fbpx

Nick Young zawieszony za bijatykę, aktualni LA Lakers to pomyłka

59

Na wstępie przepraszam za ostre słowa, moim zamierzeniem nie jest urazić jakiegokolwiek kibica zespołu z Los Angeles…

!

Gwoli wyjaśnienia, na wypadek gdybyście nie widzieli wczorajszego zajścia w meczu Lakers @ Phoenix.

[vsw id=”GHc-DOxOOdU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Pierwsza rzecz, śmieszy mnie prężenie muskułów Nicka Younga w kierunku braci Morrisów.

Druga rzecz, śmieszy mnie (choć już nieco mniej) sposób w jaki stracił panowanie nad sobą, a następnie “wszczął bójkę” z całą drużyną rywali.

Trzecia rzecz, nie śmieszy mnie wcale pomeczowe tłumaczenie zawodnika:

Wkurzyłem się ponieważ było pięciu na jednego. Gdyby ktoś z naszych zareagował nie doszłoby do eskalacji.

1

Aha, czyli coś w stylu: “trzymajcie mnie, bo nie panuję nad sobą?” Baran, ale ma rację! Swojemu aktualnie najlepszemu strzelcowi odpowiedział Mike D’Antoni:

Nie wolno bić się w tej lidze. Nie pomogłoby nam gdybyśmy stracili dwóch czy trzech innych zawodników…

1

Do diabła! Co za trener!!! “Nie bijesz się w tej lidze?” Wyobrażacie sobie jakiegokolwiek uznanego szkoleniowca mówiącego w ten sposób? Doc Rivers? Gregg Popovich? Tom Thibodeau? “Nie bijesz się w tej lidze?” Właśnie to powinieneś robić! Walczyć, walczyć o piłkę, o pozycję pod koszem, twardo, bezkompromisowo. Ten gość to antyteza sukcesu w sporcie, jakim jest koszykówka, przynajmniej jej fizyczna część.

To nie wszystko. Jak donosi kalifornijski dziennik Pau Gasol wyraził swój żal, że nie stanął w obronie kolegi z drużyny.

No to jest dopiero łajza! Raz, że nie było go wówczas na parkiecie. Dwa, lepiej niech nie zgrywa twardziela, którym nie jest i wie o tym każdy, kto choć raz oglądał mecz playoffs w wykonaniu Lakers.

Pytanie 1: kto miał pomóc Youngowi? Pierwszoroczniak Ryan Kelly? Sfrustrowany swoją bytnością w LA Chris Kaman, który sam chętnie wpieprzyłby Swaggiemu P? Zarabiający grosze, walczący o utrzymanie w lidze Kendall Marshall? Chemia w zespole Lakers jest w czarnej dupie, wiemy o tym nie od dzisiaj.

Pytanie 2: czy faktycznie był to brutalny faul wymagający “fizycznej interwencji”?

Proszę Państwa, mamy do czynienia z oczywistym dowodem tego, że w Los Angeles nie ma zespołu, ale jedna wielka frustracja przykrywana profesjonalizmem.

Oczywiście, że w drużynie powinno się stać murem za swoim. Nawet jeśli jest on błaznującym, skoncentrowanym na własnej osobie baranem próbującym wsadu tuż przy 216-centymetrowym środkowym rywali. ZAWSZE stajesz w obronie swoich kumpli, bo to część koszykówki.

W ten oto sposób, w ciągu niespełna 10 sekund obnażeni zostali aktualni LA Lakers. Pal licho kontuzje i bilans. Dla tych z Was, którzy uważają, że pod wodzą obecnego sztabu szkoleniowego ten klub jest w stanie osiągać sukcesy, jesteście w błędzie…

59 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    dobrze, że napisaliście o tym artykuł. Generalnie to pokazuje co się dzieje w obozie Lakers, tam chemi nie ma w ogóle… Ja osobiscie bym sie tak krytycznie nie wyraził na temat Younga ma rację nikt nie wsparł go, a przecież taka sytuacja to nic nadzywczajnego na meczu NBA ktoś kogoś brutalnie fauluje i trzeba sie postawić norma… Tutaj mielismy dziwne rzeczy widać, że każdy czuje niepewnośc i nie chce sie narazić zarzadowi Lakers każdy boi sie oprócz Younga dlatego wielki szacunek za to… Gasol oprocz tego ze twardzielem nie jest, jednak też mu grozi transfer tak wiec wszystko nie wygla tak jak powinno. Young to bardzo dobry zawodnik, aż dziw mnie bierze, że nikt go wczesniej nie chciał tylko za minimum gra w LAL. Moim zdaniem stać go na grę w lepszej drużynie niech tylko lepiej broni

    (23)
    • Array ( [0] => administrator )

      jestem tym samym gościem, do którego przed rokiem narzekaliście, że wciąż pisze tylko o LAL, pozdro!

      (78)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dokładnie tak jak napisane – zero chemii i profesjonalizmu myślę że z resztą też (chociaż może nie u wszystkich). Pamiętam te przygotowania do bicia rekordu Bullsów rok temu, a teraz… Zbieranina ( nie boję się użyć tego słowa) indywidualistów… No ale cóż oby jak najszybciej zaczęli się przebudowywać bo szkoda drużyny z taką historią…

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    w sumie prawda ale pod względem czysto sportowym juz

    Czego oczekujecie od ekipy z 6th pg w czasie sezonu? Przecież tam nie ma żadnego lidera? Kto ma grac w tej ekipie? Gasol się wypalił, Kobe kontuzjowany, Nash – to on jeszcze wogóle istnieje? oczekujecie od pg z dleague a może od Sacre który jest maskotka żeby mecze wygrywał? Spójrzcie realnie, pod względem umiejętności zawodników są chyba najgorszym zespołem w lidze obecnie. Do tego dochodzi średni szkoleniowiec który liczy tylko na ofensywe i “że jakoś to będzie” przecież ten zespół jest w totalnej rozsypce.
    Mam tylko nadzieje ze wróci Kobe, przegoni Jordana bo będzie wszystko na niego grane a w następnym sezonie zgarną jakiegoś młodego bo do PO i tak nie wejdą i może o coś powalczą.

    i pisze to jako wielki fan lal i kobiego

    (7)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Young zareagował tak jak powinien zareagować. Też bym się wku*wił. Nie dość że przegrywają wszystko jak leci, on jako jeden z nielicznych się stara i gra z urazami, to w dodatku jakiś biały rookie z Ukrainy rzuca nim o parkiet, a jego drużyna nie daje mu żadnego wsparcia w przepychance.

    Lakers to w tej chwili najbardziej miękka drużyna w całej lidze.

    (60)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja się w sumie chłopakowi nie dziwię. To był kretyński faul Lena. Osobiście lubię twardą, fizyczną grę, ale każdy ewentualny faul trzeba popełniać z głową, a tu był ewidentny atak na twarz/głowę Younga. Niejeden by się zagotował 🙂

    (16)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Teraz piszecie , że LAL to jedno wielkie g*wno , ale jak LAC parę sezonów temu dostawali po dupie od każdego to cisza.

    (-5)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dawno sie nie logoowałem, ale aż to zrobię dla tego komentarza. Wreszcie jakaś męska reakcja bo brutalnym faulu, a nie LeChoke niby zbierający się do Teletovicia, ale jednak sie zatrzymujący. Był twardy faul poprzepychali się i tak powinnobyć. Drugi raz Len nie będzie atakował twarzy zawodnika dwoma rękoma (sick!) Szkoda, że nikt się nie postawił oprócz Younga.

    (46)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie chciałeś urazić fanów, kibiców Lakers , ale to zrobiłeś. Nick Y. nie jest doświadczonym graczem, dlatego rozumiem jego emocje. Zresztą zrobił to, co chciał zrobić, wiedział jakie będą tego konsekwencje. Faul zawodnika Sans- bez komentarza, trzeba w ogóle nie mieć charakteru… Trener Lakers, fakt zachował się nie w porządku mówiąc , że w tej lidzie nie wolno się bić, tak Trener wypowiadać się nie powinien. Następnie… napisałeś , że pod koszem trzeba się ‘ bić ‘ , więc nie rozumiem pretensji to tego, że Nick chciał zrobić wsad nad mierzącym 215 cm graczem Sans. Jeszcze jedno… Lakers to nie pomyłka, pomyłką było to, że w tak bezczelny sposób napisałeś ten artykuł !

    (-8)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    0:20 na tym filmiku. Popatrzcie gdzie jest Young, gdzie rywale z Phoenix, a gdzie “kumple” Nicka z LAL, zwłaszcza popatrzcie na Marshalla (“postoję, popatrzę”). Więcej nie trzeba dodawać…

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten tekst w ogóle nir powinien zostać opublikowany. Autor tekstu to jakiś “baran” i “łajza”. Człowieku, jak piszesz o czymś to nie używaj takich kolokwializmów, nawet jeżeli Ci sie to nie podoba.

    (-1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie cierpię Nicka Younga za tą jego pyszałkowatość, ale ja sam bym tak zareagował. Kim jest ten Len? Jakiś drewniak w rajtuzach. Miał szansę zablokować, a zagrał nieczysto. Jak byście zareagowali, gdy jakiś niepełnosprytny sztywniak zaatakował by waszą twarz?

    (11)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    nie ma to jak stanąć przed bracimi o wzroście 208:D
    wracajac do tematu to wina MDA za chemie+ta jego wypowiedz, gość powinnien pierwszy stanąć w obronie Younga. Czasem dobrze jak coś sie dzieje takiego cos mocnego zawsze to jakoś spaja drużyne lub czysci atmosfere tutaj wszystko wsi nad dnem

    (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    jak dla mnie autor antyfan Lakers, rozumiem jego racje, ale nie wiem z jakiego powodu Young zostal nazwany baranem dlatego że próbował skończyć z góry przy wyższym ? gdyby próbował tego lebron byłyby pełne gacie z zachwytu nie ? 😉

    (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja się Youngowi nie dziwie, faul był brutalny i chyba każdy w tej sytuacji tez by się rzucił na Lena nie ważne jakiej byłby postury, ale w takich sytuacjach w bójce uczestniczą obie strony w obronie swojego kumpla, a nie jeden Nick na pięciu dryblasów. Autora artykułu tak bardzo śmieszy “prężenie muskułów”, ale co miał co zrobić? Powiedzieć przepraszam że uderzyłem głową w twoją rękę i nic się nie stało? Wiadomo że skoczy mu do gardła.

    (8)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdy Lebron robi coś takiego ale bez bójki to jest on jechany za to jakim to jest “kozakiem” na pokaz. Gdy Nick zostaje sfaulowany w znacznie brutalniejszy sposób i sam rozpoczyna bójkę to jest jechany że była nie potrzebna. Jeden na pięciu. Bez żadnego wsparcia. To jest wojownik.

    (4)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Aktualny, zespoł Lakers to same niespelnione talenty . ale niesttety kazdy ma problem psychiczny w postaci czy utrzyma sie w teamie . wedle mnie Kupchak powinien zostawic wiekszosc aktualnego skladu, jestem pewien, ze sie w koncu rozwina i zaczna grac .

    (-3)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z całym szacunkiem, ale autor chyba nigdy nie grał w kosza, a jeśli tak, to jak frendzel. Rozumiem, ze Lakers to w tej chwili parodia, na czele z MDA, ale w caej tej sytuacji najmniej można przyczepić się własnie do Younga. Faul był z gatunku niebezpiecznych. Moim zdaniem koleś, choć emocjonalnie, to prawidłowo zareagował. Może miał preprosić, ze chcia zrobić wsad? A durne pisanie “śmieszy mnie prężenie muskułów Nicka Younga w kierunku braci Morrisów” to jakaś pardia… A co to świetości? Idąc tym tokiem myślenia, Starks był niezłymidiotą, ze stawiał się do Jordana? (oczywiście jest to porównanie z d…)

    (22)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Proszę Państwa, mamy do czynienia z oczywistym dowodem tego, że w Los Angeles nie ma zespołu” – w LA jest zespół, a mianowicie Clippers 🙂 5

    (-5)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pragnę jeszcze nadmienić, że jakim Nick jest jeźdźcem bez głowy ale z tego co oglądałem ostatnio mecze Lakers, to on jako JEDYNY na poważnie się stara…

    (10)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeśli w przyszłym sezonie nie zmienimy trenera i nie sprowadzimy 2-3 klasowych zawodników i nie ominą nas kontuzje to jesteśmy w tyłach ligi przez kolejny sezon

    (-1)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Redakcja GB się nie popisała tym razem – ale wg. mnie to i tak pikuś przy kompromitacji komentatorów z USA ( wnioskuję, że byli to “etatowi” komentatorzy Suns (?) ). Twierdzenie, że wcale nie był to taki ostry faul, bo Nick szybko wstał jest conajmniej głupie (parafrazując pana komentatora;). A co do Lakersów – coż były szczyty, to teraz czas na kilka lat posuchy, oby jak najkrótszej 😉

    (7)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Jestem fanem Heat, nie lubie lakers, ale to byl twoj najsłabszy jak do tej pory news jaki tu przeczytalem. Po prostu słaby z rownie słabymi argumentami, które się wykluczają. Słabiutko

    (3)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie jestem fanem LAL , wręcz przeciwnie ale autor tekstu trochę powinien się wstydzić mimo wcześniejszego uprzedzenia. Szczególnie nie rozumiem wstawki o napinaniu mięśni. A faul był nie miły i myślę,że nie jeden na jego miejscu zareagowałby podobnie . Co do kwestii szkoleniowca, tu jest racja 😀

    (5)
  24. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Przecież Young dostał w mordę w powietrzu w pełnym pędzie, powinni Lena wyjebać z miejsa {xxx} i jeszcze zawieszenie wlepić. Zareagował jak zareagował, ale miał pełne prawo się {xxx}. Co Wy byście zrobili jakby Was jakiś wielkolud ściągnął na ziemie za twarz? Jakby tak dostał powiedzmy Paul George to Len by dostał w pysk od podkoszowych Indiany a nie 5 na 1 a reszta patrzy. Zresztą Indiana to tylk przykład, w połowie drużyn by tak było, Chciago, Miami, Memphis… jakby tak Hardena ściągnąć to myślę że nawet taka {xx} jak Howard by się rzucił na Lena…

    (5)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Uważam, że może niepotrzebnie chciał/albo nawet mu się udało uderzyć ich pięścią, po za tym jego reakcja, jak najbardziej na miejscu. Ja uważam, że taki faul jest absolutnie niedopuszczalny. Len jak już wiedział, że nie da rady zablokować Younga, i chciał faulować to mógł go w łapy walić a nie w twarz, głowę szyję. I do tego najlepiej asekurować jego upadek.Komentator mówi, że to nie był ostry faul, a ja po takim faulu miałem rękę złamaną w nadgarstku…Zgadzam się z Tobą admin, że LA nie ma “zespołu”, ale Twojego nazywania Younga “baranem” po tym zagraniu kompletnie nie rozumiem.

    (5)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    jak dla mnie to skandal, że w drużynie wszyscy są takimi (sory za wyrażenie) c****i, że nie potrafią nawet pomóc własnemu koledze z drużyny. wiadomo że nie chodzi o to, że mieli przywalić komuś z suns, ale rodzielić ich, uspokoić, a nie, Young zostaje sam na 5, a reszta stoi i się patrzy. nie ważne, czy to NBA, czy to liga amatorska, czy podwórko, koledze z drużyny zawsze trzeba pomagać

    (3)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    a Young tak zareagował, bo to był brzydki faul, w dodatku Nick cały czas gra z kontuzją pleców, więc jakby spadł mocniej to źle by się dla niego mogło to skończyc

    (3)
  28. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To że Gasol ma łatkę soft, nie ma żadnego związku z tą sytuacją. To że nikt inny mu nie pomógł to pewnie też kwesti tego że bali się kary typu 25000$. I nie piszcie już, że taka spina to norma w lidze, bo to już nie jest ta sama liga co kilka lat temu. NBA rozdaje kary na prawo i lewo za byle gunwo.

    (6)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    Dokładnie ! Powinien się pozwolić sponiewierać, a co ! Nie celował w piłkę, a w głowę i co z tego ! Lakers to jest dobra pożywka dla niektórych dziennikarzy, którzy muszą wylać swoją frustrację… Co jak co, ale Nick Young jest jednym z najlepiej (aktualnie) grających Lakers… Poza tym, z tego co ja wiem, to Ryan Kelly jest takim samym pierwszoroczniakiem, co Alex Len, a ten jakoś kłopotów z nap…alaniem przeciwników po głowie nie ma problemu…

    (4)
  30. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Co z tego ze bracia Morris są większi od niego jak i tak wiadomo, że do niczego nie dojdzie, bo się wszyscy kar boją. Sam Gortat powiedział kiedyś ,że to są tylko takie przepychanki żeby pokazać ,że się nie jestem gorszym. Ale fakt ,że nikt z LA tam choćby nie podbiegł, źle wpływa na morale zespołu i samego Younga.

    (4)
  31. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Young to kretyn, ale nie dlatego, że fikał do tego, który go faulował, tylko dlatego, że przyjebał niczemu nie winnemu Goranowi. Wracając do faulu nie wiem, co pierdzieli ten komentator, że to nie był ostry faul. Był ostry. Ja bym też się wkurzył.

    (-3)
  32. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Generalnie, to zgadzam się z większością tego co napisaliście a odnośnie pytania drugiego, to faul nie był brutalny ale był chamski. Myślę, że większość z Was zareagowałaby podobnie jak Young, tylko za Wami poszedłby zespół 😉

    (0)
  33. Array ( )
    Odpowiedz

    “osobie baranem próbującym wsadu tuż przy 216-centymetrowym środkowym rywali. ” trochę szacunku…rozumiem że Kobe jest jeszcze większym baranem bo spróbował nad kolesiem 2,29m.

    tutaj nie chodzi, czy spróbował czy nie tylko o kretyński faul. (sam bym kończył z góry kontrę)
    A że LAL grają tak jak grają… to dziwi to kogoś? mnie kibica LAL od 20 lat, w ogóle

    (2)
  34. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lakers są beznadziejni w tym sezonie, o playoffs mogą zapomnieć i nie ma co się oszukiwać że jest inaczej. A o sporach nie ma co dużo gadać, zawsze były takie elementy chamstwa i brudnej gry.

    (2)
  35. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie lubię Lakers, nie znam Younga…ale koleś postapił prawidłowo, za taki faul należał mu się wpierd..al!
    Admin tej stronki chyba pisał pod wpływem emocji;) Nie zawsze można mieć rację;P

    (2)
  36. Array ( )
    Odpowiedz

    Śmieszy mnie trochę dzisiejsze nba… Kiedyś takie sytuacje były jak najbardziej na miejscu, walka na boisku trwała od początku meczu do jego końca, a teraz Nick popycha dwóch zawodników i jest zawieszony?! Śmieszne, po prostu śmieszne. A wypowiedź Mike’a D’Antoni’ego jest po prostu żałosna, zamiast bronić swojego najlepszego gracza (oczywiście nie licząc kontuzjowanego Mamby) to jeszcze tak bezczelnie przyznaje rację temu absurdowi, jakim jest zawieszenie Nicka. Śmiech na sali!

    (4)
  37. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeszcze wspomnę o jednej sytuacji z meczu Heat-Nets. Tam LeBron został sfaulowany, to nie ulega wątpliwości, jednak nie w tak bezczelny i brutalny sposób jak Young. Faul na LeBronie mogę porównać do czystej obrony w piłce ręcznej. Taletović go chwycił, jednak od razu go puścił, wtedy “agresja” Jamesa była bardzo nie uzasadniona, ja bym to nazwał intentional faulem. Tu Nick Young dostaje w głowę i to nie przypadkowo, Len gdyby chciał trafił by w piłkę, to jest brutalny faul… Gdyby LeBron był w sytuacji Nicka to włos by mu z głowy nie spadł, bo przestał by się hajs zgadzać… Jestem ciekawy kiedy w NBA wszyscy zawodnicy będą traktowani na równi, a nie tak po tym kto jakie dochody przynosi… Dziękuję tyle w temacie.

    (5)
  38. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie oszukujmy się, Lakersi są fatalni :/ To przykre, sam im kibicuje, ale to tylko idealnie pokazuję co się tam dzieję. Brawa dla Younga.

    (3)
  39. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gdyby jeszcze w trykocie LAL biegalby Metta World Peace to może byłoby 2 na 5. A tak przy okazji to jestem fanem Lakers ale szczerze wkur*ia mnie to ze grają tam teraz same przysłowiowe “dupy” bez charakteru (wyjątek Kobe) którzy jak ktoś @up wymienił sami by się chętnie powybijali.

    (2)
  40. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem czy ktoś słuchał komentatorów nadających na żywo, przekaz był tego typu: o co NY chodzi, przecież się sam podniósł po faulu – czyli nie był to mocny faul – debile.
    Sorry że nie przeczytałem wszystkich komenty, ale jest późna noc piątek/sobota wieć moze po kimś powtórze. Na powrót Kobego wykupiłem sobie abonament nba league pass, oglądam wszytskie mecze LAl, w tym ten ostatni. Nick Young był w tym meczu w gazie, wcale się nie dziwie jego reakcji – jak przy próbie wsadu dostał w twarz, nie można powiedzieć że Len celował w piłkę. Tłumaczenie że tak zareagował bo nikt go nie bronił z zespołu jest bzdurne bo sam się od razu poderwwał i chciał bić (temu się nie dziwie bop faul był perfidny).

    (2)
  41. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z drugiej strony reakcja Nicka była naturalnym odruchem na tego typu ostry faul. Gdzie LAL zgubili zasadę “Jeden za Wszystkich, Wszyscy za jednego”?

    (2)
  42. Array ( )
    Odpowiedz

    Cała ta sytuacja jest żenująca.. Zacznijmy od faulu. Bezsensowny bezmyślny chamski faul, uzasadniona złość Swaggiego P, nie ukrywajmy że nie dałoby się nie wku****ić że jakiś tyczkowaty białas ściąga cie w pędzie za twarz do ziemi, żenujące jest zachowanie jego kolegów, szczególnie Kelly’ego który złapał lekko Younga za koszulke jak dziecko i odchodził myśląc że on pójdzie z nim, zachowanie Morrisów, żenada, widać że to był faul z premedytacją a oni jeszcze chętnie by mu wpier*****li. Zachowanie D’Antoniego skandaliczne, od razu niech wypierdoli younga za złe sprawowanie. No i zawieszenie Younga to chyba jakaś kpina!

    (0)
  43. Array ( )
    Odpowiedz

    Będę bronił tu Younga. Jak by był Jamesem to by przez 15 minut leżał i udawał złamanie kręgosłupa. Każdy inny wyrachowany gracz dążyłby do wyrzucenia tego Lena itp lecz gorąca krew przeważyła i była to po prostu jego naturalna reakcja. To był bardzo brzydki faul i chyba Autor się zapomniał. To są potężne chłopy i ich upadek jest z analogicznie dużej wysokości. Na miejscu Younga pisałbym jakiś sprzeciw że po tym upadku miał ciemnicę przed oczami i głosy mu kazały wydrapać oczy temu tępakowi. Reakcja zawodników – kolegów z LA jest trudna do oceny bo byli dość daleko a sam action był dynamiczny. Reakcja trenera – ŻENADA!!!!!!

    (0)
  44. Array ( )
    Odpowiedz

    Te drugie “pytanie” rozbawiło mnie , obrona suns przysnęła Young miał obrońcę bardziej za plecami niż obok siebie już nie mówiąc przed sobą do tego obrońca nie był zainteresowany piłką za wszelki sposób chciał nie dopuścić do zdobycia punktów w BRUTALNY sposób, to mogło się zakończyć urazem, żeby Young był w normalnej drużynie lub u lokalnych rywali to Barnes na pewno by przywalił zawodnikowi suns po gębie za co w sumie mu się należy.

    (0)

Skomentuj qumawan Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu