fbpx

NBA: Kyrie Irving dał mi w twarz, Dr Dre ma tętniaka mózgu!

80

Dzień dobry, witajcie.

2021 rok rozpoczyna się tak samo wujowo jak poprzednik. Słyszeliście, że Dr Dre ma tętniaka mózgu? Trzymam kciuki. Serdecznie dość tragedii wokół.

utah jazz 96 brooklyn nets 130

Kevin Durant trafił na COVID-ową kwarantannę i opuści najbliższe cztery mecze stąd szykując scenariusz tego spotkania na grupie zadałem fatalne w skutkach pytanie: kiedy ostatnim razem Kyrie Irving ograł solidny zespół w roli pierwszej opcji? Taa. Dziś nad ranem czułem się jakby mi Kyrie za te dokuczanie przyłożył z płaskiej jak Ziemia dłoni. Ponieważ goście mieli problem by cokolwiek zmieścić w koszu w pierwszej kwarcie, wyszło na to, że Irving pokonał ich w pojedynkę. Mecz był ustawiony po dwunastu minutach. Wynik brzmiał 35:14 z czego Kyrie miał na koncie osiemnaście punktów! Reszta to wymiana uprzejmości, gra pod dyktando Nets i nieudane próby zniwelowania strat. Kolejny gracz, który zasługuje na wielkie wyróżnienie to Jarrett Allen, autor 19 punktów 18 zbiórek 3 przechwytów 2 bloków przy skuteczności 8/9 z gry. Jakby na to nie patrzeć zdominował droższego o 200 milionów dolarów Rudy’ego Goberta (10/11/3 przy 30%FG).

Czego nie wymyślali Jazz, odmyślał dla nich Caris LeVert (25 punkty 5 asyst) który w partyzanckim baskecie czuje się jak ryba w wodzie. I tyle. Wśród gości najlepszym strzelcem okazał się Donovan Mitchell (31/4) ale jego trafienia nie miały większej wagi ani wpływu na rezultat.

san antonio spurs 116 los angeles clippers 113

Viva San Antonio! Ku pamięci minionych lat skaczę w górę przy każdej wiktorii Gregga Popovicha i jego ekipy. Nie są mocni, po prostu z nimi sympatyzuję. Co tu się porobiło na stare lata? Patty Mills w swym dwunastym sezonie ustanawia rekord kariery zza łuku (8/12) a ja Was zapytuję: czy pamiętacie by kiedykolwiek, jakikolwiek gracz Popa oddał w meczu ponad dziesięć trójek?! Co za tym idzie ławka zmienników błyszczy odbitym blaskiem, w sumie zespół oddaje czterdzieści dalekich prób, trafiając dwadzieścia. To i nie dziwi zwycięstwo jak tacy dysponowani super. I kiedy oni ostatnio zaliczyli 26 punktów z szybkiego ataku? W tym aspekcie na wyróżnienie zasłużył szczególnie Dejounte Murray, który przez 37 minut ułożył 21 punktów 5 zbiórek 5 asyst 2 przechwyty i 2 trójki.

Clippers na dodatek nie wystawili Paula George’a, któremu co się stało? Aha, no kostkę ma podkręconą i chyba wyszli z założenia, że Spurs wciągną na prędkości przelotowej. Kawhi Leonard (30 punktów 10 asyst 13/22 z gry) szedł do przodu jak czołg, ale mu SAS tuż przed wjazdem do miasta wysadzili gąsienice. Ostatni rzut na remis był spudłowany i pozostaje jedynie docenić trud, jaki Clippers włożyli w pogoń za rywalem. Dość powiedzieć, że na pewnym etapie przegrywali różnicą 24 punktów! Cały ten obrót spraw, jak możecie przypuszczać, nie w smak był Popowi, który pieklił się przy ławce okrutnie. Wrzucam wyżej jego zdjęcie, bo niedługo możecie nie rozpoznać.

los angeles lakers 94 memphis grizzlies 92

Nie podoba mi się. Lakers snują się, jaja robią przez czterdzieści minut spotkania. Potem lekki zryw, przewaga i znowu osiadają w szlamie. Wszystko co mogli, robili aby tego meczu nie wygrać. LeBron (26/11/7) żarciki rodem z podstawówki, ale wciąż najlepszy +20 wskaźnika plus / minus. Davis (26/10/4/3/3) upodobał sobie rzuty trzypunktowe i dziś ich oddał aż dziesięć. Podobno tak mu trener Vogel kazał i wciąż zachęca. Na tym to właśnie polega, czterech chłopa straszy rzutem szeroko stojąc po obu stronach, a dziadyga James kosi tego, którego ma przed sobą w jeździe na kosz. Czasem jedzie do końca, a czasem te swoje sztywne, zmasowane fade awaye wali i też do kosza. Na dodatek znów wygrali zbiórkę 60-45 i gdyby się postarali, byłoby trzydziestoma. Taka nonszalancja jeszcze im się zemści.

Zabawne jest to, że na 31 sekund przed końcem Lakers prowadzili dziewięcioma. No ubaw po pachy. A gonił ich pies. Grizzlies bez Moranta i JJJ nie ma co wspominać, bo Valanciunas został “zjedzony” przez Marca Gasola, a Dillon Brooks to naprawdę jest koszykarski tuman bez IQ, który jednak jako jeden z niewiele potrafi sam dla siebie wykreować pozycję rzutową.

chicago bulls 111 portland trail blazers 108

Portland mi się nie podoba. Chicago sprawiło niespodziankę w Oregonie i bardzo dobrze, bo Oregon szału nie robi i niech się Lillard nie przekomarza więcej tylko skupi na robocie. Dame (24/5/9) akurat końcówkę zaliczył świetną, ale trzeba było wcześniej trafiać, a nie zostawiać spraw przypadkowi. Defensywnie ekipa Portland wciąż ma poważne wady, a opierając się w tak dużej mierze na rzutach dystansowych (tylko pozbawione struktury, przechodzące okres przemian, a przez to nieco rozhisteryzowane Toronto oddaje więcej) wiadomo, że i atak będzie podlegał wahaniom. 39 punktów zdobyte w pierwszej, 15 punktów w drugiej kwarcie – rozumiecie o czym mówię. Jednocześnie stwierdzam, że Terry Stotts nie robi już na mnie wielkiego wrażenia. Kiedyś myślałem, że niemoc wejścia na wyższy, bardziej przekrojowy pułap to kwestia braków kadrowych. Dziś uważam, że to po prostu niemoc.

Dziś stracili równo dwadzieścia punktów prowadzenia. W ataku grają izolacje przeplatane akcjami indywidualnymi. Defensywny rating, czyli liczba traconych punktów w przeliczeniu na sto posiadań rywala plasuje ich na, czekajcie sprawdzę… na 28. miejscu w lidze. Jusuf Nurkic zregresował się okrutnie, z ławki gra zespół, którego frontcourt to Carmelo Anthony i Enes Kanter, czyli nie do obrony. I to wszystko za jedyne 130 milionów dolarów rocznie. Ból.

Chicago bez czterech graczy odbywających kwarantannę, chaotyczni jak zwykle, ale waleczni i napadający całym skupiskiem. Siedmiu ludzi z dwucyfrową zdobyczą punktową. Zach LaVine na zimno trafił zza łuku po stepbacku na dziesięć sekund przed końcem. Mega zagranie. Co prawda trójka zaraz została skontrowana przez trzy punkty Lillarda, ale zabrała Portland czas i w zasadzie przypieczętowała sukces, jakim niewątpliwie jest wyjazdowe zwycięstwo nad faworyzowanym przeciwnikiem. Po siedmiu meczach Byki mają 50% bilans, w tym 4-1 w ostatnich pięciu grach, kto by przypuszczał…

minnesota timberwolves 116 denver nuggets 123

Wilki w dalszym ciągu bez KAT-a, ale waleczne, waleczne. Trzeba było ekstra spinki w czwartej kwarcie po stronie Denver by ich przytrzymać na odległość. Juan Hernangomez i D’Angelo Russell trafili 9/17 rzutów zza łuku, ale proporcjonalnie nieskuteczni byli ich koledzy Anthony Edwards i Malik Beasley 1/13 z dystansu. Tak czy inaczej cała sfora napadała przyspieszając tempo i nie czekając na rywali. W drugiej ćwiartce zanotowali aż 43 punkty czym mocno zafrasowali rywali, którzy liczyli chyba na łatwiejszą przeprawę.

Nikola Jokic posłał podanie 2021 roku: z kozła, kozłem, przez 3/4 parkietu, między rywali, idealnie w tempo. Spróbuj tak podać:

Wielki to zawodnik (trzynaście z 35 punktów zaliczył w czwartej kwarcie dodając 15 zbiórek) ligowy lider klasyfikacji asyst, a także… strat. No jedno często chodzi w parze z drugim. Trener nakazał Jokerowi przyhamować z nonszalancją podań (docelowy współczynnik asyst do strat ma wynosić 3:1) stąd po raz pierwszy chyba w tym sezonie Serb zaliczył jednocyfrową liczbę asyst (6) a straty i tak popełnił cztery. Dla mnie nadrzędnym celem Denver winno być angażowanie kolegów, a wszelkie próby hamowania wirtuozerii kończą się fiaskiem. Joker niech robi swoje, dziś wygrali i to się liczy. Dodatkowo siedmiu graczy wyszło dychy. Jednym z nich (po raz kolejny) był Facundo Campazzo (11 punktów) z czego bardzo się cieszę.

Dobrego dnia wszystkim.

80 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ta liga to loteria. Chybił trafił. Dziwne to bo w historii tak nie bywało. Poziom sie wyrównał do tego zawodnicy grają na pół gwizdka. Ale kasę chcą za grę na 100 procent.

    (22)
    • Array ( )

      Kiedyś mieli więcej odpoczynku między sezonami, więc chyba logiczne, że w obecnym na starcie wszyscy wyglądają na zmęczonych życiem.

      (-2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Niestety, ale tak mecze Lakersów będą teraz wyglądać w RS. Wygrać jak najmniejszym kosztem, a w PO dopiero dokręcą śrubę.

    (22)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja bym tam tego Goberta puści w piz** nawet jeśli nikogo bym nie znalazł z górnej pułki, lepiej mieć dwie banki w zapasie niż płacić takiemu gościowi za taka grę

    (33)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie ma się co dziwić, że trwa meczowa loteria, jedni grają po mega krótkiej przerwie, inni grają po najdluzszej jaka do tej pory była… podejrzewam , że wszyscy szykują pik formy od około połowy sezonu, z kierunkiem play offs. Kto lepiej rozłoży siły i cykl treningowy ten więcej ugra, LBJ gra na luzie po około 30 min w meczu .

    STILL DRE , będzie dobrze , na jego profilu pojawiło się info, że niedługo wraca do domu .

    (16)
    • Array ( )

      Kontrakt Gobert to jakiś dramat przy tym co koszykarsko oferuje. Teraz pewno też, nie uda się go przehandlować i Jazzmani są pogrzebani na kolejne lata z budżetem.

      (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    O neal mial 100 procent racji co do obroncy roku (z klubo Go Go) Afro Allen 19pkt18zb i taka czapa na gobercie ze ten nie wstal do obrony?ale srednia jest do ponad 200 baniek 11pkt 10zb normalnie duble dragon?z archiwum polskiego jazzu?

    (13)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Liczyłem, że trio Kuzma, Schroder i Harrell w większym stopniu odciąży w zdobywaniu punktów dwójkę liderów. A tu im bardziej w las (w sezon,) tym dominacja Lebrona i Davisa podobna jak w poprzednim sezonie. Kuzma 30 minut na parkiecie i tylko 5 oddanych rzutów z gry…

    (6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Joker w zasadzie w pojedynke zdominowal Wilki. Nie mieli na niego odpowiedzi, mysle, ze nawet obecnosc KATa niewiele by zmienila.
    Niesamowite jest IQ tego kolesia. Zwalnial tempo gdy bylo trzeba, gdy druzyna Minnesoty siadla z rytmem – przyspieszyl – podanie, prowadzenie pilki, gra tylem, przodem…
    …tylko jakos ciezko misie go oglada :/ dlaczemu?

    (5)
    • Array ( )

      Bo mimo wszystko jest trochę ociężały no i generalnie słąbo gra w defense może?

      (6)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Wszyscy ktorzy wygrywaja 2 punktami przewagi chyba robią sobie łachy i jajca kładą na rywali….
    Wygłupnisie… np. Boston jak z Detroit jajcował sobie dla beki 2 dni temu i w ostatniej dla jaj Tatum rzucil a co tam.
    Gimnazjum

    (-1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Dr Dre dla mnie największa legenda HipHopu. Wyprodukowal NWA, All eyez on me 2paca, The Chronic, Snoop Dogga, 50 centa, Eminema. Oby wszystko bylo dobrze.

    (22)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    yEmet,to jest jedno z praw wszechświata,że ktoś obiektywnie jest kotem a się go ciężko ogląda.ja tam mam radoche z oglądania jokera ale z kolei taki Davis jak i Lakers w ogóle działają na mnie tak ,że zasypiam przed kompem

    (7)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Xavi w ekipie lakers jest 6 typa co robią double digits. Jak regular season wygląda na lekką drogę dla lakers, tak zobaczymy ile w po ugrają. Obawy mam ze Harell i Gasol nie pociągną za dużo, więcej grania będzie AD na centrze

    (3)
    • Array ( )

      Też mam lekkie obawy. Jak Gasol na większych centró da sobie radę bo bball iq i technika ma nienaganne, ale boję się o harella.

      (4)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak można było gobertowi dać maksymalny kontrakt… Będą tego żałować kiedy skończą Po w pierwszej rundzie kolejny raz

    (4)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Oczywiscie te 200 baniek Goberta to pewien symbol… śledząc NBA już tyle lat można się do tego przyzwyczaić , ale tutaj najbardziej razi niedoszacowany Allen, który nie dość, ze (powiedzmy) wygryzł Jordana z s5 to jednak już trochę czasu udowadnia swoją przydatność w meczach. Mnie natomiast najbardziej urzeka ta jego fryzura to świetne narzędzie pomocne w grze np w obronie potrafi sporo zasłonić

    (12)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten sezon nie będzie zbyt wystrzałowy. Jak tu grać i się motywować, skoro nie ma publiczności, takie gry treningowe.

    Liga miała jeszcze bata do motywacji, gdy zawodnicy sobie odpoczywali. Bo gdy ludzie kupują bilety, to nie po to żeby np Lebron nie wyszedł na parkiet. Teraz już tej presji nie ma.

    Swoją drogą, ciekawi mnie czy ktoś prowadzi analizy (na pewno prowadzi, to NBA i w USA) jaki wpływ na grę ma fakt braku publiczności. Które statystyki najmocniej się zmienią i jak wpłynie na styl gry.

    (-2)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    W Lakers brakuje płynności. Może potrzeba im więcej czasu, by się dograć. Denerwuje mnie to, że LAL odpuszczają. To się im odgryzie. Nie mogę czasami patrzeć jak oni grają. Mało grają pick and rolla LBJ z AD, co jest ich najgroźniejszą bronia. AD musi jeszcze rzut za 3 poćwiczyć, bo czasami z czystej pozycji nie umie trafić. Gasol to samo, skuteczność do poprawy, ale podania rozsyła cudownie. Oj zabraknie tutaj Dwighta Howarda w razie czego. Szkoda, ale cóż.

    (2)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    A kto widzial Dokument o RIVERSIE ??. Na Netflix?? Czy o RODMANIE na c+ . Kurde gdybaja ze LEBRON mial GWIAZDY obok siebie a Jordan??? najlepszego obronce ligi 2 krotnego ROBAKA … i najlepszego zbierajacego. Pipena top 5 wtedy ligi Kukoca najlepzego europejczyka Harpera super obronce Kerra najlepszego rzyacajacego za 3 LBJ mial Tyrona lue a Jordan Phila Jacksona 11 tytulow glowa boli

    (-15)
    • Array ( )

      Ty wiesz, że Phil jako trener miał 0 tytułów, gdy zaczynał pracę z Jordanem? Nikt nie bronił Tyronowi zdobyć 11 tytułów (powiedzmy 6 z Lebronem, aby wyjść na to samo), aby za XX lat postrzegano podobnie sytuację.

      (6)
    • Array ( )

      Szkoda, że ludzie zabraniają LeBronowi grać z All-starami w zespole i walczyć o mistrzostwo. Może gdyby mógł to robić, to nie byłby tak hejtowany z każdej strony, bo jest przecież zagrożeniem dla bóstwa ludzi – Jordana.

      (-4)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    A któż to nam się znowu NIE zaznaczył z ławki rezerwowych? Czyżby było to stary i wyliniały Wesley Matthews (30 min 1/4 zza łuku)? No nie może być!
    Hehe, bez hejtu oczywiście, pozdro Admin 😀

    (12)
    • Array ( )

      W ostatnim meczu 14 pkt rzucił. Serio, nie wymagajmy od 34-letniego weterana i zarabiającego niecałe 4 banki za sezon 15 pkt co mecz, w tym wieku niewielu zawodników ma regularność LBJ 🙂

      (1)
    • Array ( )

      Spokojnie, nikt tu tego nie wymaga. To było tylko luźne nawiązanie do wypowiedzi sprzed dwóch dni, które miało swoje podłoże już w ubiegłych playoffs 🙂

      (1)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    A mi sie wydaję, ze Lakers najlepsze co maja zostawiaja na PO. Jak oni narazie graja na luzie, bez spiny a i tak sa pierwsi na zachodzie. LeBron juz dawno zauwazyl, ze nie ma sie co napinac w RS. Szkoda tylko tego Howarda. Lepszy byl od Harella.

    (-1)
  19. Array ( )
    Janusz Koran Mekka 6 stycznia, 2021 at 15:36
    Odpowiedz

    Moje pierwsze notowania na ten moment :
    MVP:

    1. LeBron James
    2. Joel Embiid
    3. Nikola Vucevic
    4. Anthony Davis
    5. Domantas Sabonis

    Defensive Player of the Year:

    1. Andre Drummond
    2. Myles Turner
    3. Ben Simmons
    4. Chris Boucher
    5. Giannis Antetokounmpo

    Rookie of the Year ( bardzo słaby rocznik póki co )
    1. Tyrese Haliburton
    2. Anthony Edwards
    3. James Wiseman

    Sixth Man of the Year:
    1. Jarrett Allen
    2. Terrence Ross
    3. Derrick Rose

    Most Improved Player:
    1. Jerami Grant
    2. Christian Wood
    3. Malik Beasley

    (-22)
    • Array ( )

      z MVP i DPOY to mnie rozśmieszyłeś kolego.
      A po ROTY widzę, że mamy do czynienia z niedzielnym fanem.

      (2)
    • Array ( )

      No i na co komu ten jad , gościu z wyżej, hmm? Zwracam uwagę bo to jeden z 5 powodów dlaczego ten kraj tak bardzo mnie wkur***. Każdy ma swoje zdanie. Ja osobiście można śmiało rzec, totalnie nie zgadzam się z typami kolegi, co nie oznacza że będę wyzywał przedmówcę tym że mnie rozśmieszył , albo wyzywał od niedzielnego kibica 😉 pozdro

      (13)
    • Array ( )

      Mvp: curry, doncic, jokic, Davis i James
      MiP: Randkę
      Sixth: Dragic
      Dpoy: tutaj jest ciężko…
      Rookie: wiseman

      (2)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Z całego składu moich ulubionych jeziorowców, najprzyjemniej ogląda mi się THT, każda minuta na parkiecie to ogień i zaangażowanie. Daje podobne odczucia co Caruso, poza tym jak długie ramiona ma ten chłopak to ja pytań nie mam

    (4)
    • Array ( )

      Nie ma się co przejmować tym, że Lakers nie ładnie wyglądają na obecnym etapie sezonu. Dzisiaj druga kwarta -8 LAL grają piach, a w ataku zamiast odrabiać straty próbują zagrywki olewając totalnie wynik. Potem wchodzi ten duży z nr 23 i ten drugi duży z nr 3 i w statystykach robi się WWWW.
      Rok temu obrona wyglądała lepiej ale za to grube minuty grał Cook bo nie było komu zdobywać punktów. Za 50 meczów będzie wyglądało to dobrze Vogel to solidny fachowiec z wizją.

      (1)
    • Array ( )

      Curry MVP ?? To piach…
      A niech sobie i 76 rzuci – co z tego ?? Kontuzja za rogiem, Panie… Notować w pamiętnikach – Curry się rozsypie.

      (-1)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Pozdrawiam Wszystkich co muszą czytać komentarze tych co po 7-8 kolejkach wiedzą już wszystko o zawodnikach i klubach… Weterani raczej to nie są….. Podsumowania i rozdawanie nagród po kilku kolejkach, krótkim lub za długim odpoczynku no i Panowie lub chłopcy to jest RS, a PO to dla mężczyzn….

    (3)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    trudno się czyta artykuły, które pisze osoba mająca znikome pojęcie o interpunkcji, szyku zdań i poprawnej polszczyźnie.

    (0)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Śmieszny kraj ta cebulandia. Już typy na MVP itp jak przekupy na targu. Najważniejsze,żeby Dre wrócił do robienia muzyki. Bo tylko RZA robi lepsze podkładziki od niego.

    (1)
    • Array ( )

      NBA expansion is fundamentally a financial decision. If the league were to add two teams at the $2.5 billion expansion fee it wants according to ESPN’s Brian Windhorst, each franchise would get a sorely needed $166.7 million infusion of cash to help offset all of the revenue lost during the current pandemic. That $5 billion windfall would be roughly 58 percent of what the league took in during the entire uninterrupted 2018-19 season, and it would come with no associated short-term costs. Players wouldn’t see a cent of that money. 

      Expansion is not imminent. It probably isn’t even likely. But commissioner Adam Silver himself has acknowledged the possibility, and if the league acts upon it, it will do so purely for financial purposes. It wouldn’t be a basketball decision, but it would have major basketball ramifications. 

      We’ve covered the financial side of the equation in depth here, but must also address the on-court consequences of adding teams. So with expansion back in the basketball world’s consciousness, we must address what those basketball consequences would be, and what decisions the NBA needs to make before it can consider moving forward with such a plan. 

      Conference alignment

      For competitive and logistical reasons, the Eastern and Western Conferences need to be balanced. The same number of teams need to play in each of them. Depending on which markets the league chooses for its two theoretical expansion slots, that might never become a problem. But things get dicier if the league picks the two current favorites: Seattle and Las Vegas. Neither is a geographic fit for the Eastern Conference, but adding both to the Western Conference would create an imbalance. 

      To restore balance, the league would need to move one current Western Conference team over to the East. There are three feasible candidates:

      Memphis Grizzlies: Memphis is literally the eastern-most city that currently hosts a Western Conference team. If the conference titles are taken literally, the Grizzlies should be the team that makes the move. 

      Minnesota Timberwolves: Minneapolis is somewhat isolated in the Midwest. It is only within 700 miles of four other NBA cities: Indianapolis, Chicago, Detroit and Milwaukee. All four of those teams are in the East. That has always burdened the Timberwolves with grueling travel schedules. Putting them in a different conference would alleviate those concerns. 

      New Orleans Pelicans: While it is technically further west than Memphis, New Orleans is actually farther away from most Western Conference markets than Memphis because of how far south it is. That includes all four California teams, Portland, Denver, Salt Lake City, Phoenix and our two hypothetical markets of Las Vegas and Seattle.

      (3)
    • Array ( )

      Jeśli na starcie trzeba byłoby wyłożyć 2.5 miliarda $ to na moje jakiś miliarder z Meksyku i umieszczenie zespołu w Mexico City mogłoby wchodzić w grę, już kiedyś podobne propozycje się pojawiały.

      (0)
    • Array ( )

      W Seattle powstaje właśnie jedna z nowocześniejszych aren na świecie w miejsce starej Key Arena. Budowana przez Amazona o nazwie Climate Pledge Arena ma być domem Seattle Kraken z NHL. Bryłą dalej przypomina starą dobrą Key.

      (5)
    • Array ( )

      Może chłopaki z GWBA moglibyście jakiś artykuł o potencjalnych miastach napisać. Wiadomo, że w tej chwili to temat sci-fi, ale fajnie by było coś takiego poczytać. Może nawet jakieś przykładowe nazwy drużyn typu Kentucky Colonels ( legenda ABA :D), Spirit of St. Louis czy Las Vegas Vipers (to akurat moja propozycja hehe)…o moich SuperSonics już nawet nie wspominając. Co Wy na to?

      (1)
    • Array ( )

      Luke Kennard zdobywa 8 punktow, 3 zbiorki i 2 asysty. On sam siebie chyba nawet nie przekonuje.

      (7)
    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 6 stycznia, 2021 at 21:01

      Za sam start w rozgrywkach zapłacić 2,5 miliarda? Samo stworzenie od zera drużyny, ekipy trenerskiej, zaplecza, samolotu, hali i całej togo bajzlu to lekką rączka z pół miliarda. Jak taka inwestycja ma się w ogóle zwrócić skoro same koszty rozpoczęcia są o połowę wyższe niż wartość 2/3 już istniejących zespołów? Tylko 5 kubów NBA jest warta więcej niż samo wpisowe.

      (4)
    • Array ( )

      Dajmy mu czas, ja na chłopaka liczę. Rzuca na dobrej skuteczności, ale tez gra o prawie 10 minut mniej niż w Detroit.

      (1)
    • Array ( )

      Dlatego tu wspomniane są dwa miasta, które pewnie i tak były by zainteresowane utworzeniem drużyny. W Las Vegas mają parcie na sport, są już drużyny NHL i NFL. A T-Mobile arena jest gotowa na NBA. W Seattle budują Climate Pledge Arena dla Seattle Kraken z NHL i na inaugurację sezonu 21-22 ma być gotowa. Zresztą ci z Amazona budują halę z też myślą o drużynie NBA w przyszłości a zapotrzebowanie na basket w Seattle jest wielkie.

      (3)
    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 7 stycznia, 2021 at 02:27

      @bilzz
      Zapotrzebowanie może być ale to jest biznes, który musi się spinać a to możliwe tylko przy przeniesieniu, któregoś z obecnych zespołów. Utworzenie nowego od zera przy takich wydatkach na start to nawet przez 20 lat się nie zwróci bo drużyny z mniejszych rynków nie mają po 300 milionów rocznych wpływów jak Los Angeles czy Boston.

      (0)
    • Array ( )

      Średnia wartość klubu w tym roku wynosi powyżej 2.1 mld usd, a biorąc pod uwagę ich ciągły wzrost to cena 2.5 mld nie jest wcale taka zaporowa. Dodaj do tego odpadający problem z budową hali, do tego w Vegas zarówno Golden Knights jak i T-Mobile Arena należą do tej samej grupy ludzi z Billem Foleyem na czele, dla których cena nie gra roli po sukcesie drużyny hokejowej. Oni tam chcą i już tylko czekają na zgodę. To samo w Seattle. Operatorem Climate Pledge Arena jest Oak View Tima Leiweke a w Kraken ma udziały jego brat Tod. Hala jest przygotowywana także pod kątem przyszłej drużyny NBA a grupa także tylko czega na taką możliwość.

      (1)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Skąd ta podjarka tym facundo? Żaden z niego kosior… Chłop umie coś tam podać, jak większość Europejczyków na jego pozycji, ale cmn żaden z niego Mesjasz basketu. Kolejny przeciętniak w przeciętnym zespole. nothing fancy.

    (-3)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Drogie GWBA, odnośnie mojego wcześniejszego wpisu o rozważaniach Adama Silvera na temat potencjalnej ekspansji ligi. Chciałbym napisać w tym temacie jakiś większy art dla was, puścić trochę wodze wyobraźni i zastanowić się nad tym jaki wpływ by miał taki ruch włodarzy NBA na obraz ligi. Jakie miasta, ich opis i argumenty przemawiające za nimi oraz przetasowania wiążące się z tym wszystkim. Podesłał bym to Wam do weryfikacji. Nie wiem ile czasu by mi to zajęło ale wiem jedno…napewno zrobiłbym to z przyjemnością. Co Wy na to?

    (9)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Beal 38min 60 pkt 5 as 7 reb… Embid 38pkt 13/13 wolne Curry 28pkt 0/0 wolne:))))) 6 graczy 76 ers 136pkt reszta 5 pkt Where Amazing Hapens a Mowil do was Mario Max Kolonko .

    (2)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Cześć, dzień dobry,
    będzie może tabela z podziałem na konferencję na stronie lub w codziennych podsumowaniach meczy na samym dole?
    Pozdrawiam

    (0)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    To, że Phila ma wyniki w dużym stopniu zawdzięcza Seth’owi Curry. Ta rodzinka ma talent za 3. Steph gorzej rzuca niż w poprzednich latach, może się poprawi. Brakuje Kleya, Green to zadaniowiec, w ataku słabszy. Swoją drogą ciekawa jest liga.
    Na razie z rookich przewodzi Prichard z Celtów. Mało jest w sezonie dobrych pierwszoroczniaków, zobaczymy.
    Po 20 meczach statystyki się ustabilizują. Na razie pierwsze koty za płoty.
    Pozdrowienia. Miłych wrażeń.
    Ps.
    A.Małysz, K.Stoch, R.Lewandowski, A. Radwańska, M. Gortat w XXI wieku najbardziej ocieplali mi te zimowe dnie.
    Wczoraj na Polsacie oglądałem film” Jak rozpętałem II Wojnę światową ” Nasz przyjaciel Putin oglądając ten doszedł do wniosku, że rzeczywiście to Polak rozpętał II Wojnę światową.

    (-1)

Skomentuj co myslicie??? Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu