fbpx

NBA: Sixers grają fatalnie, Russell Westbrook depcze po linii

48

washington wizards vs philadelphia 76ers Game 1.

Joel Embiid zdaniem Shaqa ma zbałamucić chłopców z Waszyngtonu. Żadnych rzutów z daleka. Ma pokazać kto jest najlepszym podkoszowym NBA oraz komu należy się MVP. Podwojenia? Podać i zająć jeszcze lepszą pozycję. Uwielbiam te porady. Miejmy nadzieję, że zwyczajowa intensywność Russella Westbrooka udzieli się wszystkim. Liczę na równą grę do końca. Żadnych pogromów sobie nie życzymy. Będą nerwy, to sprzyja. Pod pełnymi żaglami, paląc na wszystkie cylindry Wizards klękają przed Philadelphią.

-> Joel Embiid nieskoncentrowany, wyautowany w pierwszej i drugiej kwarcie z powodu przewinień.

-> Seth Curry zniknął, nie ma go. Ponoć spędził na placu piętnaście minut w pierwszej połowie, ale ja go nie widziałem.

-> Ben Simmons słusznie zaczął ustawiając się na post up z graczami o głowę niższymi, ale szybko się okazało, że nie potrafi dziś trafić spod kosza. Jego nadgarstek jest sztywny jak widły w gnoju.

-> Sixers zaliczają 3/17 zza łuku.

-> W pojedynkę ciągnie ich Tobias Harris.

Co po drugiej stronie?

-> W zapowiedzi przebąkiwałem o topowej obronie na piłce. Póki co nic takiego się nie dzieje. Nie wiem co się stało z ekipą Riversa, ale widzę Westbrooka czy Isha Smitha wbijającego layupy po straconym koszu. Czternaście punktów zdobyli z kontry, a nie ma jeszcze końca drugiej kwarty!

-> Widzę Alexa Lena kończącego akcje, widzę Bertansa wsadzającego piłkę do kosza!

-> Sixers grają parodię, Wizards prowadzą do przerwy jednym punktem. Przypomina się wczorajszy pojedynek Miami z Milwaukee. Pytanie tylko czy Wiz znajdą swojego Duncana Robinsona by utrzymać się w grze do końca…

Second half

Sytuacja się uspokaja, hierarchia na placu zostaje przywrócona. Embiid dominuje według znanej receptury post up i półdystansu. Żałośnie wyglądają podwojenia gości, zostawiają w rogu Setha Curry (45% zza łuku w karierze) albo kogo innego samopas pod obręczą. Bradley Beal odpowiada, niewiarygodny jest w koźle. Bez podwojenia nie podchodź.

Czwarta kwarta.

Russell Westbrook – bohater rundy zasadniczej, anty bohater dzisiejszego wieczoru. Nie ufam mu z piłką w rękach, o rzutach już nawet nie mówię. Chaos i maniana. Każda decyzja jest obarczona ryzykiem i co tu wiele mówić, bezmyślna. Gość chce dobrze, po prostu czasem mu nie idzie.  BB już ledwo ciągnie, trudno się gra z obrońcami Sixers, objawili się w drugiej połowie, bądź co bądź to elita branży. Na dowód wklejam to:

Jedno jest pewne, Wizards się nie poddają. Embiid nie dał im żyć trafiając raz po raz, ale atak Sixers stanął. Gra zwolniła, jakieś rzuty wpadły gościom i walczą teraz… ze sobą. Westbrook to jest jednak gamoń. O co chodzi? Już się szykowali do wyrównania meczu, ale… popatrzcie na zdjęcie tytułowe. Wynik końcowy 125:118 chłopaki Doca Riversa prowadzą 1:0 mimo foul trouble Embiida i katastrofalnie rozegranej pierwszej połowy.

Stats

-> Westbrook 16 punktów 15 asyst 5 zbiórek 6 strat

-> Beal 33 punktów 10 zbiórek 6 asyst

-> Bertans 14 punktów 4/8 zza łuku

-> Simmons 6 punktów 15 zbiórek 15 asyst 0/6 z linii rzutów wolnych

-> Harris 37 punktów 6 zbiórek

-> Embiid 30 punktów 6 zbiórek przez 30 minut

48 comments

  1. Array ( )
    AndrzejkuDoDOmu 23 maja, 2021 at 22:03
    Odpowiedz

    Jak Embiid się odpalił to nie było czego zbierać. Zaskoczeniem byłby inny wynik niż 4:0 w serii.

    (13)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Chciałbym powiedzieć coś innego niż to, że typowy Russ w PO, ale się nie da. Chłop nie nadaje się do wielkiego grania imo. Nie te iq boiskowe, palą mu się styki za bardzo

    (14)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie nadepnął. Ewidentnie pięta w górze :/

    Ale ostatnia minuta meczu niestety żenująca. Strata za stratą, kto bardziej zaszkodził samemu sobie, a nie z rak przeciwnika.

    (19)
    • Array ( )

      Pod koniec ruchu pięta mu delikatnie opadła i depnął dosłownie milimetrami

      (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    przestan hejtowac tego westbrooka jeden zly mecz i wielkie pretensje, sam mocno sie przyczynil ze w ogole w tym playoffs sa. Ponadtwo wizards nie maja zadnego prawa wygrac tej serii sam awans po zlym starcie to osiagniecie

    (26)
    • Array ( )

      może nie mają szans wygrać serię, jaki jeden zły mecz? JEDEN? przecież tak wyglądają każde PO RW

      (8)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Wetbrook ratował piłkę po podaniu za plecy. Chciałby inaczej, ale widzę sweepa. 76ers już tak źle nie zagrają

    (2)
    • Array ( )

      Westbrook jest dobry tylko w statystykach w sezonie regularnym. Nic nigdy nie osiągnął zespołowo.

      (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Na koniec Q3 Riversowi wpadła do głowy innowacyjna myśl: “A może tak by zasugerować chłopakom jakąś zmianę gry? Może moglibyśmy zacząć bronić? Po parkiecie biegają rezerwy to może mnie posługują!?!”. Biorąc pod uwagę, że jego adwersaż kazał z kolei wbijać swoim w pomalowane w ataku (świetny pomysł przeciwko 76), szalony plan Riversa wypalił. Skromne zwycięstwo dowiezione, mimo że Tobiaszek i Simons postanowili odpocząć w Q4. Embid w ataku się w końcówce nie migał, a DC oddawali piłkę za darmo. Biorąc pod uwagę jak na linii FT szaleje Australijczyk i jak zwieracze w końcówce puszczają Tobiaszkowi, mistrzostwa z tego nie będzie. Na stołecznych za to wystarczy spokojnie

    (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    plus piszecie tak o tej stracie jakby to posiadanie cos zmienilo, tracili 5 pkt na 40 sekund do konca embiid stracil chwile pozniej pilke mecz byl juz przegrany z wielu innych powodow niz Russ

    (6)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale Davis gra drewno, co do phi-was, to dzień konia harrisa, westbrook faktycznie trochę się spalił, ale po tym jak wciągnął wizz do PO już mu się należą brawa, walczak, jakich mało w dzisiejszej NBA, zwróćcie uwagę na mimikę jego twarzy, wzrok rodem z ukochanych lat ’90 ?

    (8)
  9. Array ( )
    Marian Paździoch syn Józefa 23 maja, 2021 at 23:15
    Odpowiedz

    Jak się patrzy na te rzuty Rusella to aż zęby bolą. Każdy jego rzut jest jakby w oddawany panice nawet ten z czystej przygotowanej pozycji.

    (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    A propos CP3, mam nadzieję, że uraz w okolicy barku okaże się niegroźny, źle wpłynęłoby to na poziom rywalizacji w tej serii, bo jednak Krispol robi kawał dobrej roboty ściągając na siebie obronę LA.

    (5)
    • Array ( )

      Empirycznie podchodząc do sytuacji można jasno stwierdzić, że kolejny raz CP3 łapie kontuzję w PO, która eliminuje go z rywalizacji i jego zespół – tak zapewne będzie. Po tym zdarzeniu z barkiem widać było że pozostałą część spotkania gra z grymasem bólu na twarzy. Chciałbym inaczej, chciałbym żeby wreszcie Krzysiek był zdrowy całe PO. Naprawdę nie przypominam sobie roku (poza jednym), w którym nie łapał kontuzji w rozgrywkach posezonowych.

      (3)
  11. Array ( )
    Generał Jaruzel 24 maja, 2021 at 00:50
    Odpowiedz

    Cieszcie się kibice Suns, bo LBJ i AD przeszli obok meczu. Przypomina to sposób jak zaczynali serie w bańce, a potem był łomot do jednej bramki. Pomachajmy Suns na do widzenia 🙂

    (-11)
    • Array ( )

      rozwala mnie takie gadanie, pan wyrocznia wie wszystko najlepiej. Kazdy ocenia po tym co widzial i odnosi sie do gry, ktora zostala rozegrana.
      Do widzenia 😉

      (6)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Do wszystkich komentujących porażkę LAŁ – rozumiem, ze to ludzka natura kibicować underdog’om (PHX), ale nie chwalcie dnia przed sciągnięciem gaci. Muszą wygrać 4 mecze, nie jeden.
    Tez trzymam kciuki za PHX, ale LAL wróci zmotywowane jak mało kiedy.

    (4)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla Aytona to miały się podobno tatuaże poodklejać…tak miał zostać obity. Hmmm jakoś nie zauważyłem…

    (9)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Hehe dokladnie,,,, to byla dramatyczna gra Lakers, trojka katastrofa zgrnia brak Ad bez formy Drumond pakuj sie ty juz blagam .Generalnien obrona Suns na najwyzszysz obrotach i genialny Booker

    (5)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    no co Ty, przeciez b.min pisal, ze drummond to kozak i nie bedzie na nich mocnych po jego transferze.

    (3)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    LAlki za mocne fizycznie? Ayton silniejszy od wszystkich, Booker za szybki i za silny dla każdego. CP3 za mądry dla wszystkich. Davis łzy w oczach, Lbj oczywiście pozazdrościł CP3 skupienia kamer po upadku to musiał przyaktorzyć przy swoim. A jęk Kuzmy jak dostał bloka po prostu śmiechłem jak na dobrym kabarecie 😀 Tak to wyglądało. Admin, dawaj te żale i tłumaczenia i powiedz gdzie te tatuaże Ayton ma pozbierać ?

    (4)
  17. Array ( )
    Marian Paździoch syn Józefa 24 maja, 2021 at 09:37
    Odpowiedz

    Jenak ten beznadziejnym z trudem wygrany mecz z GSW to nie był przypadek bo Lakers są kompletnie bez formy. Pewnie tak się nie stanie ale byłyby niezłe jaja jakby żadna drużyna z LA nie przeszła pierwszej rundy 🙂

    (7)
    • Array ( )

      Patrząc obiektywnie to jest możliwe. Clippers przegrali z Dallas wszystkie 4 kwarty, a Ayton przeciwko wysokim Lakers wyglądał jak all – star. Booker grał niczym młody Kobe, a to ponoć Lakers mają jedną z najlepszych obron w lidze. Jak wysocy się nie ogarną, jak Davis nie zacznie grać, to nie będzie nawet 2 rundy. No a Clippers cóż – jak wstawią Rondo do s5 i wytrzyma granie 36 minut na mecz to może zagrają z Dallas jak równy z równym. Jak nie – odpadną.

      (4)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam deja vu z zeszłego roku, po pierwszym meczu Lakers – Rockets. Wszyscy wiemy jak to się skończyło.

    (2)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Rozbrajają mnie te komentarze o aktorzeniu Lebrona. Najważniejsze w komentarzu sytuacji jest czy turlał się adekwatnie czy trochę za dużo.
    Green wsadził mu palce w twarz/oczy? Dyskusja o aktorzeniu a nie o tym, że sędziowie odpuścili flagrant na Draymondzie żeby nie było, ze zgasili GSW w końcówce 4 kwarty.
    CP3 wiesza mu się na łapie? (dawno temu na koszu, mojemu ojcu w ten sposób wywalili rękę ze stawu w barku) Dyskusja o aktorzeniu a nie o tym co może się zadziać z sekcją mięśni stożka rotatorów i tym, że Chris powinien dostać przewinienie już wcześniej za przekroczenie linii. (notabene 2 flagranty dla Payne’a to bezsens)
    Jakoś przy urazach innych zawodników (jak np. bark CP3) nikt o aktorzeniu nie gada. To, ze LBJ jest zbudowany jak szafa to nie znaczy, że rzucający sie na niego goście po 100kg nie mogą mu zrobić krzywdy. Co innego sztuczne flopy co innego wyraźny ostry kontakt, który widać na wszystkich powtórkach.

    Co do samego meczu, to ofensywa LAL za bardzo nie istniała. Obronnie coś tam ciułali ale niesamowite z jaką łatwością zdobywał punkty Booker. Ma chłop przyszłość, nie ma co

    (0)
  20. Array ( )
    adminnaemeryture 24 maja, 2021 at 15:05
    Odpowiedz

    kolejna zenada w wykonaniu admina, zejdz z WB i skup sie na swoim Lebronie ktory gra jeszcze wiekszy piach niz WB, a do tego flopuje tak, ze samo to skresla go z dyskusji o najlepszym ever. gosc jest tak samo wybitny jak i zenujacy.

    admin na emeryture, niech juz BLC przejmie w calosci ten portal

    (-2)

Skomentuj PacersManiek Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu