fbpx

NBA: miaż∂ząca przewaga Bostonu i co o tym myślę || Ja Morant się żegna!

57

WTMW.

Nie ma ekspertów. Bukmacherzy przed dzisiejszym meczem dają osiem punktów wyjściowej przewagi Bostonowi, co na tym etapie rywalizacji jest przewagą jednoznaczną, wręcz miażdżącą. Super, problem w tym, że jak dotąd przedstawiciele Vegas mylili się KAŻDORAZOWO i to nie o jeden czy dwa oczka:

  • Game 1: Boston 8,5 punktów przewagi -> przegrali siedmioma (15.5 punktów rozstrzału)
  • Game 2: Boston 10 punktów przewagi -> przegrali sześcioma (16 punktów rozstrzału)
  • Game 3: Boston 4,5 punktów przewagi -> przegrali dwudziestoma sześcioma (30.5 rozstrzału)
  • Game 4: Miami 1,5 punktów przewagi -> przegrali siedemnastoma (18.5 punktów rozstrzału)

Dlatego, jeśli ktoś Wam mówi co grać i proponuje “pewniaczka” zastanówcie się trzy razy. Patrz zdanie pierwsze. Boston jest u siebie, widmo eliminacji już ich nie opuści w tej serii, a mimo to w każdym meczu stawiani są w roli faworyta. Dlaczego? Warunki fizyczne i jednostkowy talent są wręcz nieporównywalne. Miami to (poza dwójką Jimmy / Bam) banda graczy przeciętnych, prezentujących co najwyżej wysoko rozwinięte cechy wolicjonalne. Nierzadko pominiętych w drafcie, walczących o przetrwanie w lidze, ostatecznie walidujący ich wybory zawodowe, pokaźny kontrakt. Porównajmy zarobki w tym sezonie:

  • PG: Brogdon 22.6 mln$ vs Vincent 1.8 mln$
  • SG: Smart 17.2 mln$ vs Strus 1.8 mln$
  • SF: Brown 28.7 mln$ vs Butler 37.6 mln$
  • PF: Tatum 30.3 mln$ vs Martin 6.4 mln$
  • C: Horford 26.5 mln$ vs Adebayo 30.3 mln$

Niestety nie powiem Wam kto wygra, mogę się co najwyżej powtórzyć: ze wszystkich 28 asyst po stronie Celtics (w czwartym meczu) w ataku pozycyjnym tylko cztery (!) były pod obręcz, i tylko dwie (!!) po ścięciu gracza bez piłki. To nie jest ofensywa, która w moim rozumieniu koszykówki, pozwala na grę w NBA Finals. Pewna adaptacja jest widoczna, półdystans został odkryty przez Jay’s jak Ameryka przez Krzysztofa Kolumba, ale niestety za późno. Może w przyszłym sezonie, tak to widzę.

Miami demonstrują po prostu więcej koszykówki w koszykówce. Wolę zaawansowany taktycznie, silny psychicznie, walczący zespół z ograniczeniami niż rządy rozpieszczonych gwiazd. Jayson Tatum ma papiery aby przystępować do wyborów na szefa NBA, ale jeszcze nie teraz. Jeszcze nie. I jak ktoś się chce przypultać to nie do mnie tak, do mnie nie.

Stars don’t shine

Kolejny gwiazdor nowej ery: Ja Morant. Spece od wizerunku robią co w ich mocy, aby wykaraskać chłopaka z ponownej afery z rewolwerem w social mediach.  Zasugerowali zawieszenie kont, gdzie tylko się da. Co zrobił młody Ja? Napisał “BYE” czym znów wywołał poruszenie, interweniowała nawet lokalna policja. Prędko koszykarza namierzyli by sprawdzić, czy wszystko z nim porządku. Abo to wiadomo? Z drugiej strony zauważcie nie tylko blaski, ale i cienie życia celebryty. Każdy wyraz ekspresji badany jest przez mikroskop, praktycznie nie masz prywatności. Tylko czy całemu pokoleniu wychowanemu na pokazywaniu najbardziej intymnych elementów życia zależy na prywatności? Social media także mogą być uzależnieniem. Nie wierzycie? To spróbujcie przez jeden dzień nie zaglądać albo chociaż przestać oglądać tik-toki. Następnie dajcie znać jak Wam poszło….

Ogłoszenia parafialne

-> Jamal Murray wymienia swoją piątkę najlepszych koszykarzy w dziejach: MJ, Kobe, Shaq, Curry, LeBron… OK, młody jest, to widać.

-> Philadelphia Sixers nie zamierzają oferować Jamesowi Hardenowi maksymalnego kontraktu. W tym wypadku byłoby to 210 milionów dolarów za kolejne cztery sezony posługi.

-> Trzech ludzi ubiega się o stanowisko głównego trenera w Milwaukee Bucks, są to: Nick Nurse, Kenny Atkinson oraz Adrian Griffin. Ten ostatni od 2008 roku jest asystentem, niedawne pięć sezonów spędził na ławce Toronto. Z twarzy kojarzycie go na pewno, hehe.

-> I love this game – książka, kto kupił, ale nie przysłał do mnie danych, to poprosiłbym, jeśli można. Damian, Przemek, Wojtek, Rav -> to do Was!

-> Dziękuję PATRONOM serwisu – you make it all worthwhile! – a są nimi:

  • Michał Ma ⚡️⚡️⚡️⚡️
  • Marcin Z
  • FirmaZielonyOgrod 

Dobrego dnia wszystkim. Bartek

57 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja do dzisiaj nie wiem co to ten tiktok i nie planuję nigdy tam zaglądać;)więc spoko jak wytrzymałem całe życie bez tego to i jeden dzień nie zrobi różnicy.

    (99)
    • Array ( )

      Ja podobnie. Jestem po trzydziestce i ominęły mnie te wszystkie głupoty mimo, że pracuję w IT.

      (45)
    • Array ( )

      Ja mam 25 i nie mam żadnych mediów społecznościowych poza messengerem XD
      Natomiast patrząc po moich znajomych, uważam że dla wielu z nich brak dostępu do TikToka lub IG przez jeden dzień byłby wyzwaniem podobnym do wygrania serii przez Boston. W skrócie, mało realnym.

      (32)
    • Array ( )

      Co tu wytrzymywać? Rocznik 82, nigdy nie miałem, nie mam i zapewne nie będę miał konta na pejsbooku, insta, tikitaka czy innym tam. Internet jest do wielu fajniejszych rzeczy, a kontakty z ludźmi to wolę normalne a nie przez ekranik. Pozdrawiam

      (28)
    • Array ( )

      “ominęły mnie te wszystkie głupoty mimo, że pracuję w IT.”

      Może nie “mimo, że”, ale “ponieważ”. Przynajmniej ja tam mam 🙂

      (4)
    • Array ( )

      Poczekajcie aż Wasze dzieci wejdą w wiek nastoletni 😉 szybko się nauczycie tych wszystkich nowinek, trzeba znać swojego wroga 😉

      (18)
    • Array ( )

      Powiedz to mojej żonie… W ogóle mam takie wrażenie że te wszystkie social wkręty dużo mocniej uderzają w płeć piękną. Wakacje w fajnej, na prawdę fajnej miejscówce to koszmar- chodź do selfie, stań tutaj, bo Ty nie chcesz do zdjęcia (foch)…

      (12)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Generalnie wolałbym żeby Miami zamknęli serie u siebie, przed własną publicznością skandująca MVP w stronę Jima gdy ten będzie odbierał statuetkę ECF MVP, dokładnie za dwa dni, ale z drugiej strony niech lepiej zamkną to dzisiaj, dadzą odetchnąć sobie, kibicom i pozwolić się przygotować na spokojnie przez te kilka dni do finałowego starcia, do postawienia tej kropeczki nad i

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Bez urazy dla speców od typowania, bo ja się na tym zupełnie nie znam ale…czy to ci sami bukmacherzy z Nevady, co to rok temu typowali na mistrzów Brooklyn, a w tym sezonie Phoenix?🤣

    USA, z perspektywy polskich fanów NBA (a już na GWBA po całości) – tak bukmacherzy, jak trenerowie i generalni managerowie, od dłuższego czasu po prostu się nie znają na koszykowce 😉

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Swoją drogą co zrobią Miami po sezonie z Vincentem i Strusem, obu się kończą kontrakty a Salary zapchane. Chłopaki swoją postawą i charakterem zasłużyli na sporą podwyżkę, no ale nie uprzedzajmy dziejów.

    (4)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Człowiek głupieje przez te fejsbuki, Instagramy i TikToki ;p polecam odinstalować i w wolnej chwili czytać książki. Niech Miami już wygra żeby mogli odpocząć przez Finałami 😉

    (5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Może należy zacząć w inny sposób definiować contendera? Skoro Miami z dowodzonymi przez Spoelstrę Butlerem, Adebayo i (innymi) spadami spod jabłoni robi trzeci finał konferencji w cztery lata, to nie jest przypadek. Nie chce mi się liczyć, ale chyba żaden inny zespół nie odniósł tylu zwycięstw w tym okresie w PO, a przecież dołożą pewnie w tegorocznej kampanii jeszcze ze dwa. Grają zaawansowaną technicznie koszykówkę, mają wspaniałego trenera, wymarzonego lidera oraz każdy z nich od zawsze musiał udowadniać swoją wartość i wyszarpywać wszystko “lepszym” od siebie

    (5)
    • Array ( )

      Ej, no, “wstrzymaj konia”. Miami tego finału jeszcze nie zrobiło. Ja wiem że ta seria brzmi 0:150. Jednak każda seria ma kiedyś swój koniec, podobno. Uważam że jak Boston wyciągnie na 2:3 to weźmie te Finały na Wschodzie. Jak Ale odpali to może się jeszcze dziać w tej serii. A w 5- tym meczu podobno Vincent nie zagra.

      (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ewidentnie autor nie sympatyzuje z Celtami. Zawsze coś znajdzie na chłopaków. Cóż zawodzą w tym roku. Mental i trener nie dojeżdżają na spotkania. Ale jako fan GWBA od lat powoli zaczynam się męczyć wywyższaniem jeziorowcow na każdym kroku. Lakersi maja mega obszerne artykuły itp. Ciekawe, jeśli Lebron opuści pokład ile razy przeczytamy na temat 17 krotnych mistrzów w regular sezon?

    (7)
    • Array ( )

      Magic Johnson byl bardziej kompetentnym PG niż Steph jest obecnie. Oczywiście jest najlepszym strzelcem zza łuku w historii, ale Kobego należałoby obsłużyć. 🤣

      (-9)
    • Array ( )

      Korektor
      Po co Ci Magic jak masz LeBrona?
      Chcemy kompletnego Magica do obsługiwania partnerów to zamieńmy LeBrona na jakiegoś topowego shootera z pozycji SF/PF np. Larry Bird.

      (10)
    • Array ( )

      Dałbym Hakeema zamiast Shaqa i Jabbara zamiast Stepha – tylko kiepawa z tego drużyna wyjdzie. Ale nie zamierzam się upierać, jeśli ktoś wyżej postawi Shaqa od Olajuwona, bo to się spokojnie da obronić.

      Korci mnie, żeby Jokera wpisać na listę, ale to chyba jeszcze za wcześnie na to o kilka lat. Ale to, co chłop pokazuje na boisku, to ja nie mam pytań… 🙂

      (2)
    • Array ( )
      Top5 =/= best s5 25 maja, 2023 at 18:50

      Pięciu najlepszy graczy a najlepsza piątka (kompatybilna ze sobą) to dwie różne sprawy. Ja do najlepszej piątki dałbym oprocz Jordana i Lebrona np KD ktory nie ma za grosz cech lidera ale gdy ma obok siebie inne gwiazdy (np currego) to wtedy moze błyszczeć najbardziej, nie ma na nim presji

      (3)
    • Array ( )

      Gdzie Shaq gdzie Hakeem… Litości. Szaczek daleko za Panem Olajuwonem.

      (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzisz Bartek ja uważam odwrotnie z tą piątką. Przed Michaelem Jordanem tak naprawdę niewiele wiemy o NBA a opowieści o tytanowych zawodnikach są mocno kolorowane trochę.
    W dodatku atletzm i wyszkolenie techniczne tej piątki zmieniło by drużynę marzeń piątki z lat 50-80 i nie mniejmy co do tego żadnych wątpliwości. A Wilt trafił z tym, że w danym momencie nie miał konkurencji bo trochę wyprzedził swoje czasy. W dzisiejszej NBA nawet jak urodził by się w latach 90 nie dominowal by tak mocno. Osobiście uważa tą piątkę niedaleko od ideału.

    (6)
    • Array ( )

      Wiemy wiele, ale to trzeba czytać, słuchać, oglądać … Ta piątka jest nie do obronienia. Shaq nie jest nawet w TOP 3 centrów AoT, a Ty piszesz, że stawianie go wyżej niż Wilta, Russella czy Jabbara jest oki? To samym z Currym i Magiciem (Steph mógłby tu rywalizować z Oscarem o nr 2). Jeśli mówimy o TOP 5 bez podziału na pozycje to co tam robi Kobe, który w rankingach największych ekspertów, podpartych analizami i dowodami jest na miejscach 6-10? A biorąc pod uwagę podział to przecież na SG nigdy nie będzie wyżej niż MJ. W takim razie gdzie jest najlepszy PF w historii, czyli Tim Duncan?

      (-3)
    • Array ( )

      Bzdury pan piszesz. Wilt to talent generacyjny. Gdyby urodził się w 2000 roku i przeszedł trening jaki mają ludzie z tego rocznika to byłby Wembayamą. Talent jest talent, różni się tylko metodologia treningu, styl gry w danej epoce. Gdyby MJ urodził się w 2000 to dziś by napierdalał trójki jak Curry.

      (1)
    • Array ( )

      Bzdury pan piszesz. Wilt to talent generacyjny. Gdyby urodził się w 2000 roku i przeszedł trening jaki mają ludzie z tego rocznika to byłby Wembayamą. Talent jest talent, różni się tylko metodologia treningu, styl gry w danej epoce. Gdyby MJ urodził się w 2000 to dziś by nap.erdalał trójki jak Curry.

      (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    W życiu to jednak nie ma nic za darmo jednak. Jak dostajesz więcej kasy to zawsze wymagania idą do góry. Jak dostajesz 250 mln tzn że oddajesz swoje życie całe również i zero potknięć w życiu. Swoją drogą w obecnych czasach byłe twarze NBA miałby przerąbane i aż na samą myśl ich twitów/streamów śmieje się: MJ- hazardzista, Malone- bicie rodzinki, Rodman- próba samobójcza, Iverson- gangster, Kobe- psychol a w latach 70-80 to narkotyki

    (4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Jamal Murray prytomnie wymienił najlepszą piątkę:
    1. MJ – wiadomo GOAT
    2. Shaq – możliwe, że najlepszy center, na jego barkach lakers odnosili sukcesy, zwierzak.
    3. Curry – najlepiej rzucający obrońca w historii
    4. Leflop – najwiecej punktów
    Tylko kobe tu nie pasuje, w niczym nie jest najlepszy i sukcesy odnosił dzięki zdolnym kolegom.

    (1)
    • Array ( )

      PG – Magic, dalej Curry/Oscar
      SG – Jordan, dalej Kobe i Jerry West
      SF- LeBron, dalej Bird i KD
      PF- Duncan, dalej Moses (a jeśli można ściągać z pozycji C to wtedy Russell > Duncan)
      C- Jabbar/Russell, a dalej Wilt, Hakeem i dopiero Shaq.

      Zauważyłem, że ludzie nie lubią analizować tylko dają subiektywne opinie. Zapoznałem się z historią Russella i kilku starszych zawodników, posłuchałem ekspertów łączących pokolenia (jak choćby Bill Simmons, Jerry West) i wyrobiłem sobie zdanie. Piątka ulubionych gracze to zupełnie co innego.

      (-2)
    • Array ( )

      Pytanie czy analizujemy całe kariery czy prime zawodnika. Shaq z 3peat > KAJ kiedykolwiek, ale sumarycznie ten drugi miał lepszą karierę, Shaq się szybko i brzydko zestarzał.

      (1)
    • Array ( )

      Shaq w prime był sporo wcześniej. Po prostu NBA w tamtych latach było totalnym dnem (plus maksymalna obrona i spowolnienie gry na niewidzianym nigdy wcześniej, ani później poziomie), zakończyła się era centrów i Diesel nie miał zbytnio z kim rywalizowac. Natomiast KAJ załapał się na najsilniejsze lata 80-te i radził sobie bardzo dobrze. Choć fakt, że zgadzam się z Tobą w jednej kwestii. Lepiej mieć Shaqa czy Waltona z lat prime, niż jakiegoś długowieczniaka, który nie da Ci mistrzostwa.

      (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    robi sie ciekawie jak Heat ich dzisiaj pykna bedzie miazga szkoda Vincenta 🙁 heat-guard-gabe-vincent-ruled-out-for-game-5-vs-celtics

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Magic, MJ, Pippen, Bird, Mourning.
    Taka jest moja piątka …

    Mam takie przeczucie, że Boston będzie pierwszą drużyną w historii, która wygra serie przegrywając 0-3.

    Pozdro dla kibiców Bostonu.

    (7)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Sam nie mam tiktoka, ale dziewczyna dosyć często korzystała. Założyłem się z nią, że tydzień nie wytrzyma żeby nie korzystać. Jej upartość pozwoliła jej wygrać zakład, tylko po tygodniu jak odpaliła tik toka, to powiedziała, że… jej zepsułem przyjemność, bo teraz ten tik tok słaby się dla niej wydaje.

    (8)
    • Array ( )

      Na Twoim miejscu postawił bym sporą sumę pieniędzy, skoro masz pewność i na pewno kurs jest na to wysoki. Pewny zysk hue hue

      (0)
    • Array ( )

      Czekałem na kurs, ale był słaby. Buki wiedzą, że Boston jest lepszy tylko grają jak zaczarowani. Nie było po co stawiać.

      (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    „Rozpieszczony” to jest właśnie chociażby kolejno wspomniany Morant, nazywanie Tatuma czy Browna rozpieszczonymi gwiazdami tylko za to ze maja w tym sezonie trenera z łapanki a w zeszłym przegrali Big Finals z najlepsza ekipa dekady…. Ma to sens Bartuś, trzeba się dosrać choćby nie wiadomo co. Jeden i drugi praktycznie zawsze dostępni, w treningu, bez humorkow, bez aferek, bez gnatów, odbijania kardashianek, i palenia weedu czy wycieczek do vegas podczas serii jak większość ich starszych „autorytetow” ale tez rówieśników jak ww morant czy booker ale to akurat oni są „rozpieszczeni”. Ty to jesteś obiektywny chłopak od zawsze na zawsze.

    (31)
  15. Array ( )
    Czy trójki siądą w kolejnym meczu Bostonowi?... 26 maja, 2023 at 04:38
    Odpowiedz

    7 minut do końca. Boston prowadzi 20-stoma……

    Ciekawe, ciekawe….czy oni wyciągną z 0:3 na 4:3 ?

    No jak w następnym meczu Miami nie zakończą, to różnie się może skończyć.

    Przede wszystkim Bostonowi się chce. I przy tym potencjale zawodników, robi to różnicę.

    (3)
    • Array ( )
      Bam. Traf coś. 26 maja, 2023 at 10:58

      Brak talentów wychodzi.
      No i zezol Bam. On się nadaje do robienia wsadów.

      (3)

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu