fbpx

NBA: Nikola Jokic w formie życia

23

Nikola Jokić zeszczuplał: szanuję, cenię, nie mogę się doczekać. Dotychczas znaliśmy Serba jako posuwającą po parkiecie 130 kilogramową górę tłustego mięsa. Charakterystyczna linia statystyczna to 20 punktów 10 zbiórek 7 asyst, skuteczność na poziomie 52% okazjonalnie celna trójka, góra dwie.

Wierzcie lub nie wierzcie, Joker to najlepiej podający center w historii NBA* gość o niezwykłym przeglądzie parkietu i charakterze facilitatora. Jego podania są dokładne, nieszablonowe, w tempo. Widzi ponad obroną. Potrafi uruchomić kontratak po zbiórce piłki z własnej tablicy jak żaden inny podkoszowy. Wokół jego talentów kręci się większość ataku pozycyjnego Denver Nuggets, koledzy krążą wokół niego jak planety wokół Słońca. Pick and roll, pick and pop, obiegnięcia, zbiegnięcia i ślepe świnki – umiejscowiony na 6-7 metrze Nikola dostrzeże wszystko, a jeśli nie będzie miał miejsca by dograć, sam zagra jeden na jeden. Co ważne, partnerzy wiedzą, że poruszać bez piłki się opłaca więc robią to chętnie i z energią. Podania idą dołem, górą, kozłem czy lobem. Obok Chrisa Paula i LeBrona Jamesa, dla mnie Joker to najlepszy podający aktualnie w lidze.

Druga rzecz, o której już wspomniałem to warsztat techniczny i efektywność rzutowa. Stacjonując na półdystansie trafia 45%, miękko operuje piłką wokół obręczy, bez problemu kończy akcje floaterami, półhakiem czy rzutem po sześciu pump-fake’ach. Skoczysz do bloku i już cię ma. Sam rzuca z miejsca, posiada taki zasięg ramion, że może sobie na to pozwolić. W promieniu półtora metra od obręczy zalicza ponad 60% skuteczności, czyli absolutna elita. Wiele z tego to dobitki, takie na wzór wczesnego Tima Duncana, czyli wynikające z umiejętnego zajęcia pozycji, zastawienia się, przewidywania toru lotu piłki.

Co ważne, w ostatnich playoffs podniósł produktywność z 20/11/7 w sezonie regularnym do 25/13/8 w post season. Na atakowanej połowie mistrz świata. Szkopuł tkwi w obronie. Uwaga! Joker to nie jest wcale zły obrońca zespołowy. Nie popełnia błędów taktycznych, wie gdzie powinien się znajdować, ma bardzo sprawne dłonie, którymi potrafi wybrać Spaldinga albo przeciąć podanie. Kolejny plus to efektywna postawa w końcówkach spotkań, Jokić to jeden z najlepszych środkowych w crunch time, nie raz i nie dwa wyratował Denver z kłopotów. No i jeszcze dobre zdrowie. W tym sezonie nie opuścił ani jednego meczu! Na przestrzeni pięciu sezonów nie zagrał w 20 spotkaniach.

Do poprawy

1/ Mimo imponującego zasięgu pionowego i inteligencji boiskowej, Joker nie jest rim-protectorem. Rywale zaliczają 63% skuteczności z pola trzech sekund gdy Serb jest najbliższym obrońcą.

2/ Druga sprawa to ciężkie nogi. Trudno mu się przemieszczać w obronie. Bywa że atletyczni rywale po wysokiej zasłonie dosłownie go ośmieszają. Co za tym idzie, uważam że Denver nie potrafi kryć pick and rolla.

3/ Skuteczność zza łuku. Jak na faceta, którego rywale nie mają szans pokryć na dystansie, do którego nie ośmielają się skakać, 31% skuteczności to lipa. Czepiam się ponieważ dwa lata temu zaliczał blisko 40%, tak samo w ubiegłorocznych playoffs.

4/ No i jeszcze brak stabilności. Bywa, że wypina się na oddawanie rzutów. Zbyt często gra z duszą na ramieniu, gdy traci nerwy wali do arbitra z tak grubej rury, że ten czuje wewnętrzny przymus wyrzucić Jokera z boiska. Innymi słowy, nader emocjonalny bywa, a jego mowa ciała względem pracy sędziów czy energii partnerów bywa przykra do oglądania i nieprofesjonalna.

No i teraz najlepsze: wszystkie cztery, wymienione wyżej punkty zdaje się zostaną zaadresowane poprzez utratę 15-20 kilogramów? Sami zobaczcie:

Czy podoba mi się metamorfoza chłopaka? Patrz zdanie pierwsze! Dobrego popołudnia.

* na wyróżnienie w tym względzie zasługują także Bill Walton, George Mikan, Arvydas Sabonis, Vlade Divac…

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    A dlaczego nie napiszecie o Lebronie który jest w formie życiowej od 17 lat? Serio, wolicie o jakimś grubym centrz3

    (-56)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    W sumie śmieszne, jakiś czas temu w komentarzach o tym kto będzie najbardziej utuczony przewijał się właśnie Joker i Harden i obaj zeszczuplali. Jaram się.

    (26)
    • Array ( )

      Hehe dobre:) komentarz już był spoko, ale jak zobaczyłem kto pisze to w ogóle śmiesznie:)

      (19)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem jak Wy, ale ja w Jokiciu lubię najbardziej jego przegląd pola i podania. Zawsze lubiłem tą umiejętność u centrów, którzy zazwyczaj byli ponad 2 metrowymi drewnami. Noah i Gasol należeli wcześniej do moich ulubionych centrów, a teraz jest nim Joker. Mam nadzieję, że wraz ze spadkiem wagi nastąpi wzrost skilla i mobilności.

    Prywatnie też sprawia wrażenie bardziej ogarniętego i sympatyczniejszego niż wspomniany wyzej przez kogos Porzingis, który po tym co się słyszy, to jest zwykłym dupkiem.

    (11)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Super zawodnik..oby nie stracił w grze na stracie wagi. To naprawdę możliwe..ale pewno się mylę. Moim zdaniem ten facet tak czuję grę jak mało kto w lidze..Doncic, James…i On to chyba najinteligentniejsi gracze oczywiście na parkiecie. Kto jeszcze wg. Was jest takim IQ graczem?

    (8)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeszcze Luca przed Jokerem.
    Z mankamentów Jokica jeszcze “wyskok” 🙂
    A tak to świetny gracz ze świetnym boiskowy IQ

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja to się w ogóle nie znam, ale czy taka utrata wagi nie będzie się przypadkiem wiązała ze staniem się popychadłem dla niektórych ciężkich i twardych centrów? I czy w ogóle są tacy jeszcze w lidze? Chociaż w sumie mając trójkę w arsenale i będąc szybszym Joker będzie mógł zrobić właściwie wszystko, więc też się jaram.

    Poczekamy, zobaczymy, zostało półtora miesiąca! No chyba że Ted jednak jest jasnowidzem (czarnowidzem?)?

    Mało prawdopodobne, bo do tej pory mamy pięćset tysięcy zgonów na świecie. Potrzebne by było kolejne sto dziewięćdziesiąt dziewięć milionów pięćset tysięcy, aby jego wizja się sprawdziła. Mało prawdopodobne, ALE MOŻLIWE, więc nie zapinajcie jeszcze pasów… sezon może wcale nie wrócić, nie tylko w tym roku, ale w ogóle już nigdy. A dla Teda mam radę- własnie wyszło The Last of Us 2, pewnie Ci się spodoba 😀

    (4)
    • Array ( )

      The Last of Us wychodzi 19 czerwca i z tego co się czyta, to jest głównym faworytem do tytułu gry roku. Ciekawe czy Cyberpunk nawiąże walkę, bo będzie łatwo nie spełnić oczekiwać, które nie tylko w Polsce są wysokie.

      (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Nikola to nie jest fundament mistrzowskiej organizacji, chyba że znajdzie się w okolicznościach takich jak Durant, który przyszedł na gotowe.
    Najważniejszym stwierdzeniem w,tym tekście,jest to ze Jokic nie jest dobrym obrońcą. Co to za lider, którego będą chować na ławce w crunch time? Trochę może przekoloryzowalem, bo pewnie będzie grał w końcówkach (kilka gamę winnerów strzelił) ale będzie słabym ogniwem obrony.

    Chcesz mieć mistrza to szukaj dobrych obrońców.

    (-2)
    • Array ( )

      Tylko że gruby, co też jest w tekście, jest świetny w końcówkach, a jedynym mankamentem w obronie było to że był za wolny, teraz zrzucił z siebie zbędne kilogramy więcej już taki wolny nie będzie i może się okazać że bez problemu będzie ganiał i za tymi mniejszymi, szybszymi graczami.

      (5)
    • Array ( )

      Statsy grubego Jokicia z jego pierwszych PO – 25p/13r/9a, 50% z gry, 40% za trzy, 85%ft.
      Przecież ten center to potwór. A teraz powinien nieco zyskać na mobilności, damn.

      (4)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Tez jestem ciekaw jak to teraz będzie z Nim wyglądało. Do tej pory często wykorzystywał swoją masę pod koszem, teraz już nie ma wiec będzie musiał inaczej grać. Na ta chwile zrobił się z niego taki trochę Większy Durant gabarytowo, albo mniejszy KP. Na pewno na plus będzie to, ze będzie szybszy na nogach przez co lepszy w obronie. Będzie miał dużo mniejsze obciążenia na stawy. Przydało by się mu teraz trochę dynamikę zwiększyć i było by idealnie.

    (3)
    • Array ( )

      Nawyków nie, ale jak się traci taka masę to nawet jak się ma złe nawyki, nawet jak się nie chce to nogi same pchają się do przodu. Jak ktoś miał okazje zrzucić nawet kilka kg, ale w krótkim czasie to wie o czym mówię. Jest jeszcze jeden powód dlaczego tak się zawziął. Pewnie na treningach był objezdzany przez Portera i mu pozazdrościł 😉

      (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    “* na wyróżnienie w tym względzie zasługują także Bill Walton, George Mikan, Arvydas Sabonis, Vlade Divac…”

    I Luc Longley. Chyba najbardziej niedoceniany pod tym względem gość.

    (0)

Skomentuj Fen Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu