fbpx

NBA: Na przypale albo wcale #101

16

 cc

Szach MATT! Ledwie 16 dni dzieli nas od powrotu do oglądania meczów NBA. KOBE się spodziewał, że tak szybko to przeleci, przesuwanie czerwonego kwadracika na kalendarzu jest dla mnie słodsze niż jedzenie cukierków z CARMELO, nie wspominając takich przysmaków jak deser MONTA czy nawet waniliowy BUDINGER. Nawet gdybym założył na siebie BURKE, to i tak widać byłoby te emocje, które mi towarzyszą. Nawet kiedy gra moja ulubiona CAPELA, dudni BASS i piję COLE nie jestem tak nabuzowany… Niech oni już zaczną grać, znów będę siedział przy League Pass i darł japę, a sąsiad będzie pukał w ścianę, żeby była cisza. On tego nie zrozumie, ale co on się tam zna, RUDY GAY;) Pewnie nawet  nie wie co znaczą słowa “I LOVE this game!”

Macie podobnie? No to poczekamy razem. Póki co, dla rozładowania napięcia, kolejny odcinek NPAW, tym razem z numerkiem #101. Sprawdźmy co tam w kalendarium, z czym kojarzymy dzisiejszą datę w NBA?

11.10.1980: Dallas Mavericks rozegrali swój pierwszy mecz w NBA, wygrywając 103-92 z rywalem zza miedzy, SAS.

11.10.2008 Denver pokonało Phoenix 77-72 w meczu przedsezonowym. Niby nic wielkiego, ale był to pierwszy od 30 lat mecz NBA rozegrany na świeżym powietrzu. Spotkanie odbyło się w Indian Wells Tennis Garden w Californi.

Urodziny obchodzi dziś Mike Conley, a także Desmond Mason. Kto pamięta jego występ na SDC?

[vsw id=”8Aqs0QzM03Q” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

A oto jak wyglądał sezon 2000/2001:

League Champion: Los Angeles Lakers
Most Valuable Player: Allen Iverson
Rookie of the Year: Mike Miller
Defensive Player of the Year: Dikembe Mutombo*
Most Improved Player: Tracy McGrady
Sixth Man of the Year: Aaron McKie

Punkty: Allen Iverson (31.1)
Zbiórki: Dikembe Mutombo (13.5)
Asysty: Jason Kidd (9.8)

All-NBA 1st Team: Tim Duncan, Allen Iverson, Jason Kidd, Shaquille O’Neal, Chris Webber
All-NBA 2nd Team:Kobe Bryant, Vince Carter, Kevin Garnett, Tracy McGrady, Dikembe Mutombo
All-NBA 3rd Team:Ray Allen, Karl Malone, Dirk Nowitzki, Gary Payton, David Robinson.

Dobra, cyferki z głowy, to lecimy z podsumowaniem tygodnia:

#Staś i Nel

Nawiązując to foty tytułowej: LeBron i spółka kręcą sequel “W Pustyni i w Puszczy”, ale  tylko w pustyni. Sprawdźcie o co chodzi:

[vsw id=”tvFIl0kF-fQ” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

16 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szach MATT! Ledwie 16 dni dzieli nas od powrotu do oglądania meczów NBA. KOBE się spodziewał, że tak szybko to przeleci, przesuwanie czerwonego kwadracika na kalendarzu jest dla mnie słodsze niż jedzenie cukierków z CARMELO, nie wspominając takich przysmaków jak deser MONTA czy nawet waniliowy BUDINGER. Nawet gdybym założył na siebie BURKE, to i tak widać byłoby te emocje, które mi towarzyszą. Nawet kiedy gra moja ulubiona CAPELA, dudni BASS i piję COLE nie jestem tak nabuzowany… Niech oni już zaczną grać, znów będę siedział przy League Pass i darł japę, a sąsiad będzie pukał w ścianę, żeby była cisza. On tego nie zrozumie, ale co on się tam zna, RUDY GAY;) Pewnie nawet nie wie co znaczą słowa “I LOVE this game!” – Gratuluję KREATYWOŚCI!!! Dobry odcinek! W sumie 1 drugiej setki, propsy.

    (15)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wogóle to myślałem że nie będzie już NPAW… Szkoda że nie było troche o Iversonie bo wkońcu odcinek 01. Desmond Mason najlepszego, zajebiście latałeś 😉

    (4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja pie*dolę,to co LJames gada to aż nnie chce się wierzyć,jakim głupim trzeba być żeby mówić o sobie że jest zawodnikiem tej samej klasy co Michael Jordan!!!Ci którzy uważają LeSroma za równego MJ’owi są tak głupi jak on sam.K*rwa kto do h*ja kupuje buty LeBrona?Chyba niedzielni kibice albo bezguścia kupujący na codzień buty w Deichmannie.Michael Jordan to twórca a LeBron co najwyżej popierducha w butach z frędzlami.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    “Teraz, kiedy sam jestem graczem tej klasy co Jordan”. Chyba cie poje***o dziewczynko. Starałem się go polubić kilka razy, ale nie da sie!

    (11)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @yolo swaggins

    A ciebie nie pop……?

    Gość jest kolejna wielka dojna krową ligi. Nie było takiej od czasów Jordana. To jest klasa. Ile finałów pod rząd? Przegrane? A w ilu byli twoi ulubieni zawodnicy pod rząd? Ile ty awansów zaliczyłeś w życiu? No właśnie.

    Gość jest graczem klasy MJ. Dojna krowa, gracz który z kazdej ekipy zrobi pretendenta do tytułu, gracz który trzęsie ligą odkąd do niej wszedł. Davis jest mega a daja mu pare lat na rozwój. A Lebron odrazu był mega.

    Wiec przestan gadać bzdury bo to jest gracz tej klasy co MJ. Nie taki sam jak MJ, ale tej klasy. Inni gracze tej klasy to np Kobe w prime time.

    A Manu może i nosił lebrony ale jakos udanych finałow nie zaliczał:D

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    yolo swaggins nie tylko przez jego gadanie ale też temu że wszędzie jego pełno. Jak np w dzisiejszym NPAW, 30 druzyn w nba a pol artykułu o cavs lebrona i jego selfiku xd czaje ze moze nie dzieje sie we wszystkich tak duzo ale serio nie dalo sie wiecej mixu nba a nie pol na pol nba z cavs

    (-3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Uwielbiam to polaczkowate podejscie: nie moge powiedziec ze jestem wielki nawet jak jestem wielki bo osiągnąłem sukces. Bo przecież zawsze znajdzie sie jakis hejter który siedzac w swoim pokoju u mamy albo w mieszkanku na kredyt na 30 lat bedzie pisał w necie: ooo głupi Lebron, jest nikim.

    Tiaaa. się przejął tym mocno, mocnoooooooooo.

    Zrozumcie w koncu że MJ był taki sam. USA to kraj zwycięzców. Lebron wygrał życie. I mówi o tym. I w porównaniu do MJ jest i tak skromny. I normalny psychicznie.

    (-2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    A nie jest zawodnikiem klasy Jordana ? Czy zawodnika który od kilku sezonów regularnie gra w finałach NBA, ma obiektywnie największy wpływ na drużynę ze wszystkich zawodników obecnie grających. Kiedy zapytałbyś laika koszykówki, nie interesującego się tym sportem o jakieś jedno nazwisko z nowożytnej NBA, jak myślicie, kogo by wymienił ? Chrisa Paula ? Proszę… Hejty hejtami, sam chłopa nie trawie ale miejmy szacunek do tego co sobą prezentuje na parkiecie 😉

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Urwało mi kawałek zdania:

    Czy zawodnika który od kilku sezonów regularnie gra w finałach NBA, ma obiektywnie największy wpływ na drużynę ze wszystkich zawodników obecnie grających nie można porównywać poziomem do M’Ja ?

    (-6)
  10. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Oj Lebronek Lebronek. Jestes graczem wysokiej klasy.. Klasy Jordana nie osiagniesz. A ciaglym gadaniem o tym jaki jestes zajebisty sprawiasz ze nigdy Cie nie polubie..

    (6)

Skomentuj LAbasketball Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu