fbpx

Marcin Gortat: Playoffs Supestar

53

Było koszykarzy wielu, ale żaden nie chciał stanąć przy Gortacie mścicielu.

Atlanta Hawks 101 Washington Wizards 109 [0-2]

Drugie starcie i kolejne ciężko wywalczone zwycięstwo ekipy ze stolicy. Polak ustawił wszystkich: 14 punktów, 10 zbiórek, 5 bloków, 7/10 z gry. W siłowaniu na rękę położył samego Dwighta Howarda (6 punktów, 7 zbiórek):

Gdy zaś ktoś próbował pyskować w polu trzech sekund, podnosił za kołnierz i sprowadzał na ziemię:

Prawdę powiedziawszy to chyba najlepszy występ Gortata w karierze playoffs. Jak dotąd ma ich na koncie 69. Gratulacje!

Marcin z powodzeniem bronił obręczy miejscowych, wielka klasa, bo tak naprawdę był jedynym podkoszowym Wizards w momencie gdy Markieff Morris wpadł w problem z faulami. Zawody zakończył jako trzeci punktujący, po 30+ punktów zdobyli panowie Wall i Beal. Nie od razu trafiali, ale im bliżej końca tym celniej -> pewność siebie skoczyła i nie zamierzali spoglądać za siebie. A propos, widzieliście J-Walla po udanym wsadzie? Zdaje się, że powiedział do Schroedera “co z tobą nie tak chłopcze”.

Jak mówię, nie była to łatwa przeprawa, Hawks są zespołem wyjadaczy, wiedzieli że na otwartej przestrzeni są bez szans toteż próbowali zwalniać tempo i nadziewać niecierpliwych gospodarzy na faule. Millsap wymusił 15 FTs, Hardaway 7, Schoreder 8.

Różnica jest następująca, myśmy grali w koszykówkę, oni w MMA

Mówił po zakończonym Game 1. sfrustrowany Millsap. No i się doczekał, dziś w nocy sędziowie niewiele dali pograć, na czym ucierpiało głównie widowisko… Wizards zdobyli 16 punktów z kontry, czyli o dziesięć mniej niż w Game 1.

Końcówka to wojna nerwów, piękna obrotówka w wykonaniu Walla, następnie przechwyt i wsad sam na sam z koszem. Facet gra na elitarnym poziomie: 32/9/5 a do tego 2/2 zza łuku toteż zdarza mu się słyszeć z trybun: “M-V-P”

Plany na dalszą część serii? Jeszcze bardziej topniejące minuty Howarda… dziś zagrał 20 minut.

To proste, nasz small-ball jest lepszy niż ich. Sądzimy, że gramy w niskim ustawieniu lepiej niż ktokolwiek w lidze [Millsap]

No cóż, grunt to pewność siebie. Tylko osiemnaście razy w historii NBA playoffs zespoły wychodziły z dołka 0-2. Co myślicie?

53 comments

    • Array ( )

      hehe a jeszcze niedawno Gortat był jego zmiennikiem:)
      co nie zmienia faktu, że Howard od kilku lat regress.

      (8)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Różnica polega na tym, że Gortat zawsze był rollsem i mniej lub bardziej, ale znał swoje miejsce. Howard pewnie dalej ma gwiazdorskie zakusy i chyba ciężko mu wejść w buty roll playera. A niestety ten pociąg już odjechał.

      (3)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Marcin jest profesorem obrony – koniec kropka. Tacy goście są niezbędnym składnikiem mistrzowskich ekip. Czy ktoś zwrócił uwagę na to jak bronił w czwartej kwarcie przeciwko Milsapowi? Gość po całym meczu w nogach wychodzi do linii za trzy i broni książkowo przeciw dużo szybszemu rywalowi który próbował mijać, poezja! W dwóch czy trzech akcjach sędziowie chyba pomylili play offs z biblioteką a i tak Gortat nie wpadł w problemy z faulami mając za rywali All Stars, niesamowita rutyna – ELITA OBRONY!!!

    (158)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Redakcjo!

    1. możliwość oglądania w aplikacji filmików bez wchodzenia w YT
    2. podpinanie w aplikacji komentarzy które są odpowiedziami do kogoś, czyli tak jak jest na stronie
    3. brak podglądu aktualnej ilości plusów komentarzy, przed oceną. zwiększy to obiektywne oceny.

    te 3 punkty to Wasze zadanie domowe na sezon ogórkowy ( nie wiem czy podołacie 😉 ) a będzie totalny sztos.

    a za osobny artykuł o każdym meczu wraz z początkiem play offs –> duży szacun 🙂
    pozdro!

    (95)
    • Array ( [0] => subscriber )

      A do tego ranking top 10 najbardziej lubianych (łapkowanych w górę) i tych najbardziej hejtowanych (łapkowanych w dół) komentujących.

      Ciuus, Leszczu13, Wielmożny Pan P – zgadnijcie w której grupie będziecie? hehe

      (5)
    • Array ( )

      @ What Can I Say Only LBJ

      a ja to nie? ja chcę do tych hejtowanych!
      chociaż z rankingu nici, bo zrozpaczony Wielmożny już zgłosił jakiś czas temu poprawkę do “ustawy o łapkach” (po tym jak mu przez tydzień nikt nie chciał odpowiedzieć dlaczego LeBron w przedostatnim meczu sezonu zagrał 46 minut, a Harden w ostatnim meczu aż 35. ja do dziś tego nie wiem…).

      (4)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      Jeszcze jakieś żądania ?:) a marnych paru złotych aby zostać patronem sie poskąpiło … najlepiej wymagać i krytykować nie dając nic od siebie… Gratuluje postawy roszczeniowej 🙁

      (-3)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      Ciuus, Leszczu13, Wielmożny, Olas na ochotnika i naczelny frustrat i hejter życia PLN! Lista zamknięta 😉

      (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda, że taki zwięzły opis spotkania (no offense, redakcja strony to nie roboty) bo na prawdę jest o czym pisać !

    Jak już celnie zauważono, Marcin naprawdę przez większość meczu był jedynym podkoszowym Wiz. Morris faule, Smith faule, Bogdanovic dość przeciętnie. To co ten chłop robił w obronie, aż powodowało rozgrzanie serducha! Może “jaranie się” jego postawą ktoś odbierze, jako na wyrost, ale oglądając mecz od początku do końca, po prostu nie mogę reagować inaczej. Kiedy trzeba było kończyć akcje- kończył, choć kontaktu z samą piłką miał bardzo mało. Miał “tylko” 10 zbiórek? Dzięki niemu deska była tak zastawiana, że reszte zbierała ekipa . Wymuszał szarże, genialnie bronił jeden na jeden. Dał z siebie absolutne 100 %, a co najbardziej raduję oprócz zwycięstwa nad Hawks ? Dwa razy zdeklasował koksa Howarda ! Zajarałem się może zbyt mocno, ale tak to już działa kiedy Polak jest arcyważnym elementem drużyny, w najlepszej lidze świata.
    #fśśśt

    (37)
    • Array ( )

      Tak – te dwa bloki na Howardzie… <3 Mimo, że sędziowie utrudniali mi obejrzenie meczu na jawie to Cinek trzymał mnie przy życiu! Piękny mecz w jego wykonaniu (zresztą kolejny?), pięknie Wizards. Czy tylko ja czuję finały konferencji?!
      GO WIZARDS!

      (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Go Wizards! Przy takiej formie Atlanty, to uważam że Wizards stać nawet na sweepa! Będzie to trudne, 2 mecze pod rząd na wyjeździe, ale jak Bulls wygrali dwukrotnie z Bostonem w ich hali, to Wizz powinni dać radę 🙂

    (10)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Będę to powtarzał do śmierci. Gortat jest eliternym zbierającym. Zastawia się tak dobrze jak kiedyś Kevin Love z Minesoty. Gra inteligentnie w obronie, ale nie nazwal bym go elitarnym obronca. Gortat w PO jest bardzo waznym ogniwem. Nie chce sie powtarzac, ale druzyny z aspiracjami beda sie o niego bic.

    (11)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Absolutnie się nie czepiam wychwalania MG, ale wspomnieć należy też o Jenningsie. To był jego najlepszy mecz w Wizards. Jedyny z ławki miał dodatni +/-. Asysta do Smitha na remis po 84 była naprawdę “energetyczna”. Widownia odleciała. Do tego 10 pkt 4/5 z gry. Niezły był.

    (9)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak szczerze mówiąc to Wielmozny jest jednym z najbardziej profesjonalnie komentujących na forach w Polsce i gdyby miał własny blog to bardzo chętnie bym go czytał

    Zaryzykuje twierdzenie ze ci którzy go nie lubią sa głupi

    (9)
    • Array ( )

      Ironia losu ze z pana p smieje sie leszczu ktory tylko krytykuje kobasa i nic wiecej do powiedzenia nie ma.

      Ale no rzucil groszem haha to ju nie mozna go hejtowac. Lol.

      Ty a gdzie te nowe serwery? A gdzie apka na ios? Placcie dalej. Lol.

      (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @MASH

    “Ci którzy go nie lubią są głupi”

    jeżeli masz tak inteligentnie komentować to najlepiej w ogóle nie włączaj Internetu 🙂
    Naucz się odróżniać konstruktywną krytykę od gównoburzy. Czasami Wielmożny gada z mega sensem, ale czasami ma chore teorie i odnoszę nie raz wrażenie, że jest przy okazji bardzo dużym i często mało obiektywnym fanem LeBrona, który chce zawsze go wybielić. Ale oczywiście mogę się mylić:)
    reasumując, zdejmij klapki z oczu i podchodź do wszystkiego bardziej krytycznie, nie tyczy się to tylko komentarzy w Internecie, ale też wszelkiego źródła informacji.

    (7)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Panowie, wtlumaczcie mi jak laikowi, dlaczego przy tak wysokiej skutecznosci z pola, Marcin ma taki maly kontakt z pilka, po prostu dlaczego tak malo mu podaja.
    Ok, rozumiem, ze ma rzucac Wall i Beal, ale Marcin na prawde radzi sobie w ataku, nawet przy Howardzie – rzut z pola, haczek, wjazd lub rzut po picku. Nie rozumiem tego do konca.

    (1)
    • Array ( )

      Wysoka skuteczność z pola zazwyczaj świadczy o braku możliwości rzutowych, Gortat nie oszukując się nie jest za dobry jeśli chodzi o ten aspekt gry w meczu zazwyczaj oddaje koło 2 celnych rzutów z odległości, drugą sprawą jest to, ze w ataku jest 5-6 opcją wizards, pozdrawiam niestamowite 5 bloków gortat jest już w okolicy 140 miejsca w historii playoffs, pozdrawiam

      (-2)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      Zrób sobie kopiuj wklej większości elaboratow Pana P. I zobaczysz ze co drugie zdanie to bzdurki i farmazony napisane językiem emigranta zarobkowego mieszkającego w dzielnicy Jackowo w Chicago

      (2)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ty akurat jestes etatowy obój Ciuula klaunem tego portalu, wiec…

    Napisz jeszcze ze Kobe tak samo zle by pisał i ze zawsze chciałeś być jak Magic ale jestesbardziej jak jego syn

    (3)
    • Array ( )
      MJsixRINGSinCHICAGO 20 kwietnia, 2017 at 23:23

      …a w kwestii Wielmożnego to powiem tylko tyle że jego komentarze na tym portalu są jednym z głównych powodów dla których czytam ten portal, także, Wielmożny – keep up the good work!

      (-1)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      Ha ha ha… ale sie usmialem… “zawsze chciales byc jak Magic ale jestes bardziej jak jego syn” … to bylo dowcipne, naprawde 🙂 mysle, ze jesli chodzi o styl ubioru i milosc do ciuszkow to Russ jest jak syn Magica 🙂 a Kobe we wszystkim co robi jest skupiony na sobie i zapatrzony w siebie takze mysle, ze pisalby podobnie jak Pan P….

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Marcin świetny mecz, ale co do poziomy Howarda to on nie jest wykorzystywany w 100%. Wiadomo, że w tej rywalizacji kibicuje WW, ale szkoda mi trochę Howarda młody rozgrywający zza zachodniej Naszej granicy nie jest rozgrywajacym, który by sprawił, że Atlanta zaszła by dalej niż pierwsza runda. Howard ma trochę pech do rozgrywajacych. Mało tego Millsap tez na tym cierpi. Dac im jedynkę na poziomie i WW nie mieli by tak kolorowo

    (2)
    • Array ( )

      W ww tez jest ten problem. Wall i beal graja sami. Podaja jak.juz musza. A wall to mistrz biegania. Problem bedzie kiedy to przestanie wystarczac.

      (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    No Gortat klasa. Było widać, że zależy mu na każdej akcji. W bronie pełne skupienie. Chyba tylko raz Howard go zaskoczył. Ale sędziowie grać nie dali. Pierwsze dwie kwarty były irytujące, ciągle osobiste, a jak się następnego dnia idzie do pracy to troszkę podnosi ciśnienie:/

    (1)

Skomentuj Marcin Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu