fbpx

Naprawmy NBA: Melo do Bostonu, bracia Gasol razem

18

tra

Marcin Gortat, schodzący kontrakt Nene i pick draftu 2016 (chroniony powiedzmy od miejsc 1 do 5) do Houston w zamian za Dwighta Howarda.

1

Oto propozycja znanego i poważanego w branży Billa Simmonsa. Odpowiada mu kolega Joe House, także długoletni bloger, były pracownik serwisu Grantland.

NIE. Przez ostatnie cztery lata Dwight Howard nie pokazał nic, co świadczyłoby, że może trafić do nowego środowiska i uczynić (w tym przypadku) utalentowanych Johna Walla i Bradleya Beala lepszymi graczami, nie mówiąc już kandydatami do tytułu mistrzowskiego. Martwi stan jego pleców i kolana.

1

Ale przecież! W minionych playoffs, Howard grający na 70% możliwości robił 16.4 punktów, 14.0 zbiórek i 2.3 bloków zaliczając 57% z gry w siedemnastu meczach.

1

Wciąż nie. Nie sądzę by Howard był jakimkolwiek upgradem dla Wizards ponad Gortata i Nene. Houston podobnie, nie sądzę by mieli z tego profit poza pozbyciem się Howarda i oczywiście poprawą płynności finansowej.

1

Czyli co, jeśli stolica nie chce Howarda, to jak można go gdziekolwiek wytransferować? Czy Rockets są na niego skazani? Są kluby jak Brooklyn czy Philadelphia, możesz oddać w zamian Brooka Lopeza, ale po co ci niezadowolony Howard w przegrywającym zespole?

1

Jeśli dobrze słyszałem, Howard powiedział niedawno, że zamierza odstąpić od kontraktu po tym sezonie i przetestować rynek wolnych agentów. Cóż, ktoś za niego słooono przepłaci…

1

ZOBACZ WIĘCEJ >>

1 2 3

18 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wczoraj wysłuchałem podcastu Billa i od razu pomyślałem, że co ekipa gwba powiedziałaby na te propozycje, a tu proszę. 😉
    Propsy za Billa, jego podcast to najciekawszy program o NBA jak dla mnie zwłaszcza po zamknięciu grantland.com. Z niecierpliwością czekam na jego Show w HBO, ma być na wiosnę.
    Co do trade’ów to wszystkie wyglądają sensownie, ale wątpię aby któraś doszła do skutku, zbyt duże ryzyko.

    (29)
    • Array ( [0] => administrator )

      zrobił się taki zator na serwerze, że mi komentarz skasowało. Chciałem napisać, że Bill Simmons się nie szczypie: wali prosto z mostu co dziennikarz dużej stacji bałby się powiedzieć, przeklina, ironizuje, faworyzuje, rozumie że ludzie chcą rozrywki i im ją dostarcza szczerze i bez polityki.

      Brak poprawności politycznej kosztował go dotychczasową pozycję i pewnie niemałe pieniądze, ale równocześnie sprawia, że chce się go słuchać. To nie tak, że jest jakimś wybitnym analitykiem sceny NBA. Trzyma się blisko ziomali i mówi jak jest. Taki Mariusz Max Kolonko wymieszany z Joe Roganem 🙂

      (26)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Howard rzeczywiście jest jaki jest. Już maksymalne kontrakty się skończyły.
    Co dy wymiany Bulls z Grizzlies jestem za. Paul i tak odejdzie i tak. Już mówił, że bardzo mu będzie zależało żeby ostatni rok w karierze zagrać z bratem.

    A co do wymiany NY – Boston. Chciałbym, żeby taka wymiana miała miejsce. Było by ciekawie. Taka piątka w Bostonie… walczaki w obronie i na pewno w ataku więcej możliwości, Melo mógłby brać atak na siebie. Takie playoffy chciałbym oglądać na wschodzie.

    (18)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie wiem czy Knicks są w stanie oddać Carmelo? Jackson musi pokazać efekty swojego Zen już bardzo szybko. Za stary jest żeby znowu zaczynać kompletną przebudowę. No chyba że jakimś cudem w przyszłym roku bracia Gasol znaleźliby się w Nowym Jorku:) to byłby hit!

    (12)
  4. Array ( [0] => administrator )
    Odpowiedz

    tak swoją drogą, chciałbym kiedyś zrobić podcast o NBA, ale to w Polsce całkowicie nieopłacalne, zabawa dla fanatyków, a ja fanatyzmu w żadnej postaci nie lubię 🙂
    usiedlibyśmy np z BLC przy szklaneczce i by się działo!

    (25)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @admin
    Dokładnie tak. W dzisiejszym podcast’ie mówią nawet o wyborach prezydenckich też nie owijając przesadnie. Jak ktoś zna Simmonsa i nie spina się o byle co to słucha się go świetnie. Właśnie to co mówisz o jego ziomalach jest u niego najlepsze. Za to też lubiłem Jalen’a Rose’a bo ma masę historii z wewnątrz NBA, chociaż lubił koloryzować to trzeba z dystansem nieco;D
    Pozdro.

    (9)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Trade na linii Celtics-Knicks moglby sie okazac “win-win”. I mowie to jako sympatyk Knickerbockersow oraz Melo, a takze bedac pod wrazeniem tegorocznych C’s.

    (24)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @up,

    Pewnie że tak! Melo w Celitcis 😀 W przyszłym tygodniu powinien już tam grac 😉
    Tak całkiem serio to Simmonsa lubię ale ten trade dla Bulls to jak strzał w stope. Jak by to wyglądało?
    “gramy o najwyższe cele więc oddajemy Gasola za Miśka Z-bo który zdobywa mneij pkt mniej zbiera i ma srednio o 2 bloki na mecz mniej, bo żeby wygrywać trzeba sie osłabić i wzmocnić kogos na zachodzie”
    Tak właśnie by chyba ten trade wyglądał. Gasol czy odejdzie czy nie to nie ma znaczenia, jasne bedzie go brakowało ale będzie dużo free agentow np Harford lub Al Jefferson. Pomijając fakt że nie musi odchodzić nikt nei wie jak potoczy się sezon i jak daleko zajdą, z meczu na mecz grają coraz lepiej i coraz lepiej idzie im wygrywanie 😀 Do tego jeszcze fakt że backcourt bulls jest załadowany graczami i to dobrymi (Portis by dostal tez więcej minut i pokazał pełny potencjał a pod Gasolem pewnie sie rozwija i to porządnie) więc po co komus koejny PF za HoF centra 😉

    (7)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Howard od dłuższego czasu już jest czarną owcą, która nikomu nie pasuje do układanki na obecnych warunkach finansowych.
    Za dużo trzeba oddać za konia bez serca do gry.

    Chicago powinno wręcz starać się coś wyciągnąć z Memphis za Pau, bo po sezonie i tak do nich odejdzie.
    Jedyna opcja na zostanie moim zdaniem to wygranie mistrzostwa, czego Bykom nie wróżę…
    W najlepszej opcji finał konferncji i to przy dobrze ułożonej drabince.

    Co do Melo i Bostonu…
    Obecnie Boston stanowi bardzo ciekawy kolektyw, wzajemnie się uzupełniają i grają naprawdę fajną obronę w starym, dobrym stylu. Brakuje rasowego, etatowego dostarczyciela punktów.
    Zastanawia mnie tylko fakt, czy przyjście Carmelo nie doprowadziłoby do zburzenia tego zrównoważonego systemu?
    I teraz dwie opcje. Albo by zaskoczyło i Boston miałby finał konferencji lub nawet może NBA.
    Opcja druga to kupa – zbilansowana drużyna dostałaby gwiazdę i tu pozostaje kwestia przydzielenia roli i zadań dla Melo i to jak się z tego wywiąże.
    Na dzień dzisiejszy moim zdaniem Carmelo mógłby na tym tylko skorzystać.
    To już jego ostatnie chwile w prime, a NY niestety się nie wzniesie na poziom finałów przez okres kilku najbliższych lat, co w Bostonie wygląda dużo lepiej obecnie, brakuje drobnych poprawek do bycia w czubie konferencji wschodniej.
    Zawsze mógłby gdzieś na stare lata pójść tu czy tam grając ogony i sięgnąć po tytuł, tylko chyba nie o to w tym wszystkim chodzi 🙂
    W Celtach mógłby być naprawdę brakującym ogniwem.

    NYK?
    Chyba nie koniecznie dobry pomysł.
    Dzisiaj mogą liczyć na to, że ktoś z topki FA dołączy po tym czy kolejnym sezonie do Melo, KP i spółki.
    Jak Melo odejdzie to mamy kolejne 5-6lat zanim NY wejdzie na .500

    (12)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @JA

    Co do Melo się zgodze, tylko chcialbym wiedzieć od kiedy stwierdzenie “i tka odejdzie” przemawia za tym żeby oddawac zawodnika stanowiącego o sile w walce o finały w środku sezonu za jak to nazwałeś “coś”? Bo argument że ty im nie wróżysz mistrzostwa jest dość słaby bo Memphis to nikłe szanse ma nawet na Finały Konferencji 😉 no i co do tego że Pau ostatni sezon niby z bratem chce rozegrac, myślę że jeszcze więcej niż sezon rozegra.

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślę że trade knicks boston zadowolilby i NYK i Boston i Melo. NYK z Melo czy bez potrzebują jeszcze 2/3 lata, dobrego zgrania i mądrego podpisywania wolnych agentów. Za 3 lata Melo już będzie bliżej końca niż Początku. A pick w czołówce draftu przyspieszy dobry kierunek w którym zmierzają Knicks. A jeśliby wylosowali Simmonsa? Uuu. Boston dostalby brakujące ogniwo, a Melo drużynę z którą mógłby powalczyć. Ja jestem za. Co do trejdu Howarda, to nie widzę korzyści po żadnej ze stron. Co do Pau i Marca? Fajnie jakoś ciekawostka przyrodnicza ale nie zmieni to chyba tego że Grizzlies dalej będą grali na 2 dużych.

    (5)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Melo już kilkukrotnie udowadniał, że nie można go postrzegać jako lidera zespołu, więc nie widzę tego bostonu.
    z-bo + noah = bunkier w polu 3s rywala, nie wydaje mi się to lepsze niż pau gasol.

    (1)

Skomentuj feelseeker Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu