NBA commercials, czyli D-Rose zbijający żółwia z Jordanem oraz teleportacje CP3
Zainspirowany ostatnim dziełem Richarda Swarbricka, które zdążyliście już zapewne zobaczyć m.in. u nas na stronie – postanowiłem, że jest to dobry moment, aby prześledzić koszykarskie reklamy NBA. Większość z nich już widzieliście, bo stanowią one nieodłączny element całej tej meczowej otoczki. Występują różnie – jako intro, czasami dotyczą tylko jednego meczu, a jeszcze kiedy indziej skupiają się na jednym zawodniku. Niektóre śmieszą, niektóre inspirują, a jeszcze inne są po prostu do bani.
Na sam początek możemy przyjrzeć się reklamom, które serwują nam ze swojej stajni amerykańskie kanały telewizyjne transmitujące mecze NBA. Mowa tutaj oczywiście o ESPN, ABC, TNT i jeszcze kilku lokalnych stacjach.
Ostatnia animacja spod dłuta Swarbricka jest czymś oryginalnym i świetnie zrobionym. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek widział tego typu reklamę w świecie sportu w ogóle. Slogan Champion will rise jest chwytliwy i towarzyszy nam nie od dziś. Na pewno widzieliście reklamy, na których to gracze NBA siedzieli pod samym sklepieniem hali i nawijali o aspiracjach mistrzowskich. ESPN zaproponowało nam ambitne podejście do tematu. Myślę, że bardzo słusznie. Abstrahując – wiem, że to trick filmowy, ale mam ciary myśląc, że oni naprawdę sobie dyndają te kilkadziesiąt metrów nad ziemią.
[vsw id=”AymmdfQwUmQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″]
Dodatkowo telewizja ESPN może pochwalić się fenomenalną serią reklam spod szyldu ESPN RV. Te krótkometrażowe filmiki właściwie, naszpikowane są humorem, podejściem do tematu z dystansem i naprawdę komicznym zacięciem. Ciężko znaleźć tutaj coś ulubionego, gdyż wszystkie są świetne, ale podrzucę klasyk i zarazem jeden z pierwszych tego typu spotów:
[vsw id=”Bo0ncg-2zPY” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
czytaj dalej >>
ostatni filmik.. aż ciarki przechodzą
Super artykuł 🙂 Przemyślany i porządnie zrobiony 🙂 a tak btw. to wiadomo coś kiedy Adidas Crazyquick Będą dostępne w Polsce ?
Promo finałow i filmik nba forever bajka
dobry ten ostatni muzyka mogła by być inna, ale miało być sentymentalnie, zobaczyć ich razem to było by coś, Ewing i Stat nie wspominajac o innych, Bird do Allena masakra jakas:D
Ostatnio naszła mnie pewna konkluzja odnosnie Pippena i Jordana i doszedłem do wniosku (czasem takie wnioski dochdza z czasem:d) ze Pippen w dzisijszej NBA byłby taka gwiazda jak Durant mniej wiecej czy Lebron Jordan oczywiscie tez, teraz połanczymy Jordana z Pippenem za sprawa Jaxa i mam mega team to mniej wiecej tak, jakby abstrachujac kto gdzie by grał nie ma znaczenia nazwa druzyny, ale Kobe z Lebronem u Jaxa wyobrazacie sobie to?
podajcie tutuł tego utworu z ostatniego filmiku
Drew Holcomb and Neighbours – Live Forever
nie wiem jak Wy ale ja mam lzy w oczach za kazdym razem jak ogladam NBA forever .
Przy ostatnim filmiku aż chce się zobaczyć LeBrona atakującego Jordana,lub odwrotnie.
http://www.youtube.com/watch?v=k1NxucNqh3w też świetne
Zapomnieliście o najlepszej reklamie Nike ever. Dla wychowanych na NBA przełomu lat 80/90 tu są dopiero ciary, do tego genialny podkład muzyczny.
http://www.youtube.com/watch?v=dBxcunGc_nA
Ostatnia reklama mega.
Po ostatnie reklamie miałem ciary na całym ciele i taka chwila ciszy…świetne
Taa, Bobcats z mistrzostwem NBA. To z pewnością pomysł MJ-a. 😀
Wdług mnie reklama w wielkim bucie spokojnie może konkurować z innymi, co tu dużo mówić jest świetnie zrobiona od strony technicznej, a sam wsad Wall’a połączony z dynamiczną kamerą to majstersztyk.
oh i ah:) fajny art:)
Mi osobiscie podobaja sie reklamy Griffina +Kia
ja jeszcze zapamietalem reklamowke playoffow sprzed kilku sezonow: “step, step, stepping up” i Pierce’owe: “and we never give up!” jak dla mnie kozak 😉
http://www.youtube.com/watch?v=obCy5PuGG4I
@ tomtom – właściwie to nie zapomniałem. Tytuł tej reklamy wisi w akapicie o Jordan Brand 😉
Zapomnieliscie o where amazing happens, dla mnie najlepsza seria reklam. No i oczywiście intro TNT do sezonu 2011, cudo.
Rose z Jordanem? Prędzej piątka Kobego z Johnsonem. 🙂
Szkoda, że w naszej telewizji nie można obejrzeć przy obiedzie czegoś w stylu “Maybe, it’s my fault”, “Let Your Game Speak”, serii “Love for the Game”, “Zip codes” od JB lub “Excuses”, “Stickman”, “Freestyle” od Nike, lub “Uncle Drew” zamiast reklamy środka na przeczyszczenie, lub higieny stref intmymnych… No tak nie ten kraj, nie ten target – lecz, patrząc na liczbę fanów wyłącznie gb, czy na pewno? Gdyby w tv puścili kilka tych epickich spotów traktujących o koszykówce to na orlikach trzeba by było czekać na swoją kolej 😉
Oprawa finałów NBA to odkąd pamiętam była artystyczna uczta mimo, że mowa o spotach promocyjnych. A seria BIG (szczególnie reklamówka Celtics) z zeszłego roku to był majstersztyk 🙂
Gatorade’owi też przynajmniej jedna reklama się udała 🙂
http://www.youtube.com/watch?v=dOoZwLgx0MU
Dlaczego NBA jest takie zajebiste?
zobaczcie to :http://www.youtube.com/watch?v=-_qfVcYNRFA
http://www.youtube.com/watch?v=ZjjIMbgfYCQ
jako fan celtów, the best commercial
Niekoniecznie razem i niebardzo rozumiem jak współgrają ze sobą pat i mat.
Artykuł ogólnie super. 😉
ostatnia relkama-cudo 😉 tak jak czesci z was mnie tez wywolala ciary na plecach ^^
reklama abc tez konkretna. fajny artykuł tak pozatym