fbpx

NBA Media Day 2022: przedsezonowy raport z trzydziestu klubów NBA

31

Witajcie, rozpoczyna się celebra nowego sezonu NBA (2022/2023). Koszykarze prezentują się kibicom po wakacjach. Oglądamy nowe twarze, fryzury, jerseye, sylwetki. Jest fajnie, ekscytacja narasta! Poniżej postanowiłem Wam pokazać najciekawsze wydarzenia z corocznego Media Day. Trzydzieści klubów jest, tak? No to jedziemy.

Atlanta Hawks

Jastrzębie rokrocznie wyglądają mocniej. Clint Capela problemy zdrowotne pozostawia za sobą, jak słyszę: jego ambicją jest zostać Defensive Player of The Year. Jeśli wróci do dyspozycji (defensywnej) z okresu Houston 2018-2019 to już będzie dużo. DeAndre Hunter może być tylko coraz solidniejszy, ale wszystko zależy od dwójki z obwodu. Murray i Young będą musieli się porozumieć. Szykujcie się na wielkie granie w Atlancie!

Boston Celtics

Jayson Tatum twierdzi, że o romansie własnego trenera dowiedział się jak wszyscy, z internetu. Nie chce mi się wierzyć. Wiele wskazuje na to, że Ime Udoka jest skończony jako szkoleniowiec. Są też pozytywne wieści, w Bostonie widziano Jae Crowdera (!) o którym szerzej pisałem wczoraj. Trzymajcie kciuki, JC już szatnię bostońską zna, barwy lokalnego klubu reprezentował w latach 2015-2017.

Brooklyn Nets

Ben Simmons potwierdza: jest zdrowy, nic mu nie doskwiera, zamierza rozpocząć sezon z przytupem i bez wymówek natury zdrowotnej. Kevin Durant staje w obronie Irvinga na konferencji prasowej. Zaś trener Steve Nash wybacza KD żądania jego zwolnienia:

Kevin i ja znamy się bardzo długo. Przechodziliśmy różne etapy. W rodzinie czasem zdarzają się konflikty [Nash]

Całej organizacji Nets życzę stabilizacji wewnątrz szatni, bo kto wie na co ich cholera stać. Jak sądzicie?

Charlotte Hornets

Zatrudniają brata LaMelo, czyli LiAngelo [Gelo]. W klubie Michaela Jordana szykuje się spadek notowań i to drastyczny. Z ciekawostek: LaMelo rozmawia regularnie z Milesem Bridgesem, który zdaniem rozgrywającego dołączy do zespołu na pewnym etapie sezonu. Mnie bardziej ciekawi co innego. Hornets, Knicks, Jazz i Lakers dyskutują na temat czterostronnego transferu, na mocy którego Terry Rozier zasiliłby szeregi LAL.

Scary Terry = 28 lat. Średnie punktowe w ostatnich trzech latach: 18.0 / 20.4 / 19.3 punktów. Skuteczność zza łuku: 40.7 / 38.9 / 37.4% Dynamiczny w koźle, pierwszy pod koszem na otwartej przestrzeni, średnia kariery z rogów parkietu na poziomie 40.4% ma szereg ograniczeń, ale strzelcem jest nieprzeciętnym.

Chicago Bulls

Wiele mówiłem ostatnio o Chicago, więc powtarzać się nie będę. Z ciekawostek: Alex Caruso chciał zmienić numer na koszulce, ale mu Nike nie pozwoliło, bo jerseye z jego nazwiskiem sprzedają się świetnie i sporo ich naprodukowali…

Cleveland Cavaliers

Co tu wiele gadać, chłopaki stoją przed wielką szansą. Fenomenalnie utalentowany strzelecko obwód, wybitnie wszechstronny defensywnie Evan Mobley, rim protection na światowym poziomie, a do tego grupa graczy zadaniowych uzupełniających wszelkie możliwe luki kompetencyjne. Love to jest idealny zawodnik do rozbijania strefy, Rubio nawet połamany – as w rękawie, to znaczy w szatni. Atleci Okoro i Stevens, strzelcy Wade, Osman, solidny na piłce Neto, stabilizujący środek Robin Lopez i jego półhaki – sądzę, że patrzymy na rewelację rozgrywek!

Dallas Mavericks

Jason Kidd obiecał Javale McGee pozycję startera. Taki był rzekomo warunek zatrudnienia McGee w Dallas. Christian Wood ma być zmiennikiem, pierwszym gościem z ławki. Ciekawe rzeczy. Bez wątpienia obaj zawodnicy mają zupełnie inne kompetencje i style. Wood to drugi po Luce największy, jednostkowy talent zespołu, ale faktycznie może nie starczyć dla niego okazji strzeleckich w pierwszym składzie. Zresztą bycie starterem nie ma większego znaczenia. Liczy się rozkład minut i rotacja. Wood będzie spędzał na parkiecie więcej minut niż McGee, to ja Wam mogę obiecać.

Denver Nuggets

Już wiemy, że ci dwaj w meczach przedsezonowych nie wystąpią, ale Denver i tak załadowane jest jak dziadkowa fajka. Powrót Murraya, zdrowy Porter Junior, Kentavious Caldwell Pope w miejsce Willa Burtona, Bruce Brown jako gracz bez piłki. Pięknie będzie!

Detroit Pistons

Cade Cunningham przybrał, na wagę wnosi już 102 kilogramy. Pancerz ma go uchronić przed kontuzjami. Pistons intrygująca, młoda ekipa. Mają kim strzelać (Bey, Burks), kim biegać (Ivey, Bagley), kim walczyć na tablicach (Stewart), kogo rozwijać (Cade, Duren), od kogo się uczyć (Bogi). Wykuruje się jeszcze Nerlens Noel i wygrają kilka meczów ponad stan, zobaczycie.

Golden State Warriors

Stephen Curry wygląda solidnie. Przypomnijmy, fakt że w NBA Finals potrafił momentami ustać przeciwko wysokim Bostonu w dużej mierze określiło przewagę taktyczną Golden State. Pod tym względem (fizyczność) Steph jest naprawdę niedoceniany i wyjątkowy. Oficjalnie waży jedynie 83 kilogramy! Pamiętajmy też, do GSW po kontuzji wraca środkowy James Wiseman. Drugi garnitur mistrzów też wygląda nieźle.

Houston Rockets

Jalen Green dziś i wtedy. Pięć kilogramów do przodu. Obok tureckiego środkowego Alperena Senguna, obwodowego kolegi Kevina Portera Juniora oraz rookie Jabari Smitha, chłopaki powalczą o… kolejną czołową lokatę w drafcie 2023.

Indiana Pacers

To będzie rok pod wezwaniem Tyrese’a Halliburtona i partyzanckiej koszykówki. Trener Rick Carlisle twierdzi, że rotacja będzie obejmować co najmniej dziesięciu ludzi, a celem będą małe kroczki naprzód. Myles Turner nie wydaje się przejmować spekulacjami transferowymi. Pamiętajmy, że Pacers byli w lipcu o włos od sprowadzenia zastrzeżonego free agenta DeAndre Aytona. Ostatecznie Suns wyrównali ofertę.

Los Angeles Clippers

Mistrz ceremonii Kawhi Leonard był tak pobudzony, że nie potrafił ukryć entuzjazmu: “co tam Clipper Nation, jesteśmy tutaj na Media Day, kończmy z tym”. LAC na papierze wyglądają kozacko: Kawhi, PG-13, Reggie, J-Wall, Powell, Kennard, Batum, Morris, Covington, Zubac… życzymy zdrowia.

Los Angeles Lakers

LAL sugerują, że miejsce Russella Westbrooka jest na ławce rezerwowych. Niewielką kontuzję załapał Lonnie Walker. Anthony Davis twierdzi, że ma “chip na ramieniu” ktoś to podłapał i teraz chłopaki chodzą w t-shirtach z napisem CHIP. Towarzystwo rozhulane, głodne rewanżu za zeszłoroczny, kompletnie nieudany sezon.

UPDATE: Anthony Davis opuści 4 do 6 tygodni z powodu chipa, który uszkodził mu bark, LOL. Chip i Dale kur%a jego mać.

Memphis Grizzlies

Do zespołu dołącza między innymi weteran Danny Green. Memphis wiedzą, czego chcą. Paru zawodników z pewnością jest w stanie zrobić zauważalne postępy. Stracili Meltona i Slo Mo, ale najważniejsza paczka jest z powrotem i zdrowa. Największy potencjał rozwojowy ma oczywiście podkoszowy Jaren Jackson Junior. Do tego Clarke, Bane, Brooks, Adams, Morant – skaczący dopóki będzie w stanie. Nie wiem na ile ich stać, mistrzowskiego tytułu w Memphis nie widzę kompletnie, ale nie takie historie już szły w NBA. Talent, żywiołowość, zgranie – to ich atuty.

Miami Heat

Jimmy Butler ma “doczepy”. Czy komuś z Was to przeszkadza? Według szacunków przyszłoroczne Miami wywalczy 48 zwycięstw w rundzie zasadniczej, o pięć mniej niż w tym roku. Pat Riley znów popełnił ten sam błąd przepłacając gracza zadaniowego (Duncan Robinson 90 milionów) cała grupa jest w roku kontraktowym (Herro, Strus, Vincent, Yurtseven) i szczerze mówiąc, maleją szanse na wielką koszykówkę na South Beach.

Jak wiele są w stanie jeszcze wycisnąć z Butlera i Lowry’ego? Czy Bam Adebayo w końcu odnajdzie się jako gracz stanowiący REGULARNE zagrożenie pod koszem rywala? Na ile możemy liczyć ze strony Victora Oladipo? Trudno w tej chwili szacować. Taktycznie raczej niczym nowym nas nie zaskoczą.

Milwaukee Bucks

Giannisowi Antetokounmpo marzy się oczywiście powrót na tron mistrza NBA. Tymczasem rozprawia o tym, że koszykówka w Europie jest trudniejsza niż za oceanem. Jego kompan Khris Middleton, choć nie nosi już gipsu na nadgarstku, nie wydobrzał na tyle, aby myśleć o (aktywnym) udziale w obozie przygotowawczym Bucks.

Minnesota Timberwolves

Niezależnie od tego, co nam zawistują i jak Karl Anthony Towns odnajdzie się grając u boku Rudy’ego Goberta – doceniam zarząd Wolves za odwagę. Mieli problem ze zbiórkami i obroną podkoszową – zaadresowali go bez trwogi w sercu. Dwaj środkowi mają zagwarantowane przeszło 400 milionów dolarów zarobku, więc lepiej żeby obyło się bez fochów. Taki eksperyment z dwoma wieżami w koszykówce XXI wieku? Robię nocną kawę i oglądam!

Czysta fizyczność i brak obciążeń natury emocjonalnej Anthony’ego Edwardsa, to również jest rzecz warta uwagi. Taki talent spotyka się naprawdę rzadko, nawet w NBA. Jeśli Ant poskłada klocki, może być etatowym All-Starem na lata w przód.

New Orleans Pelicans

Czuję, że jestem w najlepszej formie w swoim życiu. Poruszam się lżej, jestem szybszy, skaczę wyżej.. [Zion Williamson]

To fakt, na zdjęciach – zwłaszcza obok CJ McColluma – Zion wygląda smukło i sprężyście. W tle uradowany David Griffin, szef kadr Pelikanów. Tegoroczna edycja Nowego Orleanu stricte kadrowo jest chyba w najlepszej piątce NBA.

New York Knicks

Przed przerwą letnią Tom Thibodeau miał rzekomo zasugerować D-Rose’owi by ten zszedł z wagi. Być może krzepa będzie mniejsza, ale to oznacza poprawę szybkości i mniejsze obciążenie dla kolan. Rose pojawił się na konferencji bez koszulki. Jest wyraźnie smuklejszy, twierdzi że stracił 20 funtów, czyli po naszemu jakieś 9 kilogramów!

Oklahoma City Thunder

Trwają w słabości. Nabrali młodego talentu, ale wychować zwycięzców nie jest łatwo. Chet Holmgren się połamał próbując blokować LeBrona w lidze amatorskiej. Shai Gilgeous Alexander ma skręcone kolano. Moim ulubionym zawodnikiem Thunder jest w tym momencie 19-letni cherubinek Josh Giddey. 203 centymetrowy playmaker: 12.5 punktów 7.8 zbiórek 6.4 asyst w rookie sezonie. Zobaczcie jak podaje lewą (słabszą) ręką, takie rzeczy się docenia:

Orlando Magic

W ekipie Magików zadomawia się Paolo Banchero. Liczymy na odpowiednią ekspozycję ze strony trenera dla hiper utalentowanego Franza Wagnera, ale nic z tego nie będzie kompletne dopóki na plac nie wróci jeszcze ktoś. Jonathan Isaac twierdzi, że uwolnił się od kontuzji. Lekarze dali zielone światło na biegi, skoki i budowę wydolności. Zejdą mu pewnie kolejne 2-3 miesiące, ale powrotu upatruję z utęsknieniem. W rozkwicie formy wpływ defensywny Isaaca na grę jest podobny do… Giannisa Antetokounmpo. Pamiętacie jeszcze tego zawodnika?

Philadelphia 76ers

Schudłem 100 funtów (45 kg) zacytuj to  [James Harden]

To największa pula talentu, z jaką pracowałem [Doc Rivers]

Hłe, hłe, hłe [Joel Embiid]

Phoenix Suns

DeAndre Ayton nie jest wielkim fanem konferencji prasowych. Jak na zawodnika, który podpisał w wakacje kontrakt o wartości 133 milionów dolarów, nie wygląda na szczęśliwego. Moje zdanie na temat zmian koniecznych w Phoenix znacie, bo pisałem wczoraj. Jae Crowder już trykotu ze słoneczkiem nie założy, ale skład pozostaje głęboki. Suns muszą iść w stronę większej wszechstronności ofensywnej, a sam Ayton wziąć się w garść i nie mazgaić.

Portland Trail Blazers

Damian Lillard wraca na parkiet. Jak sam twierdzi, po raz pierwszy od czterech lat nie musi walczyć z bólem. Nowe nabytki Portland to m.in. Jerami Grant, Gary Payton II oraz rookie Shaedon Sharpe. Talentu im nie brakuje, ale jako organizacji za grosz im nie wierzę. Lillard jako lider zespołu? Przekonamy się, pierwszy raz przyjdzie mu występować bez CJ McColluma u boku.

Sacramento Kings

O tych dziadach też pisałem ostatnio. Od szesnastu lat nie grali w playoffs, mają najbardziej kompletny, pasujący do siebie kompetencyjnie zespół od dekady więc liczę, że wygrają nam zakład:

San Antonio Spurs

Ekipa, która będzie przez nas szczególnie skrupulatnie opisywana z uwagi na nowy, polski akcent NBA, czyli Jeremy’ego Sochana. Chłopak ma łeb zafarbowany na różowo, ale ekspozycję zaklepaną. Spurs będą w tym sezonie tankować, ogrywać młodzież, tworzyć zarys przyszłego mocarstwa licząc na możliwie najwyższy wybór w przyszłorocznym drafcie. Temat niejako potwierdza Gregg Popovich, który no cóż, dotąd nie słynął z zaufania do pierwszoroczniaków:

Kilku chłopaków otrzyma minuty wcześniej niż się spodziewali. Zabawnie będzie rzucić ich w ogień i zobaczyć kto przeżyje i jakiego rodzaju pomocy potrzebuje. Jedni będą potrzebować poklepania po plecach, inni kopa w dupę (…) Dejounte Murray? Będzie mi go o wiele bardziej brakować jako osoby, kompana do rozmów, niż jako zawodnika [Popovich]

Wspomniałem zaklepana ekspozycję Sochana, skąd wiem? Otóż skrzydłowy Keldon Johnson )w chwili obecnej największy talent Spurs) nie dość że ma kontuzję barku to jeszcze twierdzi, że zgubił 9 kilogramów przez offseason. To drugie wskazywałoby na przenosiny z silnego na niskie skrzydło. KJ w zeszłym sezonie 56% swoich minut spędził jako power forward, czyli docelowej pozycji Jeremy’ego. Fizycznie chłopaki różnie się istotnie, zobaczcie:

Toronto Raptors

W Kanadzie mamy rewelacyjnego Freda VanVleeta – tylko ignorant nie docenia jak wielki (pozytywny) wpływ na wyniki zespołu ma ten facet. FVV to jeden z najlepszych strzelców trzypunktowych w lidze, zawsze solidny, twardy w obronie.

Obok Freda zespół zbudowany jest z całego zastępu dominujących fizycznie atletów potrafiących kryć wszystkie pozycje i płynnie przechodzących ze skrzydeł, pod obręcz i z powrotem. Wśród nich na szczególne wyróżnienie zasługują Scottie Barnes (zdjęcie, na przestrzeni 2-3 sezonów absolutny top NBA) oraz dobrze znany kibicom Pascal Siakam. Są też latający na trzech pozycjach Anunoby, Young i Achiuwa, seryjny strzelec Gary Trent Jr oraz bohater ostatniego meczu Eurobasketu Juancho Hernangomez. Nade wszystko trener Nick Nurse oraz szef kadr Masai Ujiri wiedzą co robią, a udział Toronto w playoffs jest niemal gwarantowany jeśli zdrowie zachowają kluczowe postaci.

Utah Jazz

Wyścig do czołowego miejsca w loterii draftu startuje w Salt Lake City już od pierwszej kolejki. Komu wręczą kluczyki do auta? Markkanen, Sexton, Clarkson? Nie ma większego znaczenia. Rotacja będzie możliwie jak najszersza, każdy ma zasuwać po parkiecie, a weterani jeśli nie pójdą precz w transferze (Mike Conley, Rudy Gay) to odeślą ich do domu. W roli głównej w tym sezonie występują nie zawodnicy, ale Trader Danny (Ainge). Gracz, którego chcę oglądać na placu możliwie najczęściej to Simone Fontecchio, strzelec włoskiego pochodzenia: 19.4 punktów 45.1% zza łuku podczas Eurobasketu.

Washington Wizards

Patrzcie państwo jak nam Kristaps Porzingis zmężniał. Za jego plecami żądni większej roli są Kyle Kuzma, Rui Hachimura i Deni Avdija, a przecież Czarodzieje to niezmiennie klub “należący” do Bradleya Beala. Kadrowo nie klei się ten zespół nic a nic. Wiele nie oczekujmy.

Dobrego dnia wszystkim. Dziękuję Piotr Sn oraz ACzusz za wczorajsze wsparcie GWBA. b

31 comments

    • Array ( )

      Mordo bez przesady:) Bartek łącząc ogrom słów daje nam treść tak niepodjebalną że nigdzie jej nie uświadczysz 😉 Ja w tej sytuacji zachowam się jak rasowy piekarz i … piekąc 2 pieczenie na 0jednym ogniu podziękuję Bartkowi za robotę a Tobie Fen życzę jak najwięcej oglądania Nuggets :p Sobie też 😀 pozdro!

      (11)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Haliburton, Doncic, Cuningham… 3 typów którzy teoretycznie mogą popełnić niespodziankę… w chuj jakości a tak mało doświadczenia… ale był by zonk jak by Hali się rozwinął ponad stan i walił 3s papuczino swoim chorym jumpshotem //// Cade bronił jak na Pistons przystało i konczyl… jak na Cade przystało… [wg mnie biją się o play in – nie ma innej opcji] ! A Luka ?dalej melo… nie nie …. nie Carmelo… Luka Doncic to wg mnie koszykarski Ronaldinho…. Bóg dal coś extra ale też zabrał cos normal …obym się pomylił… Go Denver ! Go Jok Jamal MPJ !

    (6)
    • Array ( )

      Westbrook go weźmie na barana i będa grali na piątce z Davisem u boku, dzięki czemu zdrowy Bryant będzie mógł wrócić od razu na dwójkę, zamiast grać na centrze. Ja, jako grający trener, będę uzupełniał luki w obronie, pogram trochę na skrzydle, trochę porozgrywam. Zagrywek nie będę rysował, chłopaki wszystko ogarną na bieżąco, jak im tylko palcem pokażę, ewentualnie skinę głową w odpowiednim kierunku. Russell ma się podzielić wypłatą z Terrym z racji tego, że będą grali “razem”, Darvin pójdzie do G League, tam się trochę podszkoli i nie będzie walił takich bubli i mieszał pozycji. Dzięki temu cap space wystarczy na zatrudnienie Stepha, który mówi, że ma już dość Klaya i jego ciągłego klepania po dupie i chętnie pomoże mi i Bryantowi zdobyć kolejne mistrzostwo. To będzie jego szósty pierścień, co pozwoli mu zrównać się z MJem i usiąść po mojej prawicy, po tym jak ja zgarnę trzy na raz jako trener, szef kadr oraz DPOY. Dlatego właśnie Terry jest kluczowy w tej układance.

      (2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Coś ten pulpet Harden ściemnia. Chłop ma coś pod dwa metry wzrostu i twierdzi, ze schudł 45kg? To ile ważył wcześniej, a ile obecnie? 145kg i 100kg? Czy może 135kg i 90? Był gruby, to fakt, ale bez przesady.
    Nawet jeśli to prawda, to świadczy tylko o tym, ze wcześniej kompletnie olał swoje obowiązki.
    Tak czy siak z Riversem zgrali się idealnie😀

    (-6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Wizards akurat w tym roku to druzyna kompetentna. W zeszłym sezonie brakowało PG i w końcu ta pozycja zostala dobrze obsadzona (w miarę możliwości). Błagam tylko trenera żeby Barton wchodził z ławki jako energizer a wolne miejsce na SF dał któremus młodemu avdija/hachimura.

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Podsumowanie Phily perfekcyjne, aż niedowierzam jak ten klub stopniał w oczach, jeszcze dwa-trzy sezony temu wyglądali jak faworyt do mistrzostwa, niby nie zrobili żadnych głupich ruchów kadrowych, no może po za postawieniem na Harrisa zamiast Butlera, ale kultura organizacji przez ostatnie 2 lata to dno.

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Uważam, że Davis ze względu na swoje częste kontuzje nie powinien być rozważany jako gracz wokół, którego buduje się zespół z aspiracjami mistrzowskimi.

    (8)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    “Anthony Davis opuści 4 do 6 tygodni z powodu chipa, który uszkodził mu bark” – czyli wszystko po staremu. A już się bałem, że u AD coś się zmieniło

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Redakcja sportowa Canal+ rozstała się z dziennikarzem i komentatorem Wojciechem Michałowiczem. Od lat komentował m.in. mecze koszykarskiej ligi NBA i Euroligi. Ustalenia branżowego serwisu Wirtualne Media potwierdził szef sportu stacji, Michał Kołodziejczyk.
    “Wyczerpały się możliwości współpracy” — skomentował Kołodziejczyk, tłumacząc powody decyzji o rozstaniu z doświadczonym dziennikarzem.
    ——–
    Niezłe jaja 🤯 😯 I co Wy na to?

    (2)
    • Array ( )

      No bywa, zobaczymy gdzie wyląduje pan Wojciech no i kto wskoczy na jego miejsce. W dawnych czasach duet Joe McNaull + Wojciech Michałowicz robił elegancką robotę.

      (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Z tym Davisem to za grubo poszło tłumaczenie XD Davis powiedział że będzie grać ‘with the chip on his shoulder’, czyli po polsku ‘z duszą na ramieniu’. A rzekome info o kontuzji to po prostu żart nawiązujący do jego częstych kontuzji

    (8)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Redaktor “za grosz nie wierzy organizacji Portland”? A coś mu obiecali? Wiszą kasę? Można to jakoś rozwinąć bo to aż śmieszne

    (-1)

Skomentuj GosuRALF Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu