fbpx

Najdroższy gracz NBA poważnie kontuzjowany

23

W lipcu podpisał najwyższy kontrakt w historii NBA. Umowa zawarta na okres pięciu lat opiewa na kwotę 153 milionów dolarów. Trzeba przyznać, że w wieku 29 lat jest w optymalnej formie sportowej. Nienagannie wyszkolony technicznie, niezwykle efektywny, doświadczony generał parkietu, ogólnie szanowany w ligowym środowisku. Mimo niedawnych problemów ze ścięgnem udowym notował w tym sezonie rekordowe średnie: 19.2 punktów na 47% skuteczności zza łuku dodając do tego standardowe 5.7 asyst i 4 zbiórki.

Memphis Grizzlies pod jego kierunkiem zaliczali bilans 11-6, w tym sześć kolejnych zwycięstw. Gołym okiem widać, że zespół kwitnie pod jego batutą, jest nieodłącznym kompanem Marca Gasola w grze picka and roll, perfekcyjnie kontroluje tempo spotkań, solidnie broni.

Niestety. W trzeciej kwarcie wczorajszego meczu z Charlotte Hornets, Conley stawał na drodze rozpędzonego, 25 kilogramów cięższego Michaela Kidd-Gilchrista. Jak możecie przypuszczać, odbił się jak kula bilardowa bijąc plecami w kolano ustawionego dwa metry dalej środkowego Franka Kaminsky’ego…

Dwa miesiące przerwy

Od początku było wiadomo, że uraz jest poważny. Długo czekaliśmy na diagnozę lekarską, która brzmi: uszkodzenie kręgu odcinka lędźwiowego. Czytaj: 6-8 tygodni rozbratu z koszykówką. Ponowne testy za miesiąc. Niestety klub z Memphis nie dysponuje solidnym zmiennikiem na pozycji rozgrywającego. Andrew Harrison to nie materiał na startera, jego zmiennikiem będzie pierwszoroczniak Wade Baldwin, ale już teraz słyszymy, że włodarze klubu interesują się kandydaturą… Jarretta Jacka… Mario Chalmersa… Norrisa Cole?

Z pewnością pomogłyby powroty kontuzjowanych Jamesa Ennisa (łydka) i Chandlera Parsonsa (kolano), a także Zacha Randolpha, któremu przed tygodniem zmarła matka. No cóż, miejmy nadzieję, że sezon zespołu nie jest jeszcze stracony. W pełni zdrowia bez wątpienia mają potencjał, a ich szyk defensywny wciąż należy do czołówki ligi.

A może ktoś z Was czuje się na siłach by zastąpić Conleya? Hehe. Ja mam 34 lata i mój pociąg do kariery dawno temu odjechał, ale gdybym dziś miał powiedzmy 13-15 lat i chciał spróbować sił w branży koszykarskiej – skontaktowałbym się z Wojtkiem Zeidlerem. Gość żyje basketem, jeździ po świecie, szuka talentów i pomaga im się rozwijać.

Na pytanie, czy musisz być ograny, kozłować za plecami z zamkniętymi oczami i stojąc na jednej nodze -> odpowiedź brzmi NIE. Musisz być ambitny i ogarnięty życiowo. Żadne tam listy od mamy, która chciałaby synka zapisać na treningi, ale młody jeszcze o tym nie wie. Wiecie o co chodzi.

Jeśli wiesz czego chcesz i masz czas w ferie (turnusy trwają od 15 stycznia do 18 lutego), to zapraszamy Was na obóz koszykarski. Klikaj w link, podziękujesz później:

http://www.gwba.pl/basketcamp-2016

23 comments

    • Array ( )

      A redakcja dalej śmieje się z czytelników, że piszą o tytułach rodem z pudelka.

      (13)
    • Array ( )

      To czytanie ze zrozumieniem kuleje 🙂
      Poważnie kontuzjowany, a nie “zostało mu tydzień życia”.
      Kontuzja w żadnym wypadku nie oznacza zagrożenia życia. Czy o Boshu ktoś pisze, że ma “kontuzje” ? Gość jest poważne chory, a to ni jak ma się do kontuzji.

      I tak 2 miechy przerwy to poważna kontuzja. Po za tym nie wiadomo czy po tych 2 miechach wróci. Memphis jest ostro w czarnej dupie ;/

      (16)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie ma to jak promowac kogos uzywajac kontuzji zawodnika. A zeidler nie jest wcale taki super, bylem u niego raz. Skupia sie na max 3-4 zawodnikach reszta jest olewana, treningi sa nie tylko z nim i jesli nie jestes jego ziomkiem to trafiasz do innych trenerow na campie ktorzy maja takie sobie podejscie do zawodnikiw…

    (51)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Grizzlies to jak dla mnie takie trochę Portland zeszłego sezonu, nikt od nich wiele nie oczekuje ale skład mają dobry i o ile opuszczą ich kontuzje to mogą sprawić niespodziankę w play-offach eliminując jakaś teoretycznie mocniejszą drużynę np. takich Clippersów.

    (5)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Pierwszy DNO ARTYKUŁ na tej stronie…
    Wykorzystanie nieszczęścia gracza okraszony chwytliwym tytułem w celu wypromowania (za kasę?) jakiegoś gostka.
    Idźcie tą drogą dalej, a rekordy w ściąganiu “apki” i polubień na FB będziecie mogli włożyć między bajki. Ludzie nie znoszą kitu. Ludzie nie znoszę gdy ktoś próbuje ich oszukać.
    Gratuluję, tym artykułem osiągnęliście poziom pudelka…

    (44)
    • Array ( )

      U mnie to samo. Dodalem merytoryczny komentarz, zero heju. Moglbym powiedziec nawet ze dobre rady dla gwiazdonetu, srry basketu. Cenzura na stronie o koszykowce. Co za swiat

      (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Hmmm…., wpisu nie dodaje ale ciekawy komunikat pokazuje przy kolejnej (entej) próbie dodania komentarza:

    Wykryto duplikat komentarza: wygląda na to, że już to powiedziano!

    (7)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    GB czasami przesadzają z tymi nagłówkami, ale w tym przypadku bym się nie czepiał. Kluczowy zawodnik wypada na 2 miechy, to nie jest poważna kontuzja? Ok, nie umiera, ale i tak można to tak nazwać. A ten Zeidler to myślę ze bardziej przy okazji. Wątpię żeby ten post został wymyślony na potrzeby reklamy tego Pana. Pozdro chłopy, bez napinki!

    (21)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Hejty leco, ale się nie przejmujcie, tytuł jak najbardziej trafny, a to że promujecie ludzi i różne campy to już od dawna wiadomo. Po prostu niektórzy ludzie muszą się do czegoś doczepić bo by spokojnie nie zasneli…

    (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Wyglada na to, ze panowie zaczynaja miec wieksza przyjemnosc z liczenia hajsu, niż z prowadzenia super strony o baskecie, ktora przestaje byc taka super wlasnie przez takie akcje. Niesmak pozostaje po kazdym takim artykule, cierpliwosc sie powoli konczy.
    Panowie, nie robcie z ludzi oslow, bo wielu nie oslow, przestanie was czytac. Jutro wracam, nie zawiedzcie mnie. Pzdr i bez spiny!

    (-1)
  8. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    “Najdroższy gracz NBA poważnie kontuzjowany” k**8% co w tym złego???
    Może wy z tymi komentarzami idźcie lepiej na Pudelka co. Kluczowy gracz zostaje kontuzjowany nbacom, wszystkie amerykańskie blogi raportują o 4-6 tyg przerwy. Polski blog o tym raportuje i zostaje porównany do Pudelka.

    Czasem przestaje wierzyć w polską młodzież, naprawdę.

    (15)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Duży news – osobny art celem przekazania info. Logiczne.
    Widzisz reklamę, nie jesteś zainteresowany – nie czytasz. Również logiczne.

    (0)

Skomentuj G8 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu