Look good, play good czyli o boiskowej ekstrawagancji
Zdałem sobie sprawę, że już dawno nie przygotowywałem artykułu w formie jakiegoś topu czy zestawienia (NPAW się nie liczy, hehe) pomyślałem “czemu nie?” i tak oto wpadłem na pomysł stworzenia tego tekstu. Oto mój top boiskowej ekstrawagancji, czyli zestawienie zawodników, którzy do meczów stawali (bądź próbowali stawać) w dość nietypowym rynsztunku. Potraktujcie to zestawienie z przymrużeniem oka.
#The mask
Jeśli zapytać fanów NBA z kim kojarzą plastikowe maski, to odpowiedź może być tylko jedna: Rip Hamilton. Trzykrotny All-Star i mistrz NBA z 2004 z plastikowej osłony twarzy uczynił swój znak rozpoznawczy. Tyle razy łamał nos, że lekarze zabronili mu jej ściągać na parkiecie.
Na przestrzeni lat tego typu ochronę przed kontuzją (lub jej nasileniem) stosowali różni gracze, chociażby LeBron James, Kobe Bryant, Bill Laimbeer czy Hedo Turkoglu, jednak moim skromnym zdaniem palmę pierwszeństwa w tej kwestii przyznać należy Rudy’emu Tomjanovichowi. Jego old-schoolowa maska (po tym jak piąchą zaprawił go niejaki Kermit Washington) wyglądała jak z horroru:
A jeśli raz jeszcze chcecie zobaczyć jak doszło do urazu, który omal nie zakończył kariery tego zawodnika, to proszę bardzo:
[vsw id=”jgqUZ1IAA_8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Uderzenie nie tylko złamało szczękę i nos Tomjanovicha, ale spowodował pęknięcie szerokie na 8 milimetrów, innymi słowy Rudy o mało nie stracił wtedy życia.
#I wear my glasses
W historii NBA okularników było wielu. Kareem Abdul Jabbar, Thurl Bailey, Hakeem Olajuwon, Horace Grant, to tylko niektórzy z nich. Znany jest też przypadek Rajona Rondo, któremu sędziowie nie zezwolili na grę w okularach z przyciemnianymi szkłami. Rajon uskarżał się na zapalenie spojówek, a jasne światła miały razić go w oczy.
[vsw id=”eJWsjdOsL3w” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
Guma do żucia kojarzy mi się z Rayem Allenem. A co do Rasheeda, to swego czasu na treningu grał w “żółtkach” od Timberlanda. 😀
Żenada.. Na tej stronie w ciągu jednego dnia zamieszczane są max trzy artykuły dziennie , więc lepiej wykorzystać tę ilość na konkretny temat np na opis danego meczu itp… Już wolałbym recenzję danego obuwia niż czytać o maskach, o okularach itd..
motyw z Google Glass całkiem spoko, chętnie bym zobaczył kilka wsadów z ASG z “oczu” 😉
Prawilnie przypominam , że jest niedziela i chętnie przeczytalibyśmy świeże NPAW. 🙂
Pzdr.
Dodałbym jeszcze żucie bodajże słomki przez Carona Butlera.
@gratek: o tym też kiedyś pisałem, hehe:)
http://www.gwiazdybasketu.pl/blog/in-the-paint/peanut-butter-jelly-czyli-dziwne-przesady-gwiazd-nba/
Taki lot mj’a z linii rzutów osobistych zobaczyć “jego oczami” to by było coś .
@BLC
dobry art w linku,rip to był świr, hehe
MJ nawet gumę żuł najlepiej ;D
@TracyMcKobe
racja haha
Proszę Was o rade.
Minnesota ma dzisiaj jakies szanse z Atlanta? Bo jest na nich kurs 1:12 a Atlanta musi kiedys przegrać. I pytanie odpuścić ten mecz i czekać na następny czy postawić na Timberwolves??
@UP: stawiaj hipotekę na wilki, hehe. kto nie ryzykuje nie pije szampana;)
nieźle jeśli autor uważa gumę za boiskową ektrawagancję hehe, ale tekst o Jordanie, że “nikt nie robił tego z taką klasą jak on” toś pojechał pan, masakra, ogólnie kiepski art, oprócz pomysłu z google glass
Wszystko na Wilki 🙂 A jak cos to podobnie jak frankowicze zwrócę się o pomoc do państwa 🙂
Wszystko na Wilki 🙂 A jak cos to jak frankowicze zwrócę sie o pomoc do państwa 🙂
@EazyE: chyba coś Ci się pomyliło z tym komentarzem;p
Mam pytanie: Gdzie aktualnie gra Rip?
BLC
Chciałem do Ciebie napisać a zamiast do Ciebie napisałem jako Ty 🙂