fbpx

NBA: Damian Lillard wyjaśnia temat, o co afera z Gortatem

42
foto główne: instagram.com/mgortat13/

Witajcie. Nie spałem dobrze, roboty mam huk, ale jakieś takie wewnętrzne poczucie satysfakcji utrzymuje się w żołądku po wczorajszej, sensacyjnej wygranej Polaków. Po raz pierwszy od lat pokazaliśmy klasę, prawdziwy olimpijski spokój. Kiedy nam przed telewizorami pociły się ręce, uszy parowały od wezbranej adrenaliny (bo przecież biją / oszukują naszych) zawodnicy zachowywali absolutny, profesjonalny spokój. Zimną krew godną sportowców najwyższego poziomu. Może tylko 19-letni Olek Balcerowski załamywał ręce i chował twarz w dłoniach, ale reszta? Spokojnie rozmawiała z arbitrami. Brawo!

O co afera z Gortatem

Relację śledził przed klawiaturą także nasz ostatni przedstawiciel NBA, 35-letni Marcin Gortat, który pośród innych emocjonalnych tweetów zamieścił to:

Wpis rozniósł się błyskawicznie. Niewiele później potem padła odpowiedź 26-letniego Mateusza Ponitki, jednego z ojców wczorajszej wygranej, autora 25 punktów 9 zbiórek 3 asyst 4 bloków 2 kluczowych przechwytów oraz 7/10 z gry.

Gortat kazał młodszemu koledze “sprawdzić wcześniejsze tweety” świadczące o dopingu w stronę Polaków. Ot podpalony kibic emocjonujący się przed ekranem:

Może wyszło trochę gorzko i niesmacznie, ale nie macie chyba wątpliwości, że Gortat trzyma kciuki za kadrę Mike’a Taylora. Proponuję, nie wyrywajmy zdań z kontekstu i nie oceniajmy pochopnie. Jestem przekonany, że Pan Marcin nie chciał umniejszać sukcesu Polakom, po prostu niezgrabnie rzecz ujął.

Rise Up!

Czy wiecie, że dogrywkę wczorajszego meczu śledziło przed telewizorami 1.9 miliona Polaków?! Mało tego, po siedemnastej pierwszy raz od dawna słyszałem za oknem odgłos odbijanej piłki, a GWBA odwiedziło wczoraj 21 tysięcy unikalnych użytkowników! Naprawdę jest się z czego cieszyć, patrz zdanie pierwsze.

Co jeszcze wydarzyło się na parkietach w Chinach?

~Serbia ZDEWASTOWAŁA Filipińczyków różnicą 59 punktów -> 126:67

Andray Blatche dostał kaganiec, reszta bezradnie patrzyła. Siedmiu serbskich zawodników zakończyło mecz z dwucyfrową zdobyczą. Jako drużyna zaliczyli 75% skuteczności z gry 55% zza łuku i 82% z linii rzutów wolnych (!!) Joker nie spudłował pojedynczego rzutu zaliczając 11 punktów 7 zbiórek i 7 asyst. Powracający do składu Bjelica zaliczył 20 punktów przy 3/3 zza łuku.

~Wenezuela zdominowała Wybrzeże Kości Słoniowej 87:71

Rozstrzygnięcia zapadły już w pierwszej połowie, nasi sobotni rywale spokojnie dowieźli 16 punktów zaliczki do końca. W środę zagrają z Chińczykami o wyjście z grupy.

~Włosi czapką nakryli Angolę 92:61

Italia jest już w drugiej rundzie. Mecz z Angolą zakończyli po 10 minutach prowadząc 25:11. Tym razem na strzelanie zebrało się Marco Belinelliemu (17 punktów 5 zbiórek 3 trójki). Większość głównych aktorów spędziła na placu kwadrans. Oszczędzają siły na dalszą część rywalizacji.

~Argentyna ograła Nigerię 94:81

… przypieczętowując wyjście z grupy. Nie było łatwo, atletyczni rywale w II kwarcie odrobili dwucyfrowy deficyt i po przerwie mecz rozpoczynał się od początku. Jubileusz obchodził 39-letni Luis Scola, który osiągnąwszy 23 punkty 8/16 z gry i 10 zbiórek przesunął się na II miejsce na liście strzelców wszech czasów FIBA World Cup. W tej chwili ma na koncie 611 oczek, przed nim już tylko legendarny brazylijski strzelec Oscar Schmidt (906 punktów). Dla Argentyńczyka to piąty mundial w karierze, od dwóch lat występuje w lidze chińskiej toteż każde trafienie oklaskiwane było do granicy absurdu.

To nasz nauczyciel, ma 39 lat, ale każdego dnia wstaje skoro świt i stara się pracować nad swoją grą bardziej niż którykolwiek z nas. W lecie przepracował 14 kolejnych tygodni, wstając o 6 rano. Daje przykład własnym czynami. Każdy zespół potrzebuje takiego lidera [coach Sergio Hernandez]

~Tunezja pokonała Irańczyków 79:67

Dominowali od pierwszego gwizdka ani przez moment nie tracąc kontroli nad przebiegiem gry. W rolach głównych wystąpili Michael Roll (16 punktów) i znany z parkietów NBA Salah Mejri (22 punkty). Tunezyjczycy w środę zagrają z Portoryko o wejście do szesnastki.

~Rosja zbiła Koreę Południową 87:73

Pewnie i zespołowo awansują do kolejnej fazy turnieju. Graczem meczu 32-letni point-forward Nikita Kurbanow, autor 8 punktów 7 zbiórek i 9 asyst. Muszę dokładniej przyjrzeć się grze Rosjan następnym razem. Są duzi, grają poprawnie, nie podpalają się, nigdy nie wiadomo kto zaskoczy. Jak dziś pamiętam ich wąsatego trenera Sergieja Bazarewicza w meczach z Dream Team II na mistrzostwach w 1994 roku. Co wtedy robiliście?

~Hiszpania zwyciężyła Portoryko 73:63

Rutyniarze z Hiszpanii nie dali się wytrącić z rytmu na starcie spotkania. Zdecydowała trzecia odsłona, którą wygrali 21:10. Najważniejszą postacią spotkania Marc Gasol: 19 punktów 7 zbiórek 2 przechwyty 2/3 zza łuku. Swój najlepszy basket na międzynarodowej arenie gra także Rick Rubio: 17 punktów 8 zbiórek 4 asysty 5/12 z gry.


Other NBA news

-> Damian Lillard był wczoraj gościem audycji Joe Buddena:

Russell Westbrook najlepszy w lidze? Jesteś naćpany? To że ktoś ma energię dzień w dzień dostarczać triple-double świadczy o jego genialnej dynamice, zdrowiu, wkładanym w grę sercu, ale to nie czyni cię najlepszym graczem. Moim zdaniem najlepszym graczem NBA jest LeBron.

-> Lonzo Ball przyznał się, że o transferze własnym do New Orleans Pelicans dowiedział się z Twittera.

Pozbywają się ciebie, nie chcą cię więcej. Oczywiście, że powinieneś to wziąć do siebie [Lonzo]

No, ciekaw jestem jaką przyszłość wieszczycie najstarszemu z braci Ball u boku Jrue Holidaya i Ziona Williamsona?

-> Luka Doncic (średnie rookie sezonu: 21. punktów 7.8 zbiórek 6 asyst) schudł 7-8 kilogramów:

Będę teraz nieco szybszy, mam nadzieję poprawić się zwłaszcza w obronie. W tym roku awansujemy do playoffs [Luka]

To tyle na teraz, zapraszam po południu. Tymczasem Dominikana chce zakończyć turniej Niemców (prowadzą 5 punktami w IV kwarcie) a o 14:30 USA grają z Turcją. Do usłyszenia!

 

42 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Chyba nikt nie wątpi w dobre intencje Gortata. W tym kraju tylko Maciek Lampe ma ścisk dupy po dwóch kolejkach. Marcin niepotrzebnie wtrącił jedno zdanie. W wolnym tłumaczeniu chodzi o: “przez lata w NBA nie widziałem tak gównianego poziomu”. Wyrwało się i ja Go z tego rozgrzeszam. Ale nie zapomnę.

    (9)
    • Array ( )

      Wystrczy ze popatrzy jak kryl Gasola , to bylo jeszcze gorsze do ogladania . Dupa go boli bo bez niego wyszli z grupy .

      (26)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Ponitka niech stuli ryja i więcej trenuje. Talent ma, ale widać, że poświęcić się treningowi nie chce. Gdyby trenował więcej grałby w lepszej lidze.

    (-139)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Gortat to dobry chłopak, niezgrabnie się wypowiedział, nie pierwszy raz, ale nie miał złych zamiarów.
    Lonzo na sportowej złości zaliczy dobry sezon.

    (21)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Oby sukcesy Polaków małymi kroczkami propagowały koszykówkę w naszym kraju. Trzymam kciuki! Co do Gortata mam takie samo przeświadczenie co Admin. Mógł inaczej trochę napisać, ale hejt który na niego spłynął też jest bez sensu. Uwielbiamy wytykać i krytykować, a gdy ktoś jest jeszcze przy tym bogaty to już w ogóle najlepiej go zmieszać z błotem. Podobnie jest z “nagonką” na Prezesa za jego słowa po meczu. Cieszmy się ze zwycięstwa chłopaków, mamy swoje święto koszykówki i oby trwało w najlepsze. Pozdroo

    (19)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Gortat jakby chciał wspierać naszą kadrę to by grał. Niemcy do domu a następny mecz Rosji obejrzysz przeciwko nam (bądź kolejny ;))
    Ps. Może w tym kraju coś się ruszy

    (-7)
    • Array ( )

      Może nie uwierzysz, ale ja uważam, że Gortat wspiera kadrę właśnie nie grając 😛

      (50)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Schroder mimo zdobytych punktów,mecz zawalił.Ostatnia akcja spotkania tylko to potwierdza.Theis się starał,Kleber niewidoczny,Zipser aż strach pomyśleć,że ten zawodnik grał w NBA.Tym sposobem Germania kończy swoją przygodę z turniejem.

    (9)
  7. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    parę dni temu admin pytał co musi się stać aby w mediach było głośno o kadrze Polski. Co musi się stać aby wywieszać flagi lub chociażby wspominać zwycięstwo…

    oto odpowiedz!
    Grać z sercem i do końca tak jak wczoraj! (Niech te słowa potwierdzi reakcja mojego znajomego z Danii, z którym jestem tylko w służbowych stosunkach, a mimo to postanowił pogratulować zwycięstwa)
    “I watched them play against China. They almost failed because of Refs, but NO!! Ponitka was a tough guy, nice to watch. Hope You win another one, fingers crossed. (Poland – Land of Warriors. Now I get it)”

    Wygrana została zauważona poza Polską. O to chodzi o emocje. Bądz co bądz sport to gra emocji. Jesteś słaby lub nudny nie ma dla ciebie miejsca w tym biznesie.

    Brawo, ładne zwycięstwo na globalnym zasięgu.

    Lekkoatleci walczą, wygrywają
    Szczypiorniści walczą, wygrywają
    Siatkarze walczą wygrywają
    Koszykarze walczą?!- wygrywają
    Piłkarze…bardzo dobrze wypadają w reklamach

    (33)
    • Array ( )

      hola panie kolega, o których piłkarzach mowa? Reprezentacji? Ci akurat mają komplet zwycięstw w eliminacjach, póki co 🙂 chyba, ze pisząc to myślałeś np. o Legii, ale mam nadzieję, że nie, bo to obraza dla słowa “piłkarz”

      (-11)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Koszykarze: pierwszy awans na MŚ od 57 lat, zagwarantowane wyjście z najłatwiejszej, jedynej grupy bez żadnego zawodnika NBA.

      Piłkarze: 2x 3 miejsce na MŚ, srebrny medal na IO w Barcelonie w 92′ z nowszej historii ćwierćfinał Euro 2016 przegrany dopiero w karnych z pózniejszym triumfatorem, komplet zwycięstw w eliminacjach.

      Jedna jaskółka wiosny nie czyni a elitaryzm fanów koszykówki i ich notoryczne wywyższanie się ponad kibiców kopanej to rak okrutny i niesamowicie odpycha od zainteresowania się tą dyscypliną

      (-2)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      Coguare
      rozumiem do czego zmierzasz, ale w kopanej słaba grupa to zawsze był nasz największy atut. Najbardziej zmierzam do tego że nasz zespół traci wiarę sam w siebie. 1-0 i już wiemy że jest “po meczu” 2-0 i już zaczynają sie teksty typu “ale łupieżu nie ma”. Ja w tym zespole widzę starających się piłkarzy. Boiskowych wojowników- NIE. Przekonaj mnie, że poza Błaszczykowskim zespół mentalnie walczy o wygraną. Ja przy najszczerszych chęciach i kredycie zaufania do odradzającej się kadry po prostu tego nie widzę, a chciałbym.

      Największą satysfakcje wyciągam po meczu siatkarzy. Ten zespół naszpikowany jest mentalnymi wojownikami. Eye of the tiger- rozumiesz???

      (8)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Zatem z Rosją mecz o wszystko, Argentyna zdecydowanie poza naszym zasięgiem. Obawiam się, że brak klasowego centra może się zemścić w tym meczu. Jednak Lampe bardzo by się przydał, o Kuligu i Hrycaniuku już dosyć napisano, z nich to by trzeba było jednego gościa skleić i powstał by klasowy grajek.
    Podobno brano pod uwagę MG13 do LAL – to chyba pozostaje w treningu i trzyma jakąś formę? W obliczu kolejnego odpału Lampe, mógł zaproponować pomoc? Nie oszukujmy się, jednak mógłby pomóc, ale nie jako gwiazda od ciągnięcia wyniku, tylko mentor i solidne wsparcie pod koszem.
    Myślę zatem, że ta plotka o Lakers to była ściema, Gortat żyje już wyścigami, końmi w Janowie i innym zabawami milionerów. Szkoda, bo można się było zapisać w historii polskiej koszykówki.
    Z Chinami sukces wielki … ale z grupy i tak byśmy wyszli, a żeby wejść do 8 i zrobić WIELKIE WOW dla dyscypliny trzeba pokonać Rosję …

    (10)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    W następnej grupie z Rosja i Argentyną.
    Czy dobrze liczę, że jedno zwycięstwo daje nam ćwierćfinał? (zakładając, że zabieramy 3 winsy z obecnej grupy).

    BTW cieszą w większości stonowane tutaj komentarze o sprawie Gortat-Ponitka.
    Na FB i TT wylał się mega ściek na Gortata.

    Mateusz już taki jest zadziora. Jak się dostał pierwszy raz do kadry, to powiedział, że w końcu ktoś pokaże Gortiemu jak się gra w kosza. W sporcie taka mentalność ogromnie pomaga. A zatem: umarł król, niech żyje król!

    (11)
    • Array ( )

      Jak mam się nie stawiać wyżej nad kibicami piłki nożnej gdzie większość (nie wszyscy wiem ) ale większość fanów tej dyscypliny idzie się na mecz (napier%$^&#) a jak ich spytasz kto gra w tym ich ulubionym zespole to nawet składu nie wymienią ??
      Ja znam niemal na pamięć składy ( a na pewno pierwsze piątki) całego NBA , i na meczach kosza zwyczajnie nie ma nigdy żadnych kiboli takie coś w koszykówce zwyczajnie nie istnieje …..
      I jak mam nie czuć się lepszym fanem niż taki przeciętny fan piłki nożnej ? (nie mówię tu o tych fanach przed TV co wszystko wiedzą najlepiej ale o takich co chodzą na mecze)

      (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    a co ten ponitka taki kozak? jeden dobry mecz nie robi z niego bohatera. pseudo gwiazdeczka. jak zagra choc sekunde w nba to niech dopiero wtedy glos zabiera w dyskusji z Marcinem. poki co to japa i grzecznie buty czyscic Panu Gortatowi!!!

    (-24)
    • Array ( )

      Czyli uważasz że jeśli ktoś gra w nba to ma monopol na racje? Że nie można mu niczego wytknąć?
      Jeśli uważasz że Ponitka jest pseudogwiazdeczką to polecam wyściubić nosa poza boxscore z NBA 🙂

      (6)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja bym się tak nie podpalał, o ile jakimś cudem Polska przejdzie przez drugą rundę (a wciąż Argentyna i Rosja mają większe szanse) to trafi najprawdopodobniej na Serbię w ćwierćfinale 😉

    (-2)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      Jeśli będą grać tak jak w meczu z Chinami, będzie dobrze. Wszystko zaczyna się od głowy. Jeśli wierzysz że wygrasz to masz rację Jeśli nie wierzysz też masz rację. Pamiętasz jak w Grecji Portoryko pojechało z USA?

      (2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja mam, moim zdaniem najlepszy jest Kawhi, który sam poprowadził Toronto Raptors do mistrzostwa NBA. LeBron nawet nie pokazał, że umie grać bez zdolnego rozgrywającego. Wg mnie Leonard i PG będą duem sezonu w tym roku. Szykujcie czerwono-niebieskie konfetti na Staples Center.

    (0)
    • Array ( )

      Z całym szacunkiem i nie umniejszając żadnemu z panów. Czy koszykówka to nie jest aby sport drużynowy? O składach LBJ-a była mowa niejednokrotnie. Ale przypominam, że Kawhi grał przy pierwszym mistrzostwie razem z wielkim tercetem ostróg. A w tym sezonie wygrali, mając w składzie wreszcie ułożonego Lowry’ego, superzadaniowca VanVleeta, bardzo doświadczonego Gasola i MIP Siakama. No rzeczywiście sam ich pociągnął. Bo to Ci zawodnicy wcale kilka razy nie ratowali niektórych momentów serii.
      Pozdrawiam serdecznie 🙂 Basket!

      (2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Ktoś tu najezdzal na Mateusza. Trenowalem z nim A w większości miałem przyjemność oglądać jak gra na codzień w Asseco I chłopak jest tytanem pracy, gdyby chociaż połowa z was miała tyle ambicji mielibyśmy wiele takich portali o koszykówce w Polsce 🙂 pozdro dla gwba czytam od lat, ale raczej biernie. Świetna robota chłopy.

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    W końcu! Wszyscy w NBA dostają nagle mięsa i tatuaży a Luka nagle zaczął puchnąć i ulał się prawie jak Bonus BGC. Dobrze że się wziął za siebie ale 8 kg to w 2 miesiące można zrzucić a w miesiąc znów nadrobić jeśli za szybko się za to bierze…

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Generalnie Chiny przegrałyby wczesniej z Polakami gdyby nie sędziowie. Tak z 10 punktów lekko licząc mogli na tych “błędach” zyskać.
    Gortat w sumie miał racje. Trzeba zagrac dużo lepiej niz Chinami, żeby myśleć o czymkolwiek na tych mistrzostwach. Na pochwały przyjdzie czas po nich.

    (0)

Skomentuj Nba fan Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu