fbpx

NBA: na przypale albo wcale #180

19

Siema, świrusy! Na początek zagadka: wiecie ile wynosi najdłuższa seria przegranych w historii NBA na przestrzeni jednego sezonu? Dwadzieścia sześć. Kto dokonał tego epokowego czynu? Najpierw Cavs w 2010/11, a potem Sixers w sezonie 2013/2014. Zwłaszcza o tych drugich mi się tutaj rozchodzi. Czaicie przegrywać przez dwa bite miechy i zaledwie wyrównać rekord NBA? No te chłopaki z miasta braterskiej miłości to jednak w niczym nie mogą być pierwsi. To znaczy jasne, udało im się “poprawić” swój bilans w 2015, ale żeby przerżnąć 28 razy z rzędu potrzebowali dwóch sezonów.

Sami widzicie. Ostatecznie to przegrywanie jest po coś, mogliby być przecież mistrzami przebudowy, ale gdzie tam! Ostatni sezon z dodatnim bilansem mieli jak fruwał u nich jeszcze Iverson (2004-2005). Może gdyby ktoś im powiedział, że można brać w drafcie nie tylko połamanych centrów to byłoby inaczej, chociaż nie wiem. W sumie ostatnio to nawet próbowali z jedynką wziąć skrzydłowego, ale wyszedł im z tego kolejny połamany środkowy. Co ja gadam? A to, że jak donoszą ligowe źródła, Ben Simmons podczas swej rekonwalescencji urósł 2 cale i ma już niemal równe 7 stóp (213.4 cm), jest wyższy od Gortata! No dobra, przestanę się już nad nimi pastwić, nie oni jedni tankują. A właśnie, to druga sprawa. Oto co o tankowaniu mówi Julius Randle:

Nie wierzę w to. Koszykarscy bogowie będa cię za to nawiedzać. Trzeba traktować ten sport z szacunkiem.

OK, uznajmy, że Lakers nie przegrywają celowo, po prostu przychodzi im to naturalnie, spoko. Ale trzeba przyznać, że tankowanie jest ostatnimi czasy chorobą toczącą tę ligę od środka. Oto co w temacie, również w kontekście ostatnich wydarzeń, powiedział Adrian Wojnarowski:

Okazjonalne niewystawianie do meczu starterów w drużynie z mistrzowskimi aspiracjami jest bardziej fair wobec kibiców i mniej szkodliwe dla obrazu ligi, niż celowe przegrywanie celem zabezpieczenia wysokiego picku.

Z mojej strony pełna zgoda, a co Wy uważacie? Dobra, bo się rozgadałem, leci kartka z kalendarza, dziś 9 kwietnia:

1978: John Havlicek rozegrał swój ostatni mecz w Bostonie. Popularny “Hondo” zdobył z Celtami 8 tytułów mistrzowskich.

1990: Trafiając 61/80 rzutów wolnych, zawodnicy Suns ustalili rekord NBA w wygranym meczu z Jazz

2002: Pokonując Wizards, drużyna Nets zdobyła swój pierwszy tytuł dywizji, od momentu dołączenia do NBA. To były piękne dni…

Urodziny obchodzi dzisiaj Allen “Radar” Crabbe. Najlepszego!

#Fakty tygodnia

-> YES.HE.DID! Russell Westbrook zapewnił sobie średnią na poziomie triple-double. Wciąż czekamy jeszcze jedną potrójną dziesiątkę, dającą mu prowadzenie nad Big O w tabeli wszech czasów.

-> 59 punktów Lillarda to trzeci wynik punktowy tego sezonu. Więcej rzucali tylko Thompson (60) i Booker.

-> Rockets i Mavericks to pewna para w pierwszej rundzie playoffs. Kogo macie?

-> KD is back.

Dobra, lecim:

#Clutch Courtney

Jedna z fanek wygrała 65 calowy telewizor na meczu Dallas vs SAS. Panna ma całkiem ułożoną rękę. Nie ma tego na filmiku, ale wcześniej trafiła jeszcze z “klepki Garnetta”, tam gdzie kropka na parkiecie. Fajna reakcja graczy (powie mi ktoś co ona ma na sobie, oprócz koszulki z Nowitzkim?).

#She said YES!

Miało być wsadzanie piłki, skończyło się na pierścionku. Cała akcja oczywiście spontaniczna. Nawet jeśli oglądaliście mecz, to mogliście to przeoczyć, bo na Waszym streamie leciała w tym momencie reklama Chipotle czy innego Burger Kinga.

#To mam być ja?!

“Ta owłosiona małpa z czarnym ryjem to mam być ja?”- pytał Ryszard Ochódzki, zobaczywszy swojego sobowtóra, węglarza Palucha. James Harden nie wydaje się aż tak zaskoczony, zobaczywszy swojego…

#piłki latają…

Kevin Love wyłapał piłkę na twarz podczas rozgrzewki. Na szczęście w pobliżu był JR Smith.

#Real recognize real!

Fajny obrazek z ostatniego meczu Bostonu i Cavs. To właśnie jest esencja sportowego ducha. Przed meczem Isaiah Thomas zachęca swoje dzieciaki do przywitania się z “wujkiem Jamesem”, na co ten reaguje bardzo spontanicznie. W trakcie spotkania fani w TD Garden przybijają piątki LeBronowi po udanym zagraniu. Szacunek ! One love!

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

19 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Carter to prawdziwy profesjonalista, zalowalem że nie wybrał powrotu do Toronto. Ale za całokształt wielki szacunek!

    (11)
    • Array ( )

      1 LeBron ? No i pościągane ziomki zewsząd 🙂

      Ale fakt. LeBron był tym zapalnikiem przez którego inni zaczęli w ogóle zwracać uwagę, że w NBA jest taki zespół w ogóle jak Cleveland.

      (5)
    • Array ( )

      szledzic to raczej nie ale sledzic to już na pewno, każdemu może się wkraść mały błąd !!! 😀

      (3)
  2. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    co sie dzieje w meczu CAVS- ATL
    Cavs w 4 kwarcie stracili 26 punktową przewagę jest dogrywka.

    dzis będziemy świadkami rekordu Westbrooka!
    do polowy Russ ma 23punkty 12 zbiórek i 6 asyst. OKC zrobią wszystko aby ten rekord zrobić!

    (21)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    No bo LeBron sam grał w Cavs i ich do mistrzostwa doprowadził rzeczywiście reszta zawodników to ligowy koper za minimum dla weterana albo reprezentanci dl na 10 dniowym

    (2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    76ers mieli dodatni bilans w sezonie 2011-2012 – fakt że skróconym do 66 spotkań, ale pewnie w pełnym też byliby na plusie. W PO odprawili wówczas faworyzowane Byki…

    (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    fanka Dirka miałą szorty z firanki tez takie widziałem na polskich ulicach

    to uderzenie Kevina piłką pokazuje, że w sali NBA jest włączone ok 20 kamer w full HD i ok 10000 smartfonów i teraz sprobuj sie ukryc XD

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Off-top, dałoby radę po zakończeniu sezonu regularnego sklecić artykuł o najciekawszych, najbardziej spektakularnych i wartych zapamiętanie wydarzeniach sezonu? Takich, jak np. 70 Bookera, TD’s Westa, ilość meczów 30+ danych zawodników, czy kamienie milowe (jak 30k Dirka itp.), plus inne ciekawe wydarzenia? Co myślicie?

    (27)

Skomentuj Brzezzz Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu