fbpx

Mam dość, wbijam widelec w Johna Walla!

54

Dobra, bo już mi ciśnienie podnoszą te bzdury, które słyszę. Im wyżej opłacany, korporacyjny reporter, tym większe głupoty wypisuje.

-> Jrue Holiday na Brooklyn za Carisa LeVerta!
-> niezastrzeżony free agent Hassan Whiteside do Clippers!
-> zastrzeżony Bogdan Bogdanovic do Houston!

Wszystko to spekulacje wyssane z palca, niewarte omawiania. No dobra:

-> Jrue to wybitna postać, top dziesięć moich ulubieńców NBA, zawodnik o mistrzowskich atrybutach, rewelacyjny defensor na piłce, ale po pierwsze: jest za drogi dla Nets (26 milionów za sezon). Po drugie karierę zbudował jako dominujący piłkę playmaker. Gdzie mu występować u boku Kyrie, Duranta i Dinwiddie?

-> Whiteside w Los Angeles to downgrade defensywny i taktyczny. Najlepsze co ten chłop musi i powinien realnie zmienić to wielokrotnie podnieść swój poziom energii. Niech mu dadzą sole trzeźwiące do wąchania, czy coś.

-> Bogdan Bogdanovic w Houston to marzenie ściętej głowy. Po pierwsze finanse. Po drugie pierwszorzędny strzelec, którego walorem jest wsparcie rozegrania u boku indywidualnie grających Westbrooka i Hardena? Dla 28-letniego Serba byłaby to obelga. Obelga dla ambicji sportowych oraz jego koszykarskiego IQ. Sacramento pewnie go zatrzyma przepłacając. Lecimy dalej!

Wbijam widelec w Johna Walla

Tak się składa, że śledzę NBA od 27 lat i podobne rzeczy w przypadku “gwiazdy” powracającej po kontuzji słyszałem już dziesiątki razy. Co takiego? Otóż, na tajnych treningach John Wall “rusza się szybciej niż kiedykolwiek” “swój największy mankament, czyli rzut trzypunktowy wyszlifował w najdrobniejszych szczegółach”, że “przez kilkanaście miesięcy grę studiował i zamierza wziąć ligę przebojem”. Nie kupuję tego gościa. Chłop udziela wywiadu dla ESPN… grając jednocześnie w karty!!!

Oto jest 30-letni gwiazdor zespołu o zarobkach rzędu 38 milionów dolarów za sezon. Wiecie co myślę, 27-letni Bradley Beal powinien jak najprędzej wstać i zażądać transferu, to oczywiste, że niczego z Wizards nie ugra. Przypomnijmy, wracający do koszykówki Wall swój ostatni mecz rozegrał 26 grudnia 2018 roku. Początkowo pauzował z zapaleniem w lewej stopie. Przeszedł nawet zabieg chirurgiczny, który miał zabezpieczyć nogę przez nawrotem stanów zapalnych. Niestety w miejscu nacięcia wdało się zakażenie. Kolejno gruchnęła wieść, że poślizgnął się we własnym domu (!) wskutek czego zerwał ścięgno Achillesa. Od tamtej pory nie widzieliśmy go na parkiecie.

Zanim doznał kontuzji, w 32 spotkaniach zaliczał 30% skuteczności zza łuku, co wyraźnie osłabiło jego walory atletyczne, minięcia i wjazdy podkoszowe. Koszykarskiego IQ nigdy zbyt wiele nie miał. W ogromnej mierze opierał na dynamice oraz zasłonach z piłką. Na średnią punktową Walla oscylującą w okolicach 19-20 punktów przypada:

  • 6 punktów jako pick & roll ball handler
  • 5 punktów z izolacji, najczęściej po przekazaniu krycia – ogrywał szybkością wysokich rywala
  • 5 punktów pochodzi z rzutów wolnych
  • 3 punkty z kontrataku

Nie ma w tym wielkiego wyrafinowania. Obrona słabo, na każde 2 asysty przypada 1 strata. Wiek i historia kontuzji są wybitnie przeciwko niemu, na dodatek Wall prezentuje postawy odstręczające, nie przystające “franchise playerom” na którego sam się niekiedy kreuje. Sami oceńcie. Nie przeszkadzaj sobie John!

PG state of mind

  • 2017 playoffs: 0-4 w I rundzie, 5/21 z gry w eliminacyjnym meczu, pogromca: LeBron James
  • 2018 playoffs: 2-4 w I rundzie, 2/16 z gry w eliminacyjnym meczu, pogromca: Joe Ingles
  • 2019 playoffs: 1-4 w I rundzie, pogromca: Damian Lillard rzucający z dziesiątego metra
  • 2020 playoffs: 3-4 w II rundzie, 4/16 z gry w eliminacyjnym meczu, pogromca: własna głowa

Zanim jeszcze Clippers zmitrężyli prowadzenie 3-1 w finałach konferencji, wiele było narzekania i wymówek. Paul sam sobie chyba stworzył mentalną barierę powtarzając jak mu ciężko w zamknięciu Disney World.

Poniższe nagranie pochodzi co prawda sprzed roku, ale wpisuje się w to, co chcę przekazać. George jedzie do parku, gdzie bezlitośnie, pośród grupki klakierów, ogrywa okoliczne dzieci. Ja tu nie widzę autentyczności czy radości gry, co najwyżej chęć udowodnienia dzieciakom (a może samemu sobie?) własnej kompetencji. Trzydziestoletni weteran NBA szukający walidacji? Moim zdaniem “mental” tego faceta wymaga serwisu. Co myślicie?

Actual NBA news

-> Indiana Pacers wyznaczyli nowego head coacha, zostaje nim dotychczasowy asystent Nicka Nurse’a w Toronto, człowiek nazwiskiem Nate Bjorkgren. Gratulujemy, życzymy zdrowia.

-> Duncan Robinson przyznał, że w trakcie NBA Finals, ławka Lakers wołała na niego Jimmy Neutron. Nic w tym obraźliwego, Jimmy Neutron to główny bohater kreskówki o genialnym chłopcu. Podobieństwo nieszczególne, no chyba że mieli na myśli 45% skuteczność zza łuku Robinsona.

Na koniec anonimowe wspominki sztabowców NBA na temat najgorszych odpowiedzi, jakie słyszeli od kandydatów do draftu.

Mieliśmy wysoki numer w tamtym roku. Pamiętam, że zadałem jednemu z czołowych nazwisk na liście czy kiedykolwiek zażywał narkotyków. Kiedy potwierdził, zapytałem jaki jest jego ulubiony. Powiedział, że ecstasy. Zapytałem go więc skąd wziął pieniądze na narkotyki, a ten wypalił, że uczelnia zapłaciła mu, aby do nich dołączył.

Inna wypowiedź:

Zapytałem chłopaka w jakiej roli widzi siebie na boisku albo jakie umiejętności jego zdaniem zapewnią mu długą i owocną karierę. Powiedział, że widzi siebie w roli “sixthmana” jak Lou Williams, że chce grać jak Tristan Thompson. To zabawne jak niewiele te dzieciaki wiedzą o grze, o swojej roli. Niektórzy potrafią czytać sytuację na boisku, wiedzą że nie zostaną gwiazdami, ale mogą dostarczyć drużynie pewnych potrzebnych atrybutów. To wszystko pozwala nam się zorientować na jakim poziomie znajduje się koszykarskie IQ młodego człowieka.

Nic dodać, nic ująć. Dobrego dnia wszystkim! B

 

54 comments

    • Array ( )

      Twój rastowski komentarz pominę milczeniem, ale ilość lajków jakie zaliczyłeś to już jest tragedia

      (-1)
    • Array ( )

      Admin, co ten komentarz jeszcze tutaj robi? A głupota ludzka to rzecz powszechna, zarówno wśród czarnych, białych, młodych, starych, a komentarz powyżej jest tego koronnym dowodem

      (-4)
    • Array ( )

      @up

      Nie bądż hipokrytą, on dyskryminuje ciemnoskórych, tych dyskryminujesz Januszy i resztę – jak to określiłeś, narodu. Nie widzę w tym żadnej różnicy.

      (16)
    • Array ( )

      Anonimie albo trolujesz w idiotyczny sposób, albo jesteś idiotą. Tyle w temacie.
      @TrappedInTheCorner – troszkę chyba jednak nie. Chyba że trolujący idiota mieszka w USA, zna dużo czarnoskórych grających w NBA i moze potwierdzić ich jaskiniowe genezy jakimiś przykładami. Januszostwo i rasizm części spoleczeństwa w tym kraju są oczywiste.

      (0)
  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Smutne to, jak potoczyła się kariera PG. Za czasów Indiany wierzyłem, że z Royem i Lancem tworzą ekipę, która może pogonić Big3 z Miami. Po transferze nic pozytywnego się nie wydarzyło, tylko równia pochyła. Staje się antybohaterem każdej drużyny do której dołącza. Myślę, że ogarnięcie mentala nastąpi, ale podobnie jak Melo, pod koniec kariery, kiedy trzeba pójść na kompromis, aby w ogóle załapać się na jakiś kontrakt…

    (33)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Kiedyś gwiazdy to były gwiazdy. Mało fochów, gwoazdorzenia. Dziś to komedia. To co wyprawiają współcześni wysoko opłacani gracze woła o pomstę do nieba. Zarabiają krocie a nadakavsie nie do podobno najlepszej ligi a do objazdowego cyrku pajaców.

    (-1)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie zapominajmy, że Sacramento to Sacramento. Jakoś specjalnie nie są zainteresowani przedłużeniem kontraktu Bogdana. Ponoć Bucks chcą go pozyskać. Nie wiem jak to zrobią, ale może właśnie tego im trzeba?

    (3)
    • Array ( )

      Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów. Kiedyś wszyscy ludzie byli dobrzy, Słońce świeciło jaśniej…

      (15)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak na marginesie, ludzie przyczepiają się do pchnięcia rusela przez jordana, ale to co na tym filmiku zrobil pg to bardziej przypominalo walke liniowych w NFL, bo ten niby stepback był poprzedzony w%ebaniem się w dzieciaka całym ciałem

    (14)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Też to wczoraj widziałem jak Wall ma w dupie swoich rozmówców grając na kompie i w karty. Dla mnie to leming, wystarczy spojrzeć na jego znudzoną minę. Proponuję o Wallu tylko w żartach pisać jak znów odwali jakiś numer, bo na wnikliwe analizy to szkoda na niego czasu, są zbędne. I tak nic,z niego nie będzie.

    Przypominam Beal ma od niedawna chatę w LA. To nie jest przypadek. Wiadomo, ze Beal nie puści pary z gęby ale jego opowieści o chęci wygrywania w Waszyngtonie to może wciskać dzieciom w podstawówce.
    Lakers chciało Kawhi, ok nie wyszło. To znak, że chcą trzecią gwiazdę u siebie.

    Wayoff P po ostatnich play offach chyba do reszty zamknie się w piórnik. Co play offy to lepsza ksywa. Szkoda go trochę ale kibicuję LeTatkowi więc w sumie to ok ?.

    (16)
    • Array ( )

      Beal ma obowiązującą umowę, LAL nie mają nikogo na wymianę (no bo chyba nie wyślą Lebrona xD)… Na tym można zakończyć takie fantazje.

      (6)
    • Array ( )

      Red

      Tym piórnikiem podsunąłęś mi myśl na nową ksywę. Jak wiadomo, był taki stworek z piórnika Tosi, który zwał się Plastuś. Dlatego też proponuję poddać pod głosowanie kolejny pseudonim operacyjny, a mianowicie Plastuś George. Głosy liczy Stanisław Anioł, a wygląda to następująco: kto jest przeciw, nie widzę; kto się wstrzymał, nie widzę; więc wszyscy są za. Mam nawet dwa świetne argumenty na poparcie tego pseudo. Nr 1 – co by nie mówić, George wciąż rusza się bardzo plastycznie. Nr 2 – mentalnie jest twardy niczym plastelinowy ludzik.

      (7)
    • Array ( )

      Stanisław Anioł postać kultowa ?. Przydałaby się w Clippers na ławce trenerskiej twarda ręka, a nie takie poklepywanie się po tyłkach ?.

      (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Janek bije się o miano najgorszego kontraktu w historii z Dengiem, Mozgovem, westbrookiem, CP3 itp. Ci dwaj ostatni jednak grają, dlatego widzę jego kontrakt w pierwszej trójce?

    (-1)
    • Array ( )

      Westbrook i CP3 grają swoje, są ambitni, ich koszulki sprzedają się. Gorzej z Dengiem i Mozgovem. Wall wygrywa to zestawienie.

      (13)
    • Array ( )

      Wall jest kontuzjowany, gdy grał to robił swoje 20 ppg i niemal 10 apg. Wróci po kontuzji to zobaczymy jak się pokaże. Są gracze, którzy już pokazali swoją grą, że są totalnie przepłaceni, np. Hayward czy Conley.

      (1)
    • Array ( )

      A co takiego ma 20 – 10 Walla, że jest lepsze niż 20-5-5 Haywarda czy 20-6-4 Conleya z przeszłości? Wall zespołowo nic nie osiągnął w lidze jeszcze i nie osiągnie bo jest i bedzie ball hogiem mimo że nie jest najlepszym graczem swojego zespołu.

      (2)
    • Array ( )

      Hayward, jeden raz w swojej karierze przekroczył ledwo 20 ppg, w Bostonie do tej pory średnio zdobywa 15 ppg, trochę mało jak na SF, który ma być dostarczycielem punktów bo ani w obronie nie błyszczy, ani nie jest rozgrywającym, ani nie zbiera wybitnie a inkasuje ponad 30 mln $ za sezon.

      Conley robiący w ostatnim sezonie 4.5 apg to jest śmiech na sali dla rozgrywającego. No ale może to nie jest rozgrywający, tylko wybitny shooter, no to 14 ppg w ostatnim sezonie też o nim dobrze nie świadczy, a zarabia ponad 30 mln $ za sezon.

      Jeśli ktoś nie widzi różnicy 4-5 apg vs 10 apg to jest zabawny. Wall potrafił aktywować nawet takiego kołka jak Gortat. Może nie ma mindsetu najlepszych i zachowuje się mało profesjonalnie (w tym trochę Irvinga przypomina), ale nie można mu odmówić umiejętności i wpływu na wynik zespołu (gdy grał przed kontuzją).

      (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Rozumiem Twoje zdanie na temat PG. Ale fakt, że ZAWSZE GASNIE w PO to dla mnie populizm. W seriach z Miami był liderem drużyny. W zeszłorocznych PO grał z kontuzja barku. Fajnie sobie wrzucić wszystko do jednego worka, ale to jak rzucić ze Lebron przegrał 6 finałów bez wdawania się w szczegóły co w tych finałach się wydarzyło. A stawianie diagnozy zawodnikowi poprzez wrażenia gry z parku nie przystoi tak inteligentnemu człowiekowi Panie adminie

    (-3)
    • Array ( )

      No ale kiedy to było? Jak był młody i nie miał problemów z głową. Ostatnie serie play offs wybitnie mu nie wyszły. Coś się w nim wyraźnie blokuje, podobnie jak choker Harden.
      Niestety Kawhi złapał czkawkę za Georgem.

      (7)
    • Array ( )

      Tylko, że LBJ musiał najpierw awansować do tych finałów. Nie znalazł się tam bo jest lubiany czy medialny. Ludzie dajcie już spokój.

      (-1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    DW… co masz do “parku”i gdzie Ty stawiasz swoje “diagnozy”A porównania Jamesa do Georinia to jak… Pulp Fiction do Zniewolonej ?

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Co wy na takie wieści
    “Jak informuje Ryan Snellings z “Clipperholics”, Harden może być częścią potrójnego transferu, który spowodowałby trzęsienie ziemi w NBA. Według amerykańskiego dziennikarza Brodacz z Teksasu trafiłby do Los Angeles Clippers, Paul George powędrowałby do Brooklyn Nets, a Rockets otrzymaliby takich graczy jak Spencer Dinwiddie, Landry Shamet czy Jarrett Allen.”

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Pamiętam jak Perk schudł kilka kilo i miał być przekozakiem w OKC, niestety mimo poprawienia sylwetki wciąż był najwolniejszy, najmniej zwrotny, najniżej skaczący i mający najbardziej dziurawe dłonie, ale nie był już najcięższy i najtrudniejszy do przepchnięcia pod koszem;)

    Odnośnie PG13:
    2007 Finały: 4/16 i 6 strat w game 1 NBA Finals, zespół ogolony do zera.
    2008 II runda: 2/18 i 10 strat w meczu otwarcia przegranej serii, James Posey nakrył go czapką.
    2009 nagroda MVP, najlepszy bilans w NBA, porażka w finałach konferencji.
    2010 nagroda MVP, najlepszy bilans w NBA, II runda: 3/14 i przegrana u siebie 88-120 w meczu, w którym jego zespół dał sobie odebrać przewagę parkietu w przegranej później serii.
    2011 Finały: 3/11 i 8 pkt kiedy przeciwnicy zaliczyli pierwsze z trzech kolejnych zwycięstw, którymi zamknęli serię.
    Wiecie o kim mowa?? Wtedy nie miał jeszcze tytułu. Nie chwal dnia przed zachodem słońca;)
    Te dane można też przytoczyć w dyskusji o tym, czy Giannis powinien dostać drugie MVP za ten sezon, skoro mimo najlepszego bilansu biją go w PO… LBJ-a też bili, mimo najlepszego bilansu w RS, a MVP dostawał zsłużenie;)

    (8)
    • Array ( )

      No spoko ale ile razy PG13 grał w finałach konferencji? Dwa razy i to jak zwykło się mówić na “słabym” wschodzie. Ja bym go jednak nie stawiał w jednym rzędzie z Królem.

      (3)
    • Array ( )

      Sam dałem plusa za przypomnienie problemów Króla i metamorfozy Perka, niemniej PG13 ma 30 lat, a nie 27, a tyle miał LBJ, gdy go spotkało ostatnie z tych upokorzeń, w tym wieku Król miał już nieco więcej mistrzostw i finałów konferencji zaliczone. PG13 ma już prawdopodobnie większość swojego prime’u za sobą i dalej nic

      (3)
    • Array ( )

      Bynajmniej nie ustawiam go w jednym rzędzie z Lebronem, sugeruję tylko, że nie można jeszcze skreślać PG13, bo ma on ogromny potencjał. Scottie Pippen też nie miał zbyt mocnej psychiki, a zdobył 6 tytułów.

      (1)
    • Array ( )

      Harden też ma niebotyczny potencjał ale co z tego. Psychika mysi być na odpowiednim miejscu.
      Nie ujmuje PG13 talentu itp. ale sęk w tym, że najwięksi pokazują klasę w PO. Jak na razie George tego nie pokazuje, a ma przy sobie wybitne jednostki. Kawhi przez co poniektórych ustawiany był już jako Top 1 ligi, jak się okazuje niesłusznie.

      (3)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    A czy ktoś coś słyszał o wymianie LAC- HOUSTON- BROOKLYN gdzie Broda do LA, PG do Nets i kilku chłopaków z Nets do Rakiet? Sportowefakty coś takiego opisały.

    (2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Na tym portalu podsycana jest nienawiść do LAC i ich liderów, niesamowite co art .komentarz to super Lakers i oszołomy,slabiaki z Clippers .Człowieku daj ze im spokój. Napisz art.i pokaż filmiki jak Jamesowi sprzyjają sędziowie,jak płaczę o każde muśnięcie..po kilku takich wpisach zmieni się do niego nastawienie kilku Twoich klakierow. Tylko czy to jest konieczne?

    (-3)
    • Array ( )

      Po czym poznać hejtera LAL lub LBJ ? Po bardzo udanych playoffach, w którym grali na bardzo wysokim poziomie (często wygrywając zdecydowanie), rzuca teksty typu „przypadek”, „pomagali sędziowie”, „fart”, „płaczek”, „pół zespołu za AD, taki z niego lider”.

      Nie wiem jak można było gadać, że po transferze AD nie będą się liczyć. Grali cały sezon ze słabą skutecznością za 3 a mimo to zwyciężali, to spore pole do poprawy. Nie wiem czy przegrali jakiś mecz, w którym trafiali od 45% za 3 i więcej. Są najlepsi i dopóki sezon nie wystartuje, to można i należy o tym pisać. Clippers natomiast dali ciała i nie spełnili oczekiwań, też mamy prawo o tym mówić głośno.

      (5)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Takie pytanie. Czy jeśli zastrzeżony agent otrzyma ofertę powiedzmy 60/4 od innego zespołu. Ta oferta zostanie wyrównana przez zespół macierzysty, to zawodnik musi ją podpisać, czy może jeszcze jeden sezon grać na kontrakcie pierwotnym, jeśli np. ma ochotę zostać free agentem jak najszybciej?

    (0)
    • Array ( )

      Musi dograć 1 sezon (swój piąty) na rookie kwocie i wtedy jest unrestricted. Ale rzadko się to zdarza, najlepsze młodziaki jednak biorą 4-letni kontrakt jaki dają, czy team macierzysty wyrówna czy nie to najczęściej mało ważne.

      (0)
    • Array ( )

      Dzięki, na przykładzie teraz proszę. Zawodnik X gra cztery sezony w obciachowym lejkers. Suns proponują mu nowy kontrakt, którym zawodnik X jest mocno zainteresowany. Niestety dla niego, lejkers wyrównują, ale mądry X nie chce tam grać i odrzuca to wyrównanie. Czy tak może zrobić?
      Wtedy dogrywa upokarzający sezon w lejkers i czeka na free agenturę i przyszłość w lepszym miejscu?

      (-2)
    • Array ( )

      Nie, aby dograć 5 sezon w zespole, który wybrał w drafcie nie może podpisać żadnej nowej umowy. A wyrównanie jest robione do nowej umowy z innym teamem. Jak podpisze nową to już jest za późno, nie może zrezygnować z zapisów umowy, wyłącznie drużyna macierzysta ma prawo przejąć te zapisy i traktować jak swoje.

      (4)
    • Array ( )

      Wyobraź sobie dobrodzieju , że jednak kogoś może obchodzić
      A nawet powiem ci, że może i twoje zdanie kogoś obchodzi – mnie akurat nie ale dopuszczam taką możliwość

      (3)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaję mi się, że dorabianie psychologicznych teorii do filmiku z PG to już jednak lekka nadinterpretacja. Koleś po prostu chciał sobie pograć z “normalsami” i podbić trochę PR. Myślę, że to wszystko.

    (3)

Skomentuj NBA Na Celowniku Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu