fbpx

NBA All-Star Weekend Day 2: Mac McClung zwycięzcą konkursu wsadów || kompromitacja top rookies

38

WTMW.

Spałem 14 godzin. Półroczna deprywacja snu tak się mniej więcej objawia. Dziś czeka mnie fizyczna praca, ale zanim zacznę kilka spostrzeżeń z nocnego All-Star Weekend.

Triumfatorem konkursu wsadów został Mac McClung: 188 centymetrowy chłopak, o odcieniu skóry równie bladym co jak i ty. Jeśli dobrze sobie przypominam, jest drugim białym, który zwyciężył w tym konkursie. Skąd się wziął? Reprezentuje zespół G-League, obowiązuje go dwustronny kontrakt z Philadelphia 76ers, ale jeszcze go w tym sezonie nie powołali. Szczerze mówiąc, gdy patrzę na resume chłopaka, nie wiem czy mu zazdrościć czy współczuć. Popatrzcie:

Skąd wziął się Mac McClung

  • w drafcie 2021 roku został pominięty
  • obóz przygotowawczy i 7 meczów pre-season z Lakers
  • 41 meczów w South Bay Lakers (G-League)
  • dwa 10-dniowe kontrakty w Chicago Bulls (pandemia, absencje)
  • jeden mecz NBA z Bykami (3 minuty, 1 strata, 1 celny rzut)
  • jeden mecz w Windy City Bulls (G-League)
  • 10-dniowy kontrakt w Lakers na koniec przegranego sezonu
  • jeden mecz dla Lakers (ostatni mecz rundy zasadniczej)
  • sześć meczów pre-season dla Lakers (2022)
  • jeden występ pre-season dla Warriors (w Japonii) następnie zwolniony
  • od października występy dla Delaware Blue Coats (zaplecze Sixers w G-League)

Mógł zarobić ponad milion dolarów w Fenerbahce albo w lidze chińskiej – były propozycje. Tyle, że w Europie zespoły walczą o zwycięstwo, niekoniecznie rozwijają graczy. Nie miałby też możliwości zerwania kontraktu w trakcie sezonu, szansa w NBA mogłaby przepaść – z takiego założenia wyszedł. Czy słusznie?

Póki co zagwarantował sobie zarobek w kwocie 50 tysięcy dolarów w ekipie Blue Coats. Warunkiem był brak zwolnienia przez 60 dni. Z bilansem wynoszącym 13-5 BC są na drugim miejscu konferencji. McClung notuje średnio 19.1 punktów i 4.7 asyst przy arcy efektywnej skuteczności 58% z gry i 50% zza łuku. Czy jego marzenie o NBA się spełni? Na razie odetchnął finansowo. Zwycięstwo w konkursie wsadów przyniosło mu 100 tysięcy dolarów. Tym bardziej mu gratuluję. A dla nas wszystkich płynie z tego nauka. Dawaj z siebie 100%, ale ego trzymaj na wodzy. Jak to kiedyś powiedział Alex Caruso:

Kiedy zgłasza się po ciebie zespół NBA nie myśl o sobie, że jesteś Michaelem Jordanem. Nie oczekuj, że zostaniesz szefem firmy, oni szukają raczej faceta do sprzątania kibli.

Tym przyjemniej ogląda się poniższe ujęcia, brawo Mac!

Slam Dunk Contest

Fajnie, że większość wsadów padła po pierwszej próbie. Choćby z tego powodu konkurs podobał mi się dwa razy bardziej niż zeszłoroczny, w którym triumfował kto? …. no właśnie, nawet nie pamiętacie. Słabo wypadł środkowy NYK Jericho Simms, ktoś mu kiepsko podpowiedział z tą karteczką. Z drugiej strony nie dziwię się, że tak wiele gwiazd rezygnuje z udziału, bo ośmieszyć się można łatwo:

Na propsy zasługuje Trey Murphy III z Nowego Orleanu, który choć do McClunga podjazdu nie miał, ale przynajmniej kreatywność pokazał i entuzjazm:

A propos ośmieszenia, zobaczcie co pokazała grupa Rookies w konkursie Skills Challenge, LOL. Przepraszam Cię D-Wade, na tle powyższego o kompromitacji nie ma mowy, rzucałeś trójki jak profesor, haha.

3pt contest

A właśnie, w konkursie trójek zwycięzcą Damian Lillard: 18/27 trafień w pierwszej rundzie oraz 17/27 trafionych rzutów w finale. W finale pokonał Tyrese’a Haliburtona (12/27).

Oczywiście grano nie na liczbę trafień, ale na punkty. Każde trafienie nominalnie warte było 1 punkt. Panowie rzucali po pięć rzutów z pięciu stacji. Na czterech stacjach ostatni rzut wart (kolorową piłką) był dwa punkty. Do tego jedna (wybrana przez zawodnika) stacja zawierała pięć piłek kolorowych piłek, czyli pięć razy po dwa punkty. Plus jeszcze dwa odleglejsze o metr rzuty ze stacji sponsorskiej, warte trzy punkty każdy. Tak to mniej więcej wyglądało:

To chyba wszystko, z czym warto się zapoznać drugiego dnia NBA All-Star Weekend. Jeśli coś ważnego ominąłem, dajcie proszę znać w komentarzu. Na koniec chciałem Wam przypomnieć jak, mniej więcej o tej porze roku, dwanaście lat temu, wyglądała nasza witryna:

Pozdrawiam wszystkich, którzy są z nami od tamtego czasu, bo to oznacza że ich pasja do koszykówki spod znaku NBA jest równie silna jak moja, a podobieństw przy bliższym poznaniu znalazłoby się na pewno więcej. Dobrego weekendu! B

38 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Strona była piękna, niestety się nie załapałem…
    Co do konkursu wsadów- biały kolega jest inspirujący, fajnie że nie musiał robić po 50 prób żeby zaliczyć, ale ja wolę… dunki które można wykonać w meczu, przy których nie ma kroków, faulu, podpierania się o głowę rywala. McClung jest profesjonalnym dunkerem, nie koszykarzem. Dla profesjonalnych dunkerów są dedykowane konkursy, które… praktycznie nikogo nie interesują

    (-6)
    • Array ( )

      Uzupełniając. Dzisiejszy konkurs wsadów to trochę jak się podkręcać ze na konkursie skoków na nartach dla narciarciarzy alpejskich, wygrywa specjalnie zaproszony na konkurs, Dawid Kubacki.

      (-8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Mike chyba hucznie obchodził 60 urodziny, bo oglądał te konkursy na takim kacu-gigancie, że nawet z telewizora było czuć parujący w powietrzu alkohol 😉

    (40)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Kibicowałem Macowi już jak był w liceum. Dzikus! Nie urosł stąd moze problem z NBA. Ale mam nadzieję że znajdzie swoje miejsce

    (26)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się że już wtedy czytałem.Ale jak to kiedyś wyglądało ? 🙂 Nie przypominam sobie takiego układu strony. Pozdro

    (4)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Najciekawsza była informacja od Vince Carter , że NBA kiedyś chciała zorganizować konkurs w którym mieliby dunkować LBJ KOBE VINCE i TMAC , NBA chciała podobno dać 1mln zielonych na głowę, ale to byłby konkurs miazga , kiedyś już słyszałem tą plotkę, a teraz VC potwierdził osobiście

    (17)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    nie chodziło o karteczke tylko o to, że chłop wsadził pachę do obręczy XD Ale wszyscy mają to w dupie bo nie widzą różnicy między łokciem a całą ręką w obręczy

    (16)
    • Array ( )

      dokładnie – jakby nikt tego nie zauważył…
      A z kopertą to myślałem, że będzie coś a propos mailman’a

      (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale ten ostatni wsad ryje banie, był 360 z naskokiem od tyłu i skończył od tyłu. Shaq i komentatorzy myśleli że to 720 stopni bo się przyzwyczaili że robią 360 stopni od przodu z naskokiem więc dla nich był szok że aż zgupieli matematycznie

    (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Czyli ta karteczka która wyjął to nie miała znaczyć ze wyjął karteczkę? Zapomniał ze ludzie patrzą chyba…

    (-1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale Lillard bardziej wygrał z Hieldem niż z Haliburtonem. Tyrese miał świetną pierwszą rundę, ale druga już poszła zupełnie inaczej

    (7)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak mnie rozśmieszył ten komentator mówiący yes, take the baby shot podczas tego skills challenge. No, niestety tutaj nie pokazali się stanowczo ze zbyt dobrej strony, a tymczasem to powinien być turniej, który ma zwiększyć popularność tych młodych zawodników

    (3)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Dunki całkiem spox, lipy nie było jak w ostatnich latach. Tylko czy tylko mnie irytowali Ci wszyscy stojący na parkiecie z tymi głupimi telefonami?

    (27)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Lin sanity część druga wow .Przypomnial mi sie moj ulubiony film o tematyce koszykarskiej .Biali niepotrafia skakac Brawo!Genialny konkurs
    Skompromitoeal to sie Scoty Barnes w tamtym roku…
      (

    (3)
  13. Array ( )
    K.D. z trollkonta 19 lutego, 2023 at 14:02
    Odpowiedz

    Bardzo fajna historia z McLungiem, szczerze mu gratuluję, ale jego nie powinno tam w ogóle być, gdyż:
    1. nie jest gwiazdą, a to weekend gwiazd
    2. Nie jest zawodnikiem z rotacji zespołu z ligi. Powinniśmy miec możliwość obejrzenia tych paczek w meczu
    3. Łysy Żyd ze święta koszykówki zrobił… nie wiem jak to określić, ale chyba mecze presezon są ciekawsze.

    (3)
    • Array ( )

      W sumie bym się zgodził z całością, ale ta wycieczka do Silvera bardzo nieprzystoi.

      (6)
    • Array ( )

      Ej to jak weekend gwiazd to Ben Simmons to powinien występować w konkursie trójek bo przecież gwiazda.
      Sorry ziomek ale pierd…kocopoły

      (-2)
    • Array ( )

      No no. Pozostali ucześtnicy SDC to gwiaaaazdy jakich mało. Co do pkt. 3 śmierdzi od Ciebie konfiarsko-podszytym zjebem.

      (0)
    • Array ( )

      W takim razie nikt z biorących udział w konkursie wsadów w tym roku nie powinien brać w nim udziału bo nie jest gwiazdą. Ba myślę że na tej stronie mało kto ich zna, to goście z końca ławki.

      (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Wygrana stosunkowo niskiego, białego chłopaka jest w interesie NBA i dlatego mógł startować, mimo, ze na codzień gra w GLeuge. Instagram, Twitter, TikTok itd podadzą dalej, reklamy się wyświetla, miliony popłyną. Gdyby wygrał znowu ponad dwumetrowy, czarnoskóry atleta to nie byłoby nic nowego, nawet jakby zrobił salto mortale i wsadził piłek do kosza nogą. To trochę tak jak z Jasonem Williamsem, Stevem Nashem i innymi „zwykłymi” białymi chłopakami, którzy walczyli jak Dawid z Goliatem.

    (3)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Ostatnio w komentarzach ktoś z bardzo dużą dawką pewności siebie pisał, że obecny zwycięzca konkursu wsadów odpadnie w pierwszej rundzie bo jest za mały i przekombinuje!!! Gdzie jesteś kolego. Posyp głowę popiołem bo taki pewny siebie byłeś.

    (4)
    • Array ( )

      NBA przekombinowała z aplikacją w tym roku. Poprzednia była ok – stabilna, czytelna, można też było zapisać mecz i obejrzeć potem offline. W nowej aplikacji ostatniej funkcji nie ma, bo… nie (taką odpowiedź dostałem z supportu). Jest bardzo nieintuicyjna, trudno dokopać się do transmisji konkretnego meczu i w ogóle to działa jakoś niestabilnie (brak statystyk, czasem brak wyniku, ciągle coś). G*wno jednym słowem

      (1)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Wsady naprawdę super , trudne technicznie. Widziałem urywki jego meczów , wydaje mi się wzoruje się na Jasonie Williamsie. Jeśli odrzucił dobre oferty z innych lig żeby zaistnieć w NBA to naprawdę szacun. Chłopak ma marzenie i chce je spełniać.

    (2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale wspomnienia przywołałeś tym zdjęciem starej strony, pamietam jak byłem we wczesnej gimnazjum i pojechałem na obóz koszykarski, i jak udało mi się połączyć tylko na chwile z jakims wifi na jednym z telefonów dotykowych ,,pierwszej generacji” to od razu wchodziłem na gwba na przeglądarce, mimo że to był offseason. Tymczasem jestem po studiach i loguję się codziennie z takim samym zapałem

    (5)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Te wsady zrobiły większe wrażenie niź V. Cartera, biorąc pod uwagę warunki obu zawodników. Po prostu miazga.
    Mały biały niziołek UPOKORZYŁ “gwiazdki” z głównej sceny nba.

    (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli coś ważnego ominąłem, dajcie proszę znać w komentarzu…owszem. McClung dla Lakers też zapunktował trójka, osobisty, a na koniec ostatnie punkty w meczu…na pełnej k…pompka do kolan i 180 aż zadudniło https://www.youtube.com/watch?v=Rllov5MDBB8 …ostatni biały o takich parametrach z taką windą to ex anwilowiec https://en.wikipedia.org/wiki/Matt_Santangelo który ze 20 lat temu dawał alleya jedną ręką z naskoku z dwóch nóg…zresztą jest jednym z rekordzistów jak chodzi o verticala podczas Draft Combine https://www.gocherrypicker.com/post/highest-vertical-jump-in-the-nba

    (0)

Skomentuj Chuck D Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu