fbpx

NBA: na przypale albo wcale #381

40

Siema, świrusy! Są takie zdania, których nikt nigdy nie powiedział. Na przykład “Moja Honda nie bierze oleju.” Albo “Aż miło patrzeć, na co wydaje się u nas publiczne pieniądze.” Czy chociażby “O paaaanie… ten poprzedni fachowiec, co to panu robił przede mną, to był prawdziwy spec!” Do niedawna takim zdaniem było też “Nie potrzebujemy trenera.” Ale wówczas zjawił się Kyrie Irving, cały na biało i wypalił, że Brooklyn Nets są właśnie taką drużyną, która coacha nie potrzebuje. Ani Nasha, ani naszego, po prostu żadnego. Taka sytuacja.

No bo przecież jednego dnia Kyrie może być head coachem, drugiego Kevin Durant, a trzeciego to nawet asystent Jacque Vaughn. “To wspólny wysiłek” – mówi Kyrie.

Jest taka teoria (moja), że jeśli jakaś durnota nie została jeszcze powiedziana do mikrofonu, to trzeba skierować kamery na Kyrie i wystarczająco długo poczekać. Z jakichś powodów takich rewelacji nie usłyszeliśmy od nie wiem… Tony’ego Parkera? Myślicie, że Kobe w którymkolwiek momencie uważał, że head coach nie jest Lakersom potrzebny? A może Michael Jordan byłby w stanie palnąć coś takiego? Albo Bill Russell, Magic Johnson, Larry Bird? Nie. Pierwszym koszykarzem, który nie potrzebuje trenera w drużynie jest Kyrie Irving.

Dobrze, że Pop nie wziął tej roboty. Powodzenia, Steve!

Dziś niedziela, czwarty października. Szykujemy się na mecz trzeci finałów. Dobrą stroną pochrzanionego grafiku tego sezonu jest to, że istotnymi datami wypełnia się offseasonowa pustynia. Trzymajcie kciuki, o 1:30 w nocy może być jakiś kolejny rekord. Urodzinowe życzenia przyjmują dzisiaj AC Green i Derrick Rose. Szkoda, że ten drugi nie miał kolan tego pierwszego.

Fakty tygodnia

-> LeBron James jeszcze nigdy w serii finałowej nie prowadził 2-0.

-> LeBron i AD zdobyli ponad 25 punktów w meczach 1 i 2. Żaden duet Lakers nie dokonał tego od czasów Shaqa i Kobe w 2001 roku.

-> Jimmy Butler dołączył do Magica Johnsona i LeBrona Jamesa jako trzeci w historii zawodnik, któremu udało się uskładać 25-13-8 w Finałach NBA.

Dobra, lecim!

#Los murales especiales

LeBron powiedział ostatnio o Caruso, że jest to sztandarowy przykład tego, co dzieje się, gdy przygotowanie (preparation) spotyka się z okazją (opportunity). Alex Caruso pracował na swą szansę, a kiedy ją dostał, udowodnił ile jest wart. To jego pierwsze playoffs w życiu. Całkiem nieźle mu idzie. Kibice też mają do niego słabość, co widać po murach w L.A…

#Air Kuzma

Kyle Kuzma nie może liczyć na podobną prasę jak Caruso, ale takimi akcjami miejsce w Shaqtin ma na bank…

#Tata, a Marcin powiedział…

O swoich ulubionych przyjaciołach z parkietów za oceanem opowiada Marcin Gortat:

#Trouble in the bubble!

Najgorętsze momenty z Bańki NBA.

#Szczęście w losowaniu

Ale plejada na trybunach! Wpadł nawet były prezydent, Barack Obama. Wsród wielu gwiazd i legend NBA pojawił się również świeżo upieczony tata Pau Gasol, wymęczony, niewyspany i w “żonobijce”. I feel for you, bro!

#Finals mini movie

Skrótowo, acz z należnym patosem, udało się ekipie NBA podsumować mecz numer dwa finałów NBA.

#Long, long time ago…

W retro kąciku gości dzisiaj solenizant AC Green, All-Star, trzykrotny mistrz NBA i defensywny specjalista. Iron Man.

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

40 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Sezon 2021 moze byc najlepszy w historii…. faworytow do misia z dziesieciu…. wiadomo Lakers… Lbj Davis plus obecna kadra i ktos za Kuzme …. mozna wtedy walczyc o three peat … Clipers obecna kadra i kosmetyczne zmiany plus nowy trener kto wie…. GOLDEN STATE CURRY THOMPSON GREEN I WEISMAN….tu moze byc mocno ..Denver bez zmian z jeszce mocniejszym Murayem i Porterem Utah bez zmian mITCHEL gOBERT robia robote …. Portland Bez zmian z jeszcze mocniejszym juz pewnym siebie po kontuzji Nurkiciem… Houston hmmm to moze byc zagadka ale nowy trener pewnie wprowadzi pewne zmiany ale tu trzeba wysokiego … Obiecujacy Pelikans z szeroka stabilna kadra i moze w koncu zdrowym chudszym Zionem Phoenix ktorzy dawno nieprzegrali meczu:) Boker musisz:) Dallas ktorzy pokazali ze nikogo sie nie boja kosmetyczne zmiany jakas lekka wymiana i tez moze byc roznie…East jak zwykle mocne Milwauke teraz albo nigdy…. Heat bez zmian….Wielka niewiadoma Broklynn ale wiadomo maja najlpeszego trojglowego smoka Phila rowniez teraz albo nigdy Boston bez mzian tylko zmiana na centrze potrzebuja kogos dobrego a Theis na lawke i moze byc strong Toronto kto wie woz albo przewoz… i New Yorkk .. yy nie czekaj….. za to sezon juz 2021 2022.. jesli takowy bedzie to beda najwieksze zmiany w historii kadr!!!!!! prosze o screna:))

    (10)
    • Array ( )

      Jeżeli Dallas czy inne Pelikans są dla Ciebie ‘foworytem’, to sprawdź sobie znaczenie tego słowa

      (3)
    • Array ( )

      A jak było w meczach Milwaukee? Bo w Fiserv Forum na trybunach jak pamiętam byli sami biali:) Nie wiem czy tam murzyni nie mieszkają, są za biedni żeby kupić bilet, czy ich po prostu nie wpuszczają.
      Ale ta trzecia opcja jest zbyt piękna, żeby była prawdziwa

      (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Może lekki offtop ale chciałem się odnieść do kilku często powtarzanych opinii na temat spotkań finałowych.
    Może zaprosić do merytorycznej dyskusji lub po prostu do dyskusji 😉

    Ludzie, nie róbcie z Heat jakiejś przypadkowej drużyny. „Oni już są zwycięzcami bo nikt na nich nie stawiał”- czytam w jednym z komentarzy.
    Przejechali się po faworyzowanych Bucks, w których nie jeden ekspert widział żelaznego kandydata do mistrzostwa.
    Pokonali jak zawsze nie wygodny i walczący do końca Boston. Nikt im tego nie oddał za darmo. Nikt im się nie „podłożył”. Po prostu we wszystkich seriach byli koszykarsko, taktycznie lepsi.

    Gdyby nie kontuzje.

    Niestety taki jest sport. Dość krótka rotacja Nunn, Olinyk, Leonard na niskich minutach we wcześniejszych fazach playoff.
    Dragic nie odniósł urazy w wyniku pecha, kontaktu z rywalem. Poszli vabank, grał długie minuty, był do granic eksploatowany, no właśnie do granic..

    Bam chciał wydymać Howarda to Dwight wydymał jego ..

    Parafrazując Freda z Chłopaki nie płaczą. Adebayo chciał dominować fizycznie jak w poprzednich seriach ale z Lakers już się tak nie da. Tu przyjechali ludzie starej szkoły. Sztanga, pot i godziny na siłowni. Zwierzęca siła fizyczna. Pod koszem trzeba walczyć o każdy centymetr. Spryt, doświadczenie, gra faul nie widzialna dla sędziego. Howard to potrafi. James też to zna.
    Wystarczyła chwila zapomnienia, jedno niefortunne zderzenie z już prawie emerytowanym Supermenem i okazało się, że to boli. Że to nie Theis, tylko twardy skurw.. który ma coś do udowodnienia. Który nie odpuści i chce Ci pokazać co zostało jeszcze z jego ulatujących supermocy.

    Jeśli Lakers wygrają za kilka lat mało kto będzie pamiętał, że Heat grali bez kluczowych zawodników. Na końcu liczą się tylko zwycięstwa.
    Czy w tych wiecznych porównywaniach Jordan vs James ktoś punktuje :
    „aaa bo jak Lebron grał w finale w 2015 to K. Love i Płaskoziemca wypadli z serii finałowej przez kontuzje. Tak to pewnie wy wygrali.” – fanboje LBJ-a tacy jak ja mogą to pamiętać ale jakie to ma znaczenie?. Lebron przegrał a Curry wygrał.
    Gdyby Mikowi wypadł w finale Pipen i Rodman to by wygrywał? Może tak, ale raczej nie.
    Tylko kogo to obchodzi? Nie wypadli, a Air ma 6 pierścieni.

    Tak, sport nie zawsze jest sprawiedliwy.

    Ostatnia sprawa.
    Oddajmy też to co królewskie. Lakers są przesiąknięci chęcią zwycięstwa. Tam nie liczy się nic innego. Jak nie teraz to za rok, zdobywamy doświadczenie. Nie. To się musi stać tu i teraz. Tego wymagają weterani. Tego weterani dopilnują.
    Każdy zawodnik wchodząc na parkiet wie, że ma pokazać maxa. To nie sezon zasadniczy teraz każdy szoruje dupskiem po parkiecie, rzuca na parkiet bo niczyje piłki. Nieważnie czy jesteś Alex Caruso czy Lebron James.

    Pozdrawiam.

    (42)
    • Array ( )

      Bardzo ciekawy i imo bardzo trafny komentarz, pozwolę sobie go skrócić dla tych którym nie chce się czytać …
      Playoffs nie są dla mięczaków, a heat nie znaleźli się tam przypadkiem ?

      (10)
    • Array ( )

      A jednak nie sam wynik ma znaczenie. Czy uważasz, że eksperci stawiający LeBrona jako 2,a czasem 1 najlepszego gracza NBA są debilami? Przecież tyłu innych świetnych ma więcej mistrzostw. Świat będzie długo pamiętał, z jak słabymi kolegami docierał do Finałów w 2007, 2018, jak kontuzje rozbijały jego drużyny w 2014 czy 2015. I swiat będzie pamiętał, że jak LeBron odchodził z Cavs czy Heat, te drużyny się staczały.

      (-3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Oj admin, miałem trzy Hondy, z czego dwie nie brały nawet kropelki. Dodam, że Civic 8 1.8 to jedna z najlepszych konstrukcji 21 wieku:) Nawet za nią tęsknię:P

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Świetny komentarz @kobi 🙂 Nigdy nie byłem fanem ani LAL ani LeBrona ale patrząc na ich pakę myślę, że za kilka lat będę wspominał te talenty z łezką w oku. Jeśli wygrają, oddadzą super hołd dla Kobasa, a LBJ należy się w moim odczuciu jeszcze niejeden pierścień. Ściśłe top all time… Czekam z niecierpliwością na kolejny mecz finału i oby Miami wyszło z podniesioną głową, w sporcie zawsze wszystko jest możliwe 🙂 Pozdrawiam wszystkich koszykarzy i życzę udanego wieczoru.

    (7)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    BLC, przyjacielu, z przykrością muszę ci powiedzieć że wymowilem zdanie “moja Honda, nie bierze oleju” lecz uwierz że byłem w wielkim szoku ? z tym że chodzi o motocykl i z tym że chodzi o sytuację po wymianie silnika ? poprzedni brał prawie tyle oleju co benzyny ale aktualny nie chce zeżreć ani grama ? też jestem w szoku od dwóch sezonów ale tak wyszło ??‍♂️
    A tak poza tym, świetny odcinek, dla tych co narzekali że niby NPAW schodzi na psy? plus propsy za ten gif z SoA

    (7)
    • Array ( )

      To nawet nie to, że oni są rasistami. To po prostu jest modne teraz. Tak się pisze w internetach żeby zdobyć poklask. A niektórym tylko o to chodzi – o wirtualne kciuki w górę

      (-2)
    • Array ( )

      cieszy mię to bardzo:)
      SoA mój serial był, aż zazdroszczę tym, co go nie widzieli, że sobie mogą tę przyjemność sprawić po raz pierwszy.

      (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Parafrazując LBJ, Kyrie Erving to doskonały przykład zbiegu okoliczności, w którym niebywałym talentem obdarzony zostaje niebywały kretyn

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    “Jimmy Butler dołączył do Magica Johnsona i LeBrona Jamesa jako trzeci w historii zawodnik, któremu udało się uskładać 25-13-8 w Finałach NBA.”

    Jordan, 2 mecz finałów 1997, 38-13-9.

    (3)

Skomentuj Croock Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu