fbpx

Wygrani i przegrani głosowania do NBA All-Star Game 2017

41

Odbywający się co roku NBA All-Star Weekend jest niczym licealna studniówka. Został wymyślony jako wielka atrakcja dla wszystkich zainteresowanych i symboliczna granica między “zostało nam jeszcze sporo czasu na nadrobienie tego i owego” a “żarty się skończyły”.

Plebiscyt na starterów w Meczu Gwiazd jest wydarzeniem samym w sobie. Od lat wiadomo, że to nic innego jak konkurs popularności, nie mają do tego złudzeń nawet sami zawodnicy:

To taka ściema, chłopaki robią wszystko, żeby przekabacić fanów, żartują na twitterze, żeby ludzie na nich głosowali i takie tam [Hassan Whiteside]

Tylko czekać, aż gracze NBA, domagając się naszego poparcia, zaczną wrzucać do sieci filmiki podobne do tych, jakie zawodnicy NFL kręcili swego czasu dla fantasy football. Pick me!

Nie sądzicie, że byłaby to gratka dla fanów? Póki co, mamy tylko pokorne prośby o głosowanie (patrz niżej) angażowanie sławnych znajomych, bardziej utytułowanych kolegów oraz ogólnonarodowe zrywy, jak w przypadku Marcina Gortata i Zazy Pachulii.

Status “All-Star” uważany jest w środowisku NBA za pewnego rodzaju uznanie dokonań, docenienie wysiłków i ogólny wyraz szacunku. Nierzadko przekłada się na realne pieniądze. Dzięki rosnącej popularności przychodzą propozycje reklamowe, a niektóre kontrakty mają zapisy o rozmaitych bonusach w przypadku spełnienia określonych warunków (średnie, bycie MVP, All-Star, All-NBA teams etc.) O różnych dziwnych zapisach w umowach pisałem Wam już kiedyś tutaj:

Mając na uwadze powyższe, pamiętając o różnego rodzaju kontrowersjach, jak tegoroczne zamieszanie wokół głosów na Zazę czy zaginający czasoprzestrzeń Yao Ming, władze NBA na przestrzeni lat stopniowo zmieniają procedurę wyboru.

ya

Yao Ming w szczycie formy absolutnie zasługiwał na występ w All-Star Game. Wtedy, głównie dzięki głosom rodaków, w plebiscycie zostawiał w tyle Michaela Jordana, Kobe, Shaqa, Vince Cartera, Garnetta, Iversona i całą resztę. Niemniej, gorliwość Chińczyków potrafiła zupełnie wypaczyć obraz głosowania, jak w sezonie 2010-2011. Kontuzjowany Yao został wybrany do All-Star mimo jedynie pięciu rozegranych spotkań na przełomie października i listopada. Był już wtedy w zasadzie poza ligą, w ASG nie zagrał, bo nie był w stanie. Nie pojawił się nawet na trybunach, był to okres jego rehabilitacji pooperacyjnej.

W 2013 roku zlikwidowano w głosowaniu pozycję centra. Teraz posunięto się jeszcze dalej. Nie dość, że głosy oddawać można na 10 dowolnych zawodników, bez znaczenia w jakiej konferencji i na jakiej pozycji grają, to jeszcze swoje pięć groszy dorzucali dziennikarze i zawodnicy. Waga głosów kibiców wynosiła 50%, reszta po połowie rozdysponowana była na dwie pozostałe grupy. I co? I nic. Cytując Adasia Miauczyńskiego z Dnia Świr: “Wszystko to jak krew w piach”. Ten wszedł, ten nie wszedł i znowu awantura.

ea

Nieobecność notującego średnie na poziomie triple-double Russella Russella Westbrooka jest solą w oku wszystkich oczekujących tzw. dziejowej sprawiedliwości, ale i na Wschodzie mamy niezłe przetasowania. LeBron James ma za sobą dwanaście startów w All-Star Game. Reszta pierwszej piątki EAST? Jeden, dokładnie Kyrie w 2014 roku (powtarzam: “startów” nie “występów”, żeby nie było nieporozumień).

Jest wiele kontrowersji, bo ci goście grają w tym roku nieziemsko. A są tylko dwa miejsca, więc ktoś musiał odpaść. Tak już jest, sam byłem w takiej sytuacji cztery lata temu. Bardzo doceniam fakt, że mogę w tym roku startować i reprezentować własną drużynę. [Curry o Westbrooku i Hardenie]

Myślę, że z racji nowej formuły głosowania warto przyjrzeć się nieco bliżej wynikom tegorocznego plebiscytu. Kto wygrał, a kto stracił na głosach zawodników i dziennikarzy? Kto jest najbardziej pokrzywdzony?

#Western

Russell Westbrook. Oddajmy na chwilę głos KG (akcja od 3:00 na filmiku poniżej):

To może być największy afront/ zlekceważenie kogoś w historii NBA. Serio, Westbrook powinien znaleźć się w tym składzie. Najlepszy gracz ligi, James Harden, otrzymał ten zaszczyt, trzeba nagrodzić i jego [KG]

Zdanie Garnetta zdaje się podzielać większość zawodników i dziennikarzy. Westbrook ze 167 głosami był pierwszym wyborem na PG wśród graczy, zostawiając w tyle Hardena (149 głosów) i Curry’ego (63). Media zagłosowały w tej samej kolejności, ilością głosów 93-91-6. Przeważyli fani, dla których Curry był absolutnym faworytem, w całkowitej liczbie głosów ustępującym jedynie LeBronowi.

Jest jak jest. Taki biznes, taka gra. Nie gram żeby być All-Star, gram żeby wygrywać mistrzostwa. Każdej nocy gram na najwyższym poziomie. To się uda, muszę tylko dalej robić to, co robię i grać tak jak trzeba, a wszystko się ułoży [Westrbrook]

Dobra, dobra! Pamiętacie zmotywowanego Damiana Lillarda, pominiętego w All-Star rok temu, który rozbił Warriors “w akcie zemsty”? Wyobraźcie sobie teraz tak zmotywowanego Westbrooka…

Inny głośny przykład to Zaza. W głosowaniu fanów na Zachodzie był szósty, we frontcourt drugi (przeszło 1.528 miliona głosów). Odpadł wskazaniami mediów i graczy, ale… i tak zgromadził więcej głosów zawodników niż np. Rudy Gobert, Pau Gasol, Nikola Jokić czy Blake Griffin. Więcej o głosowaniu na Zazę przeczytacie tu:

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

41 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Najbardziej szkoda Thomasa, wiadomo Westbrook kręci kosmiczne cyferki ale to Thomas powinien grać. Heart over height ?

    (44)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    To zniknęło w edycji jakoś, ale fragment o Yao jest tylko podpisem do jego zdjęcia. Mówię, żebyście się nie dziwili,że burzy ciąg logiczny;)

    (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do pytania z końca artykułu, to chętnie przeczytałbym artykuł o Gortacie. Wiadomo, w jego historii nie ma może takich smaczków, jak wyrzucenie z domu w wieku 13 lat, czy mafijnych porachunków na podwórku, ale jestem ciekaw, jak znalazł się w miejscu, w którym teraz jest. A taki tekst, w dodatku napisany przez BLC, który świetnie potrafi podejść do tematu, byłby naprawdę ciekawy! 🙂

    (53)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @WDZ
    To że wczoraj dowiedziałeś się że istnieje NBA, i że w takoej dobrej ekipie tam gra Cu… Curr..no ten od kurczaka, a ich rywalami są ci…no Caws (to chyba krowy nie?) to nie musisz hejtować ich zawodników….

    (29)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Toż to show, pozbawione choć minimalnej rywalizacji, która cechuje się sport.Nie ma się nad czym zbytnio rozwodzić, patrząc ns wyniki głosowania.

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Może jakiś artykuł o Ronie Harperze – rewelacyjny zawodnik indywidualnie – przed kontuzją, późniejszy wielokrotny mistrz NBA. Moim zdaniem bardzo niedoceniany. Pokazać niedowiarkom jak dobrymi graczami był otoczony MJ, zdobywając kolejne tytuły, że wielkie składy były praktykowane już dawno temu.

    (34)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Tylko się cieszyć, że w tym roku tak wielu graczy ma tak zajebyste sezony, że nie wszyscy się zmieszczą do ASG 😉

    (6)
    • Array ( )

      To że zarabia tyle kasy nie znaczy od razu jest All-Star’em. Wydaje mi się że przez wielu jest przeceniany.

      (-3)
    • Array ( )

      Fakt jeśli chodzi o $$ to jest wręcz przeceniany ale wyłącznie przez Grizzlies 😀
      Ale bądź co bądź od lat trzyma wysoki poziom jeśli chodzi o swoją grę, zwłaszcza tworząc genialne Defensywne Duo z Tonym Allenem
      Pozdrawiam

      (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Wystarczy przeczytać pierwsze 2 zdania i już wiadomo, kto jest autorem tekstu ? Jak zwykle BLC stanął na wysokości zadania! Podpiam się do prośby odnośnie artykuły o Gortacie, bądź co bądź nasz PRAWIE All-Star ?

    (10)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Sądzę, że artykuł o Ellisie ak’a Iverson v0.9 byłby dość ciekawy, jak i sytuacja z rotacją w Indianie, w której m.in. Jefferson i Ellis zostali praktycznie uśmierceni przez trenera.

    (7)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Postać Adama Miauczyńskiego łączy “Nic Śmiesznego” i “Dzień Świra”. Pierwszy film, kiedy

      (4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie głosowanie w tym roku to kpina z kibiców. Niech się teraz media i dziennikarze dorzucą po 25% do biletów na ASG i pamiątek kupowanych przez kibiców.

    (4)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Wg mnie ostatnie kilka meczow all star to lipa…nie ma obrony nie ma emicji nie ma niczego ?…sa rzuty za 3 i bieganina…w latach 90 tych to bylo faktycznie swieto koszykowki…..w tym roku szkoda mi tylko thomasa i mam nadzieje ze w sdc lavine i gordon czyms jeszcze zaskocza

    (4)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiadomo boli brak Russela. Chętnie przeczytam więcej o Lamarze Odomie. Świetny artykuł jak kazdy tutaj. Pozdrawiam fanów i administracje.

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja bym chciał art o Kevinie Martinie. Zawsze był dla mnie zagadkowym kolesiem. Wydawało się kiedyś że będzie super snajperem ligi na lata ale czy to kontuzje czy złe wpasowanie w drużynę jakoś nie pozwoliły uwolnić talentu. W którymś sezonie walil po 25 pkt na mecz i zniknął.

    (6)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Westbrook nie będzie tak zmotywowany jak Lillard bo zagra w All Star Game, Tak samo Embiid może zagrać i puknąć Rihankę. To, że nie zostali wybrani do pierwszej piątki nie znaczy, że nie mogą zagrać w ASG.

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie największym żartem jest powołanie Butlera. Na siłę upychanie kolejnego skrzydłowego i brak miejsca dla rasowego centra? Śmiech na sali.

    (0)

Skomentuj wojtunio Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu