fbpx

NBA: na przypale albo wcale #243

24

Siema, świrusy! No jak tam nastroje przed meczem z Kolumbią? Będzie oglądane? Stawiam 2-1 dla Kolumbii, ale jest to prognoza mocno ryzykowna, bo, w chwili gdy kreślę te słowa, nie dotarły do mnie kluczowe doniesienia, o tym czy nasi już zjedli śniadanie, co jedli, kto gdzie siedział, czy była już kupka, jeśli tak, to jaka, oby nie rzadka jak mecz z Senegalem, czy masa kałowa miała odpowiednio treści, czy wszyscy zdążyli się już ogolić, czy ktoś zrobił komuś psikusa, jeśli tak, to jakiego? Pośmiejmy się wszyscy!

Nie widziałem tez żadnego kotka/ pieska/ kuropatwy/ lisa/ cietrzewia/ jelenia/ developera Naughty Dog, wskazującego korzystny wynik ryjkiem czy zjedzeniem paróweczki (nomen omen) wprost z flagi PL, co miałoby nam, wedle wierzeń przodków, zapewnić sukces. Więc mówię, prognoza mocno “na czuja”, a i tak nie wiem, czy nie przeczytacie jej po meczu, bo admin ma urlop i zasłużenie odpoczywa w dalekich krajach, gdzie wybrał się w podróż śladami Giannisa Antetokounmpo. W NBA wiadomo: drafty, drafty i po draftach, mówi się, że silna klasa, ale mnie się coś wydaje, że ROTY znowu zostanie Ben Simmons, bo najlepszy z nich wszystkich, heh. No dobra, sprawdźmy co tam w kalendarzu mamy na dzisiaj (24 czerwca):

1901: urodził się Chuck Taylor, który na stałe wszedł do popkultury za sprawą kultowych Conversów mu poświęconych. Kto z nas nie miał pary?

1992: Portland stało się pierwszym miastem poza NY, w którym zorganizowano ceremonię draftu. Z pierwszym pickiem poszedł ten pan:

Shaq nigdy nie zagrał w Orlando z #33, już w momencie draftu był on zajęty przez innego zawodnika.

1995: Expansion draft dla Toronto i Grizzlies, dołączających do ligi. Raptors capnęli innym 27 zespołom 14 graczy, Grizzlies poprzestali na 13. Co jak co, ale klubowe gadżety to te dwa kluby miały wówczas sztos. Świetne czapeczki, bluzy… i ten parkiet Raptors ze śladami łap dinozaura. Ech, komu to przeszkadzało?

Urodzeni dzisiaj to JJ Redick i Taj Gibson, najlepszego!

Fakty tygodnia

Oto pierwsza piątka graczy z najlepszym FG% w czwartych kwartach ostatnich playoffs:

  • Chris Paul 51.6%
  • Jayson Tatum 49.2%
  • Jaylen Brown 49.1%
  • LeBron James 48.4%
  • Terry Rozier 46.7%

-> LiAngelo Ball nie został wybrany w drafcie, czego spodziewali się wszyscy, oprócz familii Ball.

-> Dwight Howard jest trzecim w historii ligi graczem pod względem iluś kolejnych powołań do All-NBA First. Ma 5 powołań, przed nim jedynie Mikan (6) i O’Neal (7)

-> Kawhi, gdyby odszedł ze Spurs, zostawi na stole 31 milionów $, bo o tyle mogą przebić SAS każdego innego oferenta.

-> Melo takiej kasy nie zostawi, zostaje w OKC. Jeszcze w Knicks zawodnik wyrobił sobie nawyk ćwiczenia z torbami wyładowanymi swoją roczną gażą. W bilonie.

A te kure%^wa ciężkie, obijają się…

Dobra, lecim:

#Trae Young

Koszykarz i/lub jego stylista chyba zaopatrują się w towar u Big Baby Davisa…

Jeszcze widok na te trumnioki:

Co ciekawe, wielu obserwatorów komentujących ubiór stwierdziło, że młodzi koszykarze wyglądali bardzo… europejsko, z wyjątkiem Luki Doncicia. Nie mam pytań, europlebejsko chyba.

#Co tam u Wujka Andrzeja?

Coraz bliżej premiera filmu, nowe materiały krążą w sieci, jeśli jeszcze nie widzieliście:

#Co czyta Kristaps?

Jeden z grupowiczów (pozdro Bartosz!) podzielił się ciekawym znaleziskiem. Ktoś z Was jest w stanie rozkminić o co tu chodzi? Kristaps zna polski?

Ogólnie znana jest historia, jak to niegdyś polscy celnicy zafundowali Porzingodowi trzepanie, bo nie wierzyli, że chłopak w warkoczykach (jakie miał) i ten w paszporcie to ta sama osoba. Może potem ze strachu się nauczył, hehe…

#Game worn auctions

Koszulki Smitha i Jamesa z Game 1 finałów znalazły nabywców na aukcjach. Pierwsza poszła za 23 458$, druga za 4x więcej, bo za 102 322$. Jedno jest pewne, obie mają niezła historię…

#Kobe opowiada bajki

Dosłownie. W nowym filmiku z cyklu Muse Cage mówi pouczająco o tym, czego możemy się uczyć od starszych. Uwaga, zostaje w głowie “This is what I do, I learnt it from you…”

#Tell ’em Woj!

Liga poleciła mediom nie “spojlerować” wyborów w drafcie, do apelu dostosowali się m.in. spece z ESPN, ale Wojnarowski, od zawsze mający świeże newsy, nie poddał się tak łatwo. Dalej donosił o wyborach, ale, jak zauważyli koledzy po piórze, “wyzerował tezaurus” podając notki w każdy możliwy sposób, byle tylko nie używać czasownika “wybierać”.

#Long, long time ago…

Dwyane Wade przyznał ostatnio, że po zakończonej karierze z chęcią wszedł by do grona współposiadaczy klubów i z radością powitałby na nowo Seattle Supersonics w lidze NBA. Dla ilu starych fanów byłoby to spełnienie marzeń? Ech, Seattle…

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

24 comments

    • Array ( )

      fakty tygodnia z dupy znów atakują…

      “Dwight Howard jest trzecim w historii ligi graczem pod względem iluś kolejnych powołań do All-NBA First. Ma 5 powołań, przed nim jedynie Mikan (6) i O’Neal (7)”

      LeBron James ma serię 11 i teraz będzie 12…

      Czy to jest jakiś random automat do pisania tych bzdetów???

      (19)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Trzymam kciuki za Wade’a co by odpalił Seattle ale miło będzie go widzieć jeszcze sezon lub dwa w Miami. Co do BigBallersów to celebryci koszykarscy a nie tam koszykarze. Dobrze że synek się nie dostał, kubeł zimnej wody dobrze im zrobi.

    (12)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Polska piłka nożna z całym swoim zapleczem, klubami w każdym najmniejszym mieście, środkami publicznymi na infrastrukturę, rozgrywki , reklamę w TV to DNO i 5 METRÓW MUŁU.
    Najgorsze jest to, że ta dyscyplina zabiera wszystkie młode talenty innym dyscyplinom na etapie 8-10 roku życia.

    (41)
    • Array ( )

      Prawda niestety , nawet z mojej autopsji też dzieciństwo poświęciłem piłce kopanej , na kosza przerzuciłem się w wieku 14 lat bo zlikwidowali boisko i postawili sale gdzie nie było boiska do gry w piłkę, w klubie zaczelem trenować koszykówkę w wieku około 16 lat, mimo iż odstawalem technicznie rzutowo, nadrabiałem atletyzmem mimo 185 cm, ale zabrakło meczy i ogrania oraz zimnej głowy, pewności . Niestety to prawda że piłka zabiera lwią część młodych talentów, którzy mogli by się sprawdzić w innych dyscyplinach.

      (3)
    • Array ( )

      Moglby. Tak Jak Hornets nazywa sie Hornets, mimo ze na ich oryginalnej licencji graja Pelicans. Po prostu oddali nazwe I legacy. OKC I Tak nie eksponuje w mediach przeszlosci Sonic’s, ma inne barwy it’d.

      (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Będzie renowacja key areny… więc może w przeciągu trzech, czterech lat znów zobaczymy Seattle na mapie NBA, o ile dojdzie do ekspansji…w kolejce są jeszcze Louisville, Mexico City czy też Vegas… Jeśli chodzi o mnie to widziałbym Seattle SuperSonics a na wschodzie Kentucky Colonels (Louisville) ?

    (11)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Zabranie Seattle drużyny to był wielki błąd. Począwszy od miasta po kibiców, aż po zajebiste logo ta organizacja powinna nadal istnieć. Mam nadzieję, że Sonics w końcu wrócą tam gdzie ich miejsce. Jedynie szkoda, że Thunder trzyma ich legacy. Payton to Kemp! What a dunk 😉

    (9)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Z tym howardem chodzilo wam ze jest trzecim po mikan I shaq zawodnikiem z 5 z rzedu first all nba team ktory gral dla 6 klubow. Jak przepisujecie info z innej strony to chociaz kompletnne by sie przydalo

    (13)

Skomentuj Lakersland Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu