fbpx

Najlepsze akcje kolejki NBA, wersja alternatywna #3

19

ojra

Alternatywne spojrzenie na wydarzenia minionej nocy w lidze NBA: odcinek trzeci. Działo się!

#5

Na początek chyba najdłuższy rzut wolny w tym sezonie.
Nawet gdybym dał ci tysiąc prób, czegoś takiego nie powtórzysz, hehe.
Przy okazji zwróćcie uwagę jak potężne uda ma Iman Shumpert.
Kto tak naśmiewa się pod koszem?

[vsw id=”sLorINZnFf8″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#4

Podanie roku w ekipie Thunder.
Brakuje, bardzo brakuje Oklahomie dogrania piłek ze środka, ale może wreszcie coś się ruszy.
Steven Adams, szacunek! Jak widać nie samą zasłoną człowiek żyje. Serge ucz się.

[vsw id=”C_yy1ig-7FE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#3

Zaręczam Wam, że LeBron nie myślał ani nie patrzył w tej akcji na przyklejonego doń Otto Portera. Jego uwagę przykuwał płochliwy i niezdecydowany pod koszem… Marcin Gortat. Ktoś krzyknął “trzy sekundy” więc MG wykonał krok w tył. Wystarczył moment zawahania, odwrócenie głowy Polaka i było po wszystkim. 1-na-1 nie znajdziesz dla Jamesa przeciwnika. Relatywne sukcesy Kawhi czy Iguodali polegają na inteligentnym wywieraniu presji, grę na biodrze. Jednak gdyby nie genialna pomoc za plecami byliby mijani jak tu. LBJ rozjechał młodego Otto niczym czołg, ostatecznie ma nad nim z 15 kg przewagi.

[vsw id=”mgNueOy5X80″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#2

Portland zapomniało wpisać CJ McColluma do protokołu meczowego. Ktoś się rypnął, po prostu, normalnie nie byłoby problemu. Tyle, że przedstawiciele Clippers zwrócili na to uwagę i wnieśli sprzeciw. Dzwoniono do władz ligi, które zdecydowały, że coach rywali Doc Rivers ma ostateczne prawo głosu. Doc Rivers złośliwie stwierdził, że nie zgadza się na występ drugiego strzelca Portland, hhe. McCollum, który notuje średnio w tym sezonie 21.0 punktów na 40% skuteczności zza łuku, aby pozostać na hali musiał udać się do szatni i przebrać w prywatne ciuchy. Po wygranym meczu Rivers próbował powiedzieć coś do zdegustowanego obrońcy Blazers, ale ten pokiwał tylko głową i odszedł…

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

19 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    rondo zawsze szacunek za charakter i charyzme
    doc za to moj szacunek wlasnie stracil.. pilkarskie zagrywki, po trupach do celu, shame on you doc.

    (49)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Daja do myślenia te wygrane Clippers pod nieobecność Blake’a. Aczkolwiek 6 wygranych pod rząd to nie jest jeszcze powód żeby wyciągać wnioski typu: Griffin nam przeszkadza..

    (11)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak zwykle hejt w komentarzach na LAC to nie ich wina ze nie Portland popelnilo błąd i nie wpisali CJ-a, zaloze się ze prawie każdy trener zrobił tak samo jak Doc bo czemu nie? Pewnie jakby Popovich tak postąpił w co nie wątpię to by nikt go nie wyzywal teraz, ale to juz standard. Btw sport też polega na wykorzystywaniu błędów i słabości przeciwnika jakoś nikt nie marudzi jak fauluja DJ i odrabiaja w ten sposób deficyt 20 pkt albo więcej nawet a to nie jest trochę cipowata taktyka?

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Doc wchodzi często na parkiet podczas meczu. To standard wśród trenerów. Ale niedozwolony, albo cieszący się przy ławce zawodnicy. Oni też przekraczają linię. Do sędziego, techniczny, rzuty.

    (2)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lubie Adamsa. Twardy zawodnik, walczy, nie daje się przestawiać na boisku. Wygląda jak Wiking 🙂
    Ostatnio z Kings też zaliczył no look pass, no nie aż tak efektownego ale przez całą szerokość boiska na obwód.

    Rivers może źle się zachował ale nie wiem czy wielu trenerów postąpiła by inaczej. Jakby nie było 20pk i 40% za 3 to jednak zagrożenie.
    Jakie Legia miała problemy przez to zgłaszanie zawodnika…

    (15)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widzę w komentarzach nienawiść do LAC. Nie zachował się jak pipa. Tylko jak mądry coach, który potrafi wykorzystać błędy i korzysta z tego 🙂

    (13)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    jak korzystają z taktyki faulowania DeAndre Jordana to klaskacie, a jak Doc skorzystał z przepisów i nie zgodził się żeby McCollum nie grał to nazywacie go pipą? Dla mnie Hack-a-Jordan to objaw posiadania cipki.

    (-4)
  8. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Dr1 szacunek dla Rondo za to, że siedząc na ławce(a raczej powinien siedzieć) próbuje zachwiac równowagę przeciwnika składającego się do rzutu, a krytykowanie trenera za to, że zachował się tak jak każdy trzeźwo myślący człowiek?

    (7)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ” Dla mnie Hack-a-Jordan to objaw posiadania cipki.”-a dla mnie nie. Pomysłowość i tyle. Facet dostaje gruby hajs a rzuca osobiste gorzej od mojego ojca który nigdy chyba nawet nie grał w koszykówkę-więc dlaczego nie mieliby wykorzystywać jego słabości?Nauczyłby się rzucać osobiste to i nie byłoby niszczenia widowiska. Za 10-15 lat nikogo nie będzie obchodziło to w jaki sposób LAC wypadało z PO-liczy się to że odpadali 😉

    (19)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    donnie
    Ale ludzie są puści 🙂 Nie używają mózgów tylko wyczytują bzdury w necie i kraczą jak inni 🙂

    Ogólnie MODNY jest hejt na Clippsy i Doca więc czemu nie popłakać trochę w komentach ?
    Można zauważyć wiele tendencji w komentarzach i na stronie.
    Jak Rondo grał w Mavs i go ograniczali to był hejt na zawodnika i było MODNE wyśmiewanie “Best PG Alive”. Teraz ? Rondo kręci cyferki i już są spusty….
    Albo najwyraźniejszy przykład. Cleveland. Zanim Floopek wrócił nikt nie wiedział kto tam był w ogóle trenerem. Teraz ? Co drugi komentarz pisany przez “wiernego” fana Cavs 🙂
    Nic tylko się śmiać.

    (-1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Zachowanie Doca zgodne z brakiem wszelkich zasad fair play. Podobnie zresztą jak działaczy Celticu na których 3/4 piłkarskiego świata powiesiło psy za ich podejście. Zlali cię jak małe dziecko – przyjmij na klatę a nie szukasz wyjścia awaryjnego.
    Doc zachował się mimo wszystko bardzo nieprofesjonalnie i tyle, nie ma tu dyskusji. Żadne tam umiejętne wykorzystanie błędów przeciwnika – błędy to się wykorzystuje na boisku a nie przy zielonym stoliku. Faulowanie i rzuty wolne są częścią gry, natomiast decydowanie że zawodnik przeciwnej drużyny nie zagra bo ktoś się zagapił jest typową pazerną zagrywką gościa który chce wygrać za wszelką cenę mając gdzieś ducha sportu i fairplay

    (2)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brawo Doc, każdy kto pisze inaczej musi być chory psychicznie. To nie regionalny turniej koszykówki szkół podstawowych drogie dzieci to NBA ! Oni tu nie grają o puchar i piątkę z wf. Każde zwycięstwo może okazać się na wagę złota. Każdy trzeźwo myślący trener drużyny która o coś walczy w tym sezonie zrobiłby tak samo jestem tego pewien. Czekam aż ktoś spyta o to Popovicha, Karla albo któregokolwiek innego trenera. Jak czytam te komentarz jaki to Rivers nie fair play , pipa to śmiać mi się chce z waszego ograniczenia umysłowego :p

    (3)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    http://espn.go.com/nba/tradeMachine?tradeId=hydsews

    dla mnie mega trade 🙂
    Chicago: zachowuje trzon ekipy(Butler,Gasol,Rose,Mirotic) i dodatkowo nareszcie ma solidnego SF, ławka dalej na poziomie(Portis,Brooks,Noah,Hinrich,Scola) dająca wielkie nadzieje
    Memphis: tracą dwóch zawodników ale w zamian dostają zawodnika który spokojnie będzie im kręcił lepsze staty, plus zawodnika który przy dzisiejszym układzie i wielkim talencie nie może w ogóle się rozwinąć w Bullsach.
    Toronto: w ataku tracą zaś w obronie zyskują, Lowry wreszcie może pokazać jakim jest liderem, pod koszem z pewnością by rządzili (Valanciunas,Gibson), a na ławie mega spoko dalej (Biyombo pod koszem, Patterson rozciągający grę) plus Cory Joseph,James Johnson i.. Jestem pewien że nie ma tu osoby która by nie chciała zobaczyć ostatni taniec AIR CANADA w Toronto zmieniającego T.Rossa..
    takie tam wymarzone dla mnie przekazanie pałeczki pośród dunkerów 🙂

    (-4)

Skomentuj donnie Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu