NBA: na przypale albo wcale #4
Dziś czwarty odcinek tej rubryki, więc siłą rzeczy ciepło wspominamy wszystkich graczy, którzy nosili kiedykolwiek jersey z tym numerem. Było ich w historii Dużej Ligi aż 248. Szczególnie zaś pozdrawiamy Chauncey Billupsa, Spuda Webb, Davida Wesleya, Adriana Dantleya, Stromile Swifta i Seana Marksa – te świrusy grały z czwórką dla czterech różnych klubów, ale to i tak nic w porównaniu z wyczynem Kennego Sailorsa, który z czwórką grał dla czterech klubów i to w przeciągu czterech lat (1947-1951). Propsy kierujemy również w stronę naszego rodaka, Marcina Gortata, który z numerem #4 rozgrywa już swój czwarty sezon na parkietach NBA!
Tyle tytułem wstępu, zobaczmy co tam ostatnio się działo w Dużej Lidze ciekawego:
#(heart)breaking news
Na początek niestety mało wesoła wiadomość, którą już znacie: kontuzja Derricka Rose’a. Pozytywnym przejawem sportowego ducha jest reakcja całego koszykarskiego środowiska na nieszczęście, które dotknęło zawodnika Bulls. Chłopaki jak mogli starali się dodać mu otuchy za pośrednictwem twittera.
Pozdrowienia i ciepłe słowa pod adresem Derricka przesłali również Scottie Pippen, Jarrett Jack, Nicolas Batum i inni. My też trzymamy kciuki!!! Ironią losu jest jednak fakt, że kontuzja dopadła D-Rose w kilka dni po wypełnieniu przez niego osobliwego “raportu” nadesłanego mu przez ośmioletnią fankę. Życie potrafi być jednak bezwzględne…
czytaj dalej >>
Myślę, ze jednak Calvin Johnson w NBA.
pozdrowienia przesłali również Lebron, Wade i Spoelstra 🙂
no LeBron chyba shaqtin a fool cie czeka XDDDDDDddd
Ciężko stwierdzić, który z zawodników poradziłby sobie w innym sporcie lepiej, nie widząc ich nigdy w “obcej” dyscyplinie w akcji. Warunki mają obaj. Co do typa z Oklahomy, to nie wiem, co lepsze. 20 kafli, czy zbicie piony z Jayem. 😀 Z kolei filmik z Howardem jest dowodem na to, że chłop musi więcej pracować nad psychiką, bo rzucać – jak widać – względnie potrafi.
Nate ma 13 na nogach 😀
hahaha grubasek wymiata 😛
Dobrze, że nie pozwolił mu zbić, oni powinni się nie cierpieć i pluć nienawiścią do siebie. Ta liga i tak już jest “miekka”
Nate ma Jordany XIII na nogach 🙂
Nate ma Jordan XIII Playoffs
Uprawiam obie dyscypliny i moim zdaniem wieksze szanse ma Leonard w NFL (na tej samej pozycji co Megatron – WR, albo w defensywie na CB) 🙂 .
hahahah dance cam jest zajebisty XD
Źle napisane imię, ma byś Isaiah, a nie Isiah. (Isiah to jest ten z Pistons)
Hinrich ma biały ochraniacz na zęby i wygląda jakby się uśmiechał
zapomniałem napisać o tym w tekście, ale gdyby Redakcja GWBA robiła test Rodmanówki, to ja chętnie zrobię recenzję!!!
Cousins troche napinacz, przegrał ale powinien to lepiej znieść, zawsze sie zbija piony z przeciwną drużyną, przejaw szacunku. Zawsze tak było i powinno być.
My grubasy dostalismy od natury dar rytmu i wdziecznego poruszania się – inni mogą nam pozazdrościć he, he.
Nate ma na nogach AJ 13 albo 12, zawsze mi się mylą 🙂
Nie wiem, który z dwójki Leonard – Johnsson lepiej by się spisywał w przeciwnej dyscyplinie, ale wiem, że Megatron to bestia, która praktycznie tydzień w tydzień prowadzi moją drużynę do zwycięstwa w fantasty lidze. 😀
Pozdro dla LBJ’a od wszystkich fanów z Polski!! Każdemu się kiedyś zdarzyło, nie rozpaczaj!! 😀
Brakuje tylko kolesia z Clippers, który nie chciał zbić 5 też po przegranej lac z Adamsem z OKC
Nie no ale co innego jest łapać piłę i z nią biec, a co innego rzucać do kosza…trochę techniki to wymaga nei tylko atletyzmu….chyba że koleś miałby być graczem typu Manimal czy DeAndre Jordan…
W drugą stronę wydaję mi się że jest po prostu łatwiej (oczywiście nie umniejszam talentu w łapaniu ‘futbolówki’ ale mimo wszystko nie wymaga takiej techniki, złożenia wypracowanego przez lata)