fbpx

NBA: na przypale albo wcale #382

52

Siema, świrusy! Zbliżamy się do ostatecznego rozwiązania kwestii finałowej. Jeśli nie dziś, to już w następnej kolejce poznamy nowego mistrza NBA. Sezon był trudny, ale koniec końców myślę, że można go zaliczyć do udanych. Ogromny wysiłek sprawił, że udało się dopchnąć ten wagonik do końca. Ale wiecie co? Trafiłem ostatnio na jakieś “badanie”, że niby 19% fanów NBA nie uznaje tego sezonu, nie uważa go za “ważny”.

Serio? Gdybym był złośliwy, to bym napisał, że to i tak mały odsetek gadaczy głupot. W końcu 30% obywateli USA nie było w stanie podać daty ataku na WTC, kiedy w 2006 badanie takie przeprowadzał Washington Post. I to, że w pytaniu występowała data 9/11 nie pomogło. Blisko 1/3 mieszkańców Land of The Braves nie wiedziała. No ale że złośliwy nie jestem, to o tym wspominał nie będę. Tak jak i o tym, że mniej niż połowa obywateli USA nie była w stanie określić na czym polega trójpodział władzy (źródło: portal Alternet).

Nie będę również wspominał, że taka sama cząstka, bo 49% światłych jankesów nie była w stanie pokazać na mapie Nowego Yorku. A dlaczego nie będę o tym wspominał? Po pierwsze, jak już napisałem wyżej, nie jestem złośliwy, a po drugie, czym jest Nowy Jork, skoro 29% nie mogło znaleźć Pacyfiku (żródło: portal freerepublic.com)?

Więc teraz, kiedy 1/5 jakichś fanów mówi mi, że mam nie uważać tego sezonu za ważny, ja mówię im “Prędzej wiadomo kto odpowie za wiadomo co, wiadomo gdzie, prędzej Sasin odda 70 baniek, niż ja przestanę uważać Was za bandę pomyleńców!”

Skupmy się jednak na sprawach przyjemniejszej natury niż natrząsanie się z czyjegoś ignoranctwa. Wielką przyjemność sprawiła mi ostatnio wiadomość, że Mark Cuban wziął pod swoje skrzydła Delonte Westa, który znowu się leczy, bierze udział w jakiejś terapii i wygląda naprawdę dobrze, biorąc pod uwagę historię jaką ma za sobą:

Gdyby ktoś chciał przypomnieć sobie sylwetkę tego zawodnika, to poniżej znajdziecie tekst, który popełniłem w czasach gdy West, całkowicie zagubiony błąkał się na boso ulicach, prosząc przypadkowych ludzi o trochę grosza. Obyśmy niedługo mogli do tej opowieści dopisać kolejny, tym razem już pozytywny, akapit.

No dobra, tyle tytułem wstępu, sprawdźmy co dziś przypada w kalendarium, dziś 11 października:

2008: w meczu przedsezonowym Denver pokonało Phoenix w kalifornijskim Indian Wells Tennis Garden. Był to pierwszy od 30 lat mecz spod znaku NBA, rozgrywany pod gołym niebem.

Urodziny obchodzą dzisiaj Mike Conley i Desmond Mason. Najlepszego!

Fakty tygodnia

-> LeBron i Shaq mają na swoim koncie po pięć meczów w finałowych na poziomie 40 punktów i 10 zbiórek. To najwięcej w historii.

-> lista graczy, którzy zaliczyli triple-double (i wygraną) w meczu eliminacyjnym finałów:

  • Bill Russell – 1962 Game 6
  • James Worthy – 1988 Game 7
  • LeBron James – 2013 Game 6
  • LeBron James – 2016 Game 7
  • LeBron James – 2017 Game 4
  • Jimmy Butler – 2020 Game 5

-> w wieku 35 lat i 284 dni LeBron przeskoczył Michaela Jordana jako najstarszy gracz, który w finałach rzucił ponad 40 punktów. Michael gdy tego dokonał po raz ostatni miał 35 lat i 117 dni. Dobra, lecim!

#Glimpse of the GOAT

Pisałem niedawno artykuł o tym, jak dobry był MJ w Wizards (wzloty-i-upadki-michaela-jordana-w-washington-wizards). W niniejszym materiale można to jednak sprawdzić również na filmie.

#Best of NBA Cribs

Półgodzinny materiał ze skarbca NBA, w którym podejrzycie najlepsze chałupy legend NBA. Pal sześć te chałupy, ale teksty które żenią to czasem prawdziwe złoto, hehe.

#Gortat Weekly.

Co robiłby Marcin Gortat, gdyby nie grał w NBA? Przy okazji, może ktoś z Was coś wie na ten temat. Otóż w wywiadach MG kilka razy wspominał już, że ma rekord Summer League w blokach, ale nie mogę nigdzie namierzyć tych statystyk. Ktoś coś?

#One man fastbreak

W obozie Shaqtin’ tym razem na warsztat wzięto kontry. Niech pierwszy rzuci cegłą ten, kto nigdy nie przestrzelił layupa w szybkim kontrataku…

#Summer ready

Trochę niedzielnej motywacji. Oto jak wygląda dzisiaj 39-letni Joe Johnson. Ledwo jesień się zaczęła, a ten już “summer ready” hehe.

#Bad sports

Podać rękę, zbić pionę, pomóc wstać rywalowi po faulu… niby takie oczywiste rzeczy, a jednak nie wszyscy mają to we krwi. No dobra, przesadzam, wiadomo, że basket to sport dla dżentelmenów, tylko czasami emocje biorą górę, sportowa złość, nie?

#Long, long time ago…

A dziś w retro kąciku jeden z wielkich tuzów pozycji numer jeden, gość, który widzi wszystko i steruje grą jak nikt inny. Seńoritas y seńores, el incomparable Jason Kidd y sus cuarenta y cinco asistencias maravillosas…

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

52 comments

    • Array ( )

      @xyz – Co? 😀
      Nie wiem skąd wytrzasnąłeś taki fakt, ale nie jest to prawda. Słusznie poprawiasz na The Brave ale tylko dlatego, że Brave jest tu niepoliczalne i występuje tylko w liczbie pojedynczej.

      Poza tym dobry art, uwielbiam takie lekkie pióro, pozdro BLC.

      (1)
    • Array ( )

      Ja to sie w sumie nie znam, chcialem napisac land of the free and home of the brave bo tak maja w hymnie, potem czesc zmazalem I mowie “dobra, jest, solidne 35% wysilku” a to s spadlo z klawiatury przypadkowo, bo krzywo w E nadusilem. Ale zawsze fajnie sie czegos dowiedziec, wiec dzieki chlopaki

      (9)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie pamiętam co robiłem wczoraj, ale cholera doskonale pamiętam jak przestrzeliłem layup sam na sam z koszem 25 lat temu. Gdyby można było takie pliki w pamięci po prostu wykasować.

    (9)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Az ciężko uwierzyć w te statystyki z początku tekstu… Nie od dziś wiadomo że Amerykanie nie należą do najbardziej inteligentnych narodów ale to z nowym jorkiem to przesada

    (0)
    • Array ( )

      Spoko.
      W Polsce są ludzie, którzy uważają covid za spisek, niszczą maszty LTE i 5G, bo wg nich przyczyniają się do chorób, a na kanale ‘matura to bzdura’ znajdują się najiteligentniejsi polacy, którzy nie są w stanie pokazać Polski na mapie Europy.

      W USA jest ponad 300 mln ludzi, więc zdecydowanie łatwiej w swojej grupce 1000 badanych trafić na przygłupa niż w krajach gdzie jest tych ludzi 40mln. Robienie z Amerykanów idiotów na podstawie jakiś badań jest tak samo głupie jak robienie idiotów z Polaków na podstawie chociażby tego portalu i komentarzy tutaj zamieszczanych.

      Śmieszy mnie pisanie o ‘głupich amerykanach’ gdy korzystasz każdego dnia ze sprzętów, które stworzyli i wymyślili, a realia są takie, że nie ma podstaw do tego aby uważać, że chociażby przykładowo polacy są inteligentniejsi.

      (1)
    • Array ( )

      @Anonim: o Polakach to “don’t even get me started!” Ale nie zamierzam pisac o rodakach, bo jak zaznaczylem we wstepie, nie jestem zlosliwy;)

      (5)
    • Array ( )

      @Anonim – tą wypowiedzią, w której twierdzisz, że w próbie 1000 osobowej łatwiej jest znaleźć debila w USA niż w PL, bo jest ich 300 mln, a nas tylko 40 mln właśnie udowodniłeś do której grupy sam się zaliczasz.

      (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Notabene najwiecej naukowcow najwiecej innowacji mamy ze Stanow ciekawe..mmm co nie zmienia faktunze byl kiedys filmik z sonda i zapytaniem gdzie lezy Polska odpowiedzi niektore byly epickie tam zyja Niedzwiedzie polarne i jest bardzooo zimno

    (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Chciałem pozdrowić koleżanke z klasy(igorke) która na lekcji geografi nie potrafiła pokazać warszawy, krakowa ani wisły na mapie polski xd
    Baa nawet na pytanie nauczycielki “a polske pokazesz?” Odpowiedziała “nie”
    Oh kasiu nie oglądaj nba !

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Czołem !
    Ludzie – Morris zapisał się protokole meczu ! Ale rzeczy się dzieją, ha ha !! Ma zbiórkę !!!
    I co – są emocje ???
    Dla mnie – jest pięknie ! A wynik – jest dobrze, czekam na więcej…

    (0)
    • Array ( )

      Wojtek Michalowicz to NAJNUDNIEJ KOMENTUJĄCY człowiek na świecie. Waza się losy meczy, 4 sekundy to końca, a ten podaje statystyki sprzed 8 lat gościa z ławki. I tak 20 lat

      (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Co za emocje !!
    A może tak – Lakers wygrają 30 punktami, jak Dream Team (ten “prawdziwy” z Shaquiem – he he he…) ?? Jak myślicie, co jest w planach Vogela/Lebrona/Davisa/Morrisa ???

    (-1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Po Game 5 byłem zdumiony tym, że Heat wygrali mimo kiepskiego meczu Adebayo. Pomyślałem, że ten zespół w związku z tym ma jeszcze sporą rezerwę, a ten mecz to był jego indywidualny wypadek przy pracy. Ale to, co zrobił dzisiaj w pierwszej połowie to najgorszy indywidualny występ jakiegokolwiek zawodnika w NBA Finals, jaki widziałem. Gość zdążył 6-7 razy nie chwycić podanej w prosty sposób do niego piłki, w obronie co akcja gubi się w rotacji i nie wie co się dzieje, w ataku palą mu się styki i robi straty na poziomie kadeta młodszego, a w tym wszystkim nie ma w nim sportowej złości, lecz nieobecne i nieskalane inteligencją spojrzenie. Okropnie się na to patrzy i wobec cudownej historii napisanej w tym sezonie przez Miami pojawia się poważna rysa na ich planach na przyszłość. Nie wiem, czy mistrzowską układankę można oprzeć na kimś, kto w najważniejszym meczu sezonu zachowuje się, jakby przyszedł popykać z kolegami na orlika.

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    LeBron chyba za punkt honoru przyjął sobie zakończenie tej serii w tym meczu.
    0 strat po 3 kwartach i prowadzeniu gry – MVP Finałów w pełni zasłużone, bo gość jest na innym poziomie niż Davis, który dopiero wchodzi w poważną koszykówkę.

    (3)

Skomentuj xyz Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu