fbpx

NBA News: Okafor czy Towns, Lakers chcą Thibodeau, najlepsi obrońcy roku

17

jr

Znamy już kolejność wyboru draftu NBA. Dla przypomnienia, pierwsza piątka:

1/ Minnesota,
2/ LA Lakers,
3/ Philadelphia,
4/ NY Knicks,
5/Orlando

Pytanie brzmi, w jakim zakresie czołówka największych tegorocznych kozaków (jeśli w ogóle) jest w stanie wpłynąć na krajobraz ligi w najbliższych latach?

Kogo winni wybrać T-Wolves?

Wobec wielce utalentowanego i perspektywicznego obwodu w osobach Ricky’ego Rubio, Andrew Wigginsa i Zacha LaVine jestem niemal stuprocentowo pewien, że będzie to gracz wysoki, mówiąc ściślej: Karl-Anthony Towns lub Jahlil Okafor. Nikola Pekovic mimo sowitego kontraktu “rocznikowo” nie wpisuje się w przyszłe plany klubu, Gorgui Dieng mimo progresu ma swoje ograniczenia, Anthony Bennett to także nie materiał na pierwszą piątkę. Przy okazji nadarza się wielka okazja by mentorem któregoś z podkoszowych kozaków został Kevin Garnett, tj. nakłonić KG do rozegrania jeszcze jednego sezonu.

Dodamy do ekipy wspaniałego zawodnika [Flip Saunders]

1

Okafor czy Towns?

Wśród ligowych skautów panuje powszechne przekonanie, że Jahlil (211 cm, 125 kg, 13 piłek do tenisa w jednej łapie) jest lepiej przygotowany do gry w NBA już teraz, ale to Towns (211 cm, 115 kg) ma większy potencjał rozwojowy. Identycznie mówiło się przed laty, gdy do draftu 2004 przystępowali Emeka Okafor i Dwight Howard.

Jahlil znakomicie radzi sobie tyłem do kosza, ale nie trafia osobistych i nie nadąża w obronie. To chyba jedyny gracz tegorocznego naboru, który zamiast nabierać masy powinien jej trochę zgubić. Nie nazwałbym go jednak cielakiem, w oku widać błysk, to inteligenty zawodnik z aspiracjami na lidera. Towns dużo lepiej broni na nogach, biega, a na jego smykałkę do gry poza polem trzech sekund ślini się większość trenerów. Trochę zdziwaczały, czy wiecie, że podczas meczów rozmawia ze swoim wyimaginowanym kumplem “Karlito” który rzekomo siedzi mu na ramieniu?!

[vsw id=”UPu9Sg09wC0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >

1 2 3

17 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie ma się nad czym zastanawiać, Karl Anthony Towns idzie z 1, bo może grać zarówno na silnym skrzydle jak i na centrze. W obecny skład wpasuję się znacznie lepiej bo można na chwilę obecną (jeszcze) dopóki nie dojdzie do jakiś wymian, sparować go z Pekovic’em, albo Dieng’iem.
    Obaj panowie są równi poziomem gry, ale tutaj znacznie lepiej wpasuje się Towns.

    (26)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Napiszcie coś o pickach 6-15/20? Ja, jak pewnie większość tutaj kojarzę tylko pierwszych parę picków i naprawdę fajnie by było dowiedzieć się czegoś więcej. 🙂

    (43)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Hmm może zadam banalne pytanie, ale nie znam odpowiedzi – wyjaśni mi ktoś o co chodzi z tym F G F G itd?

    (3)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Chrzanek to są pozycje – G to guard, czyli jedynka i dwójka a F to forward, trójka i czwórka. 🙂 C to chyba wiesz co to jest. 😉

    (4)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dokładnie! Gdyby CP3 nie trafił tego fikuśnego game winnera w meczu nr 7 w pierwszej rundzie to SAS na pewno poradzili by sobie z Rakietami i teraz walczyli by o kolejne finały NBA.

    (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie powiedziałbym, że to był świetny rok Clippers. Dla nich planem minimum, to był finał konferencji. Teraz powtórzyli wyczyn sprzed roku, a lata lecą, biedny CP3.

    (6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    G – guard, obrońca, pozycje 1-2, backcourt
    F – forward, skrzydłowy pozycje 3-5, frontcourt
    Centra jako centra już nie wyróżniają, pozycja numer 5 wchodzi do szeroko pojętej kategorii frontcourt.

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    MINI MOCK DRAFT:
    1 – Towns, w parze z Diengiem pod koszem zrobią jeden z najseksowniejszych duetów podkoszowych, Karl to za parę lat będzie dominator po obu stronach boiska.
    2 – Okafor, powrot wielkiego (?) centra do Lakers, od razu będzie pełnił ważną rolę, może to robić, bo jest NBA ready, przyda sie opcja w ataku poza Kobem.
    3 – Russell, to moim zdaniem bardziej SG niż PG i wielka szkoda, że 76ers oddali MCW, bo ich piątka mogłaby wyglądać już za rok tak: MCW – Russell – Sarić – Noel – Embiid, OGLĄDAŁBYM.
    4 – Mudiay, Knicks na gwałt potrzebują jedynki, a Kongijczyk to no brainer, najlepszy dostępny PG nawet jeśli nie będzie grał rewelacyjnie to ma o wiele większy potencjał niż konkurencja na jego pozycji.
    5 – Winslow, ryzykowny typ, ale nie po to mają Gordona pod koszem, że by mu konkurencję dobierać, tymczasem mogą wystawić w Orlando skład z Paytonem, Oaldipo, Winslow, Gordonem i Vuceviciem, jeśli nie zostawią Harrisa.
    6 – Porzingis, idealnie pasuje do DeMarcusa jako stretch – four, zrobi mu miejsce pod koszem dzięki swojemu zasięgowi rzutu.
    7 – Hezonja, Denver są słabi na dwójce, a Mario ma wielki potencjał, nie jest typowym białaskiem bez fizyczności, jestem o niego spokojny, poza tym to będzie trochę wybór Jucia 😉
    8 – Johnson, załata dziurę na SF w Detroit jak się patrzy, załata przy tym wszystkie dziury w obronie na obwodzie.
    9 – Oubre, wiem, poleciałem, ale po cholerę Szerszeniom kolejny podkoszowy? Potrzebują punktującego swingmana, Oubre to punktujący swingman.
    10 – Turner, w Heat jest Whiteside, nie mają po co brać Cauley – Steina, a Myles może grać na obu pozycjach pod koszem, poza tym daje impact w ataku dzięki dobremu rzutowi.
    11 – Cauley – Stein, pod okiem Hibberta dodatkowo rozwinąłby się jako wersja beta Tysona Chandlera i mógłby go zastąpić.
    12 – Kaminsky, urozmaiciłby rotację podkoszową Jazz o gracza rozciągającego grę, a Gobert i Favors z łatwością łataliby jego ewentualne defensywne błędy.
    13 – Booker, Suns modlą się o centra, ale wątpię, aby ci najlepsi dotrwali, wobec tego najlepszym wyborem zdaje się być strzelec w postaci Dekkera nie wymagający piłki w rękach.
    14 – Harrell, może troszkę na wyrost, ale go kocham, taki wulkan energii z ławki, odpowiednio wykorzystany mógłby dać spory atut Oklahomie.

    (22)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @sledziu 24
    Mam podobne zdanie, jednak obawiam się że pick 4 zostanie przehandlowany przez Phil’a, tym bardziej Knicks są “wielkimi fanami talentu Winslow’a”.

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Moze to chamskie i bezposrednie pytanie, bo nie zalezy to od Was, ale mysle ze ciekawym byloby zorganizowanie podobnego konkursu co chyba rok temu. Jakis gadżet za wytypowanie pierwszych kilku miejsc draftu. Prawdopodobienstwo, ze ktos trafi jest znikome, a duzo osob wejdzie sprobowac. Mozna by dorzucic do warunkow zalozenie konta na portalu.

    (6)
  11. Array ( )
    wielmozny pan P 21 maja, 2015 at 17:33
    Odpowiedz

    1 Towns, który nie spowalnia backcourtu Miny
    2 Okafor, bo lakersi wezmą jedynego franchise’a w drafcie
    3 Mudiay – idealny dla Sixers, którzy mają Embiida i zechcą dorzucić 3 shooterów
    4 Russell chyba do NYk, ale w sumie nie wiadomo, bo Phil może nieźle cudowac z tym pickiem
    5 Magic mają właściwie wszystkie klocki, więc w sumie każdy wybór jest możliwy. podobają mi się Winslow, Caulie-Stein, kto wie czy nie wyskoczy z daleka jakiś zupełnie niespodziewany pick.

    sleepers : Alexander, Powell.

    picki z duzym potencjałem, ale i ryzykiem, że głowa nie wytrzyma : Oubre, Turner, Hezonja.

    dobry pick bez ryzyka : Booker, Stanley Johnson

    ready now : Anderson, Wright, Hollis-Jefferson.

    potencjalne busty : Rj HUnter, Vaughn

    będą dobrzy jesli tarfią do trenera który im zaufa : Tyus Jones, Kaminsky, Dekker

    znaki zapytania “: Payne, Harrell, Portis, Rozier – głównie tweenerzy i undersized

    wielkie znaki zapytania : Mc Cullough [iśc do draftu z zerwanym ACL – kozak]

    za rok lepszy draft będzie ;][

    (3)
  12. Array ( )
    wielmozny pan P 21 maja, 2015 at 17:35
    Odpowiedz

    PS : Towns nie spoewalnia ORAZ OFK ma wzrost, zasięg, outside game, a w obronie daje pełen pakiet : zbiórka, obrona obręczy, defense na picku itd.

    (0)

Skomentuj TracyMcKobe Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu