Bye bye Birdman
Niestety nie będzie kolejnego mistrzowskiego pierścienia na wytatuowanym paluchu Chrisa Andersena.
38-letni środkowy został dziś w nocy wytransferowany do Charlotte Hornets w zamian za worek gotówki i zastrzeżony pick II rundy draftu. Manewr ma charakter czysto biznesowy. W połowie grudnia Birdman zerwał więzadło w kolanie. Kontuzja zakończyła jego sezon i prawdopodobnie karierę w lidze. W lipcu stanie się niezastrzeżonym free-agentem, ale próżno przyjdzie mu chyba szukać kolejnego pracodawcy.
Zasłynął z tatuaży, szalonych fryzur i dynamicznych zagrań wokół obręczy. Poniżej mój ulubiony highlight. Dziękujemy Chris! Muszę chyba poprosić BLC o dłuższą laurkę na Twój temat.
Cavaliers w ten sposób zwalniają miejsce w składzie. Mają dziewięć dni na sprowadzenie nowego zawodnika. 23 lutego okienko transferowe na ten sezon zostanie zamknięte.
Tymczasem, Ibaka trafia do Raptors za Rossa i pick pierwszorundowy 🙂
Birdman i tak dostanie pierścień (patrz Varejao i Blatt w zeszłym sezonie), jeżeli CAVS zdobeda mistrza 😉