fbpx

Michael Carter-Williams, człowiek bez psychiki?

31

Zaraz, moment czy 76ers nie mieli być pośmiewiskiem ligi? Najgorszą drużyną w historii sportów amerykańskich celowo zjeżdżającą do pit-stopu by wylosować jak najwyższy numer draftu? Chyba żaden z “ekspertów” w swych przedsezonowych analizach nie przewidział, że rookie Michael Carter-Williams jest człowiekiem bez psychiki…

Wyjaśnijmy, klub Sixers nie dysponuje personelem, który pozwala na długofalowe sukcesy w lidze, jaką jest NBA. Brak im talentu choć jak tak dalej pójdzie i to może okazać się wierutną bzdurą. W czym zatem tkwi sekret ich rewelacyjnego startu?

Sekret 76ers

Po trzech latach pod wodzą zamordysty Douga Collinsa, zwolennika absolutnej dyscypliny, ograniczenia swobód na parkiecie, gry ściśle zgodnie ze schematami, niedobitki z tamtego składu, głównie były numer 2 draftu Evan Turner oraz atleta Tadeusz Young maja silne parcie by pokazać światu, że naprawdę potrafią grać!!

Dołóżmy do tego inteligentnego środkowego w osobie Spencera Hawesa oraz fenomenalnego, nieustraszonego rookie i mamy sensację początku sezonu!

Weźmy wczorajszy mecz przeciwko Chicago:

MCW nie patrzy na Derricka Rose jak na idola, jest od niego wyższy, wkłada długie łapska w podania i nie stroni od rywalizacji. Sixers nieźle biegają, udaje im się remisować, ale gdy zaciskają się szczęki obrony Bulls a na tablicy wyników świeci wynik 95-86 wszystko wydaje się jasne prawda?

Evan Turner jest kozakiem, którego atletyczny wjazd pod kosz to realne zagrożenie.

Hawes na półdystansie to kopia Marca Gasola.

MCW po zasłonie na szczycie wychodzi w górę i trafia skubaniec. Sixers wciąż przegrywają, ale dzieciak ma wielki uśmiech na twarzy, czego nie można powiedzieć o Derricku R. Prawda jest taka, że trudno mu zablokować 2-metrowego rookie.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

31 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Rose szkoda gadać… Nie miał pomysłu na rozprowadzenia ataku. 8 strat skuteczność i ilość pkt mowi sama za siebie..
    Po drugiej kwarcie myślałem że wygrają i to z dużą przewagą a nawet nie potrafili sie utrzymać…

    (9)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    no ciekawie wygląda gra 76ers ich passa zostanie zapewne za niedługo przerwana ale po tym jak tak się przyglądam to są kandydatami do play-offs

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten rookie gra basket życia i bardzo swobodnie się z tym czuje a na Darka Róże liczą fani i myśle że zżera go stres. Młody stalowe nerwy 😀

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurcze, fajnie grają Sixers, no i ten Carter – Williams… Ciekawe jak długo utrzymają taką formę?
    Życzę im jak najlepiej, choć wydaje mi się, że to potrfa jeszcze nie więcej niż 10 spotkań :/
    Tak się jaraliście tym Rose’m, i gdzie On jest? Mówiłem, że nie ma co się podniecać, bo to tylko pre-season… Dobrze dla ligi byłoby. gdyby wreszcie odpalił…

    (1)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Warto było obejrzeć cały mecz. Zoabczyć jak Noah przestaje cwaniakować i w ostatniej akcji schodzi mu z ust jego głupkowaty usmieszek.

    (13)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    wiem że nie powinienem tego pisać, ale kawał zimnego sk**wysyna z tego Cartera-Williamsa, ostatnie minuty takiego meczu a on z uśmiechem na ustach daje pass za plecami

    (16)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Mocno mnie zaskakują. Kołcz Brown jest albo geniuszem i tak ładnie ustawił zespół, albo jest kiepski bo nawet nie umie tankować 😉 Ten Carter – Williams wygląda super. Szczególnie tez podoba mi się gra Hawesa, bardzo wszechstronny center.
    Taka ciekawostka, w umowie zbiorowej (Bargaining Agreement) jest zapis, że każdy zespół musi wydać na pensje min. 52 mln. Sixers mają obecnie kontraktów za około 46 mln, najmniej w lidze. Zasada jest taka, że różnicę dzielą pomiędzy siebie gracze, czyli hajs im się zgodzi.

    (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Pamiętam jego występy w Syracuse, intersowalem się tą druzyna i nagle pojawił się nie wiadomo skąd 2-metrowy chudzielec jako rozgrywający. Grał fenomenalnie i był liderem druzyny, grał dobrze ale pamiętam mecz o awans z Indianą, w którym wyszło na jaw, że nie umie rzucać i spi****lił im mecz udłując połowe osobistych. Jednak teraz jest kozakiem pracował na jump-shootem i kozłem a do tego jego stlowe nerwy. Będe się na nim wzorował, bo sam mam 193cm wzrostu, długie łapy i waże 79 kg. Więc warunki mamy identyczne, do tego zawsze chciałem byc rozgrywającym lecz mówili, że jestem za wysoki.

    NEVER GIVE UP !

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak mu trenerzy nie uswiadomią , że muszą przegrywać to kandydat na ROTY murowany .Oladipo i Porter narazie zawodzą .Vaverani z Celtics też super gra -wczoraj 18 zbiórek i 12 ptk ,ale cięzko by w tych czasach center dostał jakąc nagrode oprócz DPOTY

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Kleju

    Jak by nie patrzeć to mają. Tracą możliwość pickowania “Wigginsa”. Choć mały % jest tego, że zdobędą ten 1 pick to i tak raczej będą o to walczyć. Narazie mogą wygrywać, ale ich celem na pewno jest Wiggins 🙂

    (4)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetny występ rookiego,
    po takim debiucie gość się nie boi już niczego, jest ‘on fire’
    warto też wspomnieć, że D-Rose nie broni

    i to podanie za plecami, dla Polaków może i meksyk ale dla nich, standard serio.

    (1)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Carter-WIlliams > D.Rose 🙂
    Cholernie podoba mi się gra 76ers, z chłopca do bicia stali się postrachem ligi, ale mam takie przeczucie, że ich świetna forma niedługo dobiegnie końca i sezon skończą poza play-offs a może nawet w planowanym ogonie ligi. W końcu Bobcats też tamten sezon zaczęli nieźle a skończyli jak zawsze. To dopiero 3 mecze, chociaż życzę chłopakom jak najlepiej 🙂 ps. Jakim cudem Bennett został wybrany wyżej niż MCW ?

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Bynek11 —> Jakim cudem Bennet został wybrany z takim numerem ??! Cavs wiedzieli, że ma astme, nie wiem czym sie kierowali, nie można tego tłumaczyc, że nie miali kogo wziąć.

    (1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    76ers maja fajnie, graja bez zadnej presji, kazdy w nich widzial najgorsza druzyne w lidze, a ci sobie wygrywaja wszystko 🙂 carter-williams tak samo gra na duzym “luzie’, bo nie musi nic nikomu udowadniac, biega sobie usmiechniety i niszczy przeciwników 😀 od poczatku sledze jego poczynania, bo zawsze lubilem wysokich, wszechstronnych rozgrywajacych.

    (1)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    pamietam jak Shaun Livingston mial rownie wielki potencjal, mówiono o nim duzo, a tu nagle ta slynna kontuzja kolana (chyba wszyscy wiedza o co chodzi, a jesli nie to obejrzyjcie sobie na YT, choc nie polecam, bo to wyglada strasznie) cud, ze w ogóle wrocil do NBA.. 🙁

    (1)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Chłopak imponuje, ale trzeba pamiętać, że za nimi dopiero trzy mecze. Jak dla mnie ostatnia akcja miodzio, nie dość, że podanie naprawdę światowej klasy to jeszcze sposób w jaki Hawes ograł Noah (!) był świetny. Jakoś nie skazuję Phily na PO, ale widać, że pokażą w tym sezonie pazur

    (2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    po za tym, nie zapominajmy, ze Carter-Williams nie jest sam w tej druzynie 🙂 Rownie swietnie graja Turner (w trzech meczach na razie ani razu nie zszedl ponizej 20 punktów) i Spencer Hawes 🙂

    (1)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    @ sikwitit
    Bez przesady, na pewno Cavs dokładnie analizowali jego stan zdrowia. Z tego co czytałem to on ma bezdech senny, czyli coś innego niż klasyczna astma. Dodatkowo miał chyba operacje ramienia czy barku na wiosnę, jego słaba forma może być też tym spowodowana.

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brawa dla 76ers. Są zgrani i pokazują, że nazwiska nie grają, a Carter- Williams jeśli utrzyma formę, to może bić się o ROT. A co do Rose’a to martwi mnie trochę jego gra. Bardzo słaba skuteczność, słabo w obronie, ale z drugiej strony to dopiero początek sezonu. Miejmy nadzieję, że wszystko jak najszybciej wróci do normy.

    (0)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    pisałem przed sezonem żeby się nie jarać tak D-ROZpaczą bo koleś jak gierka jest o nic to spoko a jak o misia to słabo na maksa z psychą. I myliłem się nawet jak nie o misia to tragedia gość jest i to ma być następny MJ w chicago dajcie spokuj raz udało mu się NVP dostać bo hejt na Lebrona po zmianie klubu był tak mocny że nawet jak by sam z całym światem wygrał to i tak by mu nie dali tej nagrody więc sory D-ROZpacz to D-ROZpacz .

    (-1)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak MCW będzie tak cisnął przez cały sezon to na fali hype’u może nawet MVP wygrać :O Po 3 meczach ma statsy (20.7 pkt, 9 ast, 4.7reb, 4.3 stl, 2.3 TO, 47% 3PT) gorsze od CP3 (27.7pt, 12ast, 4reb, 3.7 stl, 3.3 TO, 39% 3PT) ale reszta PG jest daleko za nimi pod względem statsów :O

    (-1)

Skomentuj MVP Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu