD. Po tym sezonie to sie skonczy bo curry dostanie maxa i kasy braknie. I wtedy powiesz ze tez zapchali salary. Nie da sie nie zapchac salary jak sie ma Love irving lebron jr w ekipie. Nie da sie. Za rok gsw tez zapchaja.

      To nie sa człowieku bierki. To koszykowka. mozesz sie wzmocnic a okaze sie ze to nie to. i trzeba roszad. Ogarniasz koszykówke? Bulls mieli byc wow a wyszlo kupowato. NYK mieli byc mega a nie jest tak kolorowo. Tu nie ma recepty na sukces. No chyba ze sciagniesz do 4 all starów jeszcze KD:D

      Słuchaj jezeli barkley to mowi to chociazby mu to kazali powiedziec i robi to by wywołac sensacje to jest to jego opinia. Nie moze podejsc do lebrona na All star i powiedziec: stary zartowałem. Gosc ciagle zaczepia, gryzie.

      Dobrze odniósł sie do tego Wade. Napisał ze tyle lat wszyscy pisali o lebronie zle, a on milczał, zagryzał zeby i szedł dalej. W koncu odpowiedział, i huknął równo. I dobrze. Dla mnie to dobrze. Bo media nie moga ot tak szczekac byle by miec sensacje.

      A co do umiejetnosci barkleya. Widzisz widocznie nie ma ich na tyle by rozumiec koszykówke. Nie rozumie stary grubasek ze koszykowka to wzmocnienia, szarady, roszady, ze musisz kombinowac. probowac. Cos sie nie sprawdza to zmieniasz. Lebron wywiera nacisk na organizacje, ale pamietaj ze siedział tam 7 lat i nic nie zrobili, jak on nie huknie to nic nie bedzie. Dlatego uwazam ze dobrze robi. FInały beda ciekawsze.

      Niestety KD w gsw jest tak legalnie niesprawiedliwy ze Cavs musza robic co moga by finały nie byly jednostronne i nudne.

      (0)
    • Array ( )

      Podpisany tyle lat temu, bo zamiast na życzenie brać zawodników to ich trenowali. Kolejny Idiota. To właśnie zaletą GSW, ŻE mają mega graczy za mały hajs, bo sami ich stworzyli. Cavs też mogli zatrzymać Wigginsa, ale to LeBron chciał mieć zespół All Star.
      Idioci, wszędzie idioci.

      (1)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Piszecie o niebotycznych kontraktach kumpli LBJa, a czy przypadkiem ten przepłacany Thompson nie był najlepiej zbierającym ofensywnie graczem? Czy nie warto było zapłacić za niego tyle samo (lub nawet więcej co za cieniutkiego Howarda, który rozbija tylko drużyny?). Zresztą popatrzcie sobie na dzisiejsze płace za zawodników “no name”. Kim był np Tyler Jphnson za 50 baniek/4 lata?
    Czytam też o superdrużynach które budowali dla Lebrona a kogo oprócz Wadea i Bosha miał w Miami 2010/2011?
    Ludzie nie hejtują Duranta za to, że poszedł do GSW (chciał zdobyć tytuł więc poszedł gdzie chciał). Ludzie pamiętają, że dostał takie samiusieńkie 3-1 jak GSW w starciu z Cleveland (+ trollował na Twiterze superdrużynę po czym sam taką stworzył), i to w tej kwestii boli najbardziej.
    Lebron sobie narzeka bo jest najlepszy i ma do tego prawo. Czy najdroższy skład w historii organizacji nie przyniosł w zeszłym roku oczekiwanego efektu? Skoro właściciela stać na takie posunięcie nie widzę przeszkód.

    A Charles może i dobry był kiedyś ale tylko dobry bo w tej grze liczą się tylko tytuły i ilość pierścieni na palcach o czym już dawno wspominał Lebron i nie tylko on. Nikogo z wielkich zawodników nie interesuje już MVP RS tylko MVP Finałów. To najwyższa nagroda tylko dla najlepszych. O czym Barkley nie ma zielonego pojęcia. I nie piszcie już o szacunku bo skoro ktoś nie ma go do Ciebie to Ty nie masz go dla niego.

    Pozdro dla kumatych

    PS. do Melo#7
    O wymuszeniach transferów, grubej kasie wyrzuconej w błoto i kapryśnych gwiazdach wiesz dużo.
    Wnoszę po nicku.
    Just saying 🙂

    (-3)
    • Array ( )

      Pozdro dla kumatych ?
      A kto to Ci kumaci ? Ci co uwierzą w to co napisałeś? Wtedy nie tą grupę pozdrowiłeś 🙂

      Płaca Thompsona nie jest adekwatna do wkładu dla zespołu. Bo odgrywa on rolę Pachulii czy McGee w GSW a pensja jest nieporównywalnie zawyżona… I jeśli pytasz czy warto to odpowiadam że kompletnie nie warto. Tak samo JR. Dostał pensje jakiej nigdy nie dostał żaden role player Miami a taką rolę właśnie odgrywa Smith. Bo nie jest żadną opcją zespołu, ma tylko dorzucić kilka punktów tak jak robił to RayRay. Zobacz ile zarabiał wygrywając LeBronowi mistrza game winnerem. Dostają kasę jak all starzy a są zwykłymi rolsami przez co zabrakło na kolejnych w postaci zmiennika na PG a’la Devalledowa.

      I nie rozumiem jak można poruszać kwestię umiejętności koszykarskich na boisku do tego co powiedział Barkley.
      Czy Barkley zarzucił LBJowi że czegoś nie potrafi? Że jest słaby? Albo że czegoś nie wygrał? Odniósł się tylko do jego mentalności… A kto jak nie gość który jest legendą bez Mistrzostwa, kto jak nie gość mierzący się z innymi legendami może mówić o nastawieniu ? Kto jak nie Jackson trener prowadzący największego gracza w historii NBA i największego “psychopaty” jaki chodził po parkietach ma mówić o mentalności LBJa?

      (5)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie przepadam za LBJ ale nie zgadzam sie z tym co mowi Barkley. Po 1. to wywiera sluszna presje na organizacji zeby dala mu odpowiednie wsparcie kadrowe w walce o obrone tytulu wiedzac jaka sila jest na zachodzie i nie skreslam tu zadnej ekipy ale w ciemno stawiam GSW w finalach. Po 2. bawia mnie zawsze madrosci ludzi ktorzy wypowiadaja sie na temat kogos kto na tym samym polu osiagnal duzo wiecej. Bo nie oszukujmy sie ale gdzie Barkley do LBJ… Mozna polemizowac kiedy do LBJ odniesie sie ktos pokroju Shaqa czy Jordana bo oni maja mistrzostwa na koncie i za ich slowami ida konkretne doswiadczenia. Inna sprawa ze tak jak LBJ nie lubie tak faktycznie trzeba mu oddac to co powiedzial, mianowicie jego kariera w NBA to wzor(choc spikniecia z ziomami w Miami nie pochwalam :p ) i teraz rola jaka pelni w Cavs – lider i twarz organizacji pelna geba. Za to szacunek

    (9)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Wywarł już presję podpisując TT i JR, do tego ma Irvinga i Lova , snajpera za 3 Korver. Nie pochwalasz spiknięcia w Miami , ale czemu to zrobił ? Podobnie jak KD Lebron widział że już pora na mistrza i poszedł łatwą drogą. Zostawił Irvinga (bo ten jeszcze młody i by mu za wiele nie pomógł) i udał sie na South Beach po pierścienie. Porównując obecny roster a ten z czasów gry na Florydzie to ten obecny jest dużo mocniejszy.

      (-1)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Barkley może i jest teraz trochę burakiem, na pewno jest trochę sfrustrowany i bardzo niespełniony, może też nie do końca we właściwy sposób potrafi się wypowiedzieć, ale ma dużo racji. James z kolei etykę pracy ma wzorową, jest bardziej utytułowany, ale nie powinien obrażać, bądź co bądź legendy, bez pierścienia bez zawsze ? i mimo wszystko na pewno bardziej lubię Barkleya niż Jamesa

    (3)
  29. Array ( )
    Zatroskany o Lebroba 1 lutego, 2017 at 11:03
    Odpowiedz

    Ja bym zrobił tak: Jeśli po dogłębnej analizie składu i wyników, oraz wobec faktu, że Durant doszedł do GS i wbrew obiegowym opiniom, GS jest mocniejsze, zastanowiłbym się nad mocniejszym zagraniem. Do wyjęcia w postaci trad’u, w życiowej formie, jest Demarcus Cusins. Potrzebują mięsa pod kosz – proszę bardzo. Dodatkowo to mięso rozcięgnie grę aż do bocznej linii boiska. Po trzecie – ma papiery na to żeby zablokować, bo o tym, że ma papiery na zbieranie – to wiemy. Reasumując: Tristan Thompson, ktoś z dwójki Liggins – Felder, Korver plus jakiś pick – i sprawa jest dogadana. Zakładając oczywiście, że przed PO wrócci JR Smith oraz zakładając, że za jakieś minimum przyjdzie ktoś pokroju Drona Williamsa. I jest paczka na obronę tytułu. Wtedy można byłoby powiedzieć: szach i mat.

    (1)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    Problemem jest GSW i ich bardzo mocny skład. W finałach skończą się tańczenie i wygłupy. Mają najmocniejszą pierwszą 5 w całej lidze. Nie pochwalam obrażania kogokolwiek, ale świadczy to tylko o jednym. Koszykówka to nareszcie też emocje, ambicja, chęć wygrywania. Widać jak Lebronowi zależy na walce o kolejny tytuł. Szuka pomocy gdzie się da, szuka sobie wrogów, nakręca się. Powtórzę, widać, że LeBronowi zależy, chyba jak nikomu w tej lidze. Jak dla mnie oby mu się udało.

    (-1)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    W tej kwestii duzo macie do zarzucenia Lebronowi poniewaz cierpliwosc juz mu sie konczy co do takich komentarzy jak udzielil Barkley. Co z tego ze to legenda sportu ? To oznacza ze moze robic i mowic co chce bez zachamowan ? Duzo piszecie ze ” prawda boli” zgadzajac sie z Barkleyem a wlasnie ja zgadzam sie w 100% z Lebronem. Walic hejterow! Gdyby kazdy z dzisiejszych gwiazd przejmowal sie i wysluchiwal tylko hejterow to nigdy by nie narodzily sie zadne gwiazdy

    (0)
    • Array ( )

      Odpowiedź Lebrona do Chucka jest na poziomie “yhy chyba ty” albo “nie masz mistrzostwa to się nie wypowiadaj”.
      Czyli, gimnazjum, a nie żadna odpowiedź. Krytyka Barkleya była merytoryczna

      (-1)
  32. Array ( )
    Odpowiedz

    tylko pokolenie starszych troche dat wie o co chodzi Barkleyowi a LEBRON I JEGO POSSE niech nie beda tacy delikatni i nie biora do siebie wszystkiego 🙂

    (-2)
  33. Array ( )
    Odpowiedz

    Barkley świetnie odpowiedział Lebronowi, że w przypadku jego pokolenia każda osoba krytykująca kogoś (nawet w sposób konstruktywny) jest traktowana jako hejter.

    (1)

Skomentuj Janis Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu