fbpx

Nieudany powrót Nasha do Phoenix, Beasley ogrywa LA w IV kwarcie

63

Witamy Państwa z hali US Airways Center. Steve Nash po raz pierwszy powraca do Phoenix – klubu, którego przez lata stanowił absolutny fundament oraz trzykrotnie prowadził do finałów konferencji. Myślę, że to najwybitniejszy obok Charlesa Barkleya gracz w historii Suns. Dziwi więc chłodne przyjęcie zawodnika podczas przedmeczowych prezentacji. Gospodarze w retro-jerseyach wyglądają jak w 1993 roku, kiedy to doszli aż do finałów NBA. Goście na żółto, zmotywowani – walczą o dodatni bilans zwycięstw, dzisiejsze spotkanie stanowi pierwszy ich przystanek w 6-meczowej serii wyjazdów.

Nieco chaotyczny początek, szybkie tempo próbują narzucić gospodarze, Michael Beasley w kontrze 4-1 podaje do stojącego na środku  Nasha, a w odpowiedzi Bryant sam na sam z koszem oddaje piłkę do biegnącego za nim Gasola. Tak się facet zafiksował na asysty, że nie przepuści żadnej okazji. To żart oczywiście, goście mają przewagę wzrostu, atak pozycyjny generuje łatwe pozycje rzutowe z dystansu i nie tylko.

Niestety zmorą LA są straty, najczęściej przy próbie uwolnienia gracza w środku pola, które zatłoczyli Suns. Skuteczność również nie ta sama co w Staples Center, brakuje pewności, a jak wiadomo przydałoby się pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od siedmiu meczów. Marnie wygląda powrót do obrony, ilekroć Phoenix uda się daleka zbiórka, punkty zdobywają niemal z automatu.

Dragic nieoczekiwanie karmi podaniami Gortata, którego nie widziałem jeszcze tak aktywnego w ataku. Gospodarze nie podwajają w ataku Bryanta, a to siłą rzeczy oznacza kilka izolacji… jak do tej pory skuteczność Mamby nie szkodzi jednak zespołowi. Większość akcji rzutowych na ogół generują właśnie podwojenia, co oznacza że chłop będzie dziś musiał pograć nieco 1-na-1. Po pierwszej połowie remis.

czytaj dalej >>

1 2

63 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brawo PHX !
    Jeśli Beasley będzie tak grał regularnie to będa z niego ludzie.

    Sytuacja kiedy Kobe w kontrataku czekał przed koszem, żeby podać do Gasola to już była przesada.

    (0)
  2. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    tak… komicznie to wygladalo jak Kobe czekal na Gasola zeby mu podac… takie podawanie nie ma wiekszego sensu… chyba, ze robi to CP3 do Griffina, zeby byl spektakularny wsad 🙂
    Szkoda, ze LA przegralo.. niestety meczu nie widzialem takze nie bede sie wypowiadal, ale patrzac na staty to znowu MWP duzo rzucal…

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Kubeł zimnej wody na tych wszystkich którzy przebakiwali już o finałach.
    Czekanie Kobasa na gasola iście komediowe.
    LAL nie awansują do PO.

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @kopik
    Też mam przesyt LA. Spójrz na to z innej strony, grali z PHX. Powrót Nash’a, Gortat vs Howard itd… Interesujące spotkanie, tak czy inaczej.Też bym wolał w przeczytać teraz o transferze Gaya do Toronto, meczu Heat-Nets…

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Leszczu
    Po co wałkujesz cały miesiąc o podawaniu jak podania nie mają sensu? Kobe dobrze gra i nie masz się do czego przyczepić? Zacznij człowieku od siebie, wiem , że pod latarnią najciemniej ale chociaż spróbuj. . .

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tak jak myślałem, Kobe długo jako głowny podający nie wytrzyma i w 4 kwarcie wział sie za to co lubi, i w tym mozna dopatrywać sie przyczyn porażki. Be-Easy na plus, pod wodza nowego trenera gra lepiej.
    PS: Ta asysta Kobe – Gasol nadaje sie do Shaqtin’ A Fool

    (0)
  7. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @zybiss… ale czemu obracasz kota ogonem? dobrze wiesz, ze nie chodzi mi o to, ze podania nie maja sensu… chodzi o to, ze dziwnie to wygladalo i w tej sytuacji bylo bez sensu… szedl sam na kosz mogl zrobic efektowny wsad, nie bylo zadnego sensu czekac na Gasola.. pare osob to tu napisalo.. .sam to rozumiesz i idiotycznie sie czepiasz

    (0)
  8. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @sikwitt… dokladnie tak.. do “shaqtin a fool”… ale oczywscie Zybiss ma swoja teorie i bedzie sie czepial kazdego slowa ktore napisze…. twoje wypowiedzi Zybiss sa po prostu smieszne

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @leszczu
    Nie uważam , że są śmieszne. Uważam, że Ty w tym całym uwielbieniu do siebie i swoich teoriach jesteś śmieszny. Przekomicznie. Zresztą strata czasu na Ciebie 😉 Nie będę wnikał w Twoje zagadki , polemiki itd. itd. panie “Genialny” 😉

    (0)
  10. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @zybiss… wszyscy uwazaja, ze ta sytuacja byla komiczna.. jak ja to napisalem to sie czepiasz… to jest po prostu zalosne… albo jestes po prostu bezkrytyczny wobec Kobiego albo po prostu dla zasady negujesz wszystko co ja napisze… tak czy siak to po prostu smieszne…

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Akurat zgadzam się, że to podanie było kompletnie niepotrzebne, grać z zespołem jak najbardziej, ale takie akcje to już każdy zawodnik powinien sam kończyć. Choć w ogólności to nie jest zbytnio istotne.
    Ciekawe spostrzeżenie kopika, fajnie jakby admin strony się wypowiedział czemu Lakers zajmują więcej miejsca niż wszystkie pozostałe teamy razem wzięte, wydawało mi się, że jest to strona o NBA, a poprostu bardziej przypomina site Lakersów. Bo jeżeli takowym jest to zmienia postać rzeczy.

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    1. Kobe dostał pogadankę od właściciela drużyny, że jeżeli nie będzie podawał, to będzie mógł sobie w buty wsadzić umowę i zostanie wymieniony za picki niechronione w pierwszej rundzie, tak więc teraz podaje (trochę beke robi, ale asysty ma).

    2. Beasley tak właśnie miał grać od drugiego swojego sezonu… może przynajmniej teraz zacznie… wtedy można na nim i MG13(4) budować drużynę… jednak pomyślał bym nad lepszym podającym na pg, aby Scola i MG mogli coś grać…. (tyle, że B-Easy nie będzie tak grał i o kat dupy z tymi spekulacjami)

    3. LAL nie będzie w PO i to jest wiadome… game over, czas na drugi sezon.

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @leszczu
    Nie jestem bezkrytyczny wobec Kobego tylko krytykuje Ciebie. Bo wałkujesz o podaniach i męczysz nie tylko moją ale też innych ludzi psychikę cały miesiąc a później się przyczepiasz bo asysta komiczna.
    Co dla Ciebie jest śmieszne, dla mnie jest normalne. Mamy tutaj równe zdanie i to dobrze. Bo jak by było po Twojemu to za mój ubiór czy poglądy już dawno nie miał bym tu wstępu a Ty byś się rozpływał dalej nad Swoim geniuszem, którego braki są niestety bardzo zauważalne.

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Rzeczywiście wyglądało nienaturalnie to, ale żeby się jarać, że powinno w “Shaqtin a fool” to się pojawić?? Bez przesady, szukanie na siłę problemu.. Niestety dla zawistników, ale Kobe wyjął ostatni argument z ich rąk, a skoro już nie można się przyczepić, że nie podaje, to trzeba się przywalic, że podał w nieodpowiednim momencie.. Panowie, poważnie?

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    @Zybiss

    starałem sie w tym śmiesznym sporze o ilość i jakość komentarzy leszcza być w miarę neutralny, ale chłopie….. no przeginasz! Pod tym wpisem ewidentnie to Ty ‘rozruszałeś’ zupełnie niepotrzebną dyskusję tylko po to żeby dogryźć leszczowi, który jak na razie nic złego nie napisał ^^ czemu nie przyczepiłeś się do ATB który pierwszy napisał, że pass Kobiego to była żenada ? nie rozpętuj niepotrzebnych kłótni, pozdro

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Amaru1984 — Jak najbardziej na plus jego ostatnie mecze w roli podajacego, ale niech mi nikt nie mówi, że nie wyglada to komicznie kiedy taki rasowy strzelec w takiej sytuacji robi cos takiego. Koniec tematu, każdy ma swoje zdanie.

    (0)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Jestem bezstronnym kibicem Nba i powiem tak: Oglądałem cały mecz Lakers z Suns i moim zdaniem są to 2 ze słabszych ekip w całej NBA na dzień dzisiejszy, LA grają KATASTROFALNIE w obronie a w ataku nie dużo lepiej chaos tak można nazwać poczynania ofensywne Jeziorowców, Howard pajacuje jak matoł nie wykorzystuje wogóle swojej siły fizycznej, Gasol dno, MWP udało mu sie trafic 2 czyste trójki i oszalał a Kobe udaje rozgrywajacego podaje na siłę co było w kilku akcjach świetnie widać nie oddaje tylu rzutów co kiedyś przez co w decydujących momentach brakuje mu rytmu rzutowego i po prostu pudłuje. Oglądam Nba od wielu lat i tak słabych Lakers chyba jeszcze nie widziałem…. O playoff to mogą zapomnieć i dobrze bo z taką grą na nie nie zasługują…. A co do Suns to powstrzymam się od komentarzy bo wszyscy wiemy jaka jest sytuacja ekipy Gortata wiec szkoda na nią słów….

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Wałtłuszczu
    Nie zauważyłeś o czym napisałem w pierwszym poście? Chodzi mi o to , że jak wałkuje od miesiąca o podaniach – a jak podaje to źle – to coś tu jest nie tak. Nic więcej. Pozdro.

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    I wszytko wraca na swoje tory:) Szanse na PO jedynie jeśli zarówno Houston jak i Portland zagrają tragicznie drugą połówkę sezonu. Bo Utah wydaję mi się za solidne, żeby zaprzepaścić ten sezon. Tym bardziej że u siebie graja rewelacyjnie, a narazie mają rozegranych 5 spotkań więcej na wyjeździe.

    To jest ten geniusz? oj biedy Kobe, przestali go podwajać i już nie może kręcić 14 asyst? toż to oszustwo. Powinni zdyskwalifikować Phoenix:)

    (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tym sposobem teoria leszcza o tym, że podający dużo Kobe i przy tym mało rzucający jest gwarantem sukcesu padła, Lakers przegrali, bo inni z drużyny nie trafiali, Nash zagrał tak jakby nie chciał wygrać tego meczu, MWP strzelał jak zwykle, jak trafia to spoko, ale jak mu nie siedzi to niech szuka innych sposobów zdobycia pkt. i skoncentruje się na obronie, Clark miał problemy z faulami, brakło energii, Howard gra mocno w kratkę, w tym meczu był słaby, oczywiście do Mamby też można mieć pretensje o ten nietrafiony prosty lay up, Lakers zagrali słabo, zwłaszcza w IV kwarcie, takich meczy oni nie mogą przegrywać, tym bardziej,że Rockets też ostatnio dużo przegrywało i istniała szansa się już mocno do ósmego miejsca zbliżyć, no ale cóż trzeba się skoncentrować i grać dalej.

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W tym sezonie Lakers na wyjazdach tracą za dużo nawet z tragicznym PHX , to podanie Kobe do Gasola wyglądało komicznie , widać że Bryant chce tylko asyst i pomóc w statach kolegom z drużyny , to ja lubię 😀

    (0)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Większość ludzi jest tutaj żałosna, lecz najgorsze są pytania czemu LA ? Bo osoby piszące artykuły lub blogi są fanami Lakers ! W większości oglądają ich mecze ! Więc piszą o LA… ja się cieszę że jest tyle o nich mój ulubiony team 🙂 GO LAKERS !

    (0)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    O “żałosnym” podaniu napisałem pierwszy, a oczywiście gawiedź czepia sie @Leszczu13 😀

    Jeśli to byłby to Nash to uznałbym takie podanie za normalne, gdyż jest on PG.
    Ale to był Kobe, który robi z siebie rozgrywającego od kilku spotkań (oczywiście pozytywnie).

    Jeśli zrobiłby tak pod koniec 4 kwarty potrzebując 1 asysty do triple-double to spoko, ale tutaj to nawet Gasol był zdziwiony, że musi jeszcze biec pod kosz.

    Mimo wszystko żenadą dnia jest wybór flopa Griffina na 1 pozycji w Top10

    (0)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzę, że nie jestem jedyny którego denerwują newsy tylko o Lakers. Każdy mecz LAL jest opisywany, a choćby dzisiejszy mecz Heat-Nets już pomijamy. W ten sposób panowie redaktorzy będziecie tracić fanów. Pomyślcie nad tym!

    (0)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Beasley to dziwny gość, już nawet nie chodzi mi o wygląd ;p, facet umie grać, ale raczej nieczęsto to pokazuje ;p i i Phoenix też dziwni, przegrywają z gorszymi, a z teoretycznie lepszym wygrywają, brawo dla Suns i pana Gortata 😀

    (0)
  26. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zybiss 2013/01/31 12:25

    @Leszczu
    Po co wałkujesz cały miesiąc o podawaniu jak podania nie mają sensu? Kobe dobrze gra i nie masz się do czego przyczepić? Zacznij człowieku od siebie, wiem , że pod latarnią najciemniej ale chociaż spróbuj. . .

    dobre hehehe ,

    (0)
  27. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nie wiem panowie o co kaman ?? … Kobe sobie robi jaja podaje do Gasola z kolana i kłania się nisko a wy robicie awanturę … Żałuje (jako fan LA) że PHX ;( ,,,

    (0)
  28. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    bez przesady z tym podaniem wygladało to jak by chciał zamanifestować to że dostał po łbie wkońcu od kibiców i drużyny i na odczepnego podaje w takich sytuacjach

    (0)
  29. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @Zybiss… wszyscy oprocz Ciebie i Amaru twierdza to samo na temat tego podania… i mysle, ze ty i Amaru tez uwazacie, ze bylo one nienaturalne a nawet komiczne natomiast dla zasady piszecie, ze “Leszczu” nie ma racji… tak to wyglada z mojej strony i zreszta ktos tu tez to napisal… no, ale oki…

    (0)
  30. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Leszczu
    Nie mam za cel wstawać wcześnie rano i od rana szukać czegoś na spinę z Tobą 😀 Różnimy się poglądami ale w miarę po ludzku prowadzimy te ‘nasze rozmowy’. To , że się nie zgadzamy to chyba normalne. Nie zawsze musimy mieć takie same zdania w niektórych kwestiach. To normalne 😉

    (0)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    @Leszczu, polecam przewinąć stronę trochę wyżej i zobaczyć co napisałem nt tego podania (31.01 o godzinie 12.53 żeby Ci ułatwić), więc proszę nie wmawiaj mi tu bzdur. Tak jak ktoś wcześniej napisał, że starasz się wszelkimi metodami dać do zrozumienia jaki to genialny i wszechwiedzący jesteś.
    Swoją drogą, idąc Twoim tokiem rozumowania, można powrócić do dawnego tematu i stwierdzić, że skoro 95% fachowców na świecie twierdzi, że Kobe jest TOP 5 ever, to Twoje postawienie go w TOP 15-20 można dupą o kant stołu rozbić?

    (0)
  32. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    . kolejny ranking … tu Kobe 12…
    hoops-nation.com/community/topic/46586-top-25-greatest-players-of-all-time/
    takze nie rozsmieszaj mnie z tym 95% osob twierdzi, ze Kobe w pierwszej piatce wszechczasow…

    (0)
  33. Array ( )
    Odpowiedz

    Mowie o ekspertach ESPN gdzie przy rozmowach na ten temat, wypowiadaja sie tak jak mowie. Leszczu szczerze? Dla mnie to na prawdę się robi śmieszne. Teraz tylko kwestia, albo masz jakieś kompleksy wyniesione z dzieciństwa albo po prostu taki jesteś. Serio masz się za takiego “och, ach”? Płytkie stary, płytkie..

    (0)
  34. Array ( )
    Odpowiedz

    a jeśi chodzi o te Twoje rankingi, to w jednym jest 9, w drugim 12, bliżej stąd do 5 miejsca niż 25..

    (0)
  35. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @amaru… coz za gleboka i wnikliwa psychoanaliza… jakie 25 miejsce ? ja uwazam, ze 15-20 no, moze 10-15… rankingi stawiaja go na 7 i 12… ale nie pierwsza piatka… no prosze Ciebie… smieszne sie to zaczyna robic, bo ty herezje opowiadasz…

    (0)
  36. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie chce mi się szukać gdzie wypisywałeś o jego miejscu w historii, bo najprościej w świecie gra jest niewarta świeczki.. Nawet już powoli mi się nudzi odpisywanie cały czas tego samego Tobie.. a psychoanaliza ani wnikliwa ani głęboka, po prostu rzuca się to w oczy. kończę ten wątek juz, bo szkoda prądu. peace

    (0)
  37. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @amaru… tez juz mi sie ten temat znudzil.. w kazdym razie z tym, ze 95% ekspertow uwaza Kobiego za gracza pierwszej piatki wszechczasowa to wymysliles sobie na poczekaniu… dowcipne to nawet bylo 🙂

    (0)
  38. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @leszczu
    Patrząc na to logicznie Kobe jest na 9 i 12 miejscu w Twoich rankingach. Sam twierdzisz , że Kobe to 10-15 miejsce w historii. Praktycznie nikt z grających (1 wyjątek) nie jest wyżej od niego. Ale jedziesz po nim jak po burej s**e. To teraz pytanie: skoro eksperci, których rankingi sam podałeś tak twierdzą, i Twoim zdaniem są wiarygodni to czego Ty chcesz? Krytykujesz Jego grę i chcesz by grał lepiej, czyli jak by nie patrzeć żeby się Piął w rankingu. No bo jak inaczej to tłumaczyć?

    (0)
  39. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    @zybiss … cala dyskusja zaczela sie od tego, ze pod jednym z artykulow napisalem, ze Kobe za duzo rzuca bo oddal chyba w tym meczu 30 rzutow… napisalem, ze aby Lakersi mieli jakiekolwiek szanse na wygrywanie meczow to Kobe musi rzucac do 20 razy na mecz… no i zaczely sie ataki na mnie i glosy, ze Kobe jest jednym z najlepszych 5 graczy w historii oraz inne herezje… uwazam, ze jest bardzo dobrym graczem z pierwszej 15-20 moze nawet 10-15 w historii… to swietny koszykarz bez watpienia, tylko za duzo rzuca, forsuje i jego selekcja rzutowa jest czesto nazwijmy to watpliwa… tylko i wylacznie o to mi chodzi…

    (0)

Skomentuj Amaru1984 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu