fbpx

NBA: na przypale albo wcale #15

16

Siema, siema, czas na kolejny odcinek NPAW, tym razem z numerkiem 15. Widok Vince’a na tytułowej fotce chyba nikogo nie dziwi, to pierwsza osoba, jaka przychodzi mi na myśl, kiedy pomyślę “15”. Też tak macie? Lista zawodników, którzy nosili ten numer na swoim jerseyu jest jednak bardzo długa. Oprócz Cartera było to (lub jest) jeszcze 294 wymiataczy. Wśród nich warto wspomnieć chociażby takich tuzów jak: Chris Andersen, Carmelo Anthony, Matt Bonner (trochę więcej o nim poniżej), Mario Chalmers, DeMarcus Cousins, Jordan Crawford, Al Cervi, Mel Gibson (nie, nie ten aktor), Joe Graboski, Gerald Green, Al Horford, Avery Johnson, Earl Monroe, Lenny Wilkens, MWP i inni.

Dziś (kiedy pisze ten artykuł) 09.02.2014, pamiętna data, przed chwilą Kamil Stoch dał do pieca na średniej skoczni. A w kronikach NBA widzimy następujące wydarzenia związane z tym dniem:

Dee Brown, w roku 1991, swoim peek-a-boo dunk zapewnił sobie zwycięstwo w konkursie wsadów, który wtedy nosił smakowitą nazwę Nestle Crunch Slam Dunk.

[vsw id=”-aXExNcQtok” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Rok później, Magic Johnson, w swoim pierwszym meczu od ogłoszonego w listopadzie 1991 odejścia, zdobył 25 punktów i 9 asyst prowadząc Zachód do zwycięstwa w All-Star Game. 09.02.2000 Charlotte Hornets uhonorowało zastrzeżeniem numeru pierwszego w historii organizacji zawodnika. Był nim zmarły tragicznie Bobby Phills (R.I.P).

Urodziny obchodzą dzisiaj Jameer Nelson, więc życzymy mu wszystkiego najlepszego. A co tam słychać na parkietach za oceanem?

#Ball don’t lie!

Kibice Pistons błyskawicznie się zorganizowali po tym, jak stołek wykopyrknął się pod tyłkiem trenera Cheeksa. Zgodnie z petycją, którą wystosowali, wakat po odchodzącym Mo miałby objąć nie kto inny jak… Rasheed Wallace. Byłby przypał? Być może. Natomiast prawdziwym przypałem i to przez duże “P” jest fakt, że o zwolnieniu trenera niektórzy gracze Detroit dowiedzieli się z twittera. Get ur sh%t 2gether, Motown!

#Thumbs up!

Jon Mullin, trener licealnej drużyny Bensalem High School, postanowił wynagrodzić zaangażowanie w sprawy drużyny jednemu z uczniów, dotkniętemu zespołem Downa Kevinowi Grow. Chłopak został powołany do meczu ostatniego rocznika i nie zawiódł. Zdobył 14 punktów, w tym 4 trójki!

[vsw id=”THORAQgNqco” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

16 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Chłopak pewnie czuł się niesamowicie, bardzo fajna reakcja trybun i ławki, to musiało być dla niego niezwykłe, gdy wszyscy go obejmowali 🙂

    (19)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Chłopak z downem rzuca tak za 3. Lepiej niż polscy koszykarze:D

    Fajna inicjatywa i super zachowanie przeciwników.

    A takie na przypale albo wcale to kpina. 2 strony? Mało z reklam hajsu będzie:D

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    przestańcie mi tu już jęczeć, że NPAW#15 za krótkie, Stoch złoto wtedy zgarnął, to się normalnie chciałem napić za jego medal, więc ekspresowa wrzuta była;) z ręką na sercu obiecuję, że 16 będzie dłuższe niż zwykle!;)

    (3)

Skomentuj pln Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu