fbpx

Magic: “nie uważam by Andrew Bynum kochał koszykówkę”

16

Andrew Bynum miał być gotów do gry wraz z początkiem sezonu. Pod kątem jego obecności w polu trzech sekund najprawdopodobniej przebiegł obóz przygotowawczy, a Doug Collins do dziś wierzył naiwnie, że zobaczy swojego franchise-playera na parkiecie.

Sixers pozostali bierni transferowo, co wieczór dostają łomot na tablicach, bez zbiórki nie ma biegania i łatwych punktów, stąd własny bilans (22-34) woleliby chyba schować. A przecież nie tak dawno walczyli w II rundzie playoffs!

Innymi słowy, cała organizacja zostało ustawiona pod jednego gracza.

Andrew Bynum zarobi w tym sezonie 17 milionów dolarów. Za co? Za przesiadywanie na ławie oraz hodowanie paskudnych fryzur.

 Nie dalej jak wczoraj Byniek wyszedł przed mównicę i stwierdził, że wciąż ma spuchnięte kolana, no i że chyba nie zagra w tym sezonie.

To już trzeci tego typu przypadek, w którym koszykarz mówi o pogorszeniu kontuzji. Za pierwszym razem niefortunnie pozwolił sobie na grę w kręgle, innym razem poślizgnął w wannie (żart).

czytaj dalej >>

1 2

16 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak słucham Collinsa w wywiadach i widzę jego zaangażowanie na ławce to czuje się, że chłop całym sercem jest z drużyną. I nic dziwnego, bo przez całą karierę jako zawodnik również był związany z Philly. Nie rozumiem czemu Bynum nie chce grać. Jeśli to naprawdę ciężka kontuzja to ok. Ale jak sobie w kulki leci to powinni go oddać. On jest z boku drużyny, nie żyje z nią.
    W ubiegłorocznym sezonie jakby coś drgnęło. Pokazał się Jrue, T. Young, Turner, pobili w PO Chicago – które nawet mimo straty Rose było obiektywnie lepszą drużyną. Pozyskanie pana B. wydawało się dobrym pomysłem i krokiem naprzód (mimo straty tytana pracy jakim był Iggi). Rok temu Bynum był wg mnie nawet jeszcze lepszym centrem niż Howard (btw. teraz obaj panowie jakby się zagubili..). Niestety gość mimo swoich niewątpliwych atutów (które pokazywał w Lakers) ma chyba całą instytucję jaką jest 76ers głęboko w dupie:( (chyba, że ta kontuzja naprawdę uniemożliwi mu granie wtedy sorry Andrew). 7 porażek z rzędu na pewno jest dołujące i frustrujące. W tym sezonie nic już nie zdziałają, playoffy odpłynęły chyba jeszcze przed przerwą na ASG. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie odbiją sobie te niepowodzenia. To będzie tym łatwiejsze im większą ochotę do grania wykaże Bynum, pytanie czy w ogóle będzie chciał grać w teamie Collinsa (bo nie wierzę, że wywalą trenera).
    PS. Dokładnie 51 lat (2.03.1962) temu Wilt Szczudło zdobył swoje rekordowe 100 pkt. w meczu. Było to przeciwko NY Knicks, a ówcześnie Philadelphia Warriors wygrali 169-147… Wilt zakończył sezon regularny ze statami na poziomie >50 pkt.!!! i >25 zbiórek.

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    uważam, że zarobki sportowców to jakiś niesmaczny żart marketingowy. Ale za płaceniem takiej gaży gościowi, który nawet na treningu nie tknie piłki musi już stać po prostu ludzka głupota.

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Co za człowiek ? Gdy był mały to na pewno wystąpienie w NBA było jego największym marzeniem a teraz nie chce mu się grać . Rezygnuje z naprawdę wielkiej przyjemności i zajmuje miejsce komuś kto naprawdę się stara żeby tam grać . Pieniądze nie są najważniejsze !

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    bradley jak miał kntuzje barku to spał dosłownie na siedząco żeby nie nabawić sie urazu.. jak pracuje rose widzimy.. a ten pajac kompromituje zawód koszykarza.. wole juz obecnego howarda niż takiego lenia..

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Philadelphia zrobiła najgorszy ruch transferowy jaki mogła poczynić. Szkoda mi 76`ers bo to mój ulubiony klub i od początku byłem przeciwny wymianie Iguodali za kogokolwiek.

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Przeczytałem na hoopshype, że jego kolano jest uszkodzone jest w nieodwracalne sposób i nie jest w stanie się zregenerować więc raczej już na wysokim poziomie nie pogra. Szkoda Filadelfii.

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @Leszczu: “I za to kocham Wielkiego “Magica” … mowi co mysli i nie sciemnia…” – dokładnie i skoro Magic powiedział, że Bryant jest najlepszym Lakerem w historii to przecież nie ściemnia tylko prawdę mówi:)

    (1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jako że sam lubię Sixers też uważam że Bynum idzie na łatwiznę i tyle , jest to aż smutne że klub buduje się w nadziei że mają gwiazdora jako centra a tu proszę powie sobie że jeszcze nie zagra i koniec , mam nadzieję że coś się w końcu dobrego stanie dla Phili

    (-1)

Skomentuj miły Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu