fbpx

LeBron wyjaśnia o co chodzi w życiu, Antetokounmpo trenuje boks!

36

Witam i zapraszam na przegląd wydarzeń z pogranicza koszykówki i sportów wytrzymałościowych, he he. Dzięki wszystkim za “maratońskie” porady, z takim wsparciem polecę jak na skrzydłach. Tak to już jest, kiedy chcesz czegoś wartościowego w życiu doświadczyć to się musisz poświęcić, innej drogi nie ma. Najlepiej o tym mówił LeBron James na ostatnim meczu drużyny swego 14-letniego syna:

Niektórzy z najlepszych koszykarzy w historii wychodzili z ławki. To nie znaczyło, że nie są dobrzy. Po prostu odgrywali swoje role. Jeśli nie chcesz grać roli, uprawiaj tenis albo golf. Wtedy będziesz mógł robić co tylko kurde belek będziesz chciał [LBJ]

Kurczaki pieczone, Kobe i Mike byli / są psychopatycznej natury perfekcjonistami, co skutecznie wyklucza ich karierę trenerską, ale ten gość to co innego… zbudował szkołę w Akron, a niesienie przykładu i wywieranie pozytywnego wpływu na młodzież wydaje się sprawiać mu szczerą frajdę. Idol przez duże “I”.

No i właśnie, dochodzimy do kluczowej kwestii. Czy nadrzędnym celem najwybitniejszych postaci sportu winno być zdobywanie kolejnych mistrzowskich tytułów “za wszelką cenę”? Szczególnie gdy mówimy o legendach danej dyscypliny, których dorobek i osiągnięcia są nie do podważenia. Nigdy nie zdobyłem mistrzostwa NBA, ale mam poczucie, że na pewnym etapie życia liczy się nie prędkość ani koszt, ale sposób wykonania pracy. Nie kasa ani awans, ale atmosfera. Nie wyróżnienia i zaszczyty, ale ładunek emocjonalny, z jakim na co dzień idziesz do roboty. Może niech wyklaruje Wam to nowy nabytek remontowanych Atlanta Hawks, 41-letni Vince Carter, niektórzy pewnie kojarzą:

Kiedy przyszedłem do NBA w 1998 roku “pogoń za pierścieniem” nie była tak powszechna jak dzisiaj. Nie mam problemu ze sposobem, w jaki niektórzy zawodnicy chcą wygrać ligę, ale to nie sposób dla mnie.

Bum. Oto gość, który po prostu kocha koszykówkę. Wygrana czy przegrana, liczy się podróż, gra zgodna ze sztuką.

#Nate the Great

Trzykrotny mistrz wsadów do kosza, znany i lubiany Nate Robinson pogodził się już z wykluczeniem z ligi NBA. Latem grywa przeciwko “zawałowcom” w projekcie Ice Cube’a pod nazwą BIG 3, ale już wiadomo, że kolejny sezon spędzi w Libanie, gdzie podpisał jednoroczny kontrakt z ekipą Homenetmen Beirut.

#nowy nabytek Lakers

Luol Deng ostatni swój mecz rozegrał 19 października minionego roku. W tankującej ekipie Lakers, której celem było ogrywanie młodych graczy, dla sztabu trenerskiego okazał się całkowicie kontrproduktywny. Luke Walton z góry zapowiedział, że nie będzie wpuszczał Sudańczyka na boisko. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy facet z czołowego skrzydłowego ligi stał się przedmiotem drwin, absolutnym mięchem transferowym, balastem, a jego kontrakt (36.8 mln dolarów przez kolejne dwa sezony) nazwano “toksycznym”.

Umowy nie udało się odsprzedać, obecni Lakers cele mają znacznie wyższe aniżeli loteria draftu i możliwe, że 33-letni Deng zostanie przywrócony do życia! Jeśli ktokolwiek może postawić na nogi jego karierę, będzie to LeBron James. Zaraz się okaże, że wygłodniały gry Luol z powrotem jest czołowym stoperem NBA. Powiem tyle, gdyby Magic ze współpracownikami postanowili go zwolnić z obowiązku pracy, w ciągu kilkunastu godzin zostałby graczem Rockets!

Przypomnę skład Lakers, bo mam dobry humor:

  • PG: Lonzo Ball / Rajon Rondo / Isaac Bonga
  • SG: Josh Hart / Kentavious Caldwell Pope / Lance Stephenson / Światosław Mykhailiuk
  • SF: LeBron James / Brandon Ingram / Luol Deng
  • PF: Kyle Kuzma / Mike Beasley / Moritz Wagner
  • C: Javale McGee / Ivica Zubac

Chcę grać! Chcę grać dla ludzi, którzy nie przestali we mnie wierzyć [Deng]

#Other NBA news

-> Giannis Antetokounmpo zapisał się na lekcje boksu. Oczy bolą, ale dobrze wiedzieć, że pracuje nad koordynacją:

-> Memphis Grizzlies zaprezentowali światu nowe stroje. Cop or drop?

 

Dobrego popołudnia mordeczki.

36 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Conley w tych włosach wyglada jak jaskiniowiec przebrać go tylko w jakieś skóry i bez dodatkowej charakteryzacji mógłby grać w flinstonach

    (47)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Coaching pierwsza klasa. Doswiadczylem w zyciu mnóstwo wartościowych rzeczy bez wielkiego poswiecenia i robienia z tego nie wiadomo czego. Serio współczuję. Masz z tego przyjemnosc i spoko. Po co mieszac tak skomplikowana czynnosc jak bieganie z coachowaniem?

    (13)
    • Array ( )

      Bo ludzie tak maja, ze jak cos im wychodzi, odkrywaja takie oczywiste prawdy to potrzebuja sie tym dzielic z ludzmi.

      I ja to popieram. Moze niech Admin nie idzie w jakies prorokowanie, nauczanie ale jednak fajnie ze motywuje.

      (3)
  3. Array ( )
    Anonimowy_Anonim 3 sierpnia, 2018 at 15:14
    Odpowiedz

    Coaching pierwsza klasa. Doswiadczylem w zyciu mnóstwo wartościowych rzeczy bez wielkiego poswiecenia i robienia z tego nie wiadomo czego. Serio współczuję. Masz z tego przyjemnosc i spoko. Naprawde nie musisz coachowac w co drugim wpisie.

    (-6)
    • Array ( [0] => administrator )

      cześć, nie miałem świadomości, że może to komukolwiek przeszkadzać albo że się narzucam 🙂
      widzisz, ja jestem zdania, że trzeba gadać, trzeba rozmawiać, trzeba się motywować, inaczej dziadziejesz!
      tymczasem, jedyne co Ty wnosisz to kulturalne “zamknij mordę” 🙂 o to ci chodzi?
      chętnie poznam Twoje życiowe osiągnięcia bez wielkiego poświęcania
      pokaż nam swoją drogę 🙂
      dalej nie piszę, bo znowu napiszesz, że kołczuję, peace

      (8)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Poważniej interesować się koszykówką, i przede wszystkim czytać Was, zacząłem stosunkowo niedawno więc nie dane było mi oglądać Conleya. Przeczytałem tylko w niektórych wpisach, że z nim Grizzlies wyglądali by zupełnie inaczej i teraz nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co pokaże w tym sezonie.

    (1)
    • Array ( )

      Conley to moim zdaniem jeden z 3 najbardziej niedocenianych graczy w lidze. Trochę ta fryzura mu nie pasuje, bo to mega inteligentny zawodnik. Świadczy o tym chociażby to ze w ankietach przedsezonowych generalnych menedżerów i zawodników wybrano go 4 najlepszym rozgrywającym ligi, a na pytanie który z obecnych graczy w lidze zostanie w przyszłości najlepszym trenerem Mike Conley był na 2 miejscu (za Chrisem Paulem). Z nim Memphis graliby w playoffach a tak mieli drugi najgorszy bilans w lidze. Mam nadzieję że wróci po kontuzji w formie i Memphis znowu powalczą w Playoffs.

      (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nigdy nie byłem fanem LBJ (ultra die hard fan Kobego) ale facet co raz bardziej mi imponuje. Ciekawe czy po karierze sportowej uderzy w politykę.

    (10)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ogólnie admim rób co robisz, myślę ze w obecnym okresie zaczynają sie lub juz trwają okresy przygotowawcze w większości sportów. Także każda dawka motywacji np taka jaką jest niebywale Twoje dążenie do sukcesu w maratonie przyda się nam wszystkim nawet tym co piszą że mają to w dupie. Także niech mają więcej w tym swoim dupsku i niech ich to rozrywa, moze wreszcie ruszą dupska. Podro #kibicujęadminowi

    (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Wystarczy zaprzestanie podkreślania, że życie jest bezwartościowe jak się czegoś nie robi na maksa. Nie przedstawię swoich osiągnięć bo to co robię, robię dla siebie, a nie dla lickow na fejsuniu.

    (4)
  8. Array ( )
    Anonimowy_Anonim 3 sierpnia, 2018 at 16:16
    Odpowiedz

    Wystarczy zaprzestanie podkreślania, że życie jest bezwartościowe jak się czegoś nie robi na maksa. Nie przedstawię swoich osiągnięć bo to co robię, robię dla siebie, a nie dla lickow na fejsuniu.

    (11)
  9. Array ( )
    Anonimowy_Anonim 3 sierpnia, 2018 at 16:36
    Odpowiedz

    Btw. ta strona jest bardzo wartościowa. A jednak nie musiałeś brać rozwodu, oddawać dziecka do domu dziecka, rzucać pracy i pisać postów 11 sekund po zakończonym meczu jak niektórzy się domagali, żeby to osiągnąć. A przecież mogłeś i na takie poświęcenie się zdecydować.

    (7)
    • Array ( )

      Ty gupi jakiś jesteś czy cóś? Idź że swe frustracje wylewać gdzie indziej… Anonimowy Anonim… No żesz wa mać co za intelygentne pseudo…

      (-4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Powiedz mi drogi autorze, czy skład Lakers przypadkiem Ci się nie pomieszał od ciągłego wyliczania. Stawiasz na Harta przed Kentaviausem Popem i Sir Lancelotem, co jest złe, ale ball przed Rondlem to już skandal!!

    (1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Teraz przynajmniej wiadomo czemu greek freak. Fajnie jest mieć nawet te 190-195cm ale wszystko co powyżej to rzeczywiście freak…

    (2)

Skomentuj Anonimowy_Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu